Resident Evil 4 Remake

[Pupcio 18 645]

Ucięcie łapy parowaniem albo kopniak po idealnym trafieniu   nie ma lepszego uczucia. Dobra, jeszcze kopnięcie ganadosa na ścianę i dobicie kosą jest równie satysfakcjonujące

[Zwyrodnialec 1 728]

Mechanika parowania powinna być od teraz standardem. Nóż w tej serii dostępny był od zawsze, ale dopiero w nowym RE4 i w RE2 Remake można powiedzieć, że stał się  użyteczny. 

[Josh 4 828]

THIS.

 

Niby taka mała pierdółka, a jak znacząco wpływająca na gameplay. I ta walka z Krauserem teraz, spokojnie top 5 najlepszych momentów w serii. 

[Square 8 710]

Dla mnie OG i QTE robiło o wiele bardziej.

[Zwyrodnialec 1 728]

Na pewno lepiej wyreżyserowana, ale to tylko scenka gdzie wciskasz guziki. 

 

A tak w ogóle największa krytyka spadła na Adę za zmianę głosu, a moim zdaniem to właśnie Krauser jest największą porażką w rimejku.

[Josh 4 828]

No to prawda. O ile starcia z Krauserem zjadają na śniadanie te z OG, tak głos mu skopali, a fabularnie zrobili z niego totalnego wariata. To jego bełkotanie o niesamowitej sile  gościu, po prostu wyhodowałeś sobie tasak zamiast ręki, Wesker i tak by cię pozamiatał w 5 sekund. 

[Pupcio 18 645]

Krauser aka pan R O O K I E . Jako jedyny z odświeżonych postaci wypadł blado bo co jak co ale Ada gdy już człowiek się przyzwyczai do głosu menelicy to też jest super. Ja najbardziej jaranko na Whiskersa Ale będzie się działo w potężnym rimejku code veronica

[Josh 4 828]

Ciekawi mnie jak będzie wyglądał Chris w potencjalnym remaku CV czy znowu pójdą w jakiegoś koksa czy wrócą do normalnego designu. Najlepszy model tej postaci był chyba w remaku jedynki.

[Pupcio 18 645]

Może powrócą do Chriso cosia z 7mki?  Mógłby mieć nieco normalniejszą budowę niż pudzian z 5ki ale ryjec niech ma ten sam bo to już legenda. Ja jestem ciekawy czy na kolejny rimejk jedynki też się skuszą. Potencjał na kolejnego sztosa jest niesamowity 

[Zwyrodnialec 1 728]

Ten nakoksowany pasował do RE5, biorąc pod uwagę jak silny i szybki był Wesker. Szczypior z poprzednich części nie byłby w stanie go przytrzymać. Co było kluczowe do aplikacji zastrzyku.

[Square 8 710]

Mi pasował Chris z RE5, jak zrobią remake to mam nadzieję, że go nie zmienia za bardzo, to samo Sheva.

[Dr.Czekolada 4 494]

Po wydarzeniach w CV i spinoffach na wii (Darkside Chronicles, ale nie jestem pewien) Krzysiu po prostu zaczął ćwiczyć. Yoshiro Anpo - jeden z dyrektorów czuwających nad projektem twierdzi, że starali się "zachować ich image" ale też zależało im by pokazać graczom, że od czasu wydarzeń w Racoon i okolicznych bazach Umbrelii minęło parę lat.

[Josh 4 828]

Sądzę, że chodziło tu też o wyraźniejsze odróżnienie go od Leona. Kennedy: zwinność, szybkość, władanie nożem. Redfield: siła, technika, skill w korzystaniu z broni palnej. Różnicę między tymi ziomkami widać zwłaszcza w RE Vendetta kiedy Leon odpiernicza Johna Wicka tańcząc z zombiakami, a Chris na luzie łamie im kręgosłupy. Ja mimo wszystko wolałem tego "zwykłego" Chrisa z RE1/CVX, mam wrażenie że razem z przyrostem tkanki mięśniowej spadła mu ilość szarych komórek, w RE6 był skończonym debilem. 

[PiotrekP 1 880]

Złapanie zombiaka i rzucenie nim o podłogę czy ścianę, nie wymaga zbyt dużego intelektu, to co się dziwić. W rimejku piątki jeszcze mogliby go zostawić takim jakim był, bo pasował do klimatu.

[Pupcio 18 645]

Głupota Chrisa ma swój urok w tej serii. To że w jedynce nie był koksem nie zmienia faktu że był tym samym durniem co w każdej innej części. Mi chyba najbardziej w 8 podpasował. Spasiony, zmęczony bitką z zombiakami Krzysztof to jest to

[Canarino 1]

Wydaje mi się, że źle zrobiłem wybierając standardowy poziom trudności. Mnóstwo graczy zarówno zagranicznych jak i polskich pisało, że gra jest trudna nawet na standardowym poziomie trudności a hard jest w ogóle frustrująco trudny. Tymczasem jestem w 4 rozdziale i muszę już tylko znaleźć drugą figurkę, żeby otworzył się ten schowek z kluczem do kościoła. Mam aż 43 naboje do strzelby, 41 do snajperki a jeśli chodzi o przedmioty lecznicze to 3 spraye lecznicze, jeden lek stworzony z żółtej, czerwonej i zielonej roślinki, jeden lek z trzech zielonych roślinek, 6 brązowych jajek i 7 białych, w dodatku trzy ryby które też leczą. Więc amunicji i przedmiotów leczniczych mam mnóstwo. Czy ta gra może w dalszych rozdziałach jest trudnuejsza i nagle amunicja zacznie mi jakoś bardziej znikać? Może pojawią się jacyś bardziej wytrzymali przeciwnicy i będzie ich więcej? Ten gość z piłą mechaniczną jak go spotkałem drugi raz to padł zaledwie od jednego granatu i około 4-5 pociskach od strzelby. Inna sprawa, że mam wersję deluxe edition i rozszerzoną mapę więc to chyba dodatkowe skarby i dzięki temu po ich sprzedaży już w tej chwili mam ulepszoną siłę ognia pistoletu, strzelby i karabinu snajperskiego na 3 poziomie więc obecnie najwyższa możliwa bo na razie dalej mocy ulepszać nie mogę. Więc może dlatego jest mi tak łatwo a ludzie, którzy grali w tą grę wcześniej nie mieli takich ułatwień i dlatego było im ciężko nawet na standardzie?

Edytowane 1 marca przez Canarino

[Dr.Czekolada 4 494]

Nigdy nie odczułem żeby RE4 był "zbyt trudny" Może pojedyncze sekcje potrafiły dać w kość jak dwóch Garrador ale to przede wszystkim akcyjniak, a nie survival horror.

[Josh 4 828]

Ludzie piszący, że RE4R jest zbyt trudny, to ci sami, którzy narzekają że stun nie działa za każdym razem albo płaczący, że raz na tysiąc wystrzelonych pocisków gra źle zarejestruje hitboxa.

 

 

Edytowane 1 marca przez Josh

[Jukka Sarasti 401]

Również nie do końca rozumiem opinię o trudności tej gry - wymaga może w pewnych sekwencjach jakiegoś skupienia, a czasem się nawet ginie, ale to po prostu gra z uczciwym balansem na normalu. A przy okazji byłem nią zachwycony, co nie było łatwym zadaniem, bo chociaż nie jestem fanem pozostałych RE, to czwórka to moja topka życia.

[Pupcio 18 645]

Normalny normal żaden odmieniec. Zapominacie że mamy 2024 rok i dzisiejszy normal to easy w starych grach więc jak chcecie mieć jakieś wyzwanie to dajecie hard i tyle. Dla mnie normal w re4 i tak jest spoko zbalansowany

[Canarino 1]

4 godziny temu, Jukka Sarasti napisał:

Również nie do końca rozumiem opinię o trudności tej gry - wymaga może w pewnych sekwencjach jakiegoś skupienia, a czasem się nawet ginie, ale to po prostu gra z uczciwym balansem na normalu. A przy okazji byłem nią zachwycony, co nie było łatwym zadaniem, bo chociaż nie jestem fanem pozostałych RE, to czwórka to moja topka życia.

 

4 godziny temu, Pupcio napisał:

Normalny normal żaden odmieniec. Zapominacie że mamy 2024 rok i dzisiejszy normal to easy w starych grach więc jak chcecie mieć jakieś wyzwanie to dajecie hard i tyle. Dla mnie normal w re4 i tak jest spoko zbalansowany

 

Jak graliście na poziomie standard to mieliście wersję deluxe edition tej gry wraz z expanded map treasure do daje dodatkowe skarby? Te skarby dały mi to ,że po ich sprzedaży mam już siłę ognia na 3 poziomie na Red 9 , strzelbie i karabinie snajperskim. Za pomocą craftingu mam już 43 naboje do strzelby i 41 do karabinu snajperskiego .Wydaje mi się ,że to jest za dużo. Inna sprawa ,że dopiero jestem w 4 rozdziale i kończę te jezioro z łódką . Z tego co piszą ludzie na innych forach to gra na standardowym poziomie trudności jest bardziej wymagająca dopiero od 8 rozdziału. 

[Dr.Czekolada 4 494]

No tak. Im dalej w las tym trudniej. Tak samo jak w oryginale. Zawsze możesz też przestać pakować wszystko "po korek" albo przynajmniej nie od razu. 

 

Nie mam deluxe ale jak ogrywałem na VR normal to spokojnie miałem tyle hajsu żeby eksperymentować z różnymi spluwami.

[Canarino 1]

Godzinę temu, Dr.Czekolada napisał:

No tak. Im dalej w las tym trudniej. Tak samo jak w oryginale. Zawsze możesz też przestać pakować wszystko "po korek" albo przynajmniej nie od razu. 

 

Nie mam deluxe ale jak ogrywałem na VR normal to spokojnie miałem tyle hajsu żeby eksperymentować z różnymi spluwami.

 

 a miałeś te dodatkowe skarby z expanded map treasure?

[Dr.Czekolada 4 494]

Nie, zwykłe pudełkowe wydanie.

[Jukka Sarasti 401]

3 godziny temu, Canarino napisał:

 

 

Jak graliście na poziomie standard to mieliście wersję deluxe edition tej gry wraz z expanded map treasure do daje dodatkowe skarby? Te skarby dały mi to ,że po ich sprzedaży mam już siłę ognia na 3 poziomie na Red 9 , strzelbie i karabinie snajperskim. Za pomocą craftingu mam już 43 naboje do strzelby i 41 do karabinu snajperskiego .Wydaje mi się ,że to jest za dużo. Inna sprawa ,że dopiero jestem w 4 rozdziale i kończę te jezioro z łódką . Z tego co piszą ludzie na innych forach to gra na standardowym poziomie trudności jest bardziej wymagająca dopiero od 8 rozdziału. 

 

Najzwyklejsza steamowa wersja.