Ratchet and Clank Rift Apart

[Paolo de Vesir 9 233]

5 godzin temu, MBeniek napisał:

Przepraszam, ale jaka marka na przestrzeni głównej serii rewolucjonizowała albo całkowicie zmieniała swój gameplay i to z odsłony na odsłonę?

 

Oprócz tego co wymienił mugen masz jeszcze chociażby Assassin's Creed Origins. Serio Beniek, ten Ratchet na pewno będzie fajną grą ale to większy zastój w serii po tych 19 latach niż w Gearsach.  

[bebbop 282]

6 godzin temu, MBeniek napisał:

Przepraszam, ale jaka marka na przestrzeni głównej serii rewolucjonizowała albo całkowicie zmieniała swój gameplay i to z odsłony na odsłonę? Zdecydowana większość sequeli to klasyczne 'bigger, better and more badass'. A samo ip miało sporo spin-offów, w których bawili się założeniami: Secret Agent (skupienie się na Clanku), All4One (co-op) czy Qforce (tower defence). 

Polecam zapoznac sie z Marianami Galaxy, czy Odyssey. Niby w kolko walkowanie tego samego, ale kazda czesc potrafi zaskoczyc czyms nowym i swiezym, przez co nie czuc odtworczosci, czy odcinania kuponow. Tak jak schaboszczak wspomnial, przydaloby sie wiecej elementow platformowych, a nie tylko "szczelanie" i kill roomy. 

Edytowane 28 sierpnia 2020 przez bebbop

[Soban 4 102]

Ten na ps4 był przyjemny, ale odtwórczy(klepnęli go tylko dlatego by był do filmu), ale już taki crack in time na ps3 był sztosikiem. Nie srajcie w gacie, pokazali fragment pierwszej misji tutorialowej i już bajdurzycie, że gameplay będzie cały czas taki sam. Obstawiam jakieś fajne zabawy ze skokami między wymiarami i oddzialywaniem jednego na drugi.

 

Dla mnie się to podoba, może też dlatego, że ps4 przez 7 lat dostało 1 lombaxa, a nie ze 4 jak poprzedniczki.

[Szymek 1 055]

Może Fiolotowa Pani wprowadzi jakieś urozmaicenia. Ma metalowa rękę, może jakieś combo z Clankiem? 

[Basior 1 109]

7 minut temu, Szymek napisał:

Może Fiolotowa Pani wprowadzi jakieś urozmaicenia. Ma metalowa rękę, może jakieś combo z Clankiem? 

A Ratchet bedzie miał do towarzystwa panią robot z przybitą gwoździami ręką Lombaxa.  

[aph 155]

Noo, nowa bohaterka może być powiewem świeżości. 

[czarek250885 324]

9 godzin temu, bebbop napisał:

Oczywiscie wypowiadalem sie odnosnie gameplay'u. Graficzka wiadomo, zawsze cieszyla oko. Niestety jest to tylko zwykly mission-pack. Szkoda, ze nie maja pomyslu na rozwoj tej marki. 

Zeby nie bylo to pierwsza czesc na zawsze w moim sercu. Ogrywalem na premiere w listopadzie w 2002, za oknem snieg, powoli klimat swiateczny sie juz udzielal, a tu przemierzasz kolorowe swiaty. Za gowniaka to byl pure magic. Niestety obecnie to juz troche zmeczenie materialu w kolko klepiac to samo. 

A teraz pomyśl, że jakieś inne dziecko przeżyje to co ty kiedyś. Każdą grupę zastępuje inna. Ale nawet dorosła osoba znajdzie tu coś dla siebie. Dla mnie ta gra to miłe oderwaniem się od rzeczywistości. Daje mnóstwo radochy.

[bebbop 282]

40 minut temu, czarek250885 napisał:

A teraz pomyśl, że jakieś inne dziecko przeżyje to co ty kiedyś. Każdą grupę zastępuje inna. Ale nawet dorosła osoba znajdzie tu coś dla siebie. Dla mnie ta gra to miłe oderwaniem się od rzeczywistości. Daje mnóstwo radochy.

Wiadomka, wyrazam tylko swoje zdanie jak ja to widze i czuje. Dla kogos kto ma pierwsza stycznosc z seria to jest calkowicie inne doswiadczenie. Ja niestety w tej serii nie czuje juz radochy. Raczej by odhaczyc i zapomniec. Radoche daja mi gry, ktore potrafia mnie czyms jeszcze zaskoczyc, pomimo zblizania sie powoli do 40. Staraja sie wprowadzic cos nowego, swiezego, zdefiniowac cos na nowo w gameplay'u. Ratchety w moich oczach to bezpieczne tytuly walkujace w kolko to samo. Przydalyby sie jakies gruntowne zmiany, by urozmaicic gameplay. 

Edytowane 28 sierpnia 2020 przez bebbop

[czarek250885 324]

9 minut temu, bebbop napisał:

Wiadomka, wyrazam tylko swoje zdanie jak ja to widze i czuje. Dla kogos kto ma pierwsza stycznosc z seria to jest calkowicie inne doswiadczenie. Ja niestety w tej serii nie czuje juz radochy. Raczej by odhaczyc i zapomniec. Radoche daja mi gry, ktore potrafia mnie czyms jeszcze zaskoczyc, pomimo zblizania sie powoli do 40. Staraja sie wprowadzic co nowego, swiezego, zdefiniowac cos na nowo w gameplay'u. Ratchety w moich oczach to bezpieczne tytuly walkujace w kolko to samo. Przydalyby sie jakies gruntowne zmiany, by urozmaicic gameplay. 

Ja akurat w czasach PS2 byłem bardziej zakochany w serii jak and dexter, oraz sly. Ratchety jakoś mnie ominęły, grałem bodajże w jedną część. A teraz z tą odświeżoną wersją na PS4 gra zdobyła moją sympatię. W sumie nie ma wielu serii platformowych trzymających poziom, najwięcej ma ich oczywiście Nintendo, Sony uśmierciło swojego Jaka i Slya. Został Ratchet i Knack. No i teraz coś testują z LBP, oraz Astro Botem. Z zewnętrznych to Crash który dostał nowe życie. Ale fakt faktem, nic nowego tam się nie pojawia, utarte schematy. Nie wiem czy można jeszcze coś w tym gatunku zmienić?

[Square 8 710]

Z platformerami to Ratchet za dużo nie ma wspólnego, żadna część nie miała, bo elementy platformowe to raczej dodatek do rozpierduchy.

[Fanek 669]

Potwierdzili 4k 30fps (można założyć że chodzi o natywne)

i tryb 60fps - jak sądzicie 1080p czy szachownice z 1400p czy coś w tym stylu?  imo wykonalne

[bebbop 282]

11 minut temu, Square napisał:

Z platformerami to Ratchet za dużo nie ma wspólnego, żadna część nie miała, bo elementy platformowe to raczej dodatek do rozpierduchy.

Pierwszy Ratchet i Jak & Dexter byly mocniej platformowkowe. Pozniej to juz poszlo wszystko po najmniejszej linii oporu w pistoletowa rozwalke. 

7 minut temu, Fanek napisał:

Potwierdzili 4k 30fps (można założyć że chodzi o natywne)

i tryb 60fps - jak sądzicie 1080p czy szachownice z 1400p czy coś w tym stylu?  imo wykonalne

Te 1440p powinno udzwignac. 

Edytowane 28 sierpnia 2020 przez bebbop

[Square 8 710]

Pierwszy J&D tak (chciałbym remake), ale pierwszy Ratchet dalej był bardziej grą akcji niż platformerem. Od dwójki jak najbardziej już seria poszła mocniej w strzelanie, ale jedynki nigdy bym nie nazwał platformówką jako podstawowy człon.

[balon 5 372]

Cała jedna cześć na poprzednią generację, pokazane 7min rozgrywki, gdzie już tam było kilka nowych patentów (min mega zrobione przeskakiwanie po wymiarach w czasie rzeczywistym). Do tego cudowna next genowa oprawa. No ale lament, że znowu to samo, że brak nowości. Dobrze, że nie pojawił się flagowy argument, że kolejny cinematic AA w TPP! 

 

No nic trzeba było zamiast tego zrobić jakiegoś open worlda albo dobrego multika fps z fajnymi mikro płatnościami. 
 

 

  

Edytowane 29 sierpnia 2020 przez balon

[Plugawy 3 703]

No jak nie wpakują tam ostatnio modnego klimatu to będzie spoko gierka na start dla kogoś kto kupi konsole.

[czarek250885 324]

3 godziny temu, balon napisał:

Cała jedna cześć na poprzednią generację, pokazane 7min rozgrywki, gdzie już tam było kilka nowych patentów (min mega zrobione przeskakiwanie po wymiarach w czasie rzeczywistym). Do tego cudowna next genowa oprawa. No ale lament, że znowu to samo, że brak nowości. Dobrze, że nie pojawił się flagowy argument, że kolejny cinematic AA w TPP! 

 

No nic trzeba było zamiast tego zrobić jakiegoś open worlda albo dobrego multika fps z fajnymi mikro płatnościami. 
 

 

  

Pewnie liczyli na to, że dadzą tu dobre multi, capture the flag, deatmatch itd itp.

[Square 8 710]

Było już to w Up Your Arsenal.

[Ludwes 1 690]

1 minutę temu, czarek250885 napisał:

Pewnie liczyli na to, że dadzą tu dobre multi, capture the flag, deatmatch itd itp.

 

Nie, wystarczy spojrzeć na to, jak wygląda ten Ratchet, a jak ten pierwszy, z 2002.

 

Uwielbiam Ratcheta i myślę, że zawsze będzie mi się w niego dobrze grać, ale ta seria stoi w miejscu i tyle. To mega przeskakiwanie między wymiarami to jest coś niesamowitego? No fajnie to wygląda, ale co to takiego zmienia, lol

 

Będzie fajna gra, nie zrozumcie mnie źle, ale w pełni rozumiem ludzi, którym ta seria już się przejadła.

[czarek250885 324]

3 minuty temu, Ludwes napisał:

 

Nie, wystarczy spojrzeć na to, jak wygląda ten Ratchet, a jak ten pierwszy, z 2002.

 

Uwielbiam Ratcheta i myślę, że zawsze będzie mi się w niego dobrze grać, ale ta seria stoi w miejscu i tyle. To mega przeskakiwanie między wymiarami to jest coś niesamowitego? No fajnie to wygląda, ale co to takiego zmienia, lol

 

Będzie fajna gra, nie zrozumcie mnie źle, ale w pełni rozumiem ludzi, którym ta seria już się przejadła.

Ale ja się mogę zgodzić z twoją wypowiedzią, dla ciebie seria stoi w miejscu, ale każdego roku pojawia się nowa grupa odbiorców, dla której to będzie mega super i odkrywcze. Ja też znajdę tu coś dla siebie, gdyż będzie to dopiero moja 3 gra z tej serii. Starzy wyjadacze Racheta mogą być znurzeni, ale inni będą zadowoleni. Ludzie zagłosują portfelem, czy ten projekt ma jeszcze wzięcie. 

[Plugawy 3 703]

Byleby dali sobie spokój z przymusowymi zagadkami Clanka, bo w Crack in Time te przestoje i kombinowanie potrafiły wkurzyć.

[Voytec 2 761]

Nie dogodzisz wszystkim, nigdy. Seria na PS3 eksperymentowała z formułą i wszystko to były porażki i fani zdecydowanie opowiedzieli się za tym, że chcą by Ratchet pozostał taki jak był.

 

I taki jest. Na poprzedniej generacji dostaliśmy jedną część, która de facto była remakiem, a dopiero teraz po wielu latach dostaniemy zupełnie nową iteracje. I znowu jest źle.

 

A ja jak mam być szczery to chce dostać to co widzę na gameplayu - Ratcheta takiego jakiego uwielbiam i za to za co go uwielbiam, a nie kolejne Full Frontal Assault czy All4One (choć do tego może akurat bym wrócił bo spędziłem tam tylko chwilę). Na chwilę obecną to jest właśnie ta gra, która zachęca mnie do kupna PS5 blisko jego premiery.

[MBeniek 3 260]

21 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

Oprócz tego co wymienił mugen masz jeszcze chociażby Assassin's Creed Origins. Serio Beniek, ten Ratchet na pewno będzie fajną grą ale to większy zastój w serii po tych 19 latach niż w Gearsach.

Przecież girsy to typowe 'bigger, better and more badass' (zresztą to określenie sformułował CliffB przy okazji tej serii), żadnych rewolucyjnych zmian, co jest o tyle dziwne biorąc pod uwagę, że już dwa razy zmieniał się deweloper.

 

Z RE, o którym wspomniał mugen, się zgadzam, ale dlatego też pisałem, że większość serii, a NIE wszystkie, idą w kolejne mniejsze/większe usprawnienia.

 

20 godzin temu, bebbop napisał:

Polecam zapoznac sie z Marianami Galaxy, czy Odyssey. Niby w kolko walkowanie tego samego, ale kazda czesc potrafi zaskoczyc czyms nowym i swiezym, przez co nie czuc odtworczosci, czy odcinania kuponow.

Ok, ale Mario to marka sama w sobie i masz tam i platformówki, i rpg, i wyścigi, i jeszcze kilka gatunków. Ale jeśli już przyjrzysz się jednej serii (a o tym pisałem), np. Galaxy - to między jedynką a dwójką już ciężko dostrzec jakieś ogromne zmiany. Oczywiście chwała Nintendo za to, że zamiast ciągnąć daną serię latami i wydawać bezpieczne sequele, wolą postawić na coś nowego. 

[kotlet_schabowy 2 733]

1 godzinę temu, Ludwes napisał:

Będzie fajna gra, nie zrozumcie mnie źle, ale w pełni rozumiem ludzi, którym ta seria już się przejadła.

 

Człowieku, masz się jarać i już, bo jak nie, to przyjdzie jeden czy drugi, którym do szczęścia wystarczy, żeby się ładnie świeciło i wyszło na nowy HIGH ENDOWY sprzęt i rzucą jakimś urojeniem, że pewnie wolisz CoDy albo Assassyny. A poza tym to tylko kilkuminutowy fragment (wcale nie wybrany przez twórców, żeby jak najlepiej odzwierciedlał, czym będzie gra), dopóki nie zaliczysz 20h w singlu masz się powstrzymać z wyciąganiem jakichkolwiek wniosków. A jak już zagrasz i nie będzie Ci się podobało, to najlepiej zachowaj to dla siebie, tutaj nie lubimy marudzenia!

 

A argument o docieraniu do nowych odbiorców, którzy teraz są młodzi to jest jakiś dziwaczny wytrych mogący uzasadnić stanie w miejscu każdej serii. Dobrze, że SSM nie wyszło z takiego założenia w nowym God of War, przecież niektórzy gracze w czasie premiery pierwszego GoWa na PS2 mieli z 5 lat, formuła im się na pewno nie przejadła xd.

 

59 minut temu, Voytec napisał:

Seria na PS3 eksperymentowała z formułą i wszystko to były porażki i fani zdecydowanie opowiedzieli się za tym, że chcą by Ratchet pozostał taki jak był.

 

Tylko czemu musimy wybierać między eksperymentem z dupy, nie mającym wiele do czynienia z rodowodem serii (jakieś tower defence i inne pierdoły), a brakiem większych zmian i powtarzalnością?

[balon 5 372]

5 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Człowieku, masz się jarać i już, bo jak nie, to przyjdzie jeden czy drugi, którym do szczęścia wystarczy, żeby się ładnie świeciło i wyszło na nowy HIGH ENDOWY

 

Jednemu wystarczy żeby ładnie się świeciło, drugi osiągnie hdr w tv sdr ustawieniami, a jeszcze ktoś inny przesunie taboret bliżej tv i ma 65 cali z 32. Każdy ma taki high end jaki chce. Kto co lubi 

Tak czy owak mega się cieszę, że Sony kontynuuje, swoje niektóre kolorowe i oczo.(pipi)ne serie. Co do tych przeskoków wymiarów to wg mnie jest to duża nowość. Nie przypominam sobie czegoś takiego, a co fajne zmienia się w ciągu sekundy gameplay (strzelanie, slalom, lot). 

Edytowane 29 sierpnia 2020 przez balon

[alb84 943]

 Dokładnie, już Insomniaki postarają się o dobry międzywymiarowy roller-coaster .

 Co za poruszenie o futrzastego Lombaxa i konserwę Clanka, ale to dobrze bo

seria zasługuje na swoje 5 minut (choćby i 1-2 na generację). Dla mnie tam Ratchet niech pozostanie Ratchetem, chętnie przywitam jakąś nową wyczesaną broń i w rytm gazyliona śrubek kosmiczne truchło bedzie ścielić się gęsto. Jest nowa postać (btw. liczę na powrót wariata Qwarka) i wspomniane wcześniej ekspresowe wczytywanie leveli + oczoyebna graficzka + fruwające wszędzie wszelakie odłamki i mnie mają. 

 Podsumowując i parafrazując za razem pewnego mema: "Shut up, and take my bolts!"  Czekam . 

 

Spoiler

No ok przydało by się np. bardziej zniszczalne otoczenie takie mniej oparte na skryptach, a nie tylko "ilość odłamków ze skrzynek x100" w stosunku do PS4... no ale trudno to nie battlefield/red faction i to generalnie mój zarzut dla wszystkich gier a nie tylko Ratcheta. Bo oczywiscie, że wolał bym grafę jak na PS4 i nowe patenty oparte o zniszczalność środowiska, ale... no trudno no  i tak czy siak będzie radocha.