The Medium

[Gość lpcl]

Maryśka rozumiem, że była wzorowana za Weronice Rosati tylko facjatę trochę jej przefasonowali, czy może się mylę? 

[Figuś 21 259]

Tak Rosati

[Ma_niek 870]

Natomiast dorocinski to Tomasz :-) 

[Gość lpcl]

9 minut temu, Ma_niek napisał:

Natomiast dorocinski to Tomasz :-) 

Akurat po nim to widać ale maryśka z ryja to tak nie za bardzo podobna. 

Ja dopiero pod koniec zacząłem się zastanawiać gdzie ją upchnęli. 

[schabek 5 346]

Szkoda ze nie ma pl dubbingu jak wzieli takich aktorow, to by bylo dopelnienie klimatu maluchow i mebloscianek. No wiadomo Rosatka jest jaka jest ale Dorocinski na propsie. A w gierce to oboje daliby rade.

 

Ogolnie fpyte ten Medium. Pogralem moze z 2-3h ale podoba mi sie, nie ma co gadac. Jednak technicznie bubel. Mogli zatrudnic jakiegos hakera po weekendowym kursie komputerowym do optymalizacji bo troche to jest niepowazne zeby gra gubila klatki na xsx. Przeciez to poprzednia generacja by pociagnela. No ale trudno, klimat i historia narazie i tak mi to wynagradza

[Bigby 4 743]

Też pograłem około 2 godzin i zapowiada się bardzo przyzwoicie. Mam tylko nadzieje, że nie będzie za dużo chowania po kątach i uciekania.

 

Muzyka sztosik. 

 

Technicznie słabo. Na RTX 2060 Super w 1080p z DLSS i ray tracingiem na pół gwizdka jakoś działa w 30 fps. Poziom wyżej i już zdarzały się dropy do pięknych, stałych 10-15 klatek.

[Hanza71 41]

Też skończyłem swoją pierwszą grę od tego studia no i dla mnie to mocne 7, wszystko git  zwłaszcza muzyka tylko animacja poruszania postaci to tragedia jakby sobie dildo w anusa zaplikowali, no i same zakończenie takie meh. 

[Gość lpcl]

9 godzin temu, schabek napisał:

Szkoda ze nie ma pl dubbingu jak wzieli takich aktorow, to by bylo dopelnienie klimatu maluchow i mebloscianek. No wiadomo Rosatka jest jaka jest ale Dorocinski na propsie. A w gierce to oboje daliby rade.

 

Ogolnie fpyte ten Medium. Pogralem moze z 2-3h ale podoba mi sie, nie ma co gadac. Jednak technicznie bubel. Mogli zatrudnic jakiegos hakera po weekendowym kursie komputerowym do optymalizacji bo troche to jest niepowazne zeby gra gubila klatki na xsx. Przeciez to poprzednia generacja by pociagnela. No ale trudno, klimat i historia narazie i tak mi to wynagradza

Tam nie ma gubienia klatek a zły frame pacing, te klatki nie wyświetlają się w prawidłowej kolejności stąd wrażenie rwania. 

8 godzin temu, Hanza71 napisał:

Też skończyłem swoją pierwszą grę od tego studia no i dla mnie to mocne 7, wszystko git  zwłaszcza muzyka tylko animacja poruszania postaci to tragedia jakby sobie dildo w anusa zaplikowali, no i same zakończenie takie meh. 

Denerwująca jest ta nieporadność w ruchach i powolność tych postaci ale to raczej zabieg celowy, trochę przypomina stare gry pod tym względem, w każdym razie zdecydowanie nie chcieli robić tutaj assassyna. 

Edytowane 2 lutego 2021 przez lpcl

[Hum 3 700]

Jakieś 3/4 gry za mną. Wszyscy chwalą muzykę, a w moim przypadku ona jedynie spełnia swoją role, buduje atmosferę i nic więcej, gdybym nie wiedział, że odpowiada za nią Yamaoka, to w ogóle bym na nią nie zwrócił uwagi. Nie było ani jednego momentu w którym dany utwór zapadłby mi na dłużej w pamięć i chciałbym do niego wrócić, tak jak miało to miejsce w Silent Hillach (zwłaszcza 3 i 4).

Również brakuje mi polskiego dubbingu, no i te maski u NPC aż biją w oczy cięciem kosztów produkcji. Inna sprawa, że mimika twarz jest tak jak cała animacja, mocno sztywna. Widać, że priorytetem było dopracowanie dwóch światów i historia, one tutaj grają pierwsze skrzypce i aż ciężko się oderwać. 

[devilbot 3 723]

Też uważam że muzyka do tej z silent hill nie ma startu ale i tak jest na wysokim poziomie i jednak zalatuje silent hill na kilometr.

 

[Michał102 870]

Wczoraj skończyłem i jak dla mnie, to była to wspaniała przygoda. Zupełnie się nie spodziewałem, że będzie to w takim stylu i klimacie, bo prawde mówiąc w ogóle się tym tytułem nie interesowałem i żadnych trailerów czy gameplayów nie oglądałem. 

 

Technicznie oczywiście gra leży i nawet w połowie nie korzysta z możliwości XSX (nawet loadingi są długie jak na past genach), ale cały art style i klimat nadrabiają z nawiązką i widać, że twórcy włożyli w to sporo serducha. 

 

Takie 8/10 mogę dać z czystym sumieniem i od teraz mocno kibicuje Bloober Team w nadziei, że będą się dalej rozwijać i robić coraz lepsze gry. 

[Gość lpcl]

3 minuty temu, Michał102 napisał:

Wczoraj skończyłem i jak dla mnie, to była to wspaniała przygoda. Zupełnie się nie spodziewałem, że będzie to w takim stylu i klimacie, bo prawde mówiąc w ogóle się tym tytułem nie interesowałem i żadnych trailerów czy gameplayów nie oglądałem. 

 

Technicznie oczywiście gra leży i nawet w połowie nie korzysta z możliwości XSX (nawet loadingi są długie jak na past genach), ale cały art style i klimat nadrabiają z nawiązką i widać, że twórcy włożyli w to sporo serducha. 

 

Takie 8/10 mogę dać z czystym sumieniem i od teraz mocno kibicuje Bloober Team w nadziei, że będą się dalej rozwijać i robić coraz lepsze gry. 

Z tym rozwojem to bym polemizował tj. kasa się zgadza z gpu, jakieś dofinansowania z eu, plus sprzedaż za full cenę oraz ewentualne licencje na filmy, seriale. Oni chyba są zadowoleni i będą dalej jechać tym schematem. Nie wiem tylko czy ludziom się to nie znudzi bo to jest ich peak w ten formule. 

[Lokomotywa 371]

grę trochę hejtowałem przed premierą, ale jednak skończyłem i całkiem fajna xD

[Gość lpcl]

Gra na szczęście ma odpowiednią długość. Dobrze, że nie rozwlekali jej do 15 godz. 

[XM. 11 036]

Ile na przejście? 

Dziś zacząłem. Świetny klimat i muzyka, choć na początku żadnych SH vibes pod tym względem, a wręcz powiedziałbym że bardziej jej do mandolinki z TLOU.

[Bigby 4 743]

W max 10 godzin się chyba uwiniesz. 

[kubson 3 189]

mi zajęło nie więcej niż 8 myślę idealny czas jak na tego typu produkcje 

[.:marioo:. 104]

Gra skończona. Największy plus to muzyka i fabuła, ale słychać że Akira nie dał z siebie wszystkiego, choć i tak kawałki śpiewane McGlynn jak zawsze klimatyczne. Pochwalić muszę także muzykę pana Reikowskiego, chłop dał radę, motywy pasowały i mi się podobały. Oby tak dalej ! Było mówione juz ze brak polskich "napisów" tu i ówdzie boli, czy brak dubbingu, ale mamy ustalone że to generalnie jest slabe.

Gra to tak na spokojnie 7/10,  może więcej, ma dużo braków, animacja, mimo wszystko grafika, brak walki, doczytujące się tekstury ,generalnie technikalia. Na końcu zabrakło mi też jaj scenarzystów, bo mogli to po prostu zamknąć historię z przytupem bez żadnych niedopowiedzeń.

Generalnie można się czepiać wielu aspektów, ale wybaczam. Obserwuję Blooberów od początku, i nadal póki co najbardziej podobał mi się Layers of Fear. Medium trochę nadrabia bardzo nieudolnymi nawiązaniami do SH( choć szanuję że czerpią od najlepszych), ale pal licho, probsy że udało im sie namówić mistrza Akirę i Mary Elizabeth McGlynn do wzięcia udziału w projekcie. Ich robota w połączeniu z całością jednak sprawia ze gra się lepiej.

Zagadki, fajnie że są , nie za trudne, czasem głupie , często logiczne i po prostu satysfakcjonujące. Bez jakiegoś przegięcia że bez solucji się nie obejdzie, po prostu OK.

Zabrakło mi też straszenia, tak jakby ludzie z Krakowa zapomnieli że to miał być horror.

 

 

No i Maw , fajnie , nawet bardzo fajnie wykreowany wokalnie i koncepcyjnie Nemesis naszych bohaterów. Teksty typu" ubiorę cię na siebie" czy "wszystko kończy się we mnie"  w wykonaniu Troy Bakera, no napiszę to - małe mistrzostwo! Złoto.

 

Można narzekać, a nawet trzeba!, ale trzeba też oddać ludziom z Krakowa że oddali kawał serca tej grze i to się ceni.

Musze przemilczeć też polityczne czy katolickie występki kogoś z bloober team, i przemilczę też tłumaczenia że niby nic nie wiedzieli, biorę je jako easter egg.

 

 

[Lokomotywa 371]

gdzie wy sprawdzacie ile godzin wam zajelo? jestem niemal pewien ze zajelo mi to mniej niz 7 godzin

[Michał102 870]

Na swoim profilu masz statystyki. 

U mnie jednak to przy tej grze nie działa i nie wyswietla ile godzin grałem. 

[Moldar 2 273]

Koniec. Ich najlepszy średniak, pod koniec robienie tego samego zaczęło mocno nudzić. Rozgrywki niewiele, horroru niewiele, pomysł ze split screenem beznadziejny i niepotrzebny. Ograć warto, fajna historia, lokacje, klimat. 4-/6

[Dalhi 214]

Podziwiam że ograliście do końca xd, ja po 45 minutach zacząłem się zastanawiać "ile jeszcze".

Wyleciało z dysku, choć myzyka przyjemna i nastrojowa to sterowanie to kupa, rozgrywki nie ma nie licząc przekręcania kluczy w drzwiach.

Dalej nie brnąłem, szkoda mi czasu było. Na dysku czeka 10 innych tytułów. 

 

 

 

[Ma_niek 870]

A chodzenie po kładkach ? :-D Gram teraz w tego Blair witch...to jest jeszcze gorsze :-) mistrzowie horrorów ehh

[ASX 14 716]

 

Combat programmer? Chyba będzie walka w ich następnej grze

[kubson 3 189]

licze ze dodadza rzucanie kamykami z krzaków