Walka z Netią

[Bud 12]

Witam,

 

zglaszam sie do was z prosbą o podpowiedz/pomoc/doświadczenia w kwestii problemów z - według mnie nieprawidłowo działającym internetem od Netii.

 

Punkt wyjściowy dla całej dyskusji - w związku z przeprowadzką zmieniłem providera z bardzo fajnie działającego u mnie UPC na Netię, która była już w tym mieszkaniu podłączana itd. Niedługo zmieniam ponownie mieszkanie więc nie mam już parcia na odkręcanie i powrót do UPC, ale... No właśnie - przez 2 miesiące użytkowania internetu z Netii, ani ja ani żona nie możemy pracować normalnie. Dodam, że oboje od czasu wirusa pracujemy zdalnie. Kolejna kwestia to to, że brałem internet swiatłowodowy, a okazało sie ze w moim miescie nie ma infrastruktury i tak wlasciwie to płacę więcej (przedłużałem poprzednią umowę przepisując na siebie i biorąc własnie tę droższą opcję) za normalną prędkość tj Download/Upload ok 30/15.

 

Mój problem polega na tym, że ich z(pipi)any router, ktory jak dowiedziałem się, pracuje w częstotliwości 2,4Ghz (w przeciwieństwie do tego co miałem od UPC, tj. 5 Ghz) i nie będzie w stanie zaoferować mi normalnego działania. Przez normalne działanie rozumiem:

 

a) pracę dwóch osob jednocześnie - najczęściej wideorozmowy BEZ CIĄGŁEGO zrywania połączenia, głosu itd.

b) pracę w całym mieszkaniu, o jakże powalającym metrażu 38m2.

c) stabilną pracę i połączenie, bez uciekania sygnału i rozłączania internetu.

 

W związku z tym, że punkty powyzej nie był zachowywane przez większość czasu korzystania z Netii, zgłosiłem reklamację i chęć rozwiązania umowy z ich winy (napisalem też do rzecznika praw konsumenta itd.). Prowadziłem wcześniej rozmowy z supportem, zgłaszałem problemy itd.  i właśnie odebrałem ich odpowiedź na moją reklamację, w której stwierdzili, że:

 

-oferują router w starszej technologii, który przy moich obecnych parametrach NIE GWARANTUJE pracy dwóm osobom jednocześnie przy videorozmowach

-oferują router służący do połączenia kablowego i bezprzewodowość jest jedynie DODATKIEM.

 

Cytując:

Technicy podczas weryfikacji potwierdzili, że korzysta Pan z internetu
za pośrednictwem Wi-Fi, dlatego też nie ma Pan możliwości osiągnięcia pełnej
przepustowości internetu jaką przewiduje Pana oferta.

Operator gwarantuje
świadczenia usługi za pośrednictwem połączenia kablowego, gdyż połączenie
Wi-Fi jest funkcją dodatkową.
Odpowiedzialność za nienależyte wykonanie umowy, ponosimy wyłącznie
w zakresie Regulaminu Świadczenia Usług przez Spółki Grupy Netii
(§ 16, pkt 1).
Dodatkowo technik informuje, że spadek jakości obrazu występuje zazwyczaj
gdy jest prowadzona wideokonferencja w jednym czasie na dwóch urządzeniach.
Technik potwierdza, że w Pana lokalizacji, nie występuje awaria, a usługa
świadczona jest prawidłowo.

 

Czy ktoś w temacie mógłby podrzucić jakąś podpowiedź czy serio oni mają rację i biorąc internet w 2020 roku mam oczekiwać, że dwie osoby nie popracują na wideorozmowie i w ogóle to musze kupić sobie laptopa z RJ-ką (mam nowego, który tego wyjścia nie ma i co teraz?) Nie powinno być jakiegoś czasem info od nich, że ich internet nadaje się jedynie do kabla i starszych lapków dla jednej osoby bez wideorozmów?

 

Oświećcie mnie proszę bo zaraz nie wytrzymie..... Na koniec jeszcze napisali:

Zgodnie z Pana pisemną dyspozycją przewidywana data rozwiązania umowy
to 30 czerwca 2020 r. (zgodnie z zachowaniem okresu wypowiedzenia zawartego
w § 7, pkt 2 powyższego regulaminu). Ponieważ umowa terminowa obowiązuje
do 30 kwietnia 2022 r., to Operator naliczy opłatę wyrównawczą zgodnie
ze Szczegółowymi Warunkami Promocji Więcej rozrywki (część III, pkt 4.3).

 

Czy mam to rozumieć, że będę jeszcze płacił karę za rozwiązanie umowy?

 

Bardzo proszę o pomoc i z góry dzięki

[Mejm 15 292]

No w wiekszosci maja racje. Net po kablu u nich jest zawsze szybszy niz po wi fi. Do tego te ich czarne, go.wniane routery maja problem z zasiegiem. Wiec jesli masz go w jednym pokoju a z zona siedzicie w drugim to jest wysoce prawdopodobne, ze wam bedzie zrywalo polaczenie przy video konfach w full hd x2. Ale nie wiem jak to u was jest wiec tu strzelam. Ja po kablu mam ~50 a wi fi ~30 takze roznica jest spora. Ale nie wychylam sie z netem poza obreb routera i nie wdajac sie juz w szczegoly, to z neti jestem zadowolony.

 

Co do umowy no to niestety tak to wyglada. Mozesz ja zerwac ale musisz zaplacic za caly okres jej trwania. Kuriozalne ale na to sie zgodziles podpisuja ja.

 

Zastanawia mnie jak technik sprawdzil, ze wasz net jest ok. Tzn. ich serwis jest teraz calkowicie zdalny wiec pewnie testowal na kablu a wi fi to jak pisali, usluga dodatkowa. Co jest znowu kuriozum ale to firma z polskim kapitalem wiec beda cieli w ch.uja na kazdym mozliwym poziomie. Ogolnie tak jak z uslug jestem zadowolony tak zawsze przy przedluzaniu umowy czyms mnie wku.rwia. Wymyslili sobie np. ze mozesz nie wyrazac zgody na korespondencje marketingowa ale bedzie cie to kosztowalo 5zl miesiecznie.

 

Ogolnie ku.rwy i zlodzieje, ale o ile nie dostarczaja ci neta przez tydzien albo z transferem w kilobitach to moze byc ciezko ich uj.ebac.

[Blaise 3 603]

Nie mam przed sobą ani twojej umowy, ani nawet nie chcę jej oglądać, ale to nie jest też do końca tak, jak mówi Mejm, że jak umowę wypowiesz, to musisz i tak płacić im za cały czas trwania. W takim wypadku byłoby to zdecydowanie niedozwolone postanowienie umowne, a jako takie nie wiązałoby ciebie, jako konsumenta (bo zakładam, że jesteś konsumentem).

 

Sprawdź czy zgodnie z umową nie jest czasem tak, że owa opłata wyrównawcza jest zastrzeżona tylko na wypadek rozwiązania przez ciebie umowy, a w drugą stronę to nie działa, w takim wypadku również można dopatrywać się niedozwolonego postanowienia umownego (przy czym na proste przyznanie się przez nich do takiej praktyki bym nie liczył).

 

Aczkolwiek zastrzeżenie obowiązku zapłaty  *jakiejś kwoty* na wypadek rozwiązania umowy na mocy jednostronnego oświadczenia nie można tak z góry wykluczyć, uznając, że jest niezgodne z prawem. Dowiedz się też jaka konkretnie to jest kwota  

Edytowane 8 czerwca 2020 przez Blaise

[grzybiarz 10 291]

Netia, czyli dawny Dialog?

Kurła, z technikiem byłem już na Ty, kiedy tak przyjeżdżał co miesiąc sprawdzać neta...  Mają w umowie "do 150Mb" (czy ile tam masz), ale nie napisali od ilu. A to że transfer idzie w kilobajtach to już (pipi). Mi groziła kara 500 zł za zerwanie wcześniejszej umowy, a na koniec chcieli jeszcze dać laptopa, ale się nie zgodziłem. Najgorsze, że na infolinii ciągle chcieli żeby podpiąć po kablu, i sru podpinam stacjonarkę po kablu, sporo roboty a i tak net chodził w kb/s. Ale bez tego nie chcieli przysłać technika.

Edytowane 8 czerwca 2020 przez grzybiarz

[Mejm 15 292]

59 minut temu, Blaise napisał:

Nie mam przed sobą ani twojej umowy, ani nawet nie chcę jej oglądać, ale to nie jest też do końca tak, jak mówi Mejm, że jak umowę wypowiesz, to musisz i tak płacić im za cały czas trwania. W takim wypadku byłoby to zdecydowanie niedozwolone postanowienie umowne, a jako takie nie wiązałoby ciebie, jako konsumenta (bo zakładam, że jesteś konsumentem).

Faktycznie nie jest to chyba zalezne od ikosci miesiecy a jest stala kwota. Grzybiarz rzucil 500, mi swita cos 750. Ale to sa wlasnie raczej tego rzedu kwoty niz symboliczna stowa. 

[krupek 15 475]

Mi ostatnio UPC świrowało, trochę przerywało neta, nie mogłem się połączyć, ale to tak ze 2-3 dni było i spokój. Kilka dni temu dzwoni typiara z UPC i mówi, że oo pewnie pan zauważył, że ostatnio miewamy problemy techniczne bla bla i w związku z tym chciałabym zaproponować zwiększenie szybkości internetu xd No zaje.biście, zwiększenie szybkości i transferu lekarstwem na problemy techniczne. Oczywiście, jeszcze jakieś ch.ujowe pakiety kablówki included.

[mozi 1 977]

A nie da się na tym routerze wymusić 5gz? Powinno się dać. Zasadniczo to podstawowe pytanie brzmi - czy to wina Wifi? Grzybiarz pisał że u niego po kablu chodzi do dupy wiec pytanie czy tak testowałeś? Niestety jeśli jest dużo zakłóceń na pasmie 2.4 (a jest zazwyczaj) to jedyna możliwość to ustawić taki kanał transmisji żeby działało ok. Nie zawsze się jednak da bo większość routerów/ap robi to automatycznie.