Skocz do zawartości

Jakie gry skończyliście w 2019 roku?


Faka

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W sportowe ludzie zazwyczaj grają cały rok więc wydatek 200 zlotych na cały rok nie jest duży.

Edytowane przez suteq
Opublikowano
5 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Tu nie chodzi o gorszy/lepszy, bo to dziecinne, tylko o zachowanie jakiegoś poziomu "obycia" z branżą, dziedziną, o której się ktoś wypowiada czy wręcz, jak niektórzy na fpe, występuje w roli mędrca. Bo jak potem czyta się, że taki jeden z drugim analityk z CW zaliczył w danym roku 4 gry, to jak brać na poważnie jego mądrości (inb4 "kto bierze na poważnie CW"- to tylko przykład tematu). No chyba, że ktoś ma zerowy backlog i w danym roku faktycznie nie wyszło za wiele ciekawych tytułów, ale dobrze wiemy, że zazwyczaj nie o to się rozchodzi. 

Generalnie zgadzam się z tobą, ale wciąż uważam że "skończenie" gier nie jest najlepszym wskaźnikiem "obycia" z branżą. Bo patrząc nawet na moją liste i gry typu Super Mario Odyssey, Assassin's Creed Odyssey, czy Forza 7, to pomimo tego że uznalem je jako skończone to trudno określić czasami gdzie kończą sie te gry, albo symboliczne "napisy końcowe" to dopiero początek zabawy.

 

Moim zdaniem o wiele celniejsze byloby podawanie godzin spędzonym z danym tytułem, ale zdaje sobie sprawe że byłoby to trudne bo nie każda gra i konsola ma takie statystyki. 

 

Tylko tyle

Wesołych Świąt

  • Dzięki 1
Opublikowano

Trochę tego u mnie było, to byl dobry rok jeśli chodzi o skończone gry

God od war 3 remastered

Uncharted 1

God od war

Evil within 2

Bloodborne

Las od us remastered 

Spiderman

Red dead redemption 2

Gta v

Dishonored 2

Możliwe że czegoś zapomniałem, super rok pod względem gierek jak wspomniałem:-)

 

  • Plusik 2
Opublikowano
18 godzin temu, standby napisał:

Trochę tego u mnie było, to byl dobry rok jeśli chodzi o skończone gry

God od war 3 remastered

Uncharted 1

God od war

Evil within 2

Bloodborne

Las od us remastered 

Spiderman

Red dead redemption 2

Gta v

Dishonored 2

Możliwe że czegoś zapomniałem, super rok pod względem gierek jak wspomniałem:-)

 

Nic z tego roku, ale "super rok"? Ok... :reggie:

Opublikowano

No ograł same dobre gierki więc jak najbardziej można uznać to za dobry rok. :lapka:  

 

A, że żadna z tego roku? Nie ma nigdzie przymusu ogrywania gier na bieżąco.

Opublikowano

W tym roku? Hmm

- RDR2
- Sekiro

- Spyro 1&2

- CTR ReFueled

- Wojny krwi: Wiedźmińskie opowieści

- Hotline Miami 2

- RUINER

- Spodermon

- Luigis Mansion 3

- Hellblade

 

 więcej grzechów nie pamiętam, poza rozgrzebanym Metro Exodus :sapek: 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ten rok totalnie "popsuł" mi Apex Legends. Popsuł w rozumieniu przeszkodził w ogrywania singlowych gierek. Calak na obu platformach. Myślę spokojnie 400h spędziłem w tej kokainie. 

Jednak coś tam ograłem:

1. Super Lackys tale- takie trochę połączenie Spyro z crashem

2.Gears 5- no nie wiem co tak słabo, 4 mi się podobała i przez 5 znowu kupiłem Xboxa, pierwsza połowa spoko, później się męczyłem

3.Devil May Cry5- slasher jak za czasów PS2, dla fana must have

4. Until Dawn: Rush of Blood- jedyna gra jaką skończyłem na vr, fajny shooter straszak na szynach

5. Metro Exodus- nie wiem czy to przez przyzwyczajenie do szybkich fps ale strasznie męczyłem się przez powolną mechanikę i uczucie wielkiego laga na sterowaniu mimo czułości na full, za to fabułka klimat to w końcu metro

6. Horizony Zero Dawn: Frozen Wilds- ruda dalej daje radę, nowe plemię, nowe dinusie, nowa lokacja, więcej świetnej zabawy.

7. Days Gone- od pierwszej zajawki wiedziałem, że się zakocham, świetny świat, mega dobrze napisane postacie, fabułka, twist, no i ZOMBIE

8. Rage 2- dziecko dooma i mad maxa, dwóch gier, w których dobrze się bawiłem, a wyszło mego średnio i zmęczyłem tą grę na siłę.

9. Wolfenstein Youngblood- stary Wolf z lekko przebudowanymi mechanikami, levelowanie, skille i upgrade broni mimo krytyki mi podszedł, ale i tak czysta rzeźnia w poprzednich odsłonach jest oczko wyżej.

10. Star Wars Battlefront 2- typowy singiel od EA, przejść i zapomnieć, ale w miarę fajnie się to przechodziło no bo SW.

11. The surge 2- kocham jedynkę moje goty 2017, tak kocham i dwójkę, więcej i lepiej.

12. Star Wars Fallen Order- no sztywniutki sztosik, mega pozytywne zaskoczenie, eksploracja z Tomb Raidera, walka to mix darksiders z soulsami, no i moce Jedi.

13. Control-Klimat mega. Paranormalne zjawiska, dużo ciekawych akt do czytania, mechanika podobna do quantumbreak. Po zobaczeniu dwóch napisów końcowych dalej nie do końca wiem co tu się odjaniepawliło. Przyjemne zakończenie roku ;)

 

Odbiłem się od vr, jednak to nie dla mnie, mimo wielkiej immersji jakoś czułem się nie swojo po graniu w vr, do tego ciągle mnie ciągnęło do apexa. Tak samo ciągle Apex mnie odrywał od Sekiro, które w miarę mi się podobało, ale było dla mnie trochę karkołomne, bo wszystkie soulsowe gry przęchodzę poprzez uniki, tu byłem zmuszony do parowania, które nie na każdym przeciwniku wyczuwałem. Lista robiona na szybko spisana z exophase :)

Edyta: Control skończone i zaktualizowany wpis. 

Edytowane przez creatinfreak
  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Opublikowano (edytowane)

Do końca roku już niewiele, więc raczej nic nowego do listy nie dopiszę, a ta wyglada tak:
1. No Man's Sky - po wszystkich update'ach ten tytuł dorównał kłamstwom S. Murray'a, dotarłem do centrum galaktyki w trybie permadeath, więc uznaję za zaliczone [7/10]

2. Resident Evil 2 - przepiękne rozpoczęcie roku, cudowny, oldschoolowy tytuł na miarę nowych czasów, zdecydowanie mój drugi ulubiony tytuł 2019. [9/10]
3. METRO Exodus - fajne rozwinięcie serii, przepiękna oprawa, ale toporność w sterowaniu plus gorszy klimat niż poprzedniczki, tak czy siak 8/10 się należy.
4. Days Gone - moje GOTY 2019, mimo wad i niedoróbek, idealnie trafiło w moje zapotrzebowanie na sandboxa w klimatach zombie-post apo. [8/10]
5. A Plague Tale: Innocence - bardzo fajny, niepozorny tytuł, który idealnie siadł, jako taka krótka i liniowa przygoda w fajnych, średniowiecznych klimatach. [7/10]
6. RAGE 2 - spartolona kontynuacja fajnej gierki z poprzedniej generacji, samo strzelanie super, bo robione przez id, ale cała reszta to typowa wydmuszka od Avalanche [7/10]
7. Tom Clancy's The Division 2 - jedynkę uwielbiałem, więc dwójka wleciała na premierę - fajna zmiana klimatu, tona rzeczy do roboty [8/10]
8. God of War: Chains of Olympus - ciężko się wraca do tej starej formuły po tym nowym cudeńku, zwłaszcza że ta część jest raczej słabiutka [6/10]
9. CONTROL - moje Top 3 tego roku, bardzo przyjemne zaskoczenie, tona świetnej zabawy, mimo technicznych problemów [7/10]
10. MUTANT Year Zero: Road to Eden (wraz z dodatkiem) - cudowny taktyczny eRPeG w sosie szwedzkiego post-apo, wciągająca rozgrywka, fajna historyjka i ładna oprawa [9/10]

11. Detroit: Become Human - filmidło od Cage'a, graficznie ładne, historyjki spoko, mnogość ścieżek imponuje, ale nie miałem ochoty sprawdzać innych odnóg [7/10]
12. ANTHEM - gra usługa, ale fabułę pyknąłem i mam zamiar jeszcze wrócić, bo aktualnie to naprawdę udany tytuł i na chwilę obecną te 7/10 mogę dać z czystym sumieniem.

13. Star Wars Jedi: Fallen Order - w końcu gierka, jakiej oczekiwałem od tego uniwersum, mimo braku technicznych szlifów, jeden z fajniejszych tytułów 2019 [8/10]
14. Hellblade: Senua's Sacrifice - wyrób gierkopodobny, ładny rollercoaster ze śladową ilością gameplayu, ambitna próba przybliżenia chorób psychicznych, ale jako gra nie bardzo [5/10]
15. Sea of Solitude - sympatyczny indyk, wydany przez EA (więc nie indyk?), platformer 3D, w którym poruszane są tematy depresji i innych lęków, ale tu przynajmniej jest gameplay [7/10]

 

Oczywiście to zestawienie mogło wyglądać dużo bardziej okazale, gdybym nie wsiąkł w online'owe granie w PUBGa - tutaj ilość godzin idzie już w tysiące i nawet nie będę przytaczał dokładnych danych :)
Trochę czasu poszło również na APEX Legends, które oferuje inne podejście do tematu battle-royale, ale też bardzo rajcujące.

 

Oprócz tego kilka większych tytułów tego roku rozgrzebałem, ale po kilkudziesięciu godzinach, z różnych względów poszły w odstawkę, że wspomnę tylko Sekiro, Death Stranding, The Surge 2, czy The Outer Worlds.

Edytowane przez Wredny
  • Plusik 4
Opublikowano

Pff, co za casuale, 5 gier :sir:. Ja założyłem nowe konto w grudniu rok temu i trueachievements pokazuje 64 gry :frog: ale wstyd tyle przegrać. Pewnie by było więcej, gdybym nie wsiąkł w multi gearsów, apexa czy różnych looterków.

Opublikowano (edytowane)

Jak co roku kończyłem tylko to co mi się podobało, żadnego grania na siłę, dla trofeów oraz tylko single (0h w multi). Ponadto jak zawsze starałem się kończyć różne gatunki aby się czymś nie zamulić.

Moje skończone gierki 2019 w kolejności jak przechodziłem. 

1) Spiderman (rozpocząłem jeszcze w 2018r.) 

2) Robinson The Journey

3) Spyro 2 (remake)

4) RE2 Remake

5) Wolfenstein 2

6) Black Mirror

7) Astrobot

8) Vampyr

9) Celest

10) Mario + Rabbids Kingdom Battle

11) Assassins Cerred Oddysey

12) Trubrebook

13) A Plague Tale: Innocence

14) Lego Star Wars Przebudzenie Mocy

15) Knack 2

16) The Legend Of Zelda: Link's Awakening

17) Medievil (remake)

18) Call of Cthulhu

19) Adam Venture Origins

20) Star Wars Jedi Fallen

 

Mocno mam też rozgrzebane/gram obecnie (zaczynając w 2019)

1) Wiedźmińskie Opowieści 

2) Death Stranding 

3) Observer

 

Jak co roku kilka gierek odpuściłem po 1-5h. W tym roku były to:

1) Hollow Knight (gra mi podeszła, lubię ten gatunek ale coś mnie oderwało - fakt że potem jakoś nie ciągnęło - i nie wróciłem jeszcze:( - chyba zacznę od mowa ),

2) Days Gone (mega zawód, świetny świat ale straszny generyk dla mnie. Nie lubię gameplayu opartego na czyszczeniu mapy)

3) Hat in Time (bardzo lubię platformówki, niby bdb oceny, ale coś mi nie pykło. Może ta forma z małymi/krótkimi poziomami jako osobne historie?)

4) SW Battlefront 2 (jako fan SW kupiłem aby ograć singla, mimo że nie trawię FPS + opinie o singlu były słabe. No ale SW więc mówię przejdę, ten krótki wątek główny. No nie, nie dałem rady. Po godzinie odpuściłem, nawet te 5-6 godzin jest dla mnie za cenne).

Edytowane przez balon
  • Plusik 3
Opublikowano

- Wszystkie Gearsy procz 5ki

- Borderlands 3 (tylko jedna postacia)

 

I to na tyle. Destiny 2 do konca ostatniego sezonu mna porzadzi. Pozniej podelektuje sie backlog’iem.

Opublikowano

Zacny temat :good2:

U mnie lista wygląda następująco:

- Metro Exodus - przepiękny, bardzo dobry przedstawiciel gatunku FPS.  W ostatecznym rozrachunku Last Light bardziej mi się podobał, ale i tak gorąco polecam :lapka:
- RAGE II - miałka fabuła, ale strzelało się przednio. :shotgun: Śmiało można się przy okazji promocji skusić;
- DMC V - bodaj pierwszy na forumku ją ukończyłem (jeszcze przed oficjalną premierą :nyam1:). Wygląda, jak na grę w 2019r. przystało, a wrogów siecze się wybornie :touche:;
- MK XI - tak jak napisałem na forum - najpiękniejsza, najlepsza bijatyka w jaką miałem przyjemność na tej generacji grać. Dziesiątki godzin znakomitej rozrywki mi zapewniła;
- Gears V - przyznam szczerze, że miałem pewne obawy dotyczące tej odsłony. Summa summarum wyszło co najmniej bardzo dobrze(lepiej niż z GoW4, który mi się podobał) i ta grafika:ohmy:
- Sekiro - uwielbiam serię Souls, Bloodoborne to 10/10, wiec to był obowiązkowy zakup. Sama gra to wg mnie top 4 ubiegłego roku;
- DoA VI - nie tak piękna, jak Mortal, ale grało mi się bardzo dobrze. Miłośnikom mordobić gorąco polecam;
- Death Stranding - niesamowite growe przeżycie. Piękna gra - dosłownie i w przenośni; :fsg:
- Far Cry: New Dawn - za kilkadziesiąt zł można kupić o ile jest się miłośnikiem serii. Ja lubię i bawiłem się całkiem dobrze;
- Skyrim - tu się nie ma co rozpisywać, tu trzeba grać. Fu Ro Dah :mage:;
- Ghost Recon Breakpoint - mnie się podobała. Nic wybitnego, ale postrzelać, oglądając przy tym piękne widoki, można;
- Wolfestein: Youngblood - aj jaj, jak strasznie się zawiodłem. Wolf II oceniam w okolicy 8/10 i tego samego się spodziewałem po nowej odsłonie, niestety się nie udało; :down:
- Kolekcja Bioszok - Bio na zawsze w moim sercu, wiec to wspaniała składanka. Do pełni radości brakło 4k, ale i tak dobrze się zastarzały te gry;
- REmake II - wzór w kwestii rimejków, a biorąc pod uwagę, że drugi RE, to jedna z moich ulubionych gier w ogóle - zachwyt. Niemniej z tymi strzałami w czerep (ilość) przesadzili; :D
- Vampyr - niebawem wrzucę coś więcej o tej grze (bo jest tego warta). Ogólnie brakło nieco szlifów, ale nie sposób odmówić jej wielu zalet - szczególnie klimatu;
- Asasyn Odyseja - w 2018r. przeszedłem wersję na One X, tak mi się spodobała (rewelacja), że w ubiegłym roku kupiłem raz jeszcze, tym razem na Pro i zdobyłem :platinum:. Malaka;
- Castlevania: Symfonia Nocy - jedna z moich ukochanych pozycji. Co jakiś czas doń wracam i z przyjemnością po raz kolejny zatapiam zęby w przygodzie; :devil:
- Dead Cells - przeszedłem ja kilkanaście razy na Xboksie i kilkadziesiąt razy na PlaySation. Arcydzieło. :yahoo:

 

  • Plusik 4
Opublikowano
W dniu 1.01.2020 o 11:25, balon napisał:

Ponadto jak zawsze starałem się kończyć różne gatunki aby się czymś nie zamulić.

Szanuje za takie podejście. Mam ziomka, który łupie tylko w open worldy z walką i twierdzi przy tym, że "dobrych gier nie ma wcale tak dużo" :v Jak mu podaje tytuły rpgów, indyków, cokolwiek co nie jest "sandboxem" to w odpowiedzi usłyszałem, że takie gry są ujowe XD

Pewnie nie wymienię wszystkich gier, które skończyłem ale z tego co pamiętam to:

Spiderman - grało się mega przyjemnie, ale spodziewałem się czegoś więcej po tych hurraoptymistycznych recenzjach

TLoU Remastered

Hyper Drifter Light

Yakuza 0 - mocno się wymęczyłem przy tym tytule, ale będę wspominał z sentymentem :D 

Driveclub - ciężko mówić o ukończeniu ścigałki, ale zrobiłem całą główną kampanię i sporo dodatkowych eventów

Borderlands 3 - trochę jednak się zawiodłem

Hellblade - jarałem się okrutnie klimatem i designem świata i postaci. Powinno powstawać więcej takich gier, krótkich lecz intensywnych. 

Super Mario Odyssey 

The Division 2 - mega pozytywne zaskoczenie, na początku wciąga jak cholera, w coopie sprawdza się świetnie, ale bez stałej ekipy szybko się nudzi

Uncharted 4

W3 Krew i Wino - ten dodatek spokojnie mógłby być osobną grą. 

Z ukończonych to tyle pamiętam, z nieukończonych to zostało jeszcze Shenmue i Axiom Verge. Staram się kończyć wszystkie gry i w poprzednim roku nie odbiłem się chyba od żadnego tytułu. 

 

 

 

 

Opublikowano
2 minuty temu, number_nine napisał:

Szanuje za takie podejście. Mam ziomka, który łupie tylko w open worldy z walką i twierdzi przy tym, że "dobrych gier nie ma wcale tak dużo" :v Jak mu podaje tytuły rpgów, indyków, cokolwiek co nie jest "sandboxem" to w odpowiedzi usłyszałem, że takie gry są ujowe XD

o to dokładnie tak jak kolega balon tylko on jak sam podkreślił wyraźnie w soim poście: nie gra  w multi, tylko singiel xd Sami ludzie nie wiedzą jak się ograniczają

  • Minusik 2
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Plugawy napisał:

@BerionHej skończyłeś w 2019 jakaś grę, którą mógłbyś nazwać rzeczywiście dobrą?

 

Jeśli kryterium to dobra gra (czyli tak od 5/10 wzwyż) to całkiem sporo.

 

Za najlepsze w tym roku (te co ukończyłem, niekoniecznie te które akurat wyszły w 2019) to Spyro, Wonderboy: Dragon's Trap, Hollow Knight, RE2, CTR:NF (mimo wielu lub bardzo wielu wad :P). Ciekawe, że poza HK to wszystkie remake'i... Jeszcze sporo mam do obrócenia bo konsolę kupiłem dopiero na zimę 2017.

Edytowane przez Berion

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...