Skocz do zawartości

Demon's Souls Remake


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
41 minut temu, cotek napisał:

3-1 dla mnie chyba jedna z trudniejszych lokacji ;) Ale bardzo ładna :D

 

No ci call of cthullu z atakami elektrycznymi nieźle wkurwiają. 

Opublikowano
3 minuty temu, LiŚciu napisał:

 

No ci call of cthullu z atakami elektrycznymi nieźle wkurwiają. 

Ale są też schematyczni strasznie, ZAWSZE po rzuceniu czaru paraliżującego, odpalają swój śmieszny sprint w stronę gracza. Jak udało się uchylić przed czarem to tylko obejść ziomka podczas jego sprintu, critical w plecy i potem już dobicie jak wstanie ;)

Opublikowano

Broń w 2 łapy czekaj az się odwrócą i ogień. Frontalny atak to tak średnio tym bardziej że potem i tak będziesz musiał tak ich atakować. Swoją drogą te schody przed bossem w 3-3 to w chuya polecieli srogo :>

Opublikowano
30 minut temu, mozi napisał:

Broń w 2 łapy czekaj az się odwrócą i ogień. Frontalny atak to tak średnio tym bardziej że potem i tak będziesz musiał tak ich atakować. Swoją drogą te schody przed bossem w 3-3 to w chuya polecieli srogo :>

Ja tam sie chowalem za filarem i zaraz po jego magicznej kuli robilem rolla w jego strone ktory automatycznie zmienia jego atak na ten z czarem paralizujacym, ktory rolujemy do tylu(przy czym uwazamy zeby nie spasc ze schodow), a nastepnie wyprowadzamy kontre ktora go gasi z miejsca. Czasem jeszcze odpala dzwoneczek, jak sie za dlugo zwleka z atakiem. Fajny przeciwnik, ale slaby ze wzgledu na magie.

Opublikowano (edytowane)

Ale ta gra zaczęła mnie ruchać. Do tej pory levele i bossi szli dosyć lajtowo aż do czasu ognistego bydlaka w drugiej części tunelu.  Po tym jak ubił mnie już trzy razy  nawet dojście do niego zrobiło się pieklnie trudne, bo typy z kilofami zaczęły mnie rżnąć na jednego strzała, w dodatku zrobili się kurewsko szybcy. Mam nadzieję, że jakoś to przebrnę. Swoją drogą dlaczego czasami mam niebieską poświatę, z której mogę przyzywać posiłki, a czasami przez całą grę nic takiego nie ma? To jest zależne od tendencji?

Edytowane przez izon
Opublikowano

Albo jakis buff pasywny z pierscionka albo biegasz jako duch. Poswiata znika kiedy masz pelny pasek zycia czyli jestes w body form?

Opublikowano
1 minutę temu, Mejm napisał:

Albo jakis buff pasywny z pierscionka albo biegasz jako duch. Poswiata znika kiedy masz pelny pasek zycia czyli jestes w body form?

W sensie nie moja postać, tylko chodzi mi o te spoty z niebieską postacią, z którymi jak wejdzie się w interakcje można przyzwać ziomka na pomoc:)

Opublikowano

Czyli pewnie ktos postawil u siebie przywolanie i jak zaakceptujesz to pojawisz sie w jego grze jako niebieski fantom do coopa.

Opublikowano
1 minutę temu, Mejm napisał:

Czyli pewnie ktos postawil u siebie przywolanie i jak zaakceptujesz to pojawisz sie w jego grze jako niebieski fantom do coopa.

No własnie miałem odwrotnie, że np. przed bossem u mnie się nagle jakiś niebeski ziom pojawił. Zastanawiam się, czy mam jakiś wpływ na to kiedy mogą u mnie pojawić się gracze do pomocy

Opublikowano

No to dziwne. Jestes pewien ze sobie nie kliknales przez przypadek OK przy znaku? Niebieski fantom nie moze sam sie przywolac, to jest zalezne od hosta.

Opublikowano
6 minut temu, Mejm napisał:

No to dziwne. Jestes pewien ze sobie nie kliknales przez przypadek OK przy znaku? Niebieski fantom nie moze sam sie przywolac, to jest zalezne od hosta.

Tak dokładnie natknąłem się na znak i kliknąłem żeby przywołać. I zastanawiam się dlaczego raz trafiam na takie znaki a innym razem nie.

Opublikowano

Ludzie pomóżcie z tym ognistym bydlęciem ( Boss w tunelu). Oblewam się wodą, mam w podręcznym dużo ziół, pierścienie odporności na ogień i regeneracji zdrowia a mimo to robi ze mną co chce. Generalnie ataki niby są sygnalizowane, tylko, że problem jest taki, że kiedy niby ja go mam atakować, skoro jak tylko podchodzę to dostaje +1000 do agresji.

Opublikowano

Jesli chodzi o Flame Lurkera (nie wiem skad tunel, bo chyba nie pajonk) to w oryginale wystarczyl pierscien zlodzieja i schowanie sie za koscmi na planszy. Tracil cie z pola widzenia i nie atakowal co pozwalalo sie np uleczyc.

 

Nie wiem jakim grasz buildem ale pisales, ze typy z kilofami maja cie na strzala wiec chyba latasz jako mag, a jesli mag to z daleka FL mozna zalatwic. Ale pewnie nie mag bo skracasz dystans. Moze wymiksowales staty.

Opublikowano
1 minutę temu, Mejm napisał:

Jesli chodzi o Flame Lurkera (nie wiem skad tunel, bo chyba nie pajonk) to w oryginale wystarczyl pierscien zlodzieja i schowanie sie za koscmi na planszy. Tracil cie z pola widzenia i nie atakowal co pozwalalo sie np uleczyc.

 

Nie wiem jakim grasz buildem ale pisales, ze typy z kilofami maja cie na strzala wiec chyba latasz jako mag, a jesli mag to z daleka FL mozna zalatwic. Ale pewnie nie mag bo skracasz dystans. Moze wymiksowales staty.

Magiem:) OK, to spróbuje tej taktyki z pierścieniem złodzieja. Generalnie leciałem mocno w magię ale chyba od jakiegoś czasu poczułem się za pewnie bo zacząłem pompować trochę inne statsy co by zrobić maga, który ogarnia również walkę w zwarciu, więc może to był błąd, no ale teraz muszę z tym żyć:)

Opublikowano
2 minuty temu, Mejm napisał:

Pisalismy tutaj pare postow wstecz, ze przy pierwszym kontakcie z gra lapiej nie miksowac klas.

Faktycznie ale u  mnie nie ma tragedii bo przez większość gry mimo wszystko waliłem w magię.

Opublikowano (edytowane)

No ja już głównie siła. hp i stamina. Po wcześniejszych poradach. Nawet to wchodzi.

 

Doszedłem do tej laski w kościele niedawno. Tam to dopiero jest chowanko za kolumnami. 

 

Wogóle ten etap przed tą walką coś niesamowitego pod kątem designu. 

Edytowane przez LiŚciu
Opublikowano

Nie przepadam za 3-1 ale te dlugie i szerokie schody przed bossem po tym jak 80% levelu jest klaustrofobiczne to mega wrazenie robia.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Mejm napisał:

Nie przepadam za 3-1 ale te dlugie i szerokie schody przed bossem po tym jak 80% levelu jest klaustrofobiczne to mega wrazenie robia.

Zajebista miejscowka :)

To tu tak naprawde zaczyna sie Demon Souls. 

Edytowane przez sajmon34
Opublikowano
1 godzinę temu, izon napisał:

Faktycznie ale u  mnie nie ma tragedii bo przez większość gry mimo wszystko waliłem w magię.

Jaka masz broń w łapie? Czy tylko rzucasz czary? Jak coś to w 4-1 jest crescent falcion który robi z Flamelurkera miazgę. 

Opublikowano
14 minut temu, mozi napisał:

Jaka masz broń w łapie? Czy tylko rzucasz czary? Jak coś to w 4-1 jest crescent falcion który robi z Flamelurkera miazgę. 

Mam wspomniana broń :) generalnie miałem jakiś gorszy dzień dzisiaj, głupio zginąłem pare razy na paru etapach i nagle zacząłem dostawać strasznie w dupie obojętnie w jakim etapie nie gram. Chyba wpadłem w jakaś płytowa tendencje bohatera, bo teraz ubijają mnie na strzała przeciwnicy, z którymi radziłem sobie bez problemu wcześniej

Opublikowano

To coś czuję że masz black world tendency i ew troszkę gorzej niż neutral character Tendency. 

Zasada w tej grze jest taka że gramy levele w soul form nie w body form. Po zabiciu bossa robisz samobójstwo w nexusie żeby właśnie nie być na hita bo każda śmierc w body form zmienia tendencje danego świata w strone black gdzie przeciwnicy są mocniejsi. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...