Skocz do zawartości

The Last of Us - HBO

Featured Replies

Opublikowano
23 minutes ago, Josh said:

W czym problem? Przecież wystarczy, że identyfikuje się jako 13latek.

 

Czasem zachowujesz się jak Figaro, tylko z drugiej strony. Ogarnij się i przestań pierdolić

  • Odpowiedzi 1,6 tys.
  • Wyświetleń 124,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

Spokojnie, zaraz napiszę to samo o Veilguard i dasz mi plusa. 

Opublikowano
1 minute ago, Josh said:

Spokojnie, zaraz napiszę to samo o Veilguard i dasz mi plusa. 

 

Veilguard zasługuje na to, bo to mamy sytuację dokonaną. A tutaj po prostu Twoje przypuszczenia i pierdolenie. Jak napiszesz to samo o Ghost of Yokei to też się przyjebię. Artysta to jedno, a jego praca to drugie. Jak nie łączy jednego z drugim jak ta idiotka od Disneya grająca Śnieżkę to pierdoli mnie jakie zaburzenia psychiczne ma. 

Opublikowano

Obaj wiemy, że nie o to chodzi, ale niech Ci będzie

 

 

spacer.png

Opublikowano
1 minute ago, Josh said:

Obaj wiemy, że nie o to chodzi, ale niech Ci będzie

 

 

spacer.png

 

No ale dokładnie o to chodzi. Jak go zatrudnią, a kolo zacznie w wywiadach pierdolić to możesz być pewny, że będę stał ramię w ramię z Tobą. 

Opublikowano
W dniu 9.12.2024 o 14:17, l33t napisał(a):

Powiem szczerze, że dla mnie ten serial to akurat jedno z większych rozczarowań.... po prostu ten serial nic nie wnosi. Ani do gatunku, ani względem samej historii znanej z gry.

Na HBO mają Stację jedenastą, to najlepsza produkcja post apo jaką u nich oglądałem. Produkcyjnie jest na wysokim poziomie, porównywalnie do tytułowego serialu ale w przeciwieństwie do TLoU to się składa w jedną całość i jest naprawdę dobrze opowiedziane. 

Edytowane przez Dalhi

Opublikowano
1 godzinę temu, Dalhi napisał(a):

Na HBO mają Stację jedenastą, to najlepsza produkcja post apo jaką u nich oglądałem. Produkcyjnie jest na wysokim poziomie, porównywalnie do tytułowego serialu ale w przeciwieństwie do TLoU to się składa w jedną całość i jest naprawdę dobrze opowiedziane. 

 

jeżeli ktoś planuje obejrzeć wspomnianą Stację 11 to polecam się sprężyć ponieważ 30 grudnia wylatuje z platformy. sam mam na liście ten serial od dawna więc trzeba będzie zrobić maratonik :popcorn:

Opublikowano
7 minut temu, Colin napisał(a):

 

jeżeli ktoś planuje obejrzeć wspomnianą Stację 11 to polecam się sprężyć ponieważ 30 grudnia wylatuje z platformy. sam mam na liście ten serial od dawna więc trzeba będzie zrobić maratonik :popcorn:

 

Niby serial jest Max Original, a chcą wyjebać z platformy? Nie rozumiem takiego ruchu. Niby do Paramount należy, to obstawiam, że wyląduje na skyshowtime. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Faka napisał(a):

 

Niby serial jest Max Original, a chcą wyjebać z platformy? Nie rozumiem takiego ruchu. Niby do Paramount należy, to obstawiam, że wyląduje na skyshowtime. 

 

stary, przy transformacjach hbo go - hbo - max wyjebali tyle własnych produkcji oryginalnych że to aż niedorzeczne. nie były to jakieś niewypały tylko dobre grube produkcje za ciężkie miliony którymi reklamowali serwis w mediach.

:dunno:

Opublikowano
15 godzin temu, Colin napisał(a):

nie były to jakieś niewypały tylko dobre grube produkcje za ciężkie miliony którymi reklamowali serwis w mediach.

 

Też tego nie rozumiem, z takich na których mi zależało najbardziej zdziwił mnie Westworld. W prawdzie drugi sezon mnie trochę zmęczył, a 3 nawet nie zdążyłem obejrzeć.

Natomiast pierwszy ze swoim klimatem mógłbym oglądać co jakiś czas.

Opublikowano

Pierwszy sezon Westworld był super. Drugi meh. A potem to już absolutna abominacja, nic dziwnego, że skasowali. Słusznie zresztą

Opublikowano
On 12/11/2024 at 11:13 AM, lysyolec said:

Polecam fallout jeśli ktoś nie oglądał. 

 

Nie potrafię się zabrać. W czasach pierwszych Falloutów zawsze wolałem Baldury czy inne Icewind Dale. Fallout zawsze jakoś odpychał mnie klimatem. Teraz żałuję, oczywiście, ale widocznie mimo prawie 20 lat na karku w czasach Fallouta 2 byłem na niego zbyt niedojrzały. No a te Fallouty od Bethesdy są całkowicie poza moim gustem growym. Jak wszystkie bethesdagames

Opublikowano

Nie trzeba znać gier aby się dobrze bawić także atakuj.

Opublikowano

Dokładnie może akurat ci się spodoba. I nie zapomnij odpalać radyjjka w pipboyu dla klimaciku 

 

Szczerze powiedziawszy jeśli chodzi o obliviony skirymy to też szybko odpadłem, ale fallout to inna bajka trochę.

 

Ja bym ogólnie polecał new vegas, z uwagi na to że majstrowali przy tym pracownicy "oryginalnych" Falloutów, czy tryb hardcore, który powoduje że trzeba dbać o potrzeby fizjologiczne, amunicja waży, a złamania czy urazy głowy wyleczysz tylko u lekarza. Podobnie stimpaki po użyciu nie działają odrazu, ale powoli lądują zyćko.

 

Fallout 4 obrał już inny kierunek dlatego nie mogę polecić (mój ulubiony tryb hardcore poszedl do lamusa)

Edytowane przez lysyolec

Opublikowano
13 godzin temu, Homelander napisał(a):

No a te Fallouty od Bethesdy są całkowicie poza moim gustem growym. Jak wszystkie bethesdagames


To może odpuść serial, bo garściami czerpie z bethesdowych falloutów właśnie.
 

13 godzin temu, Square napisał(a):

Nie trzeba znać gier aby się dobrze bawić także atakuj.


Polemizowałbym - dla mnie ten serial to po prostu zajebisty fanservice i tylko dzięki sympatii to bethesdowych Falloutów mi się podobał (z tego samego względu nienawidzę wręcz serialu TLoU, bo w porównaniu do gry robi wszystko gorzej).

Opublikowano

Ja bym polemizował z polemiką, bo choć to dowód anegdotyczny to paru moich znajomków i znajomek wskoczyło w serial na fali popularności i bardzo im się spodobał. To, że straci się easter eggi i momenty jak z flagą nie będą robić cieplutko na serduszku nie zmienia tego, że jako standalone produkt ma dobrze położone podstawy pod widza, który z Falloutów nic nie kuma bo ich w ogóle nie zna.

Opublikowano

No ja nie grałem w Fallaouty i mi się podobało.

TLoU to na pewno się będzie bardziej podobało bez znajomości gry.

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zbliża się drugi sezon, więc zabrałem się za powtórkę pierwszego, tym razem bez oczekiwań i obejrzałem całość bez większych zgrzytów. Nawet ten „słynny” trzeci odcinek przestał uwierać tak jak poprzednio. Ogólnie pozytywnie.

 

Niestety Bella Ramsey nadal nie do końca mnie przekonuje, chociaż polubiliśmy się w połowie sezonu, a Pedro Pascal jako Joel… mi pasuje. To momentami inny Joel, odarty z szat, pokazujący emocje. Coś tam krzyknie, popłacze. Jak każdy facet, nie tylko po przejściach. 
 

Pomijając niekorzystne zmiany względem gry, to co uwiera najbardziej, to brak większej podbudowy pod więź bohaterów. Dziewięć odcinków, a jednak nie udało się oddać, moim zdaniem, naturalnie powstającej między nimi relacji ojciec-córa. 
 

Tak czy inaczej, czekam na drugi sezon, a jeszcze w marcu wleci drugie przejście TLOU II.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.