Nie widzę nigdzie tematu tej bardzo ciekawiej gierki. Gracie? 

Ja nie ukończyłem jeszcze Jedwabnych Pieczar. Nie wszystko jest dla mnie jasne póki co. Doszedłem do pająka bossa, przed nim był jakiś portal, myślałem ze to checkpoint czy coś. Zginąłem i caly loch jeszcze raz trzeba przejść? 

 

Przyznam że narazie podoba mi sie pomysł jaki ta gra ma na siebie, rouglike ale z ciekawymi zagraniami. 

Myślę że fajnie by się w taką gierkę popykało na Switchu, ktorego kupuję juz trzeci rok

Dzięki Game Passowi pograłem jakiś czas temu może z 2 godziny. Kompletnie mi nie siadło, chociaż nie można gierce odmówić fajnego klimatu.

Może innym razem spróbuje jeszcze raz i się w końcu przekonam.

Jakąś godzinkę temu dokończyłem wbijając jednocześnie calaka. Dobra gra, ale jednak dupy nie urywa. Sposób narracji fajny, ale sama fabuła taka sobie i za tydzień zapomnę. Postacie są niestety niezbalanansowane, a niektóre skille zupełnie bezużyteczne. Takie poor man's Diablo.

Ja kupiłem kilka miesięcy temu ale jeszcze nie skończyłem. Zawsze inna gra na tapecie mnie rozprasza. Spoko gra na krótkie nasiadówy jeden run maks 2 i przerwa. Fajny gameplay, super pomysł na podanie fabuły. Po prostu mi się po 2 runach nudzi   Wracam za to z przyjemnością od czasu do czasu jak najdzie mnie ochota na tego typu rozgrywkę. Jak ktoś lubi rogaliki bardziej niż ja to gierka może być goty. Mi niestety w drugiej połowie gry (już ukończyłem 2 mapy całe z bossami i została trzecia w połowie) grind przeszkadza. W pewnym momencie dochodzimy do ściany i trzeba każda z postaci levelować. Co jest spoko jak raz w tygodniu odpale na run ale jakbym miał tylko w to grać... To że trzeba levelować wszystkie postacie aby dostać pewne bonusy od każdej to jednocześnie za(pipi)isty pomysł i przekleństwo tej gry

No dlatego pisałem, że w takie coś fajnie by sie pykało na Switchu

Narazie jeszcze mnie nie znudziło, chociaż już granie niektórymi postaciami nie jest dla mnie tak fajne 

Mi póki co najbardziej przeszkadza wymuszanie grania każda postacią, poza tym gierka bdb i na bank skończę

10 godzin temu, kubson napisał:

Mi póki co najbardziej przeszkadza wymuszanie grania każda postacią, poza tym gierka bdb i na bank skończę

mnie też to strasznie bolało ale zacząłem przeskakiwać między Johnem [tarcza/miecz] a Markiem [karate] i było super

Ok w końcu skończyłem gra kupiona pod koniec grudnia a zanim przeszedłem minęły 3 miesiące i gra wskoczyła też w między czasie do gamepass:) . 

 

Małe podsumowanie moich przygód z Children od morta. 

 

Gra to rogalik połączony z diablo tylko z fajną fabuła. To tak w skrócie. Niestety gra jest też za prosta w drugiej połowie gry troszkę jak diablo 3 na premierę. Tutaj największy zarzut i od niego zacznę. Na początku gra wymaga żonglowania i levelowania każdego bohatera a jest ich kilku (odkrywamy kolejnych wraz z rozwojem fabuły) a pod koniec jesteśmy z tego powodu tak przekoksowanie że lecimy każdy loch jak przecinak. Miałem wszystkich na ok 18 lvl jak skończyłem grę i było ZA ŁATWO. Wg mnie w takiej grze powinno być na odwrót. Więcej wybaczać na start a na koniec docisnąć śrubę. Tutaj mam znajomego co się odbił od pierwszego lochu bo za trudno a najlepsze że im dalej tym łatwiej:). 

 

To tyle jeżeli chodzi o minusy. Sam gameplay i jego następne iteracje wciągają w krótkich sesjach i to jest idealna gra na takie sesję po jeden dwa lochy i przerwa. Dlatego tak długo grałem. Nie miałem przesytu jednak w dawkach większych może pewnie męczyć. Świetne jest to że każdą postacią gra się inaczej. Trzeba się ich nauczyć.

 

Gra ma ciekawą fabułę świetnie podaną. Tak naprawdę musimy umrzeć aby dalej dowiedzieć się czegoś o rodzinie. Dodatkowo ginąc nic że zdobytego doświadczenia i monet nie tracisz. Sam łapałem się na tym ze 3 razy że ginalem specjalnie po zdobyciu czegoś aby popchnąć fabułę dalej. Cała rodzina może się podobać i historia mimo swojej prostoty wciąga.

 

Graficznie to piękny pixelart. Narrator jest świetny i dodaje klimatu a muzyka jest po prostu ok. 

 

Technicznie świetnie, loadingi krótkie jak na konsole i na padzie gra się wybornie (a na myszce bo mam Play anywhere już nie za bardzo). 

 

Czy polecam? Tak za darmo w game pass lub na przecenie tak jak ja kupiłem. Za pełną cenę nie. Daje 7/10.  Taka ocena bo brakowało mi wyzwania. 

 

 

Pograłem póki co z 5h, z czego 4 sam i godzinkę w co-opie.. Gra jest świetnia i jeżeli utrzyma tak, wysoki poziom do końca to ląduje bez żadnego problemu w moim top 5 gier na Switcha (so far)

Głupie pytanie. Wiem, że to rogal, ale jak się w tej grze sejwuje? Zagrałem dosłownie kilkanaście minut. Sądziłem, że te okręgi, które się podświetlają gdy na nich stanąć są takimi quicksejwami, ale jak wyłączyłem grę i powróciłem znowu to zaczynam od samego początku. WTF?

Jest auto-save. Na pewno robi sejwy poza dungeonem, jak przełączasz się pomiędzy piętrami czy wychodzisz z menu upgrejdów to jest ikona w którymś rogu ekranu. Sejw robi się też chyba na każdym nowym piętrze dungeona. No i jak zauważyłeś, to jest rogal - przechodzisz cały loch na raz.

Muszę przyznać, że fajna i wciągająca to gierka. I nie zgodzę się z blantmanem, ze jest za prosta. W tych pierwszych jaskiniach mój John pagib już bez mała 7-8 razy. Być może później po apgrejdach postać staje się czołgiem. Na razie muszę bardzo uważać zwłaszcza na duże skupiska wrogów, a nie wszystko da się załatwić super atakiem z powietrza.

Tak czy inaczej bardzo przyjemnie mi się gra pomimo tego ze raczej nie gustuję w pixelarcie. Aż strach pomyśleć co uczyniło by studio, gdyby dać im ludzi i furę szmalu i gdyby zrobili to samo z grafą choćby z Diabolo 3...

 

EDYTA: I faktycznie ktoś posiedział tu nad postaciemi ,historią i fabułą i jej poprowadzeniem, w odróżnieniu od takiego D3 właśnie...

Edytowane 29 kwietnia 20204 l przez Czezare

John do końca ssie.

Co xD ssie to ten z młotem. Dziewczynka strzelajaca ogniem i ten mnich zaraz za nim.

Mnich jest spoko. Najlepszy i tak łotrzyk ale po nim właśnie mnich jest op. Potem w kolejności dla mnie magiczka , łuczniczka, tata z mieczem i tarcza, na samym końcu kolo z młotem. Mnich i łotrzyk są nie do ruszenia dzięki unikom i szybkości każdy Boss łatwy jak mamy odblokowane skille. Magiczka podobnie z odpowiednimi skillami i tarcza magiczna nie do ruszenia. Zakładam że to zależy od sposobu gry ale grając postaciami szybkimi gra jest za łatwa. Jak ktoś gra tymi wolnymi to może gra staje się trudna. 

John to top 3 razem z Kevinem i Lindą. Chciałem lubić mnicha ze wzgledu na design, ale jest słaby i ma ciulowy moveset.

Ta gra ma jeden minus, ten ciulowaty grind, a i tak gram na wysokim poziomie. A sposób prowadzenia narracji fabularnej jest fajnie zrobiony i chcesz wiedzieć, co się z rodziną dzieje. 

ale to jest dobre...nie wiem jak bedzie pozniej ale wczoraj grajac z baba nie moglismy sie oderwac. Niemal cala niedziele cioralismy pokoznujac dwoch bossow. Dzis lecimy dalej z koksem. Ale to ze uslysze od niej "to co jeszcze jeden raz" jest dla mnie najlepsza zaleta produkcji. 

Gra trzyma równy poziom non stop, jeden z moich ulubionych indyków zdecydowanie. 

 

Wracam do tej gry systematycznie od dnia premiery. Obecnie mamy z żoną przeorany new game+.

Czekam na patch 4 i 5, bo obecnie nie mamy już co robić w tej grze.

 

W dniu 10.03.2021 o 15:18, Hum napisał:

Wracam do tej gry systematycznie od dnia premiery. Obecnie mamy z żoną przeorany new game+.

Czekam na patch 4 i 5, bo obecnie nie mamy już co robić w tej grze.

 

No skończyłem. Super gierka. 

Wiesz może o co chodzi z achivkiem z sekretami? Na 25 h mam tylko dwa odkryte. Myslalem ze to chodzi o te niewidzialne na mapie wąskie przejścia no ale wczoraj odkrylem i dalej mam tylko dwa

 

edit...no podobno trzeba szukac znakow na ziemi i szybko wybic moby

Edytowane 13 marca 20214 l przez Szymek

23 godziny temu, Szymek napisał:

No skończyłem. Super gierka. 

Wiesz może o co chodzi z achivkiem z sekretami? Na 25 h mam tylko dwa odkryte. Myslalem ze to chodzi o te niewidzialne na mapie wąskie przejścia no ale wczoraj odkrylem i dalej mam tylko dwa

 

edit...no podobno trzeba szukac znakow na ziemi i szybko wybic moby

Chodzi Ci chyba o achievement, który dostaje się za dekoracje do domu. Jest ich bodaj 15, o ile dobrze pamiętam. Znajduje się je randomowo w małych pomieszczeniach, które pojawiają się w każdej lokacji. Sugeruję sięgnąć do jakiegoś szerszego opisu, bo ja to wbijałem dawno temu, ale pamiętam, że najdłużej mi się właśnie z tym achivem zeszło.

Czy ja dobrze pamiętam, że miał być online coop? Coś się ruszyło w tej materii?

Uwielbiam takie perelki Game Passa. Wszystko mi się w tej grze podoba, od narracji, bohaterów z różnymi stylami walki, sposoby rozwoju, mnogość run/obelisków po soczysta walke. Fakt, że gra jest znacznie bardziej przystepna niz inne gry tego typu tez zdecydowanie na plus! Jak ktoś jeszce nie mial okazji sprawdzic, to zdecydowanie polecam!

Ciekawy ranking postaci. Pewnie każdy z grających ułoży go trochę inaczej.

https://gamerant.com/cs-children-morta-playable-characters-ranked/amp/?__twitter_impression=true