56 minut temu, ginn napisał:

Okej, trochę liznąłem tematu.

 

Ale nie do końca widzę korzyści. Skoro często ginę = tendencja staje się czarna, a przeciwnicy stają się trudniejsi. Poniekąd rozumiem logikę - i tak ginę często, więc lepiej od razu przejść na ciemną stronę mocy, ale z drugiej strony, czy nie powinienem próbować ginąć, jak najrzadziej i starać się utrzymywać białą tendencję?

 

A co z duszami demonów? Dlaczego mam je zostawiać na później?

 

P.S Nexus=Spójnia? 

 

Jeśli giniesz będąc duchem to taka śmierć nie wpływa na tendencje świata. Z tym zrzucaniem się w nexusie chodzi o to żeby zmiana na ducha po śmierci nastąpiła bez konsekwencji dla tendencji. 

 

Nexus to spójnia. 

3 godziny temu, ginn napisał:

Okej, trochę liznąłem tematu.

 

Ale nie do końca widzę korzyści. Skoro często ginę = tendencja staje się czarna, a przeciwnicy stają się trudniejsi. Poniekąd rozumiem logikę - i tak ginę często, więc lepiej od razu przejść na ciemną stronę mocy, ale z drugiej strony, czy nie powinienem próbować ginąć, jak najrzadziej i starać się utrzymywać białą tendencję?

 

A co z duszami demonów? Dlaczego mam je zostawiać na później?

 

P.S Nexus=Spójnia? 

 

Nexus to spójnia i to jedyne miejsce gdzie śmierć nie wpływa na tendecję, ponieważ spójnia nie ma tendencji. Zgony jako duch gdziekolwiek na nic nie wpływają. Tym samym zabijając się w spójni, i nie zabijając nigdzie npc, dojdziesz do ultra białej tendecji po zabijaniu bossów, co spowoduje że zbierzesz pewne przedmioty i odwiedzisz pewne dodatkowe miejsca. Droga do ciemnej tendencji która też ma swoje plusy jest łatwiejsza i to po tej skrajnie ciemnej stronie jest prosta metoda żeby przywrócić tendencję świata neutralną.

Dusze służą do kupowania magii, czarów, wykonywania specjalnych broni oraz przede wszystkim jedna z nich odblokowuje możliwość w ogóle ich robienia. Część z nich można sprzedać (google that).

Reszta zdecydowanie do doczytania lub nauczenia się w grze.

Jednak zmieniam zdanie - 60 fps to obowiązek 

 

Lepiej grać online, czy offline? W sensie, czy rozgrywka online może mi namieszać w sentencjach?

W remake'u nie ma server tendency, więc to czy jesteś online, nie wpływa na tendency twoich światów.

W części z PS3 doszedłem do Phalanx, teraz już pokonałem Tower Knighta i ja cię pierdolę, to jest prawdziwy nextgen :O 60 klateczek, wszystko gładziutkie, ostre, pyszne. Brak ognisk trochę daje w kość (smoki, wy takie i owakie), ale ja na Soulsach zęby zjadłem, nie boję się. Pierwszy raz w historii gram magiem, bo te efekty i oświetlenie przy rzucaniu czarów, to łooooo. Co Sonka, to Sonka, a tu dopiero początek generacji

Mag? Shrine of Storms > Crescent Falchion > easy (early-mid) game. Mag też bez problemu zabija red dragona w 1-2 (bez kupowania setek strzał :v)

Jeśli chodzi o nextgenowość, to więzienie w Tower of Latria naprawdę robi tutaj robotę. W oryginale była to wkurwiająca miejscówka do przebiegnięcia jak najszybciej, a tutaj aż można się zadumać nad klimatem. Jak to wygląda i jak to brzmi 

50 minut temu, Rozi napisał:

W części z PS3 doszedłem do Phalanx, teraz już pokonałem Tower Knighta i ja cię pierdolę, to jest prawdziwy nextgen :O 60 klateczek, wszystko gładziutkie, ostre, pyszne. Brak ognisk trochę daje w kość (smoki, wy takie i owakie), ale ja na Soulsach zęby zjadłem, nie boję się. Pierwszy raz w historii gram magiem, bo te efekty i oświetlenie przy rzucaniu czarów, to łooooo. Co Sonka, to Sonka, a tu dopiero początek generacji

 

Rozi zagraj na (dowolnych) słuchawkach to usłyszysz jeszcze jeden bajer, czyli przestrzenne 3daudio. kierunek każdego przelatującego fireballa był mi dobrze znany w kopalniach  

Mnie chyba najbardziej zmiażdzyło gdy poczułem dual sense'a i dzwięk 3d gdy Tower Knight zaczął strzelać niebieskimi laserkami we mnie. Sony naprawdę strzeliło w dziesiątkę z tymi urządzeniami.

54 minuty temu, nero2082 napisał:

 

Rozi zagraj na (dowolnych) słuchawkach to usłyszysz jeszcze jeden bajer, czyli przestrzenne 3daudio. kierunek każdego przelatującego fireballa był mi dobrze znany w kopalniach  

Mordo, wiadomo, że słuchaweczki grane!

2 godziny temu, Rtooj napisał:

Mnie chyba najbardziej zmiażdzyło gdy poczułem dual sense'a i dzwięk 3d gdy Tower Knight zaczął strzelać niebieskimi laserkami we mnie. Sony naprawdę strzeliło w dziesiątkę z tymi urządzeniami.

O to to. I jeszcze te efekty świetlne. MiazgaWczoraj miałem pierwszy raz prawie quit rage, ale tak to jest jak się zaczyna grać trudne etapy po 22 i w stanie styrania po pracy. PURE BLACK TENDENCY nie pomaga. Leje wszystkich npc po łbach xd

21 godzin temu, Hendrix napisał:

Mag? Shrine of Storms > Crescent Falchion > easy (early-mid) game. Mag też bez problemu zabija red dragona w 1-2 (bez kupowania setek strzał :v)

Faktycznie ten Crescent Falchion jest w pytkę, nawet ten szkielet z katanami strzegący go, nie był taki trudny.

Na Falchionie jednak można sie mocno naciąć w późniejsszych etapach. Warto mieć alternatywe np. dragona sworda. 

Będę kombinował, póki co muszę znaleźć lepszy catalyst, tarcze i ciuchy XD W DkS jakoś więcej tego wszystkiego było.

Ciuchy nic nie dają poza jedna czapka catalyst też średnio warto zmieniac. 

2 godziny temu, LiŚciu napisał:

Na Falchionie jednak można sie mocno naciąć w późniejsszych etapach. Warto mieć alternatywe np. dragona sworda. 

Tak, dla maga dragon sword. Ok.

Mag też może mieć jakiś str. A dragon sword bardzo ładnie podpala i chyba jest połączony z magią prawda?

17 minut temu, Mejm napisał:

Tak, dla maga dragon sword. Ok.

Są tacy co się nigdy nie nauczą. Albo czytają i nie rozumieja. 

9 minut temu, Rtooj napisał:

Mag też może mieć jakiś str. A dragon sword bardzo ładnie podpala i chyba jest połączony z magią prawda?

No nie jest. Serio 3 minuty w Gogole albo parę stron wczesnej pisałem czemu mag i dragon sword jest bez sensu. 

Ale jako że nie mam nic do roboty to jeszcze raz:

Fire i lighting dammage się skaluje z Faith kropka. Dla opornych to kleryk np. 

Mag ma statsy magic więc nic mu to nie daje że lata z mieczem ognistym poza tym że "fajnie podpala" 

Edytowane 8 maja 20213 l przez mozi

Nie doczytałem że on gra magiem. Ja miałem rycerzyka i zarówno falchion dawał rade ale po przesiadce na dragona to już nie było zmiłuj. Ale dla rycerza to i to jest OK. 

Nie wiedziałem, że pierścienie się mogą dublować. Znalazłem właśnie drugi Flame Resistance Ring. Można założyć dwa na raz, żeby się stackowały?

Też szukałem tego info swego czasu i wszędzie piszą że się nie stackują ze sobą. Natomiast niektóre pierścienie stackują się z tarczami lub broniami ale to chyba oczywiste, nie wiem. 

Edytowane 8 maja 20213 l przez LiŚciu

Nie da się założyc dwóch takich samych pierścieni. 

Chyba miałem przed chwilą casus ragusa i Ebrietas przy Maneaterach, bo jeden z nich stał jak głupi przy jednym końcu mostu, a drugi pozwolił mi się wykończyć XD Potem klasyczna taktyka z paleniskiem i cyk, padli za drugim razem (za pierwszym wturlałem się w przepaść). A może to Thief Ring tak ogłupiająco na nich zadziałał?

 

Miejscówka na samym dnie, ja pierdziele, obrzydliwa i przerażająca.

Spoiler

Jak zabiłem Urbana w dziurze zanim wrócił do Nexusa to co muszę jeszcze zrobić żeby mi Mefisto zaakceptowała kill questa? 

 

Strzelam ze czeka cie ng+.