Skocz do zawartości

PCMR VR - luźne dyskusje


Bzduras

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja po tym jak działa support mety nigdy raczej questa nie wezmę. Obecnie mam nawet problem by kasę zwrócili za zamówienie, które anulowali!

Po 3 dniach dostałem jakąś gównianą odpowiedź żebym im wysłał skan dowodu xD co jeszcze? numer buta i rachunek za prąd, by zwrócili moje pieniądze? xD

odpisują raz na 2-4 dni, za każdym razem inny konsultant (choć głównie Dinash z Indii) na forum masa topicow, gdzie nikomu z suportu nawet nie chce się odpowiedzieć... Totalnie wyjebka na konsumentów.

A tak jak pisałem, interesują mnie głównie gry na PC.

 

Szkoda, że Sony ma dałna, wystarczyłoby zrobić sterowniki pod PC i sprzedaż ich zabawki na pewno wywindowałaby w góre.

Opublikowano

Z Sony taki problem, że ten ich kabel jest na stałe przytwierdzony, do tego brak możliwości dokupienia kontrolerów na wypadek gdyby się zjebały. Ogólnie też guma jest jak dla mnie koszmarnie niewygodna i musiałem posiłkować się jednym wynalazkiem z chin.

Opublikowano

ja w weekend pobawiłem się Pico 4 i dla mnie te okulary sa idealne. Nadal niestety w wielu grach roździelczość rozczarowuje - jak np w Star Wars Sqadrons, gdzie kokpit jest żyleta, ale już pozostałe statki gdzieś w oddali się rozmazują.

Pograłem w pare gierek takich jak Pistol Whip, Super Hot, Walking Dead  i wszytko mi się podobało, poza uczuciem jakie miałem po 1,5h graniu (głównie przez gry, w których się poruszamy - jak własnie Walking Dead) - jakby mój błędnik miał kaca. Oddałem i myślałam, ze mi przejdzie, ale dzisiaj zobaczyłem Half Life na promocji za 90 zł i już by człoiwiek włączył... ^^

Opublikowano

Niestety trzeba sobie to dawkować - początkowo 1h maks potem będziesz w stanie 3 h łupać bez problemu. Nawet można zacząć od 20-30 min na sesje nie ma sensu się katowac bo uczucie jest słabe jak się przecholuje. No i jeszcze jak za dużo grałem to potem był problem ze snem.

Opublikowano

To samo mam z PSVR2. Takie Gran Turismo jest absolutnie imponujące, a Resident 4 wyrwał mnie z butów. Tylko co z tego skoro po 15 minutach mam wrażenie, że zaraz zemdleję :(

Opublikowano

No tak, może. Ale ja akurat chciałem pograć w Gran Turismo i Residenty. Jak nie mogę to trudno, widać technologia nie jest dla mnie w tym momencie. A już na pewno nie poświęcę czasu i energii na dostosowywanie organizmu do VR. Już wolę po prostu na VR nie grać

Opublikowano
3 godziny temu, easye napisał:

No i to właśnie mnie do tej technologi zniechęca:( 

No nie ma innej drogi - pewnie są urodzeni astronauci którzy są w stanie bez przystosowania się grać we wszystko ale to jest promil. Kumpla zabiłem w 30 sekund leżał potem dobre 20 minut i mówił że umrze. Nie ma reguły. 

Opublikowano

W pierwszy dzień grałem na psvr2 w sumie przez ponad 7 godzin, kilka przerw po parę minut i jedna ponad 30 minut. I nie miałem większych problemów z chorobą symulacyjna. Sprawdzałem dema dostępne na psn. Rez infinite, GT 7, synth riders, demo re 8. 

Tak więc akurat u mnie wirtualna rzeczywistość weszła bez problemu. Jedynie przy re 8 i płynnym chodzeniu na stojąco zrobiło się dziwnie i musiałem jednak grać na siedząco. No i najgorzej zniosłem kolejkę górska w epic rollercoaster, masakra 2 minuty "gry" i zebrało mi się na rzygi, zimno i od razu to gówno wyłączyłem - nie polecam. Natomiast gt7 w w vr to coś pięknego, pierwsze uruchomienie gry, wybrałem Fiata 500 i trial Mountain. To wrażenie gdy poczułem się jakbym naprawdę siedział w tym aucie, gdzie mogę się porozglądać dookoła siebie i zobaczyć jak dokładnie są wykonane wnętrza, no i zobaczenie tej kultowej trasy tak jakbym na niej naprawdę jechał. Pierwsze kilka minut zacieszalem przy tym jak dziecko, dla mnie to był przeskok który mogę porównać do przeskoku z psx na dreamcasta. Powiew świeżości i obcowania z nową i niesamowita technologia jaką dawno nie miałem. 

Rez infinite, bardzo dobrze znam, grałem na ps2, 360, ps4 i teraz na ps5 z psvr2. I wirtualna rzeczywistość sprawia że tą grę odbiera się zupełnie inaczej i naprawdę jest to wspaniale doświadczenie które warto sprawdzić. 

Synth raiders, zasady gry podobne do beat saber (jeszcze nie grałem, ale czytałem takie porównania). W synth raider również miałem banana na twarzy gdy grałem po raz pierwszy, to wrażenie w vr jest naprawdę niesamowite, śledzenie kontrolerów i wczowa na Maxa. 

 

Mija tydzień jak mam psvr2, i obecnie gram tylko na nim, naprawdę jestem zajarany tym sprzętem i uważam że ta forma rozrywki to przyszłość, muszą tylko i aż poprawić jeszcze kilka rzeczy (bezprzewodowosc, jeszcze wyższa rozdzielczość, większy kąt widzenia, wygoda i parę pierdół) i za jakieś 10 lat nie będę potrzebował tv do grania, będę miał Google vr w których albo będę vr albo przed moimi oczami w Googlach bedzie wrażenie patrzenia na tv 100 cali 4k oled hdr 

Opublikowano

kolejka górska na początek to hardcore, tak zaczynałem z PSVR potem RIGS Mechanized Combat League i naprawdę źle mi było, później zaopatrzyłem się w Quest 2 i tam lepiej było nie dość ze bez kabli na początek to jeszcze można było zacząć od spokojniejszych tytułów

Polecam na start sobie ogarnąć dokumentalnego o World Trade Center, fajna perspektywę daje na rozmiar budynków 

Opublikowano

Powiem wam, że taki Star Wars Squadrons nadal mocno odbiega od 8k Ultra w 160 fpsach, ale wkrętka podczas gry jest niesamowita.

Swoją drogą jedna z nielicznych gier z którymi trzeba walczyć by poprawnie wyświetlała się w wersji VR.

 

No i szkoda, że rzygać się chce po 15 minutach gry xD

 

Pewnie pójdzie zwrot ^^

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Skusiłem się na Questa 2, ale bede oddawać bo okazało się po zarejestrowaniu produktu, że jest odnawialny. To ja takiego nie chce. A wrażenia -na krótko- bardzo fajne! Od razu zakupiłem Eleven table tennis i jest moc. Zupełnie inny wymiar grania niż tradycyjny sposób przez płaskim ekranem. Tylko teraz mam zagwozdkę. Czytałem o pico 4, że jest wygodniejszy, i ogólnie lepszy prawie w każdym aspekcie. Ja nosze okulary korekcyjne i w quescie jest mi strasznie ciasno, jednak czuć lekki dyskomfort.  Dla porównania ściągnąłem swoje okulary na codzień, założyłem gogle i poczułem ulgę. 

 

Jak to się ma z graniem online? User pico może się łączyć z userem questa, aby zagrać w takiego tenisa po sieci?

Edytowane przez iDAK
Opublikowano
2 godziny temu, iDAK napisał:

Skusiłem się na Questa 2, ale bede oddawać bo okazało się po zarejestrowaniu produktu, że jest odnawialny. To ja takiego nie chce. A wrażenia -na krótko- bardzo fajne! Od razu zakupiłem Eleven table tennis i jest moc. Zupełnie inny wymiar grania niż tradycyjny sposób przez płaskim ekranem. Tylko teraz mam zagwozdkę. Czytałem o pico 4, że jest wygodniejszy, i ogólnie lepszy prawie w każdym aspekcie. Ja nosze okulary korekcyjne i w quescie jest mi strasznie ciasno, jednak czuć lekki dyskomfort.  Dla porównania ściągnąłem swoje okulary na codzień, założyłem gogle i poczułem ulgę. 

 

Jak to się ma z graniem online? User pico może się łączyć z userem questa, aby zagrać w takiego tenisa po sieci?

Zamontowałeś dystanser dla okularów? (taki kawałek plastiku)

Opublikowano
21 minut temu, suteq napisał:

Jak jest crossplay to tak, jak nie to nie. Zależy od gry, zupełnie jak na konsolach/PC. 

Dzięki za odp.

16 minut temu, Widget napisał:

Zamontowałeś dystanser dla okularów? (taki kawałek plastiku)

Tak.

Opublikowano
17 minut temu, iDAK napisał:

Dzięki za odp.

Tak.

Ja noszę okulary, ale do VR zakładałem soczewki, ostatnio mi się nie chce używać soczewek i o dziwo bez okularów nie ma aż takiej tragedii z graniem.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Mija pierwszy miesiąc odkąd użytuje  Meta 3 i jestem z nich mega zadowolony.  Po raz pierwszy z goglami VR miałem styczność w 2013, wtedy jako zagorzały simracer nabyłem deweloperską wersje Oculusa Rift, głównie do simracingu. Rozczarowanie wtedy było wtedy wielkie, bo dość że była jedna wielka pikseloza, to mój błędnik szałał i mi się nie dobrze robiło. Po 10 latach progres niesamowity .  Kupiłem kilka gierek w sklepie Meta, przy których świetnie się bawię, ale dopiero  odpalenie  symulatorów pokazało moc tych gogli . Na początku nie jest to takie proste, bo wszystko nie działa tak jakbyśmy chcieli. Killa godzin zajęlo mi skonfigurowanie odpowiedniego sima pod VR.  Podstawa to odpowiedni kabel Quest Link https://www.amazon.com/dp/B0BRQMFDQ3?th=1&linkCode=sl1&tag=vrmediaproduc-20&linkId=baa6c674b7b8864d5051115faee5692a&language=en_US&ref_=as_li_ss_tl   kilka zmian w pliku OculusDebugTool i odpalenie gierek przez apke Open XR Toolkit i Open Composite, która omija Steam VR, dzięki czemu zyskujemy większą płynność i dużo większą możliwość ustawień w danej grze.  To jak się prezentuje Dirt Rally 2  w VR to sztos. Stałe 90 klatek na wysokich ustawieniach  i na kablu do którego link wysłałem, można upalać godzinami bez obaw, że nam braknie źródła zasilania.   3 monitory do simracingu poszły w odstawkę i teraz tylko nakładam gogle Mety :D

Edytowane przez iDAK
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Kupiłem Questa 3 do grania i na nim, i na PC. Szybkie pytania:

 

1. Jest sens kupować gry w sklepie Questa? Czy Steam po prostu?

2. Łączę obraz z PC wifi i jest okejka? Czy tylko po kablu dobrze się gra?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...