Skocz do zawartości

Xbox Series - komentarze i inne rozmowy


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj już nawet różne pecety są przez niektórych traktowane jak osobny sprzęt, więc granica ewidentnie się zatarła. Na forumie konsolowym tutaj, wiele osób pisze jako platformę "Steam Deck", traktując jeden rodzaj peceta tak jak osobne konsole. Nie ma (chyba?) gier ekskluzywnych tylko dla tej "platformy", ani ogólnie systemowych różnic wobec tych nie wiem ilu milionów innych różnych maszyn mających Steama, a jednak rozwinął się nawet pewien fandom tego sprzętu mówiący o nim jak o osobnej kategorii. Nie trzeba było tego nawet jakoś oddzielać. Jest więc teraz faktem, że możliwe jest ewidentnie powstanie wielu innych PC, które będą miały swoje logo i nazwę i będą wymieniane jak inny sprzęt, bez budowania kompletnie żadnego innego rynku gier.


Pytanie więc, wobec tego, czym właściwie jako byt jest teraz Xbox. Ostatnie gry, które wyszły tylko na konsolę Xbox i nie na PC, były wydawane, hm, kilkanaście lat temu? Nie mogę sobie przypomnieć przykładu późniejszego niż Forza M 5, która wyszła jesienią 2013. Pod względem biblioteki, każdy pecet, jak by go nie opakować, po prostu daje ci Xboxa, i to jest od dawna oczywiste. Więc ten aspekt od dawna kompletnie nie istnieje.

 

Tak że nie widzę nic specjalnego w tym, czy będzie akurat Xbox czy nie. Ludzie kupują Xboxa, tak jak ja, bo po prostu jest znacznie tańszy/mniejszy niż pecet obsługujący te same gry. Nie ma innego powodu, żeby kupować Xboxa dla Starfielda. Przecież jak ktoś gra na PC i ma PC, który ciągnie Starfielda, to nie kupi Xboxa dla Starfielda. Kupił go, bo to zoptymalizowany sprzęt, pozwalający najtaniej/największą fizyczną wygodą grać w Starfielda, albo z dowolnego innego powodu woli to niż używanie gejmingowego peceta. To jedyny możliwy powód.

 

No i to się nie zmieni od wydania tej gry na PS5 raczej?

 

Oczywiście pojawia się dodatkowa opcja i inne kalkulacje całego swojego budżetu dla poszczególnych klientów, jasne, natomiast jako kategoria zero-jedynkowa, czy ekskluzyw jest czy nie, czy Xbox jako taki w ogóle istnieje czy nie, to moim zdaniem nie zmienia aż tak wiele na ten moment.

Opublikowano
2 minuty temu, ogqozo napisał:

Pod względem biblioteki, każdy pecet, jak by go nie opakować, po prostu daje ci Xboxa, i to jest od dawna oczywiste. Więc ten aspekt od dawna kompletnie nie istnieje.

 

Pod względem samej bilbioteki czyli samych nazw gier tak ale pod względem działania i płynności to już tak nie jest. Ile gier na PC na silniku U4 cierpi na stuttering? Na Xboxie tego nie ma bo devi tworzą jedną prekompilowaną wersje pod konkretny sprzęt. Z tego też powodu nigdy się nie pozbędę Xboxa bo na żadnym PC w niektóre gry nie da się zagrać z taką płynnością bez względu na wydajność całego systemu.

Opublikowano (edytowane)

zapomniałeś o osiągnięciach, przez które ludzie, którzy daaawno temu wybrali xboksa i grube lata ciułali te punkciki, są teraz w dupie. owszem, część gier na pc też je ma, ale większość multiplatform nie, bo nie ma ich nawet w apce xboksa na pc. jeśli zaczną dodawać do swojego sklepu multiplatformy, wspierające tę funkcję, to wtedy już naprawdę xbox będzie miał znikome znaczenie, ale i tak znajdzie się część osób typu "a ja i tak wolę konsolę".

 

na szczęście to nie mój problem, bo dawno wysiadłem z pociągu :fsg:

Edytowane przez krzysiek923
Opublikowano
12 minut temu, ogqozo napisał:

Pod względem biblioteki, każdy pecet, jak by go nie opakować, po prostu daje ci Xboxa, i to jest od dawna oczywiste.

Brakuje jednego puzzla w tej układance - xbox os i spekulując myślę, że to może być ich taktyka. Brandowany pc, dual boot, xbox os dla gierek series x i niżej, a może nawet odpalajacy "nowa generacje", ktora byłaby teraz pc wersjami gier. Dual boot pozwalałby też na odpalanie steama, ktory ma... gry playstation, wiec na "xboxie" tez bys mogł we wszystko zagrac i ekskluzywnosc by defacto zniknęła nawet bez zgody sony. 

Opublikowano
Teraz, krzysiek923 napisał:

nie każdy chce grać na pc, ludzie po prostu lubią konsole i jeśli kupią xboksa dla eksa, któego nie ma na sonce, to często będą na niego kupować też inne gry, w tym multiplatformy, więc mają sens biznesowy nie tylko dla sprzedaży sprzętu, ale i softu

no oczywiście że za sprzedażu hardware'u idzie sprzedaż softu i to na tym drugim właśnie zarabia się w tej branży. 

 

ale rozterka Microsoftu  jest taka czy warto trzymać się konsolowych exów i tradycyjnego modelu żyletek do maszynek do golenia czyli sprzedaży konsoli bez zysku lub ze strata by potem zarobić na sprzedaży softu. 

Czy może lepiej,  przynajmniej częściowo na razie, odejść od tego i zacząć zarabiać na swoim sofcie niezależnie od hardware'u i nie być ograniczonym konkretnymi sprzętami. Patrząc na politykę firmy, która buduje swój biznes na tym że sprzedaje swój soft, Windowsa, Office;'a czy nawet Minecrafta niezależnie od hardware'u nie dziwie się kierunkowi by gry z Xboxa ukazywały się na inne platformy. Pewnie będzie to proces stopniowy i transformacja będzie następować powoli ale długofalowy cel jest dosyć oczywisty. Xbox nie wygra z Playstation czy Nintendo pod względem sprzedaży konsol ale może przy zachowaniu produkcji swoich konsol zarabiać na grach lepiej od nich. 

 

Opublikowano
11 minut temu, GearsUp napisał:

 

Pod względem samej bilbioteki czyli samych nazw gier tak ale pod względem działania i płynności to już tak nie jest. Ile gier na PC na silniku U4 cierpi na stuttering? Na Xboxie tego nie ma bo devi tworzą jedną prekompilowaną wersje pod konkretny sprzęt. Z tego też powodu nigdy się nie pozbędę Xboxa bo na żadnym PC w niektóre gry nie da się zagrać z taką płynnością bez względu na wydajność całego systemu.

 

No, oczywiście, myślę że każdy na forum konsolowym jednak nadal wie, czemu ludzie kupują konsole. Xboxa kupujesz za 300 lub 500 euro i jednak pewien standard nowych gier powinien na nim ogólnie nieźle działać przez wiele lat. To nieprównywalne z PC.

 

No ale to zdanie jutro nie zniknie, nie przestanie być prawdziwe, niezależnie od samych gier, właśnie w tym sęk. Jak dla mnie to tak wiele nie zmienia.

 

Natomiast teoretycznie zawsze ktoś, dosłownie ktokolwiek, może zrobić własnego peceta, który będzie miał to wszystko co Xbox. Może go pewnie nazwać, ja wiem, MainNation 6, może inaczej. Nie musi dosłownie nic robić z grami ani systemem ani rynkiem. Tylko zrobić sprzęt, który teoretycznie może samą swoją popularnością albo innymi metodami sprawić, że gry będą tak samo pod niego optymalizowane. Te rzeczy mogą pomóc to robić efektywniej i realniej, ale co do zasady, każdy może po prostu zrobić innego peceta który będzie jak Xbox, albo i lepszy.

 

Nawet Sony może zawsze zrobić swojego peceta, który funkcjonalnie będzie dawał wszystko, co daje Xbox!

 

Valve nie wydaje prawie żadnych gier. Nie ma ekskluzywów. A nie tylko nie zwija interesu, ale nawet, bez żadnej ich intencji, ich jeden pecet ma milionowy fandom niczym konsole, nawet na forum konsolowym. Niedawno zrobili swój sprzęt VR i zrobili najlepszą, wysokobudżetową, wybitną grę VR - i wypuścili tę grę na wielu platformach. Na samej oficjalnej stronie gry, Valve wymienia marki takie jak Microsoft, Oculus, HTC, to jest bardzo jasne i promowane, że możesz mieć sprzęt innej firmy i grać w ich grę.

 

Tak więc. To, czy Xbox jako sprzęt ma sens, czy nie, moim zdaniem nie zmienia się tutaj ani trochę tak bardzo akurat w tym momencie, jak niektóre reakcje sugerują.

Opublikowano
1 godzinę temu, ASX napisał:

Czy może lepiej,  przynajmniej częściowo na razie, odejść od tego i zacząć zarabiać na swoim sofcie niezależnie od hardware'u i nie być ograniczonym konkretnymi sprzętami. Patrząc na politykę firmy, która buduje swój biznes na tym że sprzedaje swój soft, Windowsa, Office;'a czy nawet Minecrafta niezależnie od hardware'u nie dziwie się kierunkowi by gry z Xboxa ukazywały się na inne platformy. Pewnie będzie to proces stopniowy i transformacja będzie następować powoli ale długofalowy cel jest dosyć oczywisty. Xbox nie wygra z Playstation czy Nintendo pod względem sprzedaży konsol ale może przy zachowaniu produkcji swoich konsol zarabiać na grach lepiej od nich. 

 

Tylko sprzedając Windowsa czy Office nikomu nie odpala 30% od ceny. Nintendo czy Sony nie robi konsol żeby mieć swój hardware, robią konsole i chcą żeby były popularne aby sprzedawać masę swoich gier na tych sprzętach ale przede wszystkim zgarniać marże za sprzedaż gier na swój sprzęt. 

Opublikowano
20 minutes ago, krzysiek923 said:

mogą przestać robić konsole, ale padów tyle natłukli, że wystarczy do końca świata i jeden dzień dłużej:boomer:

Z tymi padami to też dla mnie zagwozdka. Świetnie leżą w dłoni ale te głośne przyciski i wibracje jak z polystation... Chińskie 8bitdo potrafi zrobić genialne pady a wielka korporacja z 20 letnim doświadczeniem w tworzeniu konsol wypuszcza coś takiego.

Opublikowano
Godzinę temu, Ukukuki napisał:

Tylko sprzedając Windowsa czy Office nikomu nie odpala 30% od ceny.

Windowsa może nie, ale przecież sprzedając Office'a na Appstorze, konkurencyjnej platformie odpala procent ze sprzedaży swojemu największemu konkurentowi czyli Apple. To samo z Minecraftem, który jest dostępny na eshopie i PSN gdzie część dochodu ze sprzedaży idzie do Nintendo oraz Sony. I zarówno Office jak i Minecraft generują dzięki temu ogromne dochody. A przecież teoretycznie mogliby zrobić z Office'a produkt eksluzywny dla Windowsa tak jak kiedyś, tak by nie dzielić się z konkurencją marżami. 

 

I jasne konsole to tradycyjnie zamknięte ekosysytemy takie, których celem jest generowanie marży ze sprzedaży gier i mikrotransakcji z gier  jak CoD i Minecraft. Ale ten model tekiej złotej klatki niespecjalnie pasuje do tego w jaki sposób operuje i patrzy na biznes. Ten dysonans jak operuje Microsoft i a jak Xbox  jest wciąż widoczny, ale z roku na rok Xboxowi  coraz bliżej do realizowania wizji Nadelli.

51 minut temu, Czoperrr napisał:

Z tymi padami to też dla mnie zagwozdka. Świetnie leżą w dłoni ale te głośne przyciski i wibracje jak z polystation... Chińskie 8bitdo potrafi zrobić genialne pady a wielka korporacja z 20 letnim doświadczeniem w tworzeniu konsol wypuszcza coś takiego.

ten nowy pad z haptyką który wyciekł ma mieć cichsze przyciski 

Opublikowano
5 godzin temu, MaZZeo napisał:

Pół Internetu się zesralo, xboty zaczęły sprzedawać konsole, klapy orgazmy podostawały i się okaże że najprawdopodobniej to była bzdura na resorach

Szanuję Twoje wpisy, praktycznie zawsze racjonalne podejście. Ale no na zdrowy rozsądek, sądzisz że gdyby to była bzdura to MS pozwoliłby sobie na takie wizerunkowe guwno?

Przecież wtedy wystarczyłby wpis Spencera "not gonna happen" i tyle. Coś się dzieje, znów jest jakiś kurwa sprytny plan.

Opublikowano
1 godzinę temu, Czoperrr napisał:

Z tymi padami to też dla mnie zagwozdka. Świetnie leżą w dłoni ale te głośne przyciski i wibracje jak z polystation... Chińskie 8bitdo potrafi zrobić genialne pady a wielka korporacja z 20 letnim doświadczeniem w tworzeniu konsol wypuszcza coś takiego.

 

Generalnie to Sony wali na jakości padów od PS3, a MS od Xone.

 

Firmy, które żyją tylko z produkcji akcesoriów nie mogą sobie na to pozwolić.

Opublikowano

Zobaczymy czy to taka bzdura. 

4gpNKkM.png

 

Rzeczy z 3 ostatnich postów się sprawdziły. I nie, nie jest to żaden fejk photoshop, bo widziałem to w styczniu przed show xboxa i ps.

Opublikowano
Godzinę temu, drozdu7 napisał:

Szanuję Twoje wpisy, praktycznie zawsze racjonalne podejście. Ale no na zdrowy rozsądek, sądzisz że gdyby to była bzdura to MS pozwoliłby sobie na takie wizerunkowe guwno?

Przecież wtedy wystarczyłby wpis Spencera "not gonna happen" i tyle. Coś się dzieje, znów jest jakiś kurwa sprytny plan.

 

A najlepsze, że Mazzeo opiera to na jednym insajderze, który nie zgadza się z sześcioma innymi na temat Starfielda.

 

 

Opublikowano
46 minut temu, SnoD napisał:

 

Generalnie to Sony wali na jakości padów od PS3, a MS od Xone.

 

Firmy, które żyją tylko z produkcji akcesoriów nie mogą sobie na to pozwolić.


Dual Sense to akurat najlepszy pad Sony, solidny plastik, wygodny, fajne nowości w przeciwieństwie do touchpada. Bateria jedynie słaba. 

Opublikowano
9 minutes ago, iluck85 said:

Jak utną wsteczną, to napęd zbędny. Jak będzie wsteczna, to są ludzie z pudełkami i tak średnio by było. 

Dlaczego mieliby uciąć wsteczną? Xbox to przykład jak powinno się implementować wsteczną.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...