Resident Evil 4 Remake

[Czoperrr 5 159]

Nie no nikt nie daje jej 6, albo robi to tylko po to by mieć swoje kontrowersyjne 5 minut. Dla mnie póki co 8, mam nadzieję, że później będzie lepiej. Gra na pewno zapewni ogromne replayability tak jak oryginał i z pewnością ją wymęczę na wszelkie sposoby. 

[Shago 3 569]

Koledzy, ulepszyłem nóż i na maxa na dzień dobry, bo wydawało mi się to jakoś oczywiste, żeby mi się nie zepsuł w czasie walki.. Dobrze zrobiłem? Czy kasa w błoto? 

Edytowane 27 marca 2023 przez Shago

[Pupcio 18 476]

Imo dobrze, strasznie mi te jednorazówki zapychały miejsce a dość często jednak używam nożyka. Teraz zacząłem wyspe i zostało mi po jednym ulepszeniu w nożu ale już jest na tyle wytrzymały że lekko mi to wystarcza

[Dr.Czekolada 4 494]

8 minut temu, Shago napisał:

Koledzy, ulepszyłem nóż i na maxa na dzień dobry, bo wydawało mi się to jakoś oczywiste, żeby mi się nie zepsuł w czasie walki.. Dobrze zrobiłem? Czy kasa w błoto? 

Oczywiście, że dobrze. Żaden upgrade nie jest kasą w błoto, bo niewiele tracimy przy sprzedaży. Należy natomiast pamiętać, że po sprzedaniu i chęci odkupienia dostajemy z powrotem stockową broń bez ulepszeń.

[Shago 3 569]

3 minuty temu, Pupcio napisał:

Imo dobrze, strasznie mi te jednorazówki zapychały miejsce a dość często jednak używam nożyka. Teraz zacząłem wyspe i zostało mi po jednym ulepszeniu w nożu ale już jest na tyle wytrzymały że lekko mi to wystarcza

 

No właśnie dzięki ulepszeniu jednorazówki idą teraz na bolty do kuszy. Swoja drogą kusza jest coś warta? Czy lepiej było nie kupować tylko ulepszać strzelbę? Skusiło mnie odzyskiwanie amunicji.

[Pupcio 18 476]

Widziałem właśnie że robi się z tego bełty ale nawet nie używałem tej kuszy  Na drugim przejściu się pobawię brońkami bo pierwsze pojechałem KLASYKĄ

[Szermac 2 762]

No ja tam kuszę użyłem może raz w 4 chapterze jak się dostaje możliwość doczepiania minek wybuchowych do nich, potem sprzedałem i nie tęskniłem  

[PiotrekP 1 802]

Nożyk na full to sprawa oczywista.

Pierwsze przejście robię z Red9 i podstawowym riflem i shotgunem oraz TMP. Daje to radę póki co. 

[MichAelis 5 619]

12 minut temu, Shago napisał:

 

No właśnie dzięki ulepszeniu jednorazówki idą teraz na bolty do kuszy. Swoja drogą kusza jest coś warta? Czy lepiej było nie kupować tylko ulepszać strzelbę? Skusiło mnie odzyskiwanie amunicji.

Kusza spoko, przez doczepiane miny. Nie rozkminiaj, szukaj skarbów i ulepszaj co Ci pasuje. Na wszystko kasy starczy. Strzelbę też trzeba ulepszać. wiadomo.

[Shago 3 569]

Będzie zatem napieprzanie z kuszy 

[Popi 92]

Którą drogą wrócić do kościoła z kluczem? Droga powrotna w Lakeside Settlement zawalona głazami a motorówką objechałem wszystkie miejscówki i nie wiem którędy iść.

 

Edit: wiem ze są lets pleye na YouTube ale nie chcę tego oglądać 

Edytowane 27 marca 2023 przez Popi

[MichAelis 5 619]

Tam gdzie łódką do merchanta możesz podpłynąć, co jest strzelnica. Stamtąd się cofasz do wioski.

[GearsUp 224]

5 minut temu, Popi napisał:

Którą drogą wrócić do kościoła z kluczem? Droga powrotna w Lakeside Settlement zawalona głazami a motorówką objechałem wszystkie miejscówki i nie wiem którędy iść.

 

Edit: wiem ze są lets pleye na YouTube ale nie chcę tego oglądać 

 

A teraz pomyśl ile expa w Tibii w tym czasie byś naklepał. A ty biegasz z jakimś kluczem i szukasz kościoła

[Brolin 328]

25 minut temu, Shago napisał:

Będzie zatem napieprzanie z kuszy 

Kusza ma też to do siebie, że jest cicha i czasem można wyeliminować jakiegoś mobka tak, aby nie zdążył zaalarmować reszty. Strzelasz w łeb, podbiegasz, kopniak, dobicie nożem i można oszczędzić trochę ammo. Ja staram się grać w trybie stealth kiedy tylko się da i są sekcje, które w całości można tak przechodzić. Tylko właśnie trzeba czasem pokombinować z kuszą.

 

Obroną chatki, co za chora gra 

[MichAelis 5 619]

Godzinę temu, Brolin napisał:

Obroną chatki, co za chora gra 

No ładnie dostałem w pizdę tam, zginąłem ze 4-5 razy. Wydaje się trudniejszy ten etap niż w oryginale, a na koniec wyszedłem niemal goły. Mam wrażenie, że duży chaos tam jest wcześniej jakoś bardziej byłem w stanie kontrolować ten tłum xD No, ale ostatnie przejście to dobre 2 lata temu.

Spoiler

a etapy, które następują chwilę później wcale nie dają odsapnąć

 

[Shago 3 569]

Godzinę temu, Brolin napisał:

Kusza ma też to do siebie, że jest cicha i czasem można wyeliminować jakiegoś mobka tak, aby nie zdążył zaalarmować reszty. Strzelasz w łeb, podbiegasz, kopniak, dobicie nożem i można oszczędzić trochę ammo. Ja staram się grać w trybie stealth kiedy tylko się da i są sekcje, które w całości można tak przechodzić. Tylko właśnie trzeba czasem pokombinować z kuszą.

 

Obroną chatki, co za chora gra 

 

Stealth jest ciężki w tej grze, bo w zasadzie gra nie pomaga rozwiązaniami w takim podejściu. Gdzie nie wszedłem na jakieś większe otwarte lokacje, to udawało się sprzątnąć jednego, góra 2, ale 3 zawsze wszczynał alarm i lipa, trzeba było się napieprzać z całą hordą. 

[wet_willy 2 163]

No mimo wszystko to Resident Evil a nie Metal Gear Solid.

[Rtooj 1 634]

Gra zdecydowanie nie ma konstrukcji pod stealth kille, jak piszesz, pierwszych dwóch zabijesz, ale wtedy gdy gra na to pozwala. Jak chcesz to zrobić w lokacji gdzie ma być strzelanina to może jednego zabijesz po cichu. Dodatek nic więcej. Ale dobrze, bo nie ma to jak zasadzić headshota z karabinu.

[Zwyrodnialec 1 716]

Głosy postaci poza Ashley wszystkie są słabsze niż w oryginale. Mikami chciał by Capcom poprawił historię, nie wiem tylko, czy miał na myśli wycięcie prawie wszystkich żartów, przez co postaci sporo straciły na charakterze, Leon jest jakiś taki stonowany, nijaki. Czy zostałby najbardziej lubianą postacią w serii, gdyby był taki w oryginale? Wątpię. 

 

Druga sprawa to wyspa. Jak ktoś jej nie lubił ze względu na masę strzelania i zbyt zmilitaryzowany charakter, to tutaj też będzie zawiedziony. Czasem można się poskradać, ale ogólnie jest tutaj przesyt strzelania. I nie rozumiem czemu wycięli najbardziej klimatyczną część wyspy 

 

Spoiler

walka z U3 z  horrorowym klimatem

 

same regeneratory to trochę mało.  

[Bigby 4 742]

 

[Josh 4 556]

Tak na spokojnie, po dwóch przejściach gry usiadłem sobie na kibelku, wypuściłem krecika i przemyślałem co najbardziej i co najmniej mi się podobało w tym remaku. A więc najpierw największe wady gry:

 

- nowe głosy Ady i Krausera

- brak

Spoiler

U3 oraz laserków

- brak QTE (wiem, dla niektórych będzie to zaleta)

- przeciwnicy, którzy trzymają się twardo swoich obszarów, przez co można ich łatwo zdejmować np. wychodząc za drzwi i zaraz wracając 

 

Największe plusy:

- totalnie odrestaurowane lokacje albo całkowicie zmienione niektóre fragmenty 

- większa dynamika rozgrywki

- parry oraz uniki pod "O"

- wyższy poziom trudności

- grafika (bywa nierówna, ale im dalej, tym lepiej. Zamek wygląda cudownie)

- mroczniejszy klimat

- drobne zmiany fabularne (dłuższy wątek Luisa, nieco zmieniony charakter Leona dzięki czemu jest jeszcze większym badassem)

- boss fighty (Krauser!)

- gigantyczne replay-ability 

 

Suma summarum minusy są dosyć błache w porównaniu do zatrzęsienia zalet tej gry. 10/10, a jak komuś się coś nie podoba to w mordę z półobrotu i headshot z Red9 

 

 

 

Edytowane 27 marca 2023 przez Josh

[Brolin 328]

33 minuty temu, Shago napisał:

 

Stealth jest ciężki w tej grze, bo w zasadzie gra nie pomaga rozwiązaniami w takim podejściu. Gdzie nie wszedłem na jakieś większe otwarte lokacje, to udawało się sprzątnąć jednego, góra 2, ale 3 zawsze wszczynał alarm i lipa, trzeba było się napieprzać z całą hordą. 

Co najmniej trzy razy udało mi się sprzątnąć cały teren bez wykrycia, przykładowo zaraz po powrocie do centrum wiochy w czasie zawieruchy. Jest trudno i gra nie jest skonstruowana pod stealth zdecydowanie, ale jestem uparty xD Dotarłem do zamku, zobaczymy jak tam będzie.

 

46 minut temu, MichAelis napisał:

 

  Pokaż ukrytą zawartość

a etapy, które następują chwilę później wcale nie dają odsapnąć

 

 

Taa, człowiek sobie myśli: "będzie teraz trochę spokoju". A tu tylko pod górkę, haha.

[Wredny 9 586]

5 godzin temu, Szermac napisał:

U mnie ten rimejk to jest topka życia, trzeba zrewidować listę xD Czysta kwintesencja gier wideo, 10/10 lekko  Bardziej mi się podoba niż oryginał ogrywany w okolicach premiery na PS2. 

 

Miałem tak samo z Dead Space w tym roku. Oryginał uwielbiam, dla mnie to 10/10, remake uważałem za zbędny...

No, ale nowa wersja jest w praktycznie każdym względzie lepsza, więc teraz muszę zrewidować zarówno moją ocenę, jak i listę TOP Ever 

[Bzduras 12 645]

Jeśli chodzi o rimejki to RE4 >>>>> Dead Space

[kiseki 777]

Oryginał ze swoimi glupotkami, dziurami w scenariuszu, przerysowanymi postaciami to był taki horroro-akcyjniak klasy B, z121 naciskiem na akcje. Teraz mamy poważny blockbusterowy horroro-akcyjniak, z naciskiem na horror.