Resident Evil 4 Remake

[Ukukuki 7 345]

54 minuty temu, Square napisał(a):

Gdzie tam te drogi są do wyboru?

 

RE4 nie jest grą jak po sznurku tylko ma małe huby po których można się poruszać i zwiedzać które są wypchane ukrytymi znajdźkami. No i są przecież miejsca do których prowadzą różne ścieżki, przykładowo raz można iść zsypem na śmieci/studnią a raz po prostu górą przeskakując przez okna. I takich miejsc jest mnóstwo. Przecież mówiąc alternatywne drogi nie mam na myśli osobnych poziomów. 

 

 

31 minut temu, Dr.Czekolada napisał(a):

Pytanie powinno brzmieć to w końcu liniowa czy z różnymi drogami? 

 

  Ukryj zawartość

Pewnie chodzi o chapter, z łódką?

 

 Jak wyżej  ale to też. 

[Josh 5 105]

Ścieżki, żeby ruszyć dalej ze story są zawsze takie same, ale spoko jest to, że początkowo gierka pozwala na ciut eksploracji. Niestety, im dalej w grę, tym jest tego mniej. w Village dużo fajniej to zrobili.

[Josh 5 105]

 

 

 

najlepszy kostium na helołin ever 

[Plugawy 3 726]

Walka z Salazarem to dotąd najbardziej wkurwiajacy moment. Ale ogólnie spoko pomysł. 

[Paolo de Vesir 9 427]

Dla mnie mocny downgorad - cisza przed burzą jaka towarzyszy tej walce w OG, skala samego starcia wieńcząca najlepszą część gry. W REmake4 kompletnie tego nie czułem i był to też moment przełomowy w którym wiedziałem, że remake, nawet starając się z całych sił, nie będzie jednak równy z oryginałem.

[Pupcio 19 008]

nie ma gorszej walki w og niż ta z salazarem

[Paolo de Vesir 9 427]

6 minut temu, Pupcio napisał(a):

nie ma gorszej walki w og niż ta z salazarem

 

 

[Zwyrodnialec 1 756]

W oryginale najsłabszy jest Saddler, ale to dlatego, że ma się już tak stuningowane bronie, że nie stanowi żadnego wyzwania. A mając granaty lub mine thrower nie jest nawet w stanie zranić Leona, bo po każdym wybuchu leży, a wtedy albo można go dźgnąć nożem w oko, lub wpakować porcję naboi z jakiejś mocnej broni i tak powtarzać do skutku. 

[Josh 5 105]

Walka z Sadlerem w og rozczarowuje biorąc pod uwagę jak dobre są wszystkie inne walki z szefkami i gracz nastawia się na jakąś bombę na sam koniec, a dostaje w sumie totalnie zwykłe starcie bez żadnego twista. Krauser, Verdugo, U-3 absolutny peak. Of course remake każdy z tych pojedynków robi jeszcze lepiej. 

[XM. 11 189]

 

 

[pawelgr5 1 587]

Przejebane co mozna dzis za pomoca AI wygenerowac. Widzialem foty z podobnego czegos do Metroida i tez wygladaly zajebiscie. Chcialbym zobaczyc taka "nakladke" graficzna na czworke. Nie wyglada na cos niemozliwe ze dla dzisiejszych PC.

[Josh 5 105]

Wolałbym pójść do kina na taką ekranizację stworzoną przez sztuczną inteligencję niż na kolejną srakę od Andersona albo innego typka, który myśli że wie czego chcą fani. 

[Pupcio 19 008]

a w sobote 20 lecie oryginału 

[Ken Adams 345]

Jestem w 10 rozdziale, wpadlem do studni i sciekow.

Poki co kapitalny akcyjniak z solidna dawka niepewnosci podczas poruszania sie wprzod.

Innymi slowy nie czesto trafia sie gierka, w ktorej jest dostepne bieganie a ja w ogole tego nie uzywam, ba, w co straszniejszych zakatkach wrecz skradam sie.

Nie umiem ocenic klimatu tej produkcji poki co. Niby jest akcja i wybuchy ale jednak troche strach nadupcac przed siebie bez pomyslunku.

Podoba mi sie arsenal broni do wyborru aczkolwiek preferuje klasycznie pistolet, i ten pistolet wiekszy zwany shotgunem. Gdyby nie beakowalo amunicji, nie kupowalbym wiecej modeli pukawke.

A gdybym wiedzial, ze bajecznie droga wyrzutnia jest jednorazowka…

Podoba mi sie walka. Najlepiej wspominam starcia z rycerzami albo z tymi bestiami slepymi… zajebiste

Wprost uwielbiam natomiast czesc logiczna gierki, zagadki, zbieranie kluczy, zapierd*lanie tam i z powrotem z wymaganym panelem ukladanki, wypisz wymaluj klimat resident evil…

Uwielbiam ta Ashley.

Pocieszna taka, nie kaprysi, slucha sie, czasem nawet pomoze

Zauwazylem, ze ciagle do niej gadam.

Segmenty gry z nia, sa najlepsze

Najlepiej jak bralem udzial w zawodach na strzelnicy to jadaczka sie jej nie zamykala ja koncze obracam sie a ona:

 

 

 

Nic no nie ma co gadac, trzeba grac

Edytowane wtorek o 15:55 przez Ken Adams

[Paolo de Vesir 9 427]

ale to jest ŻONKA   mega na plus zmiana

[Ken Adams 345]

W tych rezydencjach to same dobre dupeczki chyba, przynajmniej w kazdej czesci co gralem albo widzialem zawsze bardzo ladne

[zdrowywariat 454]

2 godziny temu, Ken Adams napisał(a):

W tych rezydencjach to same dobre dupeczki chyba, przynajmniej w kazdej czesci co gralem albo widzialem zawsze bardzo ladne

Moja święta czwórka, jeśli chodzi o survival horrry - jeśli czegoś jeszcze nie ograłeś z tej listy to gorąco polecam: DS1R, SH2, TLOU Part1 (+ ogrywany przez Ciebie RE4R) - szkoda, że to wszystko to remejki.

 

Co do RE4R wspaniały to jest szpil, najpierw wszystkie wymienione przeszedłem z kumplem każualem dzieląc się padem, a później jeszcze raz sam (SH2 czeka na drugie - solo - przejście).

 

To co mi się najbardziej podobało w RE4R to momenty, gdy pół wioski na mnie wjeżdżało, co tam się działo 

[Square 8 888]

21 minut temu, zdrowywariat napisał(a):

szkoda, że to wszystko to remejki.

Oryginały są chyba równie dobre.

[Ken Adams 345]

Ja gram na PS4  wiec te wszystkie rimejki to sobie zostawiam na odlegla, nieokreslona przyszlosc, ale zgoda bo ds1 zachwycony ogrywalem az do platyny na ps3 (a i tak preferuje ds2 i to o mile), tlou gralem po raz nie pamietam ktory w tym miesiacu, nie znam tylko SH2, moze kiedys.

 

A wlasnie co do peesczworki, zapomnialem wspomniec o oprawie, a byla to moja obawa (badz a klekne) co do RE4, na szczescie, gra sie plynnie, grafika jest tip top, muzyka tez buduje napiecie, nie wiem co mozna tu zrobic lepiej na tym ps5, szybsze ladowanie plansz czy cos moze

[zdrowywariat 454]

3 godziny temu, Square napisał(a):

Oryginały są chyba równie dobre.

Nie. Wszystkie wyżej wymienione rimejki wyszły lepiej. Jestem sentymentalny, bo lubię wracać do starszych gier w nowym wydaniu, RE4R > RE4 jest dziś lepszą wersją, wiem że to klasyk i znam jego wkład, ale Capcom dowozi.

[Ken Adams 345]

Ale mnie dzisiaj zdenerwowal ten Napoleonek. One shot za one shotem. To nie wytrzymalem i mu oddalem. Wyrzutnia rakiet w pysk. No i juz.

 

btw Jest na forum osoba, co zaliczyla wszystkie zawody na strzelnicy na S?

Nie wierze, ze istnieje ktos taki

[Pupcio 19 008]

Na myszku mega easy

[Ken Adams 345]

Sprawdzilem na youtube jakim cudem ktos to wszystko zestrzeli i…

a) w wybranych wyzwaniach jest wiecej niz jedna bron

b) mozna zmieniac pozycje

To wiele zmienia. Ja stalem w miejscu i strzelalem wylacznie z donyslnej pukawki.

Dobrze, ze jest ta strzelnica mozna zlapac oddech i sie zrelaksowac co nieco, bo niezmiennie po kazdej sesji z RE4 jestem nieco zmeczony.

Gdyby tylko mozna bylo zamienic kombo L2+R2 na L1+R1… nie umiem szybko strzelac na dwojkach, instynkt wciskania spustu karabinow single fire z call of duty.

 

No i wygralem zawieszke z promocja na RPG wczoraj najlepsza z nagrod

[Square 8 888]

Zanim zaczniesz widać przecież jakie bronie są dostępne. Zrobienie S nie było jakimś problemem, gorzej wymaksowanie, dwa ostatnie najgorsze z tego co pamiętam.

 

Z wisiorków najlepszy jest sprzedawca ze zniżką na ulepszenia, i do krytyków melee. Szybsze bieganie też fajne.