Skocz do zawartości

Ratchet and Clank Rift Apart


Sylvan Wielki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Platyna wbita.

 

Mega przyjemna, bardzo prosta to fakt, tylko dlatego ją zrobiłem:) całość z robieniem calaka zajęła 16h (11h +5h dodatkowe aktywności).

 

Widać Sony podeszło do osiągnięć w tej grze typowo casualowo i dobrze, bo pasuje to do całej gry:). 

 

Można już odkładać na półkę. Szczerze wolę takie tytuły mniej rozbudowane, wciąż mega dopracowane, a częściej od Insomniaca (Morales, Rift Apart) w tej generacji. Oby tak dalej. 

Opublikowano
31 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Widać Sony podeszło do osiągnięć w tej grze typowo casualowo

jak w większości swoich exów od pewnego czasu, np. często trofki za poziom trudności dochodzą w łatkach i NG+. Returnal jest takim ostatnim rodzynkiem w którym platyna może sprawić duże problemy.

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Figuś napisał:

jak w większości swoich exów od pewnego czasu, np. często trofki za poziom trudności dochodzą w łatkach i NG+. Returnal jest takim ostatnim rodzynkiem w którym platyna może sprawić duże problemy.

W Returnal to główny problem był taki, że trofea były od premiery zbugowane... bo też za poziom trudności trofeum nie było.

Edytowane przez KrYcHu_89
Opublikowano

Dawno nie grałem w żadnego Ratcheta i w sumie od czasu porzucenia (w trakcie) A Crack in Time, miałem serię w d... :dafuq:
Dziś wpadłem na posiadówkę do ziomka, który odpalił Rift Apart i po 2-3 godzinach i trzech zaliczonych (pobieżnie) planetach wyszedłem zachwycony i zachęcony do kupna PS5.
To jak ta gra wygląda, jak się rusza, ile frajdy daje :obama:
Nawet nie ukończyłem, a już wiem, że to moje GOTY 2021 :banderas:

  • Lubię! 1
Opublikowano

No nie ma nad czym dyskutować - nowy Ratchet to kwintesencja gry wideo! Wystarczą pierwsze 2h, by się przekonać jak bardzo różni się od poprzedniej części, przy której niejednokrotnie ziewałem. 

Rift Apart jest pomysłowe, wciągające, a mechanika wyrw międzywymiarowych mocno odświeżyła serie. Do tego w końcy fajne logiczno-zrecznościowe mini gry. O technikaljach nie ma nawet co się rozwodzić - 

fenomenalnie wyglądające planety, lokacje, wszytsko zaczyna się trzęsieniem ziemi i człowiek ma wrażenie, że akcja i fabuła nie zwalniają nawet na sekunde.  Przejścia między wymiarami są niewiarygodne, co przy takim arsenale broni i rozwałce na ekranie powoduje opad szczeny. Jak dla mnie kolejny sztos na PS5! :banderas:

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Opublikowano

Platynka wpadła aż miło, szkoda że gra jest krótka ale za to intensywność i nex gen bije od niej na każdym kroku, fajna przygoda :)

W dniu 26.07.2021 o 09:54, MEVEK napisał:

Panowie. Nie doczytalem dokladnie, ale chyba jestem przy koncu juz bo gra poinformowala mnie ze nie bedzie powrotu. To juz boss i koncowka? 

Tak

Opublikowano
54 minuty temu, Whisker napisał:

Platynka wpadła aż miło, szkoda że gra jest krótka ale za to intensywność i nex gen bije od niej na każdym kroku, fajna przygoda :)

Krótka? Mi z zegarkiem w ręku przejście zajęło 15h na najtrudniejszym poziomie i starając się dużo zbierać + robić opcjonalne questy.

Na koniec zostało mi kilka środek, infobotów, arena + chcę całe retanium wyżebrać. 
 

Dla mnie obecnie te ok 15h (max 20h) to idealny czas na gierkę. Nie zdąży się przejeść, ale też nie będę miał niedosytu. 

Opublikowano

no dla mnie te 15-20h to też wynik idealny w takiej gierce, nie wiem skąd się ludziom wzięło 6-7, może jakbym nie robił misji pobocznych i biegał tylko od punktu A do B, ale przecież te dodatkowe misje są równie fajne jak podstawowe, a eksplorowanie nowych miejscówek daje duż funu, zwłaszcza dzięki tym wyrwom, wrotkom, owadom, które nam pomagają. Jestem już raczej pod koniec gry, licznik pokazuje 75% ukończenia i podsumowując dla mnie to kolejny system seller PlayStation 5. Gierka może jest łatwa, ale mi to osobiście w ogóle nie przeszkadza, by dobrze bawić - wszystkie nowości o których już wspominałem, arsenał broni i towarzyszące im efekty cząsteczkowe, świetny dubbing, fenomenalnie zaprojektowane planety (każda inna, unikatowa), oprawa audiowizualna z całą masą nextgenowych bbajerów - no wszystko w tej grze zagrało!  Must Have do ogrania na tej generacji, jak ktoś omija, "bo gra dla dzieci", to najwyraźniej nie jest już GRACZEM. 

 

Moja ocena 9,5 :banderas:/ 10

 

 

  • Plusik 2
  • Lubię! 2
Opublikowano

Naczytalem sie, ze to gra na pare godzin, a ciagnela się i ciągnęła przez wiele wieczorow. Niestety poza ładnym wyglądem jakos całokształt mnie nie porwał, a im dalej tym bardziej juz spieszyłem się z zobaczeniem endingu. Jest dużo broni, można je błyskawicznie zmieniać w trakcie i tu jest różnorodność. Ale nie zagrała chyba mała ilość wrogów i powtarzalność gameplayu - co chwila killroomy z tymi samymi stworami i na końcu mini boss, ciągle ten sam bydlak niczym cyklopy w ostatnim God of War. Zagadek z pokonywaniem wirusów w komputerze czy przepuszczaniem clankowych osobliwości przez przeszkody już miałem dość po drugim wystąpieniu. Mam też wrazenie, że caly mechanizm szczelin mial niewykorzystany potencjal (w trailerach jakoś sobie wyobrażałem, że to będzie jeden wielki miks wymiarów i błyskawicznie zmieniajacych się światów, a w sumie tylko ze dwa poscigi miały ten motyw)

 

Jak na platformowke to sporo jest tez glitchy z niewidzialnymi scianami od których się odbijamy lub miejscami, do których dało się wejść i chodzić poza oficjalnymi ścieżkami (czyli poza mapą).

 

Ogolnie poprawna gra w swoim gatunku, ale moze w kolejnej części wycisną full.

Opublikowano

Mam pytanie do tych co skończyli, czy w późniejszym etapie wraca się na poszczególne planety z jakimiś nowymi skillami, żeby znaleźć wszystkie śrubki, kombinezony? I czy po skończeniu można latać po planetach i dozbierać co zostało, czy trzeba od początku zacząć?

 

Licznik pokazuje mi 60%, gra się bardzo przyjemnie, dobry odmóżdżacz w sam raz, żeby sobie postrzelać i poskakać po męczącym dniu, bardzo ładna grafika. 

Na minus jak narazie bugi związane z wypadaniem poza mapę i jak ktoś wyżej napisał spora ilość niewidzialnych scian, nudne minigierki i mała różnorodność przeciwników.

Opublikowano
8 minut temu, ofsajd napisał:

 

Mam pytanie do tych co skończyli, czy w późniejszym etapie wraca się na poszczególne planety z jakimiś nowymi skillami, żeby znaleźć wszystkie śrubki, kombinezony? I czy po skończeniu można latać po planetach i dozbierać co zostało, czy trzeba od początku zacząć?

 

 

 

 Skilli raczej nie (możesz jedynie mapę zdobyć w jednym z poboczny zadań), ale możesz na loozie wrócić i zebrać (rozbierać) wsio. Nie trzeba zaczynać od nowa.

 

10 minut temu, ofsajd napisał:

Na minus jak narazie bugi związane z wypadaniem poza mapę i jak ktoś wyżej napisał spora ilość niewidzialnych scian, nudne minigierki i mała różnorodność przeciwników.


Przez 15h nie miałem żadnego glitcha. Co do różnorodności przeciwników to faktycznie to chyba jedyna wada dla mnie.

Opublikowano

Poza jedną złotą śrubką i jednym infobotem, można zebrać wszystko na każdej planecie przy pierwszej wizycie, nie licząc areny, bo ta odblokowuje wyższe wyzwania w trakcie postępów w fabule. Do wszystkiego można wrócić w razie czego.

Ja jedyny bug jaki miałem przy pierwszym przejściu to

Spoiler

brak maski tlenowej w podwodnym etapie w Kuźni.

 

Opublikowano

Dzięki, no ja już kilka razy mialem taka sytuację że wlazlem w miejsca gdzie postać się "zawieszala" w formie spadania i nie dało się z tego wyjść i 2 razy wypadlem poza plansze przy zderzeniach ze ścianami podczas latania na mapie gdzie jeździmy na tych żukach.

Opublikowano

Bardzo fajna giereczka ale poziom trudności to żart.
Ja rozumiem że to taka gierka dla każdego z fajna graficzką ale skoro sa 4 poziomy trudności to fajnie żeby chociaż najwyższy był jakimś wyzwaniem.
Trzeba się postarać żeby zginąć, nawet już nie zakładam eq na mniejszy dmg bo to nie ma sensu.


Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Godzinę temu, Schranz1985 napisał:

nawet już nie zakładam eq na mniejszy dmg bo to nie ma sensu

W sensie strojów? Te staty są zawsze aktywne, nieważne w czym się lata.

Opublikowano

Serio ktoś uważa tego Ratcheta za goty?

Fakt - graficzne cudo, ale tak jak koledzy szybciej pisali - niewidzialne ściany, wpadanie postaci w miejsca z którego nie da się wyjść i trzeba resetować do ostatniego zapisu, przeciwnicy na jedno kopyto, trochę gry, kill room, trochę gry

Tych błędów w ciągu 5 godzin miałem więcej niż przez 70 godzin w Vallhale na którą wszyscy narzekali

  • Lubię! 1
Opublikowano
W dniu 7.08.2021 o 06:10, Lipa napisał:

Serio ktoś uważa tego Ratcheta za goty?


Czy za goty to nie wiem, bo jeszcze dużo czasu do końca roku, ale napewno uważam za bardzo dobrą grę.

 

Dla mnie nic więcej nie trzeba. Optymalny czas rozgrywki (15h),  różnorodność gameplayu, piękne AV, wciągająca historyjka. 
9/10

  • Lubię! 1
Opublikowano
Godzinę temu, funditto napisał:

Jak dla mnie to gra 8/10, ale że grafika robi to przyjemnie mi się ją przechodziło 

Czyli z gorszą grafą, gry 8/10 nie przechodziłbyś z przyjemnością?

  • Haha 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...