Jest ciężko. Ja mam cały czas osrane majty, że w pewnym momencie zabraknie mi ammo na jakiegoś bossa, więc chomikuję kasę w razie gdyby trzeba było kupić bazookę. No i poszły ładne upgrade'y w nóż, więc chociaż na Krausera jestem gotowy 

Na normalu (na tym gram) jest tak samo jak w oryginale, loot z przeciwników jest zależny od tego ile mamy ammo na stanie, dużo chomikujesz to prawie nic nie wylatuje, wystrzelasz się to zaraz pełno ammo z wrogów. 

Kusza chyba bezużyteczna co?

Spoko jest na trash bo ma w sumie nieskonczone Ammo belty mozesz podnosic z cial.

2 minuty temu, Daffy napisał:

Na normalu (na tym gram) jest tak samo jak w oryginale, loot z przeciwników jest zależny od tego ile mamy ammo na stanie, dużo chomikujesz to prawie nic nie wylatuje, wystrzelasz się to zaraz pełno ammo z wrogów. 

Na hardcore tak nie jest, cały czas mam niedobór ammo (o apteczkach nie wspomnę), a jak już uda mi się coś odłożyć "na czarną godzinę", to "czarna godzina" następuje chwilę później i znowu biegam niemalże goły. Przeciwnicy może i nie są zbyt wytrzymali, ale nadrabiają liczebnością, więc zawsze idzie na nich sporo pocisków, często wolę zresetować grę od checkpointu jeżeli za mocno się wypstrykam niż później biegać z trzema pociskami do REDa i samym nożem. A co z nich wylatuje po ubiciu? Na ogół cebuliony  Przyznam, że bardzo mi się to podoba, jest ciągły stresik przy celowaniu, żeby tylko nie zmarnować ani jednego cennego pocisku. 

warto zmienić podstawowego handguna na tego red9? 

Red9 i Punisher to najlepsze pistolety w grze Red jest mocniejszy Punisher ma lepsze Headshoty i ma Penetrate. Ja uzywam Reda przez cala gre. A no I Red9 ma najwiekszy plus dodatni JEST ZA DARMO XD

Jaką walizkę nosicie na hardcore?

Ja złotą bo kosztem 3 naboi. So pistoletu wzgledem zwyklej mam więcej monet. Ale się zastanawiam czy nie wrócić do zwykłej...

Zaskoczył mnie ten  poziom hardkor, na razie nie czuję tego sterowania i w przeciwieństwie do oryginału, już więcej razy zginąłem na początku niż przez całą grę 

44 minuty temu, Rtooj napisał:

Jaką walizkę nosicie na hardcore?

Ja złotą bo kosztem 3 naboi. So pistoletu wzgledem zwyklej mam więcej monet. Ale się zastanawiam czy nie wrócić do zwykłej...

Póki co też noszę złotą na drop peset, amunicji mam w bród, charmami do craftingu dobijam. Ale dopiero zrobiłem pierwszą strzelnicę na S ze wszystkim czaszkami, więc dużo przede mną.

 

38 minut temu, Rotevil napisał:

Zaskoczył mnie ten  poziom hardkor, na razie nie czuję tego sterowania i w przeciwieństwie do oryginału, już więcej razy zginąłem na początku niż przez całą grę 

Wejdź do opcji i pobaw się ustawieniami kamery przy celowaniu, akceleracją przede wszystkim.

Powiedzcie na czym będzie polegał tryb Mercenaries, który zostanie dodany za darmochę już niebawem? To jakiś Team Deathmatch w uniwersum RE4 czy coś innego?

Taki tryb już był w OG czwórce i piątce, w skrócie - dostajesz jakiś level (np. wioska) i zabijasz wrogów na czas za punkty.

Kurde ten normal wydaje się idealnie wyważony, aż się trochę cykam tego hardkora

jezu to oblężenie chatki to jakaś masakra. wywaliłem tonę amunicji i wszystkie leczenia  teraz boję się iść dalej ze względu na zasoby ale też nie chce jej powtarzać bo jest mega długa i frustrująca meh

 

survival pełną gębą

Pograłem 3 godzinki póki co.

To niby ten sam, ale całkiem inny RE4 niż grałem w święta 2010 z coverka CDA. 

Zacząłem na klawie i myszce, ale ostatecznie podpiąłem pada. Liżę ściany i zbieram stuff. Strzela się przyjemnie, dobija się kopniakami, ale trzeba się póki co pilnować z ammo - gram na normalu.

Graficznie mój lapek trzyma fps na mid-high z wyłączonymi kilkoma pierdołami (bo karta tylko 4GB) ale jest ładnie. 

Tak się powinno robić rimejki. Graficzne i gameplayowe (miejsca, przeciwnicy, etc) zmiany- ale z poszanowaniem oryginału.

Edytowane 25 marca 20232 l przez PiotrekP

Jestem już w kopalni po zamku i jak do tej pory najtrudniejsze momenty na HC to oblężenie chatki oraz walka z dwoma Garradorami, oba momenty o wiele bardziej przesrane niż w oryginale na Pro. 

Walka z Krauzerem E P I C K A  dobrze że dojebałem upgrejd noża na max. Panowie nie żałujcie kasy. Iskry trzaskają aż miło 

1 godzinę temu, benito82pl napisał:

Kusza chyba bezużyteczna co?

Jak się przerobi na granatnik to jak dla mnie spoko jak się zgrupują mobki w ciasnym miejscu. 

Czwarty chapter skończony, totalnie nie ogarnialem jak omijać ataki bossa 

Jezu Kryste, jak oni zrobili tę walkę z Krauserem na noże. Absolutna topka boss fightów w Residentach i na tę chwilę najlepszy moment z tego remake'a 

Udało się komuś rozwalić głowę suplexem? Nie dość, że trzeba zajść od tyłu, to jeszcze mam wrażenie, że jest osłabiony.  Już lepiej jakby Leon skręcał kark jak Chris  w RE5. 

Kurczę szkoda że Ada brzmi teraz jak stara menelica a nue ponętna hot chińska agentka whiskera 

Ogólnie voice acting dla mnie jedyna większa wada tej gry na ten moment 

Powiem to głośno, ale chyba w tej generacji nie grałem w nic lepszego od tego 

Dla mnie obok RE2R to jest gra żyćka. Dałbym nawet i 500zł, gdyby tyle kosztowała i nie żałowałbym ani grosika. 

 

Cytat

Kurczę szkoda że Ada brzmi teraz jak stara menelica a nue ponętna hot chińska agentka whiskera 

Prawda, bardzo dziwny ma ten głos, zupełnie do niej nie pasuje. Krauser też miał lepszy w klasyku. Za to Ashley brzmi w końcu znośnie, a jej darcie mordy już tak nie irytuje. Tylko jak sapie ze zmęczenia to muszę przyciszać telewizor, bo mama myśli, że oglądam pornosa. 

dobra oficjalnie żałuję, że wybrałem hardcore. biegam co chwilę po sejwa, tryharduje i właśnie cudem przetrwałem spotkanie z szalonymi kobietami. psycha mi siada i robi się not fun