Skocz do zawartości

Resident Evil 4 Remake


Popi

Rekomendowane odpowiedzi

Jak znowu mam biegać z ta poyebana blondynką to mnie az skręca. Ogralem na gacku w premiere i nie poczułem magii. A im dalej w las tym bardziej mnie telepało aby giera sie skończyła. 

 

Ostatni dobry RE to 7 a to pewnie dlatego, że pierwsze podejście było na VR. 

 

Nie traktuje tej serii poważnie. Temat zombie już dawno przezarty w mojej glowie. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, _Forum_ napisał:

Czytalem ten niby rzetelny news i wedlug tego artykulu Capcom jest zainteresowany przyszlymi remakami. Jak to prawda i w dodatku oleja CV to nastepne w kolejce bedzie pewnie 5 i 6 :pawel:

No na pewno będzie remake 6. Przecież tam są 4 kampanie. Nie wiem ile sztuk musieliby sprzedać żeby zwróciła im się produkcja i marketing.

Odnośnik do komentarza

Abstrahując już od tego czy to była dobra gra czy nie - RE6 wyszło stosunkowo niedawno. Wygląda w miarę dobrze, a sterowanie / kamera / sposób strzelania to praktycznie to samo co mamy w najnowszych odsłonach, więc nie widzę jakiegokolwiek sensu, żeby to odświeżać. Moim zdaniem nawet czwórka do dzisiaj trzyma się świetnie i też nie potrzebuje remake'u, a co dopiero RE5 czy RE6. Ponawiam za to prośbę o odświeżone Outbreaki. Takie coś w multi mogłoby ostro zarządzić. 

Odnośnik do komentarza

Ja nie mogę skumać tego że skoro chcą odświeżać Residenty to czemu teraz robią Remake gry która Residentem nie jest. Tysiąc razy bardziej nbym chciał Remake CV albo niech się skupiają na kolejnych częściach. Chociaż jak czytam o ósemce że niby mają być zwidy i jakieś wiedźmy i wilkołaki to znowu mnie telepie. 

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi sie ze maja to w dupie i patrza na wyniki sprzedazy, niestety jak dla mnie mozliwy los dla serii. Z RE6 krecilem bede jak by sie Capcom zapedzil i jechal z remakami do 6-ki. Resident Evil 0 remake bylby swietny w co-opie, fajnie by sie gralo i wkrecalo przy dobrym udzwiekowaniu np . w grze na 2 osoby nikt nie bylby pewien czy slychac ktoki partnera czy to leecher zombie :banderas:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Czwórka to najbardziej lubiana część serii mająca jednocześnie najwyższy metascore ze wszystkich części. I to gracze chcieli zobaczyć starsze części  i móc zagrać właśnie w taki sposób. A moderzy zaczęli grzebać przy RE2 Remake długie miesiące zanim sam capcom zwęszył pieniądz i sam zrobił to jak należy. 

Dlatego uważam że to właśnie Resident Evil 4 powinna dostać Remake. Mamy te grę już na każdej platformie, nawet mobilnej na smartfony i wersje HD. Więc teraz przyszła pora na odświeżenie wspaniałej gry. A to że Capcom zabiera się za to i planuje wydać w 2022 jest dla mnie najlepszym newsem growym tego roku i pozwala pozytywnie myśleć o grach w czasie pandemii. Uzbrajam się w cierpliwość i czekam :) 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Właśnie o to chodzi, że nie przyszła na to pora. Zupełnie jak na Windowsa 10 po ósemce (analogicznie z Apple). Po prostu wygląda to tak, jakby w tabelkach wyszło, że będzie się to teraz świetnie sprzedawało, więc a hvj tam, pominiemy elementarną część serii jaką jest CV. Ja lubię każdego Residenta, 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 i Revelations 1 i 2, CV, Outbreaki (choć ledwo grałem) i nawet celowniczki. Ale jarałem się, że po tylu latach, kiedy seria była czymś zupełnie innym, teraz nastapią lata triumfu Umbrelli, Raccoon City, zombiaków, eksploracji i survivalu ponad akcję. Co im szkodziło poczekać te 4 lata i przed wzięciem się za czwórkę, po prostu pyknąć rimejk CV i dać nam kolejne powody do jaranka klasycznym RE? Teraz się obawiam, że 2 i 3 to były po prostu projekty dodatkowe, a teraz czas ponownie na kombinowanie - halucynacje, wieśniaki, zamki, wilkołaki i duchy. I znów - nie mam nic przeciwko, gdyby wydarzyło się to potem, ale nie teraz, kiedy był idealny czas na zrobienie CV i np. zupełnie nowej odsłony między 3, CV a 4.

 

Druga wątpliwość to budżet i skala. Trójce cięcia i zmiany ostatecznie można wybaczyć, bo oryginał był króciutki, ale czwórka to trochę moloch. Nie taki jak RE6, ale to wciąż gra na zdrowie 9-16h za pierwszym razem. Nie chcę zamku zobaczyć jedynie na pocztówce.

 

Kolejna wątpliwość to gameplay. Widzę tu dwie drogi. Albo robimy z RE4 survival jak Evil Within + eksplorację z RE2, albo robimy shooter jak RE4-6 z liniowością RE3.

 

No cóż, remake RE4 to wciąż dobra wiadomość, ale wolałbym jakby jednak trójce dali rok pracy więcej, potem wzięli się za ambitne przełożenie CV, następnie zastanowić się, czy da się jakoś zrobić nową odsłonę z zombiakami i eksploracją, a nie od razu rzucać się na wieśniaki. No takie moje zdanie, ale oczywiście jako sajko RE, biorę wszystko na premierę. Ostatecznie, jak mówiłem, uwielbiam i RE4, i siódemką się jarałem.

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza
48 minut temu, smoo napisał:

Tak będzie

 

 

:reggie:

 

Piękne. Skisłem mocno :dynia: chociaż tak całkiem serio pisząc jak dla mnie mogą całkowicie wywalić z gry ostatnią lokację, czyli tę lipną wyspę i zostawić co najwyżej jej najlepsze elementy: lasery, starcie z mutantem w klatce i Krausera. No i niech przemodelują final bossa, bo tamten był mega rozczarowujący. 

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Trzeba przyznać, że na nowych maszynkach REengine zrobi robotę okrutną, to pewniak. Wioska, burza, zamek wszystko to będzie prezentować się po tylu latach od premiery tak, że zerwie beret przy samych kostkach. Problem jest zasadniczo jeden i do dość spory, mianowicie tendencja do obcinania zawartości. To, że pod nóż polecą pewne lokacje, niektóre zostaną wydłużone i coś tam dodane jest więcej niż pewne bo przełożenia 1:1 pod dwóch poprzednich remakeach chyba nikt się nie spodziewa, prawda ? A takie rozwiązanie przyniosłoby chyba najwiecej korzyści bo to zbyt duży, za bardzo wypchany wieloma epickimi momentami, starciami czy przeciwnikami tytuł żeby coś skutecznie uciąć bez większego skrzywienia mordy fanów, w tym i mojej. Jedyne co szczerze wolałbym żeby było skrócone lub zastąpione (może być kolejne laboratorium bo na tym silniku wyglądają one przecudnie) to końcowe etapy, które już na PS2 nie bardzo trafiały w mój gust. Wycięcia subbossów, bossów, przeciwników takich jak: regenerator czy operator piły łańcuchowej (grubasa z minigunem mogą sobie darować totalnie), wycięcia kupca, tuningu broni czy trybu mercanaries chyba bym nie zniósł. A to tylko cześć dużej, spójnej, wyśmienitej gry. Dlatego też mam mega duże obawy, że wiele charakterystycznych momentów pójdzie pod nóż w tym czas gry, który zapewne również poleci na pysk. 
Sam nie wiem czy cieszę się na ten remake. Niby nie, niby nie czekam. Pierwszy raz odkąd zaczęli remakować klasyczne odsłony RE jestem pełen obaw, bo większość graczy zna tę część na wylot, kupowali ją kilkukrotnie (w tym ja) i chcieliby zobaczyć te wszystkie świetne momenty, nie przetworzone na podobną ale nową grę, a to samo z poprawioną mechaniką i rwącą jajca grafą. Dwie ostatnie rzeczy są pewniakiem. Cała reszta zawartości gry ? Niestety nie ale trzymam za Capcom kciuki, mają sporo czasu, niech dłubią pełną parą bo dobrze odrestaurowana czwórka ma zadatki na bycie grą dekady i roz(pipi)enie graczom łbów przy samej dvpie czego sobie i Wam życzę z całego serca:fsg:

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...