1 godzinę temu, messer88 napisał:

Zrób sobie po bazie główne i potem więcej eksploruj, będziesz miał wtedy sprzęt potrzebny do wykonania paru sidequestów a tak trochę zrobisz i później będziesz się musiał wracać. 

Niby racja, ale podróżowanie po tym świecie to czysty miód.

Swoją drogą przed premierą zdawało mi się, że pustynia to może być najnudniejsza część gry, a tu zonk bo jest ekstra. Ach ten widoczek jaszczurki przemykającej po piasku, burze piaskowe czy mini-trąby powietrzne.   No i bardzo fajne misje się tam odbywają. 

Ostatnio naprawili/poprawili, że po wyjściu z wody ciuchy są mokre i chyba pierwszy raz zobaczyłem jak zajebiście woda kapie z Aloy

24 minuty temu, Rtooj napisał:

Bardzo mi się podoba to jak dialogi są zgrane często z realnym zaawansowaniem w świecie gry, czy się kogoś spotka czy coś zdobędzie, jest to odzwierciedlone w dialogach. 

 

Co jeszcze jest mega fajne i pokazuje że twórcy nie poszli na łatwiznę to fakt że przy misjach gdzie podróżujemy z towarzyszami - przerwane dialogi z nimi na skutek przypadkowych rozstań lub innych aktywnościach mają swoje rozwinięcie.

I tak np enpec pyta Aloy: "Czy mnie słuchasz?", ta odpowiada mu: "Przepraszam, musiałam coś załatwić po drodze. O czym mówiliśmy?".. i rozmowa toczy się dalej. Wszystko jest płynne, zgrane. Tego typu rozwiązania to już wyższa liga i świadczą o prawdziwym zaangażowaniu w projekt.

Popatrzcie jak Aloy wskakuje na drabinę, jak jej ciało fajne wbija (przelatuje) się w szczebelki. Lub jak Triceratopsy ryja ziemie z cała głowa w teksturach.

 

Gra jest zajebista, ale ma tez sporo błędów. 

Edytowane 18 marca 20223 l przez rodi84

Wspinaczkę wolałem z poprzedniej części, przynajmniej było widać gdzie można się wspinać, klasyczne belki czy miejsca "nasrane przez ptaki". teraz sama wspinaczka jest identyczna ale trzeba spamować skanerem aby znaleźć miejsce wejścia, bo ze samej skały nie ma szans wyciągnąć informacji czy możesz się wspiąć czy nie.

W kolejnej części pewnie będzie jak w AC Origins lub Odyssey - będzie się dało wspinać wszędzie.

Już bym wolał w taki sposób, niż szukanie ścieżki.

Też muszę troszkę ponarzekać na drobnostki 

Czemu Aloy nagle zapomniała, jak się gwiżdże? W Zero Dawn często to robiłem, aby wabić maszyny i ludzi do siebie  A tu? Rzucanie kamieniami jest strasznie drewniane 

4 minuty temu, Moldar napisał:

teraz sama wspinaczka jest identyczna ale trzeba spamować skanerem aby znaleźć miejsce wejścia

No właśnie nie musisz. Miałem może mniej niż 5 przypadków, że doszedłem do miejsca z którego nie dało się wspiąć wyżej, a tak to pojedynczy skan załatwiał sprawę jeżeli nie idzie. W porównaniu do HZD jest o niebo lepiej.

 

Teraz, Paolo1986 napisał:

Czemu Aloy nagle zapomniała, jak się gwiżdże? W Zero Dawn często to robiłem, aby wabić maszyny i ludzi do siebie

Wywalili to aby nie było za łatwo.

13 minut temu, Square napisał:

 

Wywalili to aby nie było za łatwo.

 

W zamian za to naspamowali kamieni i triggerować wroga jest niemal tak samo łatwo.

No ekwipunek ładnie ulepszyli, jeszcze gdyby tylko nadmiarowo wyprodukowana amunicja szła do schowka to by było w pyte.

 

Godzinę temu, Paolo1986 napisał:

Też muszę troszkę ponarzekać na drobnostki 

Czemu Aloy nagle zapomniała, jak się gwiżdże? 

Gwiżdże jak przywołuje rumaka A tak na poważnie to często npc są na tyle od  siebie oddaleni np w bazach że szybciej headshotami się czyści

Edytowane 18 marca 20223 l przez aph

No tak, o przywoływaniu wierzchowca akurat zapomniałem 

Swoją drogą właśnie odblokowałem sobie możliwość latania i czuję, że dalszą eksplorację świata będę prowadził właśnie w powietrzu 

 

Za questa Talanah jest jakiś łuk? Bo ostatnio przeglądałem to wydaje mi się że był w nagrodach no ale daleko tam miałem, dziś już jestem w pobliżu sprawdzam questy a tam tylko w nagrodach exp i skillpointy. Na 99% widziałem lightning hunter bow chyba wcześniej. 

Z tego co widzę to tak, ten łuk jest za ostatnią misję z nią.

Te poboczne to już tak przynudzają, że masakra. Zero polotu, ciągle jeden schemat. W kazdej misji wciskają nam walkę z maszynami, do porzygu. Jedyna misja bez walki z kwiatkami dała mi więcej funu niż te inne poboczne wypierdy. Z 9\10 ta gra robi się z czasem 7\10, już mi się nie chce grać. Juz  Elex ma bardziej rozbudowane i wielowątkowe misje, mimo że jest drewnem to bardziej wciągają niz ten spam identycznymi misjami w Horizonie. Nie wiem czy dam radę dotrwać do końca. I te strong female co misje. Ta z Talaną przegięła pałę. No słabo to wygląda.

Ja widzę identyczny schemat co w jedynce. Wątek główny świetny, poboczne o niczym.

No tylko główny ciągnie tę grę.

11 godzin temu, Square napisał:

Z tego co widzę to tak, ten łuk jest za ostatnią misję z nią.

 

to ciekawe czy to bug lub jakaś zmiana w patchu że teraz nie ma tej nagrody. 

Ukończ misję to będziemy wiedzieć  A po wszystkim nie zapomnij

Spoiler

do niej zagadać w Samotnym Świetle i to zanim skończysz wątek główny.

 

Gra informuje że jest jakiś point of no return czy trzeba się pilnować? 

Jest informacja.

10 godzin temu, Moldar napisał:

Ja widzę identyczny schemat co w jedynce. Wątek główny świetny, poboczne o niczym.

Kilka poboczmych np. te od towarzyszy bardzo spoko, ale nie tylko.

Jest bardzo dużo fajnych pobocznych, położenie Żyrafa, półgodzinna podróż po wieżowcu z widowiskowym lotem w dół, wizyty w kotłach. Dodatkowo przecież ta gra żyje dzięki systemowi walki, nie wierzę że ktoś "wynudził" już wszystkie upgrade,y, bronie (jezu ile tego) i inne dodatki w trakcie walki by napisać że tamta walka była identyczna jak poprzednia. Chyba że ktoś ma ustawiony normal i lata ciągle z jedną bronią.

Btw: macie podobnie że w tej części liny i potykacze nie są już zawsze na wierzchu? Ja głównie łuki, proce i przede  wszystkim najlepsze- oszczepy. Te wiertłowe to pogrom. Uwielbiam ten dzwięk i działanie.