Rockstar Games dyskusja ogólna

[Gregor var Emreis 129]

Nie ma takiego tematu, a może by się przydał do dyskusji o samym studiu, plotkach dotyczących nowych gierek itp.

 

Zacznę od smutnej wiadomośc, Dan Hauser, ojciec serii GTA żegna się ze studiem

https://www.streetinsider.com/dr/news.php?id=16415600

 

Co to oznacza? Szczerze? Nie wiem. Miał przeogromny wpływ na scenariusze, ale o ile wcześniej działał bardziej samodzielnie teraz ma pewnie dużą pomoc. Tak czy siak jest symbolem. Dzięki Dan

[Bartg 5 467]

Jak pisałem w temacie plotek o "6" może to na dobre wyjdzie wszystkim? Świeższe spojrzenie, chociaż nie oszukujmy się szóstka jest w developingu od dawna i pewnie swoje piętno na niej zdążył odcisnąć.

[Faka 3 989]

Gdy odchodzą pewne ważne osoby, które mieli ogromny wpływ na to, co się w studiu pichciło, to wiem, że później już będzie ujnia bez tej osoby. Już nie jedna historia zna takie przypadki. 

[Hubert249 4 279]

Nie wyobrażam sobie GTA bez Dana Hausera. 

[Gość suteq]

Co miał zrobić to już pewnie zrobił przy produkcji 6 więc może lepiej, że odchodzi niż miałby robić coś wbrew swojej woli. 

[Gregor var Emreis 129]

Takie studio jest większe od jednej osoby. Jeżeli jego współpracownicy zachowają jego idee to nawet może to wyjść na dobre

[mugen 1 954]

Może chociaż w zamian zatrudnią kogoś kto im choćby przyzwoity gunplay zrobi. Gejplejowo ich gierki to takie trochę dno, RDR2 bronił się tym, że był świetnie napisany, GTAV nie broniło się niczym.

[Pupcio 18 410]

Mmm gta 6 pocięta gra usługa nawet w singlu mmm

[ASX 14 645]

dużo się o nim słyszało, zazwyczaj złych rzeczy.

 

Nie zdziwie się jak jego odejście wyjdzie Rockstar Games na dobre

Edytowane 5 lutego 2020 przez ASX

[Patricko 1 400]

Wcześniej odszedł Benzies, gdzie ploty mówiły że nie podobało mu się, że T2 tak chce doić GTAO. Pytanie na jakim etapie jest 6, bo na pewno jakieś podstawy mają chyba ogarnięte. Jeśli chcieliby wypuścić grę jeszcze na tę generację to powinny być ostatnie szlify.

[estel 806]

Wreszcie! Przewrót w R* może im tylko wyjść na dobre. Chciałbym żeby zrobili coś w klimatach fantasy albo sci-fi albo po prostu coś co nie stara się komentować rzeczywistości. Niech puszczą wodze fantazji!

[Gość Rozi]

Oby nie.

[Il Brutto 1 624]

No akurat komentowanie rzeczywistosci, nawiazania do popkultury z humorem im wychodzi bardzo. 

[estel 806]

Tak, ale udowodnili że już to potrafią dlatego chciałbym coś zupełnie nowego zobaczyć od tego studia.

[grzybiarz 10 294]

11 godzin temu, Patricko napisał:

Jeśli chcieliby wypuścić grę jeszcze na tę generację to powinny być ostatnie szlify.

Oj nie wydaje mi się żeby obecne konsole uciągnęły taki skok graficzny. Tu oczekuję czegoś naprawdę sporego i graficznej miazgi. Na tym samym silniku, to mogło wyjść jakieś rozszerzenie. A przez popularność gtaonline (w którym spędziłem 10 minut), nic nie wyszło:(

[Patricko 1 400]

Też mi się nie wydaje, ale mogą strzelić zapowiedź w okolicach E3, premiera zaraz przed nowymi konsolami, a potem wersja na nowe i hajs się zgadza. Najbardziej to bym chciał, żeby oddzielili raka w postaci online od singlowej gry i byłby święty spokój.

[Hubert249 4 279]

6 godzin temu, Patricko napisał:

Też mi się nie wydaje, ale mogą strzelić zapowiedź w okolicach E3, premiera zaraz przed nowymi konsolami, a potem wersja na nowe i hajs się zgadza. Najbardziej to bym chciał, żeby oddzielili raka w postaci online od singlowej gry i byłby święty spokój.

Dwa razy skończyłem singla gta 5 i nie przypominam sobie, żeby gra wymuszała na mnie łączenie się z GTA Online 

 

Edytowane 6 lutego 2020 przez chris85

[Bartg 5 467]

Nie ma się co łudzić, że 6 zawita w jakikolwiek sposób na current geny. Musiałaby wyjść w ciągu roku, a na to się w żaden sposób nie zanosi.

[Gregor var Emreis 129]

Hejtowanie Rockstara sprawia, że hejtujący czuje się taki ELITARNY i ALTERNATYWNY. Wiesz, instagram, kuber ze starbucksa codziennie ze zwykłą kawą, raybany, hipsterstwo - takie tam klimaty

[krupek 15 480]

2 godziny temu, chris85 napisał:

Dwa razy skończyłem singla gta 5 i nie przypominam sobie, żeby gra wymuszała na mnie łączenie się z GTA Online 

 

Minus jednak taki, że po krótkim czasie, dodatki w postaci nowych pojazdów, czy broni trafiały tylko do multi, a nic nie stało na przeszkodzie, żeby do singla też trafiały.

 

Godzinę temu, Bartg napisał:

Nie ma się co łudzić, że 6 zawita w jakikolwiek sposób na current geny. Musiałaby wyjść w ciągu roku, a na to się w żaden sposób nie zanosi.

No to trochę boli, że ta generacja dostała tylko podrasowane GTA V.  Dobrze, że chociaż RDR II nie zawiodło.

[Bartg 5 467]

Niestety wrzucanie pojazdów i broni także do singla sprawiłoby, że mniej ludzi chciałoby grać w online. Sam na PC grałem swego czasu do bodajże 190 levelu w online i faktycznie głupio wciągało zbieranie hajsu na jakieś nowe auto, które kosztowało absurdalne pieniądze.  Nie jestem z tego jakoś przesadnie dumny, ale jako totalny przeciwnik robienia chlewu innym graczom na serwerze odpalałem na telefonie apkę do spamowania swojej sieci ruchem, która odcinała mnie od innych graczy, ale nie wywalała z serwera. Wtedy masz single player z zawartością online i możesz robić sobie na spokojnie aktywności związane z biznesem typu import/eksport. Napady ze zgraną ekipą to był faktycznie czysty miód i przyjemność, ale z randomami tragedia. Zabrakło mi jakiegoś kompromisu w online, np. robisz misję w trybie pasywnym zarabiasz 50% hajsu, robisz normalnie, czyli z każdej strony atakują Cię samoloty, rakiety i latające samochody dostajesz 100% hajsu.

[LukeSpidey 929]

Teraz pytanie brzmi, dlaczego Hauser odchodzi? Od jakiegoś czasu słyszy się, że Take Two chce, aby R* częściej wydawało gry. Uważam, że decyzje, które zapadły właśnie chylą się ku temu, a to niekoniecznie oznacza coś dobrego. Jeśli ktoś myśli, że teraz R* pokaże zęby i wreszcie dostaniemy coś świeżego to chciałbym przypomnieć, że dla wydawców chodzi przede wszystkim o kasę a nie dobro graczy i przykładów takiego podejścia mamy na pęczki. 

 

Dla mnie R* nie jest świętą krową, ale ich polityka sprawiła, że studio traktowało się wyjątkowo. Na ich gry czekało się z wypiekami na twarzy. Niestety polityka monetyzacji wszystkiego i wszędzie oraz narodziny nowotworu w postaci GTA Online sprawiły, że zaczęli tracić w moich oczach. GTAV zwojowało świat i chociażby dlatego powinni byli pokusić się o jakieś fabularne rozszerzenie. Niestety pewnie Take Two wymusiło na nich dojenie GTAO a teraz również RDO. 

 

Boję się, że teraz zaczniemy dostawać gry co roku lub co dwa lata, a ich stan na premierę będzie opłakany i wymagający całego autobusu łatek. 

 

Niemniej jednak wygląda na to, że idzie nowe. Czy dobre? Niekoniecznie. Tak czy siak podchodzą z rezerwą do oznajmiania, że teraz będzie świeże i lepsze dla ojców serii GTA. 

[Bartg 5 467]

Kiedyś też dostawaliśmy co rok/dwa gry za czasów III/VC/SA  A tak serio to raczej nierealne przy skali gier, ale raz na 7 lat mogliby wydac GTA.

[Patricko 1 400]

Dwa razy skończyłem singla gta 5 i nie przypominam sobie, żeby gra wymuszała na mnie łączenie się z GTA Online 

 

Za to kontent z singla powędrował do multi. Było głośno nawet o tym, że Doomsday Heist miał być dla singla, ale dali go do multi bo przecież więcej hajsu się wyciągnie. Nie mówiłem o kwestiach technicznym tylko, że singiel został zapomniany na rzecz czerstwego multi, które wymusza mega grind albo kupowanie kart.

 

[Bartg 5 467]

Niestety online było moim zdaniem spoko jeszcze po pojawieniu się napadów z ekipą, potem to już każdy głupi samochód kosztował 500k, ludzie odkryli glitch na napad z Pacific Heist i zaraz wszyscy latali myśliwcami i buzzardami i było po grze.