W sumie dla mnie deal braker, dzięki za info, bo zastanawiałem się która wersje brać.

U mnie na xboxie i LG CX wygląda dobrze na Dolby Vision.

Ok wioska skończona, zobaczymy co przyniesie zamek. To dalej kapitalna pozycja ale wioska całościowo mnie trochę rozczarowała. Slabsze boss fighty, beznadziejny głos Ady, wizualnie też gra niczym się nie wyróżnia (wioska w village ładniejsza, wykonanie wody to jakiś żart, tekstury miejscami słabe). 

bo Dolby Vision rozwiązuje problem mleka w praktycznie każdej grze gdzie występowały problemy z HDRem

Czytam Was i zostaje mi bóldupić, że wczoraj nie pojechałem po własną kopię i nie spędzę niedzieli z mesjaszem. 

Teraz, Paolo de Vesir napisał:

bo Dolby Vision rozwiązuje problem mleka w praktycznie każdej grze gdzie występowały problemy z HDRem

Nie. Callisto i w sumie RE2 wyglądają okropnie. Plague Tale 2 też miał problemy. Nie jest tak kolorowo z DV.

 

Teraz, Paolo de Vesir napisał:

bo Dolby Vision rozwiązuje problem mleka w praktycznie każdej grze gdzie występowały problemy z HDRem

U mnie dv w re3r na xsx mleko, a hdr gites. Ogólnie hdr na xsx miażdży u mnie w każdej grze a na ps5 głównie w exach. 

Resident 3 z drugiej strony wyglądał zajebiście. 

edit: to chyba loteria, bo na B8 naprawdę kozacko wyglada

 

No nic, nie będę spamował. Bawcie sie dobrze ratując hotówę Ashley.

Potwierdzam. RE3 DV u mnie jest prześliczny. Szkoda, że ogołocili fizykę zombie. Widać poprawki względem dwójki.

3 minuty temu, Dr.Czekolada napisał:

Potwierdzam. RE3 DV u mnie jest prześliczny. Szkoda, że ogołocili fizykę zombie. Widać poprawki względem dwójki.

Ty grasz w re4r na xsx?

 

Edit. No tak.

 

Może kupie pudełko na xsx, bo tam z hdr nigdy problemów.

 

 

Edytowane 26 marca 20232 l przez Donatello1991

Przez ciebie odpaliłem trójkę i znowu musiałem się przekonać jak chujowo się celuje w tym Remaku 4 

Rozdział Ashley 

Jednak nie wytrzymałem i wziąłem wersję na Steam. Wieczorkiem będzie grane w ultrawide liczę, że dostanę smergla

Niestety ale nie jest to efekt wow jaki miałem przy RE2R. Przeszedłem wioskę i dalej mi się w sumie nie chce. Oryginał nigdy nie zginie. Jednak wolę klepać tego expa w Tibii, w świecie gier video już mnie nic nie zaskoczy.

Ahhh te spusty na RE2R ale to byla gra o Mr X ktory byl najgorszego typu Botem 

 

Imho 10/10 Oceny calkowicie zasluzone a ja jakims super fanem RE4 nie jestem zawsze bylem z tymi co mowili ze to nie jest RE tylko jakies Pif Paf xD Remake ta niedpgodnosc naprawil jest mroczniej straszniej kazdy Boss jest lepszy w porownaniu do oryginalu. Nie bawilem sie tak dobrze od Elden Ringa <3

 

Te Regeneratory to taki troche zywe w porownaniu do oryginalu xD

Mnie natomiast remake bardziej się podoba od oryginału, tak stricte same usprawnienia, dynamika i mobilność bohatera. Tak samo jak w oryginale uwielbiałem wioskę, tak w remaku zamek robi imo jeszcze bardziej i jest top. Nie mogę się doczekać znienawidzonej wyspy czy zrobi lepiej 

Jak czytam ten temat i glupoty ktore tutaj ludzie wypisuja to przypominam sobie ze jestem na forum na ktorym ludzie mysla ze Horizon jest dobra gra albo ze byl najlepsza gra zeszlego roku. Wracam uciekac przed Regenarotarami bo nie mam jeszcze Thermala

Nowe RE4 zacne, lecz dychy nie wystawię. I tyle. Piszę to jako weteran serii, z naciskiem na dawny romans Leona i Ashley. RE2R pozostanie lepsze z bardzo prostej przyczyny - zmiany nastąpiły na płaszczyznie mechaniki. Z RE4 jest tak samo jak z remake RE1. Konwencja plus schematy są identyczne, a diablisko siedzi w szczegółach i usprawnieniach. Mocne 9, wystarczy? 

Moim zdaniem na ps5 z HDR git wygląda. 

RE Engine wygląda od czasów RE7. Czekam aż Capcom opracuje drugą wersję tego silniczka. 

Ostateczne starcie z Krauserem, coś niesamowitego 

Panowie nie wiem co wam tak slabo idzie na tym hardcorze, ja uwazam, ze jest dosyc latwo i ide jak przecinak. Dotarlem do zamklu i red9, mysliwski karabin i nóż juz ulepszone na maxa, do tego zakupiony i ulepszony magnum. Przy siostrach full apteczek i amo (chyba z 7 granatów miałem), to samo chatka. Moze w sumie dlatego, że gram na myszce i headshoty wchodzą dobrze? Celnosc 85%+ przy każdym rozdziale.

Na myszce to te remaki zamieniają się w CSa 

Jestem po pierwszym spotkaniu z Krauserem i zamek nieźle odświeżyli, bo wioska w miarę wiernie trzymała się oryginału.  

47 minut temu, smallv86 napisał:

Panowie nie wiem co wam tak slabo idzie na tym hardcorze, ja uwazam, ze jest dosyc latwo i ide jak przecinak. Dotarlem do zamklu i red9, mysliwski karabin i nóż juz ulepszone na maxa, do tego zakupiony i ulepszony magnum. Przy siostrach full apteczek i amo (chyba z 7 granatów miałem), to samo chatka. Moze w sumie dlatego, że gram na myszce i headshoty wchodzą dobrze? Celnosc 85%+ przy każdym rozdziale.

Obrona chatki nie była aż taka tragiczna, tylko trzeba było mieć na to sposób a nie latać jak kogut bez głowy. Walka z siostrami - tutaj fajnie mi się udało, na dzień dobry granat, strzelanie ze strzelby po głowach jak leżą, granat błyskowy, dobicie ze strzelby, obie zdechły w miejscu gdzie się pojawiły i zostało dobić resztę.

Na razie najtrudniejszy był troll i brodaty. Amunicji czasami w zamku brakuje, nie lubię latać na oparach,a tutaj czasami nie miałem pocisków do strzelby. Walka jest niesamowita, czasami ma się ochotę powtarzać pomieszczenia żeby jeszcze raz rozwalać głowy jak dynie.

Grać standard czy hardcore? Jest napisane, że standard to dla ludzi, którzy nie grali w oryginał więc jedyny słuszny wybór dla mnie to hardcore. Czym się różni, jest bardzo irytujący?