Ale mnie wymęczył ten odcinek. Pierwszy który oglądałem jedynym okiem ale to raczej wina tego że i growy odpowiednik był dla mnie nudnym gównem. Na tym etapie kończenie tego serialu to  już przykry obowiązek po wpakowaniu w niego 7 godzin 

Gdyby chcieli się trzymać gry, to 8 pełno godzinnych odcinków- a pierwszy i dziesiąty po około 90 minut. 

Spokojnie by wszystko zmieścili. Ale nie. Za dużo to pozmieniali, wiele rzeczy pominęli. Dobrze,  że na tym hbomax jest więcej lepszych rzeczy, to przynajmniej tej subskrypcji na rok nie żałuję. 

 

Kiedy się dowiedziałeś, że hbo zrobi serial TLoU: 

 

Po 7 odcinkach: 

 

Skoro i tak jest tak mało akcji z grzybami to po kij rezygnowali z pyłków na rzecz jakichś zjebanych czułków czy tak korzeni. I jeszcze ten hivemind. Kolejna bzdura. Może mają jakieś większe plany w drugim sezonie i dlatego takie kroki podjęli. 

1 hour ago, PiotrekP said:

Gdyby chcieli się trzymać gry, to 8 pełno godzinnych odcinków- a pierwszy i dziesiąty po około 90 minut. 

Spokojnie by wszystko zmieścili. Ale nie. Za dużo to pozmieniali, wiele rzeczy pominęli. Dobrze,  że na tym hbomax jest więcej lepszych rzeczy, to przynajmniej tej subskrypcji na rok nie żałuję. 

 

Kiedy się dowiedziałeś, że hbo zrobi serial TLoU: 

 

Po 7 odcinkach: 

 

 

Trzeba się cieszyć, że HBO a nie Netflix bo po 2 odcinkach byłoby 

Gdyby robił to netflix to chociaż anulowaliby serial po pierwszym sezonie 

Muszę powiedzieć, że szybko czas prysnął jeżeli chodzi o ten serial. Wiele sobie obiecywałem po tym serialu, ale wyszło jak niemal zawsze w przypadku adaptacji gier. W dalszym ciągu pierwsza część filmowej serii Resident Evil jest dla mnie najlepszą adaptacją gry.

Ja natomiast jestem mile zaskoczony jakością serialu. Świetnie mi się to ogląda 

5 hours ago, Shago said:

Muszę powiedzieć, że szybko czas prysnął jeżeli chodzi o ten serial. Wiele sobie obiecywałem po tym serialu, ale wyszło jak niemal zawsze w przypadku adaptacji gier. W dalszym ciągu pierwsza część filmowej serii Resident Evil jest dla mnie najlepszą adaptacją gry.

Pomyliłeś z Silent Hill

W dniu 28.02.2023 o 07:10, Homelander napisał:

Podoba mi się to, że w serialu zainfekowani to prawdziwe, realne zagrożenie, a nie tylko pionki to rozwalenia. I nawet jeden to potencjalna śmierć. 

Chyba nie wnosisz tego po 7 odcinku. To, że 13to i 17to latka ledwo poradziły sobie z zainfekowanym w ogóle tego nie oddaje. 

12 godzin temu, Czoperrr napisał:

Pomyliłeś z Silent Hill

Pomyliles z Mortal Kombat.

20 godzin temu, Czoperrr napisał:

Pomyliłeś z Silent Hill

Zarówno pierwsze RE, jak i pierwszy Silent to świetne ekranizacje. Kolejne odsłony, to oczywiście goowno. 

Jestem po dwóch ostatnich odcinkach. Dawno grałem w grę, ale mam wrażenie, że tutaj dość dużo pominęli. Jakoś mało walk i zombi? A 7 cały odcinek przesiedziałem na forum. 

No niestety nic specjalnego ten serial. Jakbym był fanem gry to pewnie jeszcze bardziej by rozczarował.

Cytat

Jestem po dwóch ostatnich odcinkach. Dawno grałem w grę, ale mam wrażenie, że tutaj dość dużo pominęli. Jakoś mało walk i zombi? A 7 cały odcinek przesiedziałem na forum. 

 

Nie zrozumiałeś serialu. Tu nie chodzi o grzybokalipasę (określenie własne, wszelkie prawa zastrzeżone ™), o survival, o akcję, walkę z potworami, tylko o emocje, ludzkie dramaty, pokazywanie ludzi różnych orientacji / ras w tarapatach oraz jest to też poradnik jak uprawiać truskawki i inne owoce. Oczywiście tak samo było w grze, dlatego twórcy ekranizacji tak ochoczo chwalą się, że serial wiernie oddaje jej wydarzenia. Widocznie obaj już niewiele pamiętamy z tej gry. 

 

11 godzin temu, Sedrak napisał:

Jestem po dwóch ostatnich odcinkach. Dawno grałem w grę, ale mam wrażenie, że tutaj dość dużo pominęli. Jakoś mało walk i zombi? A 7 cały odcinek przesiedziałem na forum. 

 

7 odcinek to największy festiwal nudy w serialu jaki widziałem. Męczę się z tym tworem, ale skoro już tyle godzin poświęcone, to chociaż dotrwam do zakończenia w międzyczasie przeglądając forum/twittera.

Dokładnie. Szkoda. No i końcówka 6 to też takie bleh było. Jakoś nie pasowało mi w ogóle do Joeala jakiego znam. Czekamy dalej. Mam nadzieję, że to tylko te odcinki, a nie zapowiedź katastrofy.

16 godzin temu, Josh napisał:

Zarówno pierwsze RE, jak i pierwszy Silent to świetne ekranizacje. Kolejne odsłony, to oczywiście goowno. 

Akurat RE to słaba ekranizacja, ale film niezły

O której w nocy pojawia się kolejny epizod? 

18 minut temu, Banny napisał:

O której w nocy pojawia się kolejny epizod? 

Chyba 3:00

Coś czuję że dwa ostatnie epy połechcą graczy dobra akcja z grzybami i nie tylko, żeby tylko nie stracić widzów na drugi sezon. 

10 minut temu, Plugawy napisał:

żeby tylko nie stracić widzów na drugi sezon. 

 

wiem że to boli, ale cały sezon jest ogromnie pozytywnie oceniany, każdy z kim gadasz, to ocenia odcinek z truskaweczkami mega pozytywnie xD 

Sam serial jest całkiem ok, ale po opiniach, oczekiwałem czegoś więcej. Ja ogólnie bym chciał aby seriale rozwijały uniwersum, ale w sumie to nie jest tylko dla graczy, a też dla nowych osób, co niekoniecznie grami się interesują.

Ogólnie jak serial kopiuje grę, to jest całkiem spoko, jak zaczynają wymyślać coś innego to zazwyczaj im to nie wychodzi.

Aktualnie takie maks 8/10, 3 i 7 epizod oceniam najgorzej, ale ja nie lubię takich fillerow, a trzeci to nic nie wniósł do serialu.

Są na youtube kompilacje z filmików plus najistotniejsze rzeczy dziejące się w gameplayu układające się w film. Żaden problem sobie obejrzeć. I nie ma Belli, Maria jest biała, Joel nie ma ataków paniki, a przede wszyskim, nie ma truskawek. Każdy prawdziwy biały hetereseksualny gracz będzie zadowolony. Tylko koniecznie oglądajcie wersję z PS3. Wszak wersja na PS4, a tym bardziej na PS5 to wyciąganie kasy

Ósmy odcinek to chyba najlepszy odcinek z całego serialu. Ogólnie wątek Davida w grze jest jednym z najciekawszych fabularnie (i najgorszych gameplayowo), a tutaj mamy w zasadzie stuprocentową wierność z grą. W dodatku jest świetnie zagrany. Serialowy David jest świetny, a i sama Bella miała tutaj sporo do grania i wywiązała się IMO świetnie. Spokojnie widzę ją w drugim sezonie. Na deser mamy growego Joela jako smaczek dla fanów  Aha, no i jest wyczekiwane: thats ok, i believe him 

Straszne pierdoły z tych kanibali