Nie no Free climbing to chyba free climbing. Ten asasynowy przykład który podałeś był przecież w pierwszej części 

W pierwszej części czego? W pierwszej części Horizona prawie każde wzniesienie, od drzewa po górę, było po prostu nieinteraktywnym tłem z którym jako gracz nic nie robiłeś. Sami twórcy mówią teraz "w pierwszej części jak była góra, to ją obchodziłeś dokoła. Teraz zawsze możesz przejść po niej". Tylko że nie jak w Zeldzie że każdy centymetr jest po prostu powierzchnią dla twoich dłoni, ale tak jak w Asasynie że wszędzie są nawalone żółte punkty, które też ci się podświetlają w wiedźmińskim zmyśle dla pewności, jak widzimy na wideo.

 

To podświetlenie to taki pluso-minus, którego się jednak spodziewam po grze mającej sprzedać na PlayStation 20 milionów kopii. Nie wszystkim pasowało to, że w jedynce czasami trzeba się było rozejrzeć dokoła jakieś pół minuty i nie było pewności, jak się wspiąć w dane miejsce. Był to jeden z nielicznych elementów, gdzie cała możliwa interaktywność nie była wyraźnie wskazana palcem.

 

A propos free climbing, z wywiadów, które są dostępne wychodzi na to, że free climbing jest bardzo podobny do nowych Assassynów (Origins i nowsze), tzn. na każdej możliwej powierzchni do wspinania, jest generowany proceduralnie punkt zaczepienia dla postaci, podświetlenie nie ma żadnego znaczenia dla tych punktów i ma ono jedynie na celu wyeksponowanie ich (można nie korzystać z focusa, one nadal zostaną wygenerowane, tak jak to się dzieje w teraźniejszych AC).

Wspominają też, że będą misje, w których ten system będzie ograniczony (co jest zrozumiałe, kiedy chcą określonej drogi, w sumie to samo robi AC).

No i dobrze. Nic mnie tak nie wkurza i wywala immersję w gierce jak podświetlone punkty/ kolorowe elementy, po których wiadomo gdzie mamy sie wspinać. I kij, że fabularnie zazwyczaj nie ma to często sensu. Assasiny i najnowsza Zelda robiły to dobrze. 

 

W dniu 4.06.2021 o 10:03, Ukukuki napisał:

Bardziej mi chodziło o to puchnięcie buźki xd 

Zupa była za słona, no i teraz Aloy z obitą chodzi.

 

 

 

Niestety trudności związane z pracą nad grą w czasie pandemii, dotykają wszystkich.

Myślę też że na pewno nie jest to ostatnia gra która została przełożona

 

Aloy wysłali na siłke. 

W zamian niech dają patcha do HZD.

to wszystko przez ten jebany komiks

Jeśli chodzi o sequel HZD, to moim zdaniem, co by nie było przyczyną opóźnienia, zdecydowanie warto poczekać na premierę dłużej, niż się rozczarować, jakby się okazało, że gra ma jakieś bugi.

Tak tylko na końcówkę roku zapowiada się mała posucha jeśli chodzi o tytuły ex na Ps4/5

23 minuty temu, MLeKSk napisał:

Kiedyś była mowa o premierze kolekcji Uncharted z odświeżoną Złotą Otchłanią w okolicach jesieni.

Na PC od 1 do 4 bez LL i Golden Abbys.

Trochę szkoda jakby faktycznie poleciał na przyszły rok (pewnie okolice lutego). Liczyłem, że w listopadzie już będę biegał Aloy po Zakazanym Zachodzie.

 

No i informacje Jeffa Grubba znowu się sprawdziły

 

Trochę szkoda, ale czas szybko zleci. Zdecydowanie warto poczekać. 

Nie trzeba było jeffa do tego, sam też nie raz pisałem, że gra nie wyjdzie w tym roku.

 

Ale miło, że przynajmniej początek roku.

Tego się spodziewałem, ale początek roku i tak spoko. Będzie w co grać w końcówce roku - ogra się Dying Light 2 do tego czasu, a i czekam na next genowa aktualizację do Cyberpunka. W Forze Horizon 5 tez uderze, wiec juz mam 3 ogromne tytuly na okres świąteczny. Zawsze lepiej tę date znac nawet jak jest opozniona niz czekac w niewiedzy jak do tej pory.

Edytowane 25 sierpnia 20213 l przez Lukas_AT

7 godzin temu, Lukas_AT napisał:

a i czekam na next genowa aktualizację do Cyberpunka

Sorra za OT ale też czekam. Oni to robią jeszcze czy już olali tamat?

 

 

robią

Ciekawe jak to będzie na ps4 fat śmigać. 

Jeśli na PS5 będzie 4kCB (albo dynamiczna rozdziałka koło 1440p)+60fps to na zwykłym PS4 powinno być te 900p+30fps bez większych cięć, albo 1080p z większymi cięciami (odległość rysowania obiektów, cieni, gęstość krzaczorów).

9 minut temu, MLeKSk napisał:

Zamówienia będzie można składać już za tydzień. Jestem ciekaw czy Sony pokusi się o jakąś fajną kolekcjonerkę na PS5? Chyba już odchodzą od tego rodzaju wydań :-/

No na cenę kolekcjonerski na poziomie tej z HZD (430 zł) to nie ma co liczyć niestety.

Skoro przy kolekcjonerkach jesteśmy - czy Sony już kompletnie odpuściło sobie edycje specjalne swoich gier? Chodzi mi o te grubsze wydania (np. z GoW 2018) ze steelbookiem, cenowo między retailem a kolekcjonerką. Pięknie to wyglądało, ale nie mogę wygooglać żadnej gry z PS5 w takiej wersji.