MBeniek 3 260 Opublikowano 14 kwietnia 2020 Opublikowano 14 kwietnia 2020 (edytowane) Denis Villeneuve za sterami ależ to będzie złoto Plus jeszcze parę zdjęć: Spoiler Edytowane 5 października 2020 przez MBeniek Cytuj
Wojtq 792 Opublikowano 14 kwietnia 2020 Opublikowano 14 kwietnia 2020 Jaram się okrutnie. Byle tylko Villeneuve nie przesadził z egzaltacją jak w BR2049 i film był zrobiony z życiem i werwą. Cytuj
Colin 1 974 Opublikowano 16 kwietnia 2020 Opublikowano 16 kwietnia 2020 ten reżyser + ta obsada to musi się udać 1 Cytuj
Faka 3 989 Opublikowano 16 kwietnia 2020 Opublikowano 16 kwietnia 2020 Robala mi kurła w końcu pokażcie w tym nowym filmie, przecież to jest znak rozpoznawczy całego Diuny. Tak samo Harkonnenów bym zobaczył jak ich zrobili i ubrali. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 19 kwietnia 2020 Opublikowano 19 kwietnia 2020 Mmm, jesteście też już 'woke'?: https://boundingintocomics.com/2020/04/14/sharon-duncan-brewster-confirmed-as-race-and-gender-swapped-liet-kynes-in-dune-film-heavily-implies-film-will-be-woke/ Cytuj
Wojtq 792 Opublikowano 19 kwietnia 2020 Opublikowano 19 kwietnia 2020 Który amerykański film nie jest teraz "woke"? Staram się nie denerwować tym już tak bardzo, wygrali. Zresztą nawet bym nie wiedział, że cokolwiek zmienili. Cytuj
Shen 9 634 Opublikowano 19 kwietnia 2020 Opublikowano 19 kwietnia 2020 Mnie już nic nie zdziwi, odkąd obsadzili murzyna w roli Rolanda w Mrocznej Wieży. Cytuj
Faka 3 989 Opublikowano 19 kwietnia 2020 Opublikowano 19 kwietnia 2020 Tak samo jest z serialem Wiedźmina z Fringilla Vigo. Cytuj
Sebas 1 575 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 No nie wiem. Achilles w netflixie był chyba bardziej znamienny Spoiler 1 Cytuj
Faka 3 989 Opublikowano 28 kwietnia 2020 Opublikowano 28 kwietnia 2020 Tak swoją drogą to w piątek na Netflix będzie Dune z 1984, ale będzie potężny rewatch po iluś tam latach. Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 28 kwietnia 2020 Opublikowano 28 kwietnia 2020 (edytowane) W dniu 14.04.2020 o 15:44, Wojtq napisał: Jaram się okrutnie. Byle tylko Villeneuve nie przesadził z egzaltacją jak w BR2049 i film był zrobiony z życiem i werwą. BB2049 byl bardzo powolny, bo taki tez byl pierwszy film a diuna ? obstawiam, ze podobnie jak BR bedzie zrobiona w duchu oryginalu ale "po swojemu" Edytowane 28 kwietnia 2020 przez Kazub Cytuj
Shankor 1 609 Opublikowano 28 kwietnia 2020 Opublikowano 28 kwietnia 2020 Zacznę od tego, że jestem trochę takim psycho-fanem Diuny. Mam szczerą nadzieję, że nie wcisną całej historii z pierwszej książki w ten film. Ja chcę żeby to było powolne. Niech to rozbiją na dwie części. A potem wiadomo, DUNE CINEMATIC UNIVERSE (feat. Sting). Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 29 kwietnia 2020 Opublikowano 29 kwietnia 2020 7 godzin temu, Shankor napisał: Zacznę od tego, że jestem trochę takim psycho-fanem Diuny. Mam szczerą nadzieję, że nie wcisną całej historii z pierwszej książki w ten film. Ja chcę żeby to było powolne. Niech to rozbiją na dwie części. A potem wiadomo, DUNE CINEMATIC UNIVERSE (feat. Sting). No, rozbijają go właśnie na dwie części, to był jeden z warunków Villeneuve'a jeszcze na długo przed rozpoczęciem zdjęć 2 Cytuj
Tokar 8 267 Opublikowano 29 kwietnia 2020 Opublikowano 29 kwietnia 2020 No po lynchowskim closterfucku trudno, żeby ktoś znowu popełnił ten sam błąd i próbował streszczać kilka powieści w jednym filmie. Cytuj
Figuś 21 172 Opublikowano 6 maja 2020 Opublikowano 6 maja 2020 W dniu 28.04.2020 o 11:23, Faka napisał: Tak swoją drogą to w piątek na Netflix będzie Dune z 1984, ale będzie potężny rewatch po iluś tam latach. No właśnie obejrzałem w robocie XD i pamiętam że dłuższy był ten film coś koło 3h i teraz właśnie czytam że było kilka wersji to co na netflixa wrzucili to pierwotna wersja. Cytuj
ornit 2 953 Opublikowano 7 maja 2020 Opublikowano 7 maja 2020 W dniu 29.04.2020 o 18:48, Tokar napisał: No po lynchowskim closterfucku trudno, żeby ktoś znowu popełnił ten sam błąd i próbował streszczać kilka powieści w jednym filmie. Czyli które? Ten film był ok tylko dla ludzi, którzy czytali książkę. Fajnie obrazował to co się tam wydarzyło i mi się go miło oglądało. Poza tym ten Sting.. Sam nowej wersji nie obejrzę dla zasady. WOKE 1 Cytuj
Masorz 13 196 Opublikowano 8 maja 2020 Opublikowano 8 maja 2020 Jestem w połowie wersji Lynchowskiej (pierwszy raz w życiu oglądam) i nie wiem do końca co myśleć. Z jednej strony świetna obsada z drugiej kicz jak cholera. No, ale ten film mi się mocno kojarzy z Flashem Gordonem, którego znowu bardzo lubię i oglądam raz do roku. To nie wiem, wydam wyrok jak skończę Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 9 maja 2020 Opublikowano 9 maja 2020 Lynchowska Diuna to jeden z moich filmowych guilty pleasures - film jest fatalny, kiczowaty mimo pełnej powagi w zamyśle, jest koszmarem Lyncha, jest przestrogą dla młodych twórców u progu kariery, jest absurdalnie pocięty (co same w sobie też jest historią), jest też horrendalnie drogi, jeśli chodzi o kwotę wydaną na produkcję. Ale dał też Blue Velvet i esej Wallace'a, więc nie wszystko stracone. No i lubię muzykę Eno&Toto.@Masorz Flash Gordon <3 Technicznie ma prawo się kojarzyć, w końcu Dino De Laurentis produkował, zresztą produkcją Flasha spowodował powstanie Star Warsów, ostatecznie jednak zawsze będę żałował, że Fellini nie reżyserował, ciekawe czy Gordon byłby równie campowy co ten Hodgesa. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 31 sierpnia 2020 Opublikowano 31 sierpnia 2020 Kurde, drugi najbardziej przeze mnie wyczekiwany film w tym roku, no nie może zawieść skoro TENET zbiera mieszane opinie. Cytuj
michal 558 Opublikowano 4 września 2020 Opublikowano 4 września 2020 W dniu 31.08.2020 o 20:25, Voytec napisał: Kurde, drugi najbardziej przeze mnie wyczekiwany film w tym roku, no nie może zawieść skoro TENET zbiera mieszane opinie. a czego ty zes sie spodziewał? Nolan to czlowiek 2 filmow: Following i Memento. 1 Cytuj
LiŚciu 1 328 Opublikowano 5 września 2020 Opublikowano 5 września 2020 W dniu 4.09.2020 o 08:35, michal napisał: a czego ty zes sie spodziewał? Nolan to czlowiek 2 filmow: Following i Memento. Ja się spodziewałem czegoś w klimacie Incepcji i to dostałem. W dniu 16.04.2020 o 13:11, Colin napisał: ten reżyser + ta obsada to musi się udać Ale co? Że ta laska to też nalezy do "tej obsady"? Na razie to jest no name... Cytuj
Colin 1 974 Opublikowano 5 września 2020 Opublikowano 5 września 2020 2 godziny temu, ListuniO napisał: Ale co? Że ta laska to też nalezy do "tej obsady"? Na razie to jest no name... po tym co Zendaya pokazała w Euforii ma ode mnie duży kredyt zaufania i tak, należy do tej obsady. 1 Cytuj
LiŚciu 1 328 Opublikowano 5 września 2020 Opublikowano 5 września 2020 Spoko, ale nadal uważam ze za kilka ról i kilka lat będzie coś można o niej powiedzieć. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.