Xbox Series - komentarze i inne rozmowy

[drozdu7 2 800]

58 minut temu, SnoD napisał:

 

Przecież Starfield to crap, więc kto niby miałby to kupić na PS5

Myślę że pomimo całego pierdololo o Starfieldzie (miejscami słusznego), to i u niebieskich jest sporo ludzi którzy po prostu lubią gry Bethesdy.

 

Tak jak Emet pisze, nie każdy chce się przesiadać na pc. Pomimo że pisałem że komp to najlepsze miejsce do grania (bo są wszystkie gry) to miałbym opory w huj żeby pozbyć się konsol i przesiąść się na PC.

 

Ciekawe kiedy coś będą więcej gadać o nowej konsoli. Sony też wypuszczeniem Pro, stawia ich trochę pod ścianą bo już teraz zdarzało się że multiplatformy chodziły lepiej na Plejce. A po premierze pro, tych różnic może i pewnie będzie więcej 

[KrYcHu_89 2 298]

Godzinę temu, SnoD napisał:

 

Przecież Starfield to crap, więc kto niby miałby to kupić na PS5

Nie ma czegoś takiego jak słabo sprzedające się RPG Bethesdy, mają swoich wyznawców i to zapewne więcej na PS5 by kupiło :). 

[Paolo de Vesir 9 130]

11 godzin temu, ASX napisał:

Sama ekskluzywność nie jest dla mnie powodem do ekscytacji.

 

I do tego że gry Xboxa nie są ekskluzywne to  zdążyłem się już przez lata przyzwyczaić i teraz jakoś niespecjalnie mnie rusza że w tą czy inną grę będzie można zagrać na jednym czy dwóch sprzętach więcej. 

 

Ekskluzywność to nie tylko kto zagra a kto nie, ale kto sprzęt kupi i budowanie pozycji na rynku. Sony sobie śmiga na fali popularności poprzedniczek i może negocjować z lepszej pozycji niż Microsoft. Exy nie są potrzebne żeby walczyć na fiuty w CW, ale właśnie żeby zapewnić przyszłość marce. Zwłaszcza jak nie możesz przepalać dolarów jak MS. 

 

kolega drozdu ładnie to podsumował

 

5 godzin temu, drozdu7 napisał:

No ale ja o Starfieldzie napisałem w tym sensie że jak wyjdzie na ps5, to wielu ludzi straci już wogóle zainteresowanie Xboxem. Bo po co mam kupować/dokupować Xboxa jak z delikatnym opóźnieniem dostanę to na innej konsoli.

[ASX 14 663]

23 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

Ekskluzywność to nie tylko kto zagra a kto nie, ale kto sprzęt kupi i budowanie pozycji na rynku. Sony sobie śmiga na fali popularności poprzedniczek i może negocjować z lepszej pozycji niż Microsoft. Exy nie są potrzebne żeby walczyć na fiuty w CW, ale właśnie żeby zapewnić przyszłość marce. Zwłaszcza jak nie możesz przepalać dolarów jak MS. 

 

kolega drozdu ładnie to podsumował

to fakt. Ale pytanie czy warto walczyć na ekskluzywność  na pozycje na rynku który wszedł w stagnacje. Widocznie doszli do wniosku że nie warto i lepiej zawczasu zając lepszą pozycję zanim zrobią to inni. 

I może się nam to nie podobać, ale czasy się trochę zmieniły, dziś konsole nie mają takiej roli jak 15 czy 20 lat temu, nawet Sony  które przecież  miało "nigdy nie oddać swojego ja"  otwiera się coraz mocniej na inne platformy, bo wie że koncentrując się tylko na Playstation nie zachowa swojej pozycji na zmieniającym się rynku. 

 

 

 

 

 

[Paolo de Vesir 9 130]

Warto, bo jak chcesz budować pozycję na rynku jak nikt cię nie chce? Karmienie obietnicami nie wystarcza i nie zgodzę się z Katem, że gracze nie będą kupować konsol dla dobrych gier. Po prostu XGS nie wyprodukował przez ostatnie lata nic przełomowego, a przykład Forzy Horizon 5 pokazuje, że dobrej grze nie zaszkodzi żaden abonament, a słabej - żaden nie pomoże. A najgorsze wśród nich wszystkich są te wszystkie przykłady pokroju Halo Infinite, gry prawie bardzo dobre.

 

Widząc powyższe dochodzę do wniosku, że MS poniekąd oddał walkę walkoverem zamiast iść za przykładem Sony i zapewniać "ekskluzywność" na rok czy dwa, a potem wydawać te gry gdzieś dalej, a te głupie chuje robią kurwa WSZYSTKO aby obrzydzić Xboxa - zaoranie wydań pudełkowych, PC-towe gry na wyłączność i oddawanie bez niczego w zamian. Inwestowanie w Xboxa to obecnie potężne ryzyko, bo zwyczajnie nawet nie wiem czy będę mógł za jakiś czas te gry odpalić. Jak inwestować w konsolę dla twórcy której jestem klientem trzeciej kategorii?

Słodkie pierdolenie, że "when everybody plays, we all win" niech grubas zostawi inwestorom. 

[ASX 14 663]

Dla ciebie warto bo chciałbyś żeby Xbox rzucił na rynku konsol rękawice Sony, ale dla nich widocznie nie warto. 

 

Wydawanie gier Sony na PC po roku czy dwóch to tylko etap przejściowy. Za jakiś czas pójdą w ślady Xboxa, już teraz mają w produkcji gry które robią jednocześnie na konsole i PC. 

[Paolo de Vesir 9 130]

10 minut temu, ASX napisał:

Dla ciebie warto bo chciałbyś żeby Xbox rzucił na rynku konsol rękawice Sony, ale widocznie nie warto. 

 

Tylko nie chodzi mi o sprzedaż o to żeby największy z graczy obok Sony i Nintendo zaczął wydawać gry wyśmienite. To tylko o nie się rozchodzi, więc niech Spencer nie pierdoli głupot tylko kurwa jebanych informatyczków za fraki i do roboty - jakby MS dostarczał więcej gier na poziomie Forzy to i miałby wyniki. Tylko i aż tyle.

 

Kto w ogóle zaszczepił w tobie to przekonanie, że świetne gry nie sprzedają konsoli? Kto ci ukradł marzenia do chuja?

[ASX 14 663]

No to jeśli chodzi ci tylko o dobre gry to możesz być spokojny. Mają tyle gier w produkcji, że nawet jeśli kilka z nich okaże się niewypałami to można być też pewnym że przynajmniej część okaże się bardzo dobra. Unikam stwierdzenia wybitna? Bo co to znaczy gra wybitna i kiedy ostatnio wyszła gra którą można tak nazwać?

 

Można się martwić o przyszłość konsol, ale gry to akurat najmniejszy problem aktualnie 

 

I nikt we mnie nie zaszczepił przekonania że świetne gry nie sprzedają konsol. Oczywiście że dobre gry ekskluzywne przekładają się na sprzedaż konsol, ale nawet jeśli Hellblade 2 i Indiana i inne gry okażą się grami 9/10 to nie mam złudzeń, że ludzie nie zaczną nagle masowo sprzedawać i niszczyć swoje PS5 i kupować Xboxy i sytuacja na rynku się zmieni. 

 

 

[Dalhi 178]

Za dwa lata w kolejnej iteracji windowsa zintegrują go w xboxa z czymś na wzór emulatora do uruchamiania gierek z xbox os, może coś na wzór protona od Valve. Prawdopodbnie jakąś formę virtualizacji już mają, przy wyższej wydajności sprzętu strata z emulacji nawet nie będzie zauważalna.

Xbox będzie pc komtabilnym wstecz ze wszystkim, tego ficzeru nie będzie na standardowym pc. 

Odejszie im problem portowania gier na ich system po stronie developerów. Być może nawet dogadają się valve i epic i wpuszczą ich sklepy w zamian za podział zysków, które oczywiście na klientów przerzucą.

Czy to wystarczy na przekonanie graczy? Może, ale na pewno zredukują koszty utrzymania i prowadzenia osobnego ekosystemu, a dla nich to zysk a w końcu o to w tym biznesie chodzi.

Nawet jeżeli dojdzie do tego to czym ja mam się przejmować? Z wydawania sprzętu nie zrezygnują. Ze wstecznej kompatybilności nie zrezygnują, przy dobrym układzie dojdzie mi biblioteka z PC gdzie mam cztery razy więcej gier i dostęp do gierek sony? Chyba przeżyję taki "szok". 

[Paolo de Vesir 9 130]

Dlaczego zakładasz, że jedno wyklucza drugie? Multiplatformowość to nie jest stan niemożliwy do osiągnięcia. No i bądźmy szczerzy - szanse, że Indiana czy H2 będą grami 9/10 które poruszą gaming są nikłe. Xboxowi nie brakuje dobrych gier, Xboxowi brakuje gier wybitnych, zwłaszcza nowych - jak swojego czasu Gearsy, Mass Effect czy Bioshock, czy The Last of Us albo Demon's Souls dla PS3. Come on Asax, nie mów mi, że tego nie zauważasz. 

 

@Dalhi piękna wizja, ale wybacz jeśli powstrzymuję optymizm. Rewolucyjnych wizji na gaming miał już MS kilka, a na razie najlepiej sprawdziła się ta najbardziej klasyczna.

[ASX 14 663]

Teraz, Paolo de Vesir napisał:

Xboxowi brakuje gier wybitnych, zwłaszcza nowych - jak swojego czasu Gearsy, Mass Effect czy Bioshock, czy The Last of Us albo Demon's Souls. Come on Asax, nie mów mi, że tego nie zauważasz. 

ja bym powiedział że całej branży brakuje takich gier, bo wszystkie tytuły, które wymieniłeś wyszły kilkanaście lat temu, 2 generacje konsol temu 

[Paolo de Vesir 9 130]

Nie, nie powiedziałbym, że brakuje ich całej branży. Brakuje ich Xboxowi, bo jednak nawet wyrobnicy z Guerillas stworzyli ubiraka, bo ubiraka, ale nowe IP z fenomenalnym silnikiem graficznym i fantastyczną bazę pod inne gry. A gier wybitnych ukazało się w ostatnich latach naprawdę sporo - często nietuzinkowych i takich dla których ludzie jednak te konsole kupują. Mówię, problemem gier XGS jest to, że zdają się mieć doskonałość na wyciągnięcie ręki, ale zawsze są dosłownie kilka kroków od niej.

 

a przy tak długich czasach tworzenia gier zwyczajnie boli to bardziej niż kiedykolwiek i już dzisiaj mogę powiedzieć, że żadna z gier MSu na 2024 nie będzie wybitna

[ASX 14 663]

No ok, poczekamy i zobaczymy, czy jak wyjdzie kolejna jakaś "wybitna gra" to sprawi to że sytuacja na rynku jakoś się zmieni. Ja w to nie wierze, ale może się mylę. 

[Paolo de Vesir 9 130]

Cóż, możesz się nie doczekać, bo to jest proces a nie jedna gra. Na swoją pozycję Sony i Nintendo pracowały latami, dobrymi grami i konekwencją w ich wydawaniu. A teraz MS który nawet pomimo słabszego startu One'a był w stanie osiągnąć wynik ok. 50 mln konsol (żaden wstyd, ładny wynik) teraz zdaje się robić wszystko aby ten wynik dla Seriesa był zwyczajnie poza zasięgiem. xD

 

Serio, zobaczysz jeszcze, że jak wyjebią Kata z pozycji i przyjdzie ktoś kto rozumie gaming to Xbox mocno wystrzeli na rynku. Po prostu gracze są skłonni zapłacić za dobry produkt i coś czuję, że dopiero Fable będzie dla Xa czymś na wzór właśnie hitów pokroju Horizona czy Uncharted.

[ASX 14 663]

Xbox One akurat sprzedażowo start miał mocny, potem zaczął stopniowo wyhamowywać, o czym wiele osób nie pamięta. 

 

Nic też nie wskazuje na to by ten wynik był poza zasięgiem dla tej generacji konsol, i to pomimo tego że teraz są trochę inne realia i np. Xbox One miał gry ekskluzywne z kolei XSX i XSS to pierwsze konsole w historii bez żadnych gier na wyłączność. 

 

Problem jest taki że to czy Microsoft sprzeda 50 czy 70 milionów konsol nie robi im większej różnicy i ich nie zadowala, bo jak się wczytać w dokumenty i to zarówno  Microsoftu czy Sony to oni chcą docierać do setek milionów graczy. Własna konsola i jej sprzedaż to dla nich tylko część rynku, a nie główny cel. 

[Paolo de Vesir 9 130]

sprzedaż konsoli = fizyczne zacementowanie swojej pozycji na rynku

 

fajnie, że MS patrzy w przyszłość, ale znów patrzą tak daleko, że zapominają że żyjemy tu i teraz  dlatego te hasła pokroju "byle do E3" albo "this will be best year for Xbox" tak bardzo śmieszą 

[Beelzeboss 315]

@Paolo de Vesir

[drozdu7 2 800]

40 minut temu, ASX napisał:

Własna konsola i jej sprzedaż to dla nich tylko część rynku, a nie główny cel. 

Tylko że jest jedna zasadnicza różnica moim zdaniem.

Użytkownik PlayStation wie że konsola jest u nich głównym motorem napędowym, bez konsoli "nie będzie niczego". I ekspansja na pc tego nie zmieni bo przynajmniej narazie nie ma co porównywac szajby na exy na ps5 a na PC (Helldivers 2 to jedyny wyjątek).

Nikt nie zastanawia się czy będzie ps6 itd tylko kiedy będzie i jakie gry wyjdą.

 

A na Xboxie masz wrazenie ciągłej jazdy na krawędzi xd

W świetle ostatnich miesięcy to już nawet spokojnie można myśleć że jeśli teraz się nie uda to Szefo wyciągnie wtyczkę pt "konsola" i tyle.

 

 

[Paolo de Vesir 9 130]

15 minut temu, Beelzeboss napisał:

@Paolo de Vesir

 

kto wychyla nos dalej niż CW może na własne oczy zobaczyć moją słodko-gorzką relację z MSem

[Bzduras 12 604]

4 minuty temu, drozdu7 napisał:

W świetle ostatnich miesięcy to już nawet spokojnie można myśleć że jeśli teraz się nie uda to Szefo wyciągnie wtyczkę pt "konsola" i tyle.

Niech se wyciąga, ale jak mi Ninja Gaidenki zabiorą to ich tam w tym hamerykanowie rozpierdolę

[drozdu7 2 800]

To ja tak mam z Gearsami Ultimate nawet ze względu na to muszę mieć Xa hehe

Ale w sumie nie wiem nawet jak działa ta konsola offline 

[ASX 14 663]

9 minut temu, drozdu7 napisał:

A na Xboxie masz wrazenie ciągłej jazdy na krawędzi xd

W świetle ostatnich miesięcy to już nawet spokojnie można myśleć że jeśli teraz się nie uda to Szefo wyciągnie wtyczkę pt "konsola" i tyle.

 

Jak się czyta internet to faktycznie można odnieść takie wrażenie. Ale można było się do tego przyzwyczaić bo już 10 lat temu czytałem że Xbox One to będzie ostatnia konsola Microsoftu i zaraz, już momencik będą wyciągać wtyczkę i wycofuje się z gamingu. 

Lepiej moim zdaniem nie dramatyzować i skupić się na grach. Na razie nic wskazuje na to by Xbox miał wycofywać się z gamingu czy rynku konsol, nawet żeby uspokoić ludzi już teraz zapowiedzieli że nowa konsola powstaje, co dla większości było oczywiste. 

 

A odnośnie Sony to ich ekspansja tak naprawdę to się dopiero zaczyna, Wystarczy posłuchać co mówi ich obecny CEO do inwestorów jak w multiplatformowości widzi szansę na zwiększenie zysków, które ostatnio nie są najlepsze.  To nie jest tak że tylko Xbox odchodzi coraz mocniej od ekskluzywności sprzętowej, Sony robi to samo, z kilkuletnim opóźnieniem i może nie będą wydawać gier na inne konsole, ale obie firmy skończą w podobnym punkcie, konsole będą dla nich tylko jedną z opcji wejścia do ekosystemu. 

 

 

[krzysiek923 1 666]

1 godzinę temu, ASX napisał:

Jak się czyta internet to faktycznie można odnieść takie wrażenie. Ale można było się do tego przyzwyczaić bo już 10 lat temu czytałem że Xbox One to będzie ostatnia konsola Microsoftu i zaraz, już momencik będą wyciągać wtyczkę i wycofuje się z gamingu.

tylko właśnie tak mówili w tym pamiętnym dokumencie o xboksie, było BARDZO blisko

[ASX 14 663]

44 minuty temu, krzysiek923 napisał:

tylko właśnie tak mówili w tym pamiętnym dokumencie o xboksie, było BARDZO blisko

no wtedy tak, ale trochę się sytuacja zmieniła przez te ostatnie 10 lat. Wtedy xbox bez pomysłu,  po spektakularnej porażce wizji Xboxa One mógł być traktowana jako kula u nogi całej firmy, ale dziś to bardziej dochodowa dywizja niż Windows. 

 

i kolejne ruchy korpo jak np. odejście od ekskluzywności sprzętowej będą miały na celu zwiększenie tych dochodów i nie będą się przejmować uczuciami konsolomaniaków. Zrobią to co im się bardziej opłaca. 

[Lukas_AT 1 194]

13 godzin temu, ASX napisał:

Xbox One akurat sprzedażowo start miał mocny, potem zaczął stopniowo wyhamowywać, o czym wiele osób nie pamięta. 

Xbox One miał nawet niezłe gry w pierwszym roku życia. Forza Motorsport 5 (pocięta, ale nową jakość pokazała), Dead Rising 3, Killer Instinct, Titanfall, Ryse, Sunset, Forza Horizon 2 (wtedy pokazujaca duży przeskok względem jedynki będąc czymś świeżym), Halo: Master Chief Collection… Było w co grac. Xbox One miał lepszy pierwszy rok niż PS4.

Edytowane 16 kwietnia przez Lukas_AT