Opublikowano 11 marca 20214 l 41 minut temu, cotek napisał: 3-1 dla mnie chyba jedna z trudniejszych lokacji Ale bardzo ładna No ci call of cthullu z atakami elektrycznymi nieźle wkurwiają.
Opublikowano 11 marca 20214 l 3 minuty temu, LiŚciu napisał: No ci call of cthullu z atakami elektrycznymi nieźle wkurwiają. Ale są też schematyczni strasznie, ZAWSZE po rzuceniu czaru paraliżującego, odpalają swój śmieszny sprint w stronę gracza. Jak udało się uchylić przed czarem to tylko obejść ziomka podczas jego sprintu, critical w plecy i potem już dobicie jak wstanie
Opublikowano 11 marca 20214 l Broń w 2 łapy czekaj az się odwrócą i ogień. Frontalny atak to tak średnio tym bardziej że potem i tak będziesz musiał tak ich atakować. Swoją drogą te schody przed bossem w 3-3 to w chuya polecieli srogo :>
Opublikowano 11 marca 20214 l 30 minut temu, mozi napisał: Broń w 2 łapy czekaj az się odwrócą i ogień. Frontalny atak to tak średnio tym bardziej że potem i tak będziesz musiał tak ich atakować. Swoją drogą te schody przed bossem w 3-3 to w chuya polecieli srogo :> Ja tam sie chowalem za filarem i zaraz po jego magicznej kuli robilem rolla w jego strone ktory automatycznie zmienia jego atak na ten z czarem paralizujacym, ktory rolujemy do tylu(przy czym uwazamy zeby nie spasc ze schodow), a nastepnie wyprowadzamy kontre ktora go gasi z miejsca. Czasem jeszcze odpala dzwoneczek, jak sie za dlugo zwleka z atakiem. Fajny przeciwnik, ale slaby ze wzgledu na magie.
Opublikowano 11 marca 20214 l Spoko, już ich robię. Bardziej wkurwiaja ci więźniowie co blokują ucieczkę i rolle jak cię oblezą.
Opublikowano 11 marca 20214 l Ale ta gra zaczęła mnie ruchać. Do tej pory levele i bossi szli dosyć lajtowo aż do czasu ognistego bydlaka w drugiej części tunelu. Po tym jak ubił mnie już trzy razy nawet dojście do niego zrobiło się pieklnie trudne, bo typy z kilofami zaczęły mnie rżnąć na jednego strzała, w dodatku zrobili się kurewsko szybcy. Mam nadzieję, że jakoś to przebrnę. Swoją drogą dlaczego czasami mam niebieską poświatę, z której mogę przyzywać posiłki, a czasami przez całą grę nic takiego nie ma? To jest zależne od tendencji? Edytowane 11 marca 20214 l przez izon
Opublikowano 11 marca 20214 l Albo jakis buff pasywny z pierscionka albo biegasz jako duch. Poswiata znika kiedy masz pelny pasek zycia czyli jestes w body form?
Opublikowano 11 marca 20214 l 1 minutę temu, Mejm napisał: Albo jakis buff pasywny z pierscionka albo biegasz jako duch. Poswiata znika kiedy masz pelny pasek zycia czyli jestes w body form? W sensie nie moja postać, tylko chodzi mi o te spoty z niebieską postacią, z którymi jak wejdzie się w interakcje można przyzwać ziomka na pomoc:)
Opublikowano 11 marca 20214 l Czyli pewnie ktos postawil u siebie przywolanie i jak zaakceptujesz to pojawisz sie w jego grze jako niebieski fantom do coopa.
Opublikowano 11 marca 20214 l 1 minutę temu, Mejm napisał: Czyli pewnie ktos postawil u siebie przywolanie i jak zaakceptujesz to pojawisz sie w jego grze jako niebieski fantom do coopa. No własnie miałem odwrotnie, że np. przed bossem u mnie się nagle jakiś niebeski ziom pojawił. Zastanawiam się, czy mam jakiś wpływ na to kiedy mogą u mnie pojawić się gracze do pomocy
Opublikowano 11 marca 20214 l No to dziwne. Jestes pewien ze sobie nie kliknales przez przypadek OK przy znaku? Niebieski fantom nie moze sam sie przywolac, to jest zalezne od hosta.
Opublikowano 11 marca 20214 l 6 minut temu, Mejm napisał: No to dziwne. Jestes pewien ze sobie nie kliknales przez przypadek OK przy znaku? Niebieski fantom nie moze sam sie przywolac, to jest zalezne od hosta. Tak dokładnie natknąłem się na znak i kliknąłem żeby przywołać. I zastanawiam się dlaczego raz trafiam na takie znaki a innym razem nie.
Opublikowano 11 marca 20214 l Ludzie pomóżcie z tym ognistym bydlęciem ( Boss w tunelu). Oblewam się wodą, mam w podręcznym dużo ziół, pierścienie odporności na ogień i regeneracji zdrowia a mimo to robi ze mną co chce. Generalnie ataki niby są sygnalizowane, tylko, że problem jest taki, że kiedy niby ja go mam atakować, skoro jak tylko podchodzę to dostaje +1000 do agresji.
Opublikowano 11 marca 20214 l Jesli chodzi o Flame Lurkera (nie wiem skad tunel, bo chyba nie pajonk) to w oryginale wystarczyl pierscien zlodzieja i schowanie sie za koscmi na planszy. Tracil cie z pola widzenia i nie atakowal co pozwalalo sie np uleczyc. Nie wiem jakim grasz buildem ale pisales, ze typy z kilofami maja cie na strzala wiec chyba latasz jako mag, a jesli mag to z daleka FL mozna zalatwic. Ale pewnie nie mag bo skracasz dystans. Moze wymiksowales staty.
Opublikowano 11 marca 20214 l 1 minutę temu, Mejm napisał: Jesli chodzi o Flame Lurkera (nie wiem skad tunel, bo chyba nie pajonk) to w oryginale wystarczyl pierscien zlodzieja i schowanie sie za koscmi na planszy. Tracil cie z pola widzenia i nie atakowal co pozwalalo sie np uleczyc. Nie wiem jakim grasz buildem ale pisales, ze typy z kilofami maja cie na strzala wiec chyba latasz jako mag, a jesli mag to z daleka FL mozna zalatwic. Ale pewnie nie mag bo skracasz dystans. Moze wymiksowales staty. Magiem:) OK, to spróbuje tej taktyki z pierścieniem złodzieja. Generalnie leciałem mocno w magię ale chyba od jakiegoś czasu poczułem się za pewnie bo zacząłem pompować trochę inne statsy co by zrobić maga, który ogarnia również walkę w zwarciu, więc może to był błąd, no ale teraz muszę z tym żyć:)
Opublikowano 11 marca 20214 l Pisalismy tutaj pare postow wstecz, ze przy pierwszym kontakcie z gra lapiej nie miksowac klas.
Opublikowano 11 marca 20214 l 2 minuty temu, Mejm napisał: Pisalismy tutaj pare postow wstecz, ze przy pierwszym kontakcie z gra lapiej nie miksowac klas. Faktycznie ale u mnie nie ma tragedii bo przez większość gry mimo wszystko waliłem w magię.
Opublikowano 11 marca 20214 l No ja już głównie siła. hp i stamina. Po wcześniejszych poradach. Nawet to wchodzi. Doszedłem do tej laski w kościele niedawno. Tam to dopiero jest chowanko za kolumnami. Wogóle ten etap przed tą walką coś niesamowitego pod kątem designu. Edytowane 11 marca 20214 l przez LiŚciu
Opublikowano 11 marca 20214 l Nie przepadam za 3-1 ale te dlugie i szerokie schody przed bossem po tym jak 80% levelu jest klaustrofobiczne to mega wrazenie robia.
Opublikowano 11 marca 20214 l Godzinę temu, Mejm napisał: Nie przepadam za 3-1 ale te dlugie i szerokie schody przed bossem po tym jak 80% levelu jest klaustrofobiczne to mega wrazenie robia. Zajebista miejscowka To tu tak naprawde zaczyna sie Demon Souls. Edytowane 11 marca 20214 l przez sajmon34
Opublikowano 11 marca 20214 l 1 godzinę temu, izon napisał: Faktycznie ale u mnie nie ma tragedii bo przez większość gry mimo wszystko waliłem w magię. Jaka masz broń w łapie? Czy tylko rzucasz czary? Jak coś to w 4-1 jest crescent falcion który robi z Flamelurkera miazgę.
Opublikowano 11 marca 20214 l 14 minut temu, mozi napisał: Jaka masz broń w łapie? Czy tylko rzucasz czary? Jak coś to w 4-1 jest crescent falcion który robi z Flamelurkera miazgę. Mam wspomniana broń :) generalnie miałem jakiś gorszy dzień dzisiaj, głupio zginąłem pare razy na paru etapach i nagle zacząłem dostawać strasznie w dupie obojętnie w jakim etapie nie gram. Chyba wpadłem w jakaś płytowa tendencje bohatera, bo teraz ubijają mnie na strzała przeciwnicy, z którymi radziłem sobie bez problemu wcześniej
Opublikowano 11 marca 20214 l To coś czuję że masz black world tendency i ew troszkę gorzej niż neutral character Tendency. Zasada w tej grze jest taka że gramy levele w soul form nie w body form. Po zabiciu bossa robisz samobójstwo w nexusie żeby właśnie nie być na hita bo każda śmierc w body form zmienia tendencje danego świata w strone black gdzie przeciwnicy są mocniejsi.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.