Ej, ale czytajcie ze zrozumieniem. Czy przypadkiem nie było pisane o XOX w kontekście edycji limitowanej konsoli, a nie ogólnie konsoli? Jak niby mieliby zaprzestać produkcji XOX skoro gry mają na niego wychodzić co najmniej przez rok?  

 

Co innego edycji limitowanych tejże konsoli kiedy na rynku będzie nowa. 

Edytowane 22 kwietnia 20204 l przez suteq

17 minut temu, czarek250885 napisał:

A widzisz powinno ciebie to interesować. Jeżeli w młodym wieku osoba zawiedzie się co do marki to w przyszłości nie kupi nic od danej firmy swoim dzieciom. Wiesz dlaczego McDonald robi wszystko by zestawy happy meal były dobrze odbierane przez dzieci? To psychologia, gdy taka osoba założy własną rodzinę, będzie chciała na szybko coś zjeść na mieście zobaczy McDonalda i wrócą wspomnienia jak to on kiedyś był z rodziną i bylo super. Duże marki wkładają ogromny hajs w zabawki i promocje swoich artykułów by w przyszłości to się zwróciło. Jeśli będziesz ignorantem to sytuacja będzie taka, że ludzie zrobią tak jak piszesz, kupią playstation i fife. Tu wygrywa się marketingiem, a jak jeszcze zobaczy się ignorancję z drugiej strony to tym bardziej wybierzemy coś innego. Pamiętaj marketing to potęga, najlepszy przykład to woda Bonaqua czy jak się ona nazywała. Sprzedawała się słabo i była źle kojarzona z powodu tego, że należała do Coca-Cola company. Dla Polaka była to barjera, dziwna nazwa, firma z niezdrowymi napojami. Co zrobiono? Zmienili tylko nazwę na Kropla Beskidu, chwytliwa nazwa co? A do tego logo coca cola company jest tak ukryte w tekście, że trzeba dobrze się przyjrzeć. Więc nie mów by się nie przejmować, lepiej uświadamiać i radzić. Ludzie lubią gdy mają świadomość, że firma o nich zabiega. Więc  takie lokalizację gier, promocje, bycie na rynku widocznym sprawia, że ludzie ciągną do danej marki. 

Ale mi wciąż nie zależy, żeby ktoś do tego Xboxa wracał, bo miał fajną nazwę, łatwą do ogarnięcia dla wszystkich. Szczególnie w Polsce, kraju tak zabetonowanym pod tyloma względami i mało skorym do odchodzenia od swoich przyzwyczajeń, w tym przypadku kojarzeniem słowa konsola z nazwą Playstation. Jak ktoś będzie sam w stanie wybrać konsolę dla siebie, a nie zrobi za niego tego babcia czy ktokolwiek inny, to wtedy wybierze dla siebie najlepszy sprzęt niezależnie jaką ma nazwę. Czy to będzie konsola Sony czy Microsoftu czy Nintendo.

Edytowane 22 kwietnia 20204 l przez MYSZa7

3 minuty temu, MYSZa7 napisał:

Ale mi wciąż nie zależy, żeby ktoś do tego Xboxa wracał, bo miał fajną nazwę, łatwą do ogarnięcia dla wszystkich. Szczególnie w Polsce, kraju tak zabetonowanym pod tyloma względami i mało skorym do odchodzenia od swoich przyzwyczajeń, w tym przypadku kojarzeniem słowa konsola z nazwą Playstation.  Jak ktoś będzie sam w stanie wybrać konsolę dla siebie, a nie zrobi za niego tego babcia czy ktokolwiek inny, to wtedy wybierze dla siebie najlepszy sprzęt niezależnie jaką ma nazwę. Czy to będzie konsola Sony czy Microsoftu czy Nintendo.

Tu już nawet o tą nazwę nie chodzi. Mam nadzieję, że nawet laik idący po nowego xbox zapyta w sklepie o najnowszą wersję będzie poinformowany, że są dwie nowej generacji słabsza i mocniejsza. To już będzie wystarczyć. Mi bardziej chodzi o to, że dobry marketing sprawi, że nawet gorszy sprzęt będzie lepiej sprzedawany. Widzisz Sony zrobiło kiedyś coś takiego jak przygotowanie rynku. Mimo, i za czasów psx nasz rynek był słaby dla takiej branży Sony wrzuciło trochę kasy by było ich tam widać pomimo, że mało kto mógł sobie pozwolić na ich sprzęt. To przyniosło im taki efekt, że Polska jeśli chodzi o konsole to głowinie playstation. Chciałbym by Microsoft był tak aktywny na naszym rynku jak konkurencja, a świadomość graczy się zmieni, nie będą widzieć tylko jednego sprzętu, a zaczną analizować rynek przed zakupem. Każda nowa osoba, która przesiada się z innego sprzetu, a do tego będzie mile zaskoczona jest lepszą reklamą niż hardcorowi fani. No i nie oszukujmy się, dużo osób kupuje konsole taką jaką ma kolega, znajomy. 

Wszystko ładnie tylko żeby nie skończyło się tak:

- dzień dobry, poproszę nowego xboxa

- nie mamy, polska premiera za pół roku

2 minuty temu, mugen napisał:

- dzień dobry, poproszę nowego xboxa

-każdy xbox na stanie magazynowym jest nowy, kwestia tylko jaki model pan potrzebuje?

-

XSX proszę Pana

4 minuty temu, mugen napisał:

- nie mamy, polska premiera za 10 miesięcy, a wszystko to przez COVID 19

W Polsce będzie pewnie tak:

 

- dzień dobry, poproszę nowego Xboxa

 

Sprzedawca już sięga po pudło, ale okazuje się że w Polsce Xboxa nie ma. Jest tylko chłód, głód i halucynacje z oparów plastiku. 

9 minut temu, mugen napisał:

Wszystko ładnie tylko żeby nie skończyło się tak:

- dzień dobry, poproszę nowego xboxa

- nie mamy, polska premiera za pół roku

Hehe no może tak być. Równie dobrze Sony może opóźnić premiere na rzecz większych rynków, UK, Niemcy, Francja jeśli chodzi o Europe. Czas pokaże. 

9 minut temu, mugen napisał:

Wszystko ładnie tylko żeby nie skończyło się tak:

- dzień dobry, poproszę nowego xboxa

- nie mamy, polska premiera za pół roku

 

 

Będzie raczej globalna premiera jak mówił Phil, bo wyciągnęli wnioski z premiery XO, że to nie jest dobry ruch dla konsumentów więc jestem przekonany, że będzie premiera i u nas równolegle (nie na 100% bo w sumie sytuacja związana z wirusem może powodować różne problemy z dostępnością etc) 

obstawiam że będzie tak: konsola będzie dostępna premierowo w polsce, ale nigdzie jej będzie xd

Dlatego preorder day one, nie widzę innej możliwości.

@czarek250885

 

Może to nieadekwatne porównanie, ale Xboxowi będzie ciężko się przebić na polskim rynku, zupełnie jak w Japonii. Jedyny Xbox jaki się przebił w Polsce to Xbox 360 i to nawet nie względu na marketing, bo MS dopiero rok później wydał oficjalnie konsolę w Polsce (o polskim live nie wspominając, gdzie zagorzali fani musieli się o to dopominać tworząc dedykowane strony), 360 popularność w Polsce zawdzięczała łatwemu spiraceniu i przerabianiu konsoli. Teraz o czymś takim nie będzie mowy, bo piractwo na konsolach odeszło do lamusa. Dobrą pozycję 360 w Polsce pogrzebał też sam MS prezentacją pierwszego Xbox One.

 

Pomimo tego, że jest taka usługa jak Game Pass to ludzi nie przekonuje to w pełni by kupić Xboxa zamiast Playstation. Dalej jest to abonament, który w normalnej cenie nie jest jakoś super niski a jak pokazuje przykład Netflixa w Polsce, Polacy wolą trialowe konta na miesiąc i powtarzać to w nieskończoność niż zapłacić 50 zł co miesiąc. Nawet mnie dopiero dobra cebula na GPU skusiła by znowu sięgnąć po Xboxa. Jednak wciąż ta cebula jest metodą, powiedzmy dla wtajemniczonych, a nie dla ogółu. Microsoft musiałby zrobić naprawdę kozackie tytuły w stylu GOW, Uncharted czy The Last of Us by przekonać do siebie polskich graczy i żeby to Xbox stanowił konkretną siłę na naszym rynku. Tak to dalej jest i będzie nisza. Nawet tańsza konsola w tym nie pomoże. 

Piszecie, że babcia się pomyli przy zakupie. Która babcia będzie miała $500 + VAT do przepalenia. Pytam poważnie, chcę namiary. 

Babcia w domyśle miałaby kupić Series S za 300 dolców.

A to nie, biednej nie chcę. 

no to zostaw babcie w spokoju i sam zarób

5 minut temu, MYSZa7 napisał:

@czarek250885

 

Może to nieadekwatne porównanie, ale Xboxowi będzie ciężko się przebić na polskim rynku, zupełnie jak w Japonii. Jedyny Xbox jaki się przebił w Polsce to Xbox 360 i to nawet nie względu na marketing, bo MS dopiero rok później wydał oficjalnie konsolę w Polsce (o polskim live nie wspominając, gdzie zagorzali fani musieli się o to dopominać tworząc dedykowane strony), 360 popularność w Polsce zawdzięczała łatwemu spiraceniu i przerabianiu konsoli. Teraz o czymś takim nie będzie mowy, bo piractwo na konsolach odeszło do lamusa. Dobrą pozycję 360 w Polsce pogrzebał też sam MS prezentacją pierwszego Xbox One.

 

Pomimo tego, że jest taka usługa jak Game Pass to ludzi nie przekonuje to w pełni by kupić Xboxa zamiast Playstation. Dalej jest to abonament, który w normalnej cenie nie jest jakoś super niski a jak pokazuje przykład Netflixa w Polsce, Polacy wolą trialowe konta na miesiąc i powtarzać to w nieskończoność niż zapłacić 50 zł co miesiąc. Nawet mnie dopiero dobra cebula na GPU skusiła by znowu sięgnąć po Xboxa. Jednak wciąż ta cebula jest metodą, powiedzmy dla wtajemniczonych, a nie dla ogółu. Microsoft musiałby zrobić naprawdę kozackie tytuły w stylu GOW, Uncharted czy The Last of Us by przekonać do siebie polskich graczy i żeby to Xbox stanowił konkretną siłę na naszym rynku. Tak to dalej jest i będzie nisza. Nawet tańsza konsola w tym nie pomoże. 

No wiesz rynek Japoński jest bardzo specyficzny i moim zdaniem Microsoft z dobrym marketingiem może się przebić na naszym rynku. Potrzebują tylko gier AAA na takim poziomie jak Sony. Ja trochę ich rozumiem, rynek amerykański jest taki, że tam gry pod multi dobrze idą, wiadomo lubią tam się strzelać. Gracz europejski czy azjatycki jest bardziej wymagający, potrzebuję gier z dobrą historią, różnorodnych, powodujących "wow" na twarzy. I tak już jest lepiej pojawiło się Ori, kilka nowych produkcji zmierza na platformę. Jednakże potrzebują czegoś kalibru the last of us, god of war czy nawet spidermana. Tu się zgadzam z tobą. 

Wierz mi, włożyłbym w to dużo pracy. 

nazywanie gier multiplayer mniej ambitnymi to niezłe xD

Przypominam, że wielbione Platinum nie potrafiło zrobić co-opa 

6 minut temu, ASX napisał:

nazywanie gier multiplayer mniej ambitnymi to niezłe xD

Źle mnie zrozumiałeś, chodzi o to, że Amerykanie lubują się w strzelankach i im to styka. Inni gracze też to lubią, ja również ale dodatkowo potrzebują też innych gatunków do pełni szczęścia. I aby nie było, nie jestem wrogiem multi, byle platforma nie ograniczyła się tylko do tego. 

Ja sobie życzę pełne wsparcia dla klawy i myszki i żebym nie musiał grać na konsoli na padzie w crpg od Obsidian.

to głupie stereotypy, jeśli spojrzysz na to jakie gry sprzedają się i w co grają ludzie w Europie i USA, to zauważysz że nie ma specjalnych różnic.

 

Myśle że Microsoft powinien zostawić Sony robienie gier w stylu Sony jak The Last of Us i God of War, bo oni się na tym lepiej znają i tej walki z nimi nie wygra. A zamiast tego powinien kontynuować robić to co niedawno zaczął, czyli stawiać na różnorodność biblioteki.

Myślę że ms patrzac na wyniki sprzedaży tego typu gier raczej nie odpuści tego kawałka tortu sony. Spiderman, Gow, horizon czy nawet Days Gone czy teraz ff7 pokazują że można na tym dalej krocie zarobić.

myśle że różnorodność zakłada robienie różnego typu gier, w tym również takich jak wymieniłeś Alee w przeciwnieństwie do Sony raczej nie będa kładli na nie tak dużego nacisku

23 minuty temu, ASX napisał:

myśle że różnorodność zakłada robienie różnego typu gier, w tym również takich jak wymieniłeś Alee w przeciwnieństwie do Sony raczej nie będa kładli na nie tak dużego nacisku

Tego nie wiemy. Skoro postawili na Hellblade grę strikte single player możliwe, że po sukcesach Sony w tym temacie i u Microsoftu coś się ruszyło. I oby tak było bo wtedy konkurencja poczuje oddech na plecach i jeszcze bardziej będzie się starać. Albo doczekamy czasu, że dogadają się i w przyszłości zrobią jedną konsole, którą zajmie się Microsoft a grami Sony.