Skocz do zawartości

Xbox Series - komentarze i inne rozmowy


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak postrzegam właśnie gry usługi - nie patche, nie porządne dodatki(bo takie wychodziły już 20 lat temu, gdy nikt nawet nie stosował tego określenia).

To jest gra, która w domyśle rzuca dzień w dzień/tydzień w tydzień/miesiąc w miesiąc różne aktywności, żeby trzymać delikwenta przy jednej grze jak najdłużej się da.

Idealny przykład? Choćby te ostatnie Hitmany(eskalacje, jakieś misje jednorazowe na, którą masz jedną realną dobę).

Z tym, że tego rodzaju wsparcie, to jest nic, co mnie kręci, bo jakościowych rzeczy nie przygotujesz na poczekaniu. To wymaga czasu, pieniędzy i umiejętności.

Opublikowano

zadziwiające na jak niskim poziomie jest poziom wiedzy na (chyba) największym forum o grach w Polsce, brak znajomości podstawowych terminów, funkcjonowanie na zasadzie skojarzeń (bo mi się kojarzy). Ciężko w takich warunkach o merytoryczną dyskusję.

  • Plusik 1
Opublikowano
3 minuty temu, Czoperrr napisał:

GaaS? Tylko Single gierki :shotgun:

NO ALE TO TEZ GAAS TYPIE CZYTAC NIE UMIESZ. Dzis wszystko to GaaS bo kazdy ma swoją zbroje dla konia 3 lat apo premierze i to przeciez nic złego :/

Opublikowano
  • Wysoko oceniane GOTY gotowe day1 na grę.
  • GAASy na 69 na MC łatane przez 4 lata (no i jest od razu coroczny materiał na E3)

No ja to wolę jednak tę pierwszą opcję, gracze też jak widać i branża, bo tylko dwóm firmom udaje się dostarczać GOTY i tytuły wiekopomne. :) 

Opublikowano (edytowane)

I taka to gra przysługa z tych piratów, dali zawartość singlową, w która nie da się grać w singlu. Rare? Magicy jedyni w swoim rodzaju.

Edytowane przez SlimShady
Opublikowano

Każdy dodatek, każde rozszerzenie gry, to sposób na dodatkową formę przychodu z danego tytułu. GaaS nie zawsze oznacza długofalową formę wspierania gry, szczególnie w modelach opartych głównie na zawartości single-player (no, to droga rzecz w produkcji). Terminy takie jak GaaS czy live-service game po prostu powstały aby łatwiej określić formę rozwoju/monetyzacji gry, szczególnie w czasach gdy rozwój rynku mobilnego, gier f2p oraz łatwiejszej komunikacji między potencjalnymi graczami, pozwala na utrzymywanie danego tytułu latami (a w przypadku gier single'owych na zwiększenie przychodu poprzez wydłużenie okresu, w którym gra jest w świadomości potencjalnych klientów)

I tak, Wieśka 3 bez problemu można nazwać GaaS 

  • Plusik 1
Opublikowano
7 minut temu, SlimShady napisał:

I taka to gra przysługa z tych piratów, dali zawartość singlową, w która nie da się grać w singlu. Rare? Magicy jedyni w swoim rodzaju.

Rare nigdy nie obiecywało trybu offline, SoT ta gra gdzie cały gameplay, począwszy od nawigowania statkiem, po walkę, aż do rozwiązywania zagadek fabularnych został zaprojektowany jako gra kooperacyjna, ciężko mieć do nich pretensje że robią grę zgodnie ze swoim zamysłem artystycznym.

Opublikowano

@Hendrix problem z GAAS wynika z faktu, że bardzo często kupujesz kota w worku, a sam termin najgorszą sławę zdobył na przykładzie gier multiplayer które miały najwięcej z tego systemu korzystać. Także jak ktoś pisze obecnie, że wyda GAAS to ludziom zapala się czerwona lampka - nie wiesz czy będzie zdatna do grania na premierę, czy czegoś nie wycięto aby pogonić to jako DLC czy po prostu twórcy nie odetną wtyczki.

 

Dlatego dobrze, że trzymamy się terminologii single player bez dodawania do niej GAAS, bo ułatwia to wyszukanie tytułów które faktycznie kogoś interesują.

  • WTF 1
Opublikowano

Nic mnie już nie zdziwi. Wczoraj widziałem na reseterze w temacie Battlefielda kilka postów typu: "Battle Pass? Myślałem, że ta gra nie będzie GAASem".

 

Innej odpowiedzi nie mam.

4029a5ef72ffa52bf53e7249dea767f3.gif

Opublikowano

Myślę, że Wiesiu 3 mógłby się mocno obrazić za zestawienie go z całą resztę tego tałatajstwa. To jest gra kompletna w dniu premiery(choć z błędami jak każda) i gra niemal idealna w wersji GOTY. Wrzucanie tego do jednego wora z grami, gdzie twórcy dorzucili złote karabiny dwa miesiące po premierze brzmi co najmniej śmiesznie.

  • Plusik 1
Opublikowano

Większość gier taka właśnie jest. ;) 

 

Żeście się uczepili dwóch czy trzech zjebanych gier usług i wrzucacie teraz wszystko do jednego wora. :nosacz2:

Opublikowano

Z GaaSem jest jak w Polsce z przepisami skarbowymi - "zależy od interpretacji"

 

Mi ten termin przede wszystkim będzie się kojarzył z tytułami online only dej dwa złote królu i chuj.

 

Wieśki i Assassyny itp itd jako singlowe tytuły z możliwością rozszerzenia historii.

 

 

Tak Battlefield to GaaS pełną gębą.

 

 

3 minuty temu, Bigby napisał:

Większość gier taka właśnie jest. ;) 

 

Żeście się uczepili dwóch czy trzech zjebanych gier usług i wrzucacie teraz wszystko do jednego wora. :nosacz2:

 

Dokładnie do wora, a wór do jeziora :lapka: 

mam nadzieję że wytłumaczyłem 805788883483623474.png?v=1

Opublikowano

@Paolo de Vesir

Ale GaaS sam w sobie to nie jest gatunek gier, to tylko określnie ich modelu rozwoju (dlatego developerzy/wydawcy wolą określenie: live-service games, szczególnie w przypadku tytułów rozwijanych regularnie, jest jaśniejsze, ma mniej negatywnych skojarzeń). Oczywiście samo słowo zdobyło negatywne konotacje przez projekty, które nie spełniły oczekiwań w dniu premiery, albo zawiodły na całej linii, vide Anthem.

Jednak jak ktoś chce rozdzielać sobie single player i GaaS, no to mi to nie przeszkadza - tym bardziej, że długofalowe wsparcie gier single'owych to rzadkość (a i tak zwykle kończy się w obrębie roku), więc jeśli komuś lżej na sercu, to co mi do tego :v

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Hendrix napisał:

@Paolo de Vesir

Ale GaaS sam w sobie to nie jest gatunek gier, to tylko określnie ich modelu rozwoju (dlatego developerzy/wydawcy wolą określenie: live-service games, szczególnie w przypadku tytułów rozwijanych regularnie, jest jaśniejsze, ma mniej negatywnych skojarzeń). Oczywiście samo słowo zdobyło negatywne konotacje przez projekty, które nie spełniły oczekiwań w dniu premiery, albo zawiodły na całej linii, vide Anthem.

Jednak jak ktoś chce rozdzielać sobie single player i GaaS, no to mi to nie przeszkadza - tym bardziej, że długofalowe wsparcie gier single'owych to rzadkość (a i tak zwykle kończy się w obrębie roku), więc jeśli komuś lżej na sercu, to co mi do tego :v

Ale na forumku kazdy wie czym jest GaaS. To tak jak z indykami. Kazda pixelowa gierka w prawo czasem bedzie nazwana indykiem nawet jak za plecami deva będzie cała potęga MS z najwieksza kampanią marketignowa w historii. WIęc tak, będziemy rozróżniac model biznesowy Wieska i SoT'a i jebać tylko i wyłącznie ten drugi. Mam nadzieje, że pomogłem :lapka:

Edytowane przez pawelgr5
  • WTF 1
Opublikowano

Ze skrajności w skrajność przechodzą te teorie na temat GAAS. Dla mnie to są gry które poprzez stałe dodawanie zawartości próbują zatrzymać przy grze (najlepiej przy tym dojąc $$$) dodatkowo wzbudzając u graczy to całe FOMO przez robienie jakichś czasowych eventów czy innych season passów. Np. jeśli w danym momencie nie zagrałeś to nie dostaniesz jakiejś gówno skórki (chyba że kupisz za kolejne $$$).  Jeśli będzie wystarczająca ilość graczy to gierki te będą rozwijane przez kolejne lata bez względu na to czy to trwa już 2,3 czy 5 lat tak samo jak jakieś popularne seriale. Jest widownia to sramy skórkami, mapami, eventami do końca lub do wydania sequela. W3 nigdy bym nie określił jako GAAS.

Opublikowano
Spoiler

 

 

Cytat

Stuff to note about this list:

This person has thus far had 100% accuracy in their claims, on a wide range of reports, Persona, Pokemon, Nintendo Directs, Monster Hunter digital events and so on, safe to assume the claims are true.

This list is incomplete, it seems to mostly be things from Xbox and Ubisoft's showcases with a few indies and indepedent developer games beside that. Assume that is said is true, dont assume that what that isnt listed isnt being shown.

here is a compressed list of specifically the new things in this game excluding what I assume to be smaller indies:

 

Nowe Plague Tale? Dziękuje. :fsg:

Opublikowano (edytowane)

Tutaj na ten temat wypowiadają się twórcy Outriders:

https://www.eurogamer.pl/articles/2020-02-14-polskie-outriders-to-kompletna-gra-bez-mikrotransakcji-i-elementow-uslugi

 

ASX, który o zgrozo, chciałby nieść kaganek oświaty, lubi się podpierać słowami twórców i uznaje to zawsze za argument ostateczny, ponieważ kto wie lepiej jak nie oni.

Nie wiem, czym jest ta gra, bo w nią nie grałem, ale jaka widać to nie jest temat zerojedynkowy. Tak samo jak dzisiejsze gatunki w grach są mocno płynne. Niczego tutaj nie rozwikła książkowa definicja napisana przez Hendrixa.

 

Edytowane przez SlimShady

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...