Pupcio 18 324 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Zadania poboczne, bitki z ludźmi, bohaterowie i fabuła to najbardziej mnie bolało Cytuj Odnośnik do komentarza
SlimShady 3 376 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 W sumie gra obroniła się trzema elementami: - walka z dinobotami - grafika i najlepszy śnieg ever w dodatku - odkrywanie przeszłości w fabule Cała reszta do poprawy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 11 minut temu, Pupcio napisał: Zadania poboczne, bitki z ludźmi, bohaterowie i fabuła to najbardziej mnie bolało Nigdy nie zrozumiem narzekania na fabułę. HZD jest świetnie napisane, nadrzędne i przeplatające całą grę motywy są zrealizowane precyzyjnie i napisane ze smakiem. Czego gra nie robi - absolutnie celowo - to nie skupia się na bohaterach, oczywiście nie każdy lubi taki styl opowiadania historii i nie ma nic złego w tym, ale gra nie oszukuje nikogo i od początku jest szczera, jeśli chodzi o styl wybranej narracji. I tak jak w pełni zgadzam się z narzekaniem na zadania poboczne i i częściowo na walką z ludźmi (nie jest dopieszczona, ale jest tylko przerywnikiem, niczym więcej), tak z fabułą nah. Jeszcze nie czytałem dobrych argumentów związanych z "wadami fabuły". 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ukukuki 6 895 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Fabuła jest miałka, postacie słabo napisane, słabe dialogi. Gdyby to było dopieszczone to byłby dla mnie hit bo cała reszta była super. Szczególnie oprawa. Jedyne co mi zapadło w pamięci to zwidzanie pozostałości dawnej cywilizacji i wstawki z tego okresu w postaci hologramów. Cała reszta meh. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 (edytowane) No, ale w jaki sposób jest "miałka"? Gra ma dwa główne motywy: poszukiwanie własnego miejsca w świecie poprzez interakcje ze światem i powolne otwieranie się na innych/budowanie zaufania oraz kolejny, czyli odkrywanie historii zapomnianego świata, w zderzeniu z obecną historią plemion zamieszkujących ten świat. Cała opowieść to w zasadzie jeden z ciekawszych miksów tradycyjnej Bildungsroman a współczesnej tematyki Young Adult. I nie, dialogi nie są źle napisane, ba! jeśli ktoś zwracał uwagę, to łatwo może zobaczyć, że często są wystylizowane w bardzo konkretny sposób (zależny od kilku czynników mających ścisły związek z tym jak wyglądał proces odtwarzania ludzkiej kultury po apokalipsie). Gra niebezpodstawnie jest uważana w literackich kręgach SF, za jedną z ciekawszych opowieści ostatnich lat. Edytowane 14 czerwca 2020 przez Hendrix 7 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
SlimShady 3 376 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Jeśli chodzi o wątek współczesny, to jest on nieinteresujący, nie zapada w pamięć, po ukończeniu, albo nawet w trakcie, nie wiem kim są poszczególne postacie, nie kojarzę ich, i nawet nie chcę ich kojarzyć. To jest właśnie ta miałkość, za to watek przeszłości jest sztywniutki, tutaj nawet miałem ciary. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ma_niek 857 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Tylko ze teraz watku przeszlosci juz raczej nie bedzie wiec moze byc slabo. Cytuj Odnośnik do komentarza
aph 155 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 1 godzinę temu, Pupcio napisał: Zadania poboczne, bitki z ludźmi, bohaterowie i fabuła to najbardziej mnie bolało A co Ci się nie podoba w fabule? Przecież od początku do końca wątek jasny a w połowie wchodzi wątek odkrywania przeszlosci? Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Gra skupia się celowo na Aloy, to od początku do końca jest jej historia - metoda narracji gry nie chce odciągać cię od tego, dlatego interakcje z innymi postaciami też się skupiają na niej, a opcje dialogowe, zamiast wpływu na świat, mają większy wpływ na jej wycofane, cyniczne-sarkastyczne podejście (w ramach opcji, możemy kształtować jej podejście do świata, nie świat). Sam wątek współczesny istnieje w korelacji z wątkiem z przeszłości, nie da się ich rozłączyć, bo to jeden z głównych motywów tej gry, łącznie z tym, że gra za głównego antagonistę stawia... przeszłość. Oczywiście, żeby nie było: historia, jak każda inna, niezależnie od medium, które reprezentuje, ma prawo się nie podobać, ale umniejszanie czegoś przez pryzmat własnych oczekiwań, nie jest dla mnie fair. Abstrahując od poprzednika: spodziewam się zupełnie innego podejścia w sequelu, Aloy jest już konkretną, wykrystalizowaną postacią, a sugerowany motyw drogi zdecydowanie ułatwia wpisanie innych postaci w główną tematykę historii, ciekawi mnie też jak dalej rozwiążą konflikt: współczesność <> przeszłość - bo materiał z HFW oczywiście sugeruje dalsze zgłębianie tego. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 460 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Fabuła obok świetnej bohaterki, klimatu i oczywiście graficzki to jedna z najmocniejszych składowych tej perełki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
aph 155 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 A dla mnie Sylens jest ciekawsza postacia, zwlaszcza koncowka mocno robi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Voytec 2 761 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 32 minuty temu, Ma_niek napisał: Tylko ze teraz watku przeszlosci juz raczej nie bedzie wiec moze byc slabo. Pewnie, że będzie. Grałeś w jedynkę i oglądałeś trailer? Cytuj Odnośnik do komentarza
aph 155 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Pewnie chodziło o to, że tym razem nie będzie takiego wrażenia jak już wiesz co się z grubsza stało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Voytec 2 761 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Napisał, że teraz już nie będzie wątku przeszłości. Ale miał namyśli, że będzie ale już nie zrobi takie efektu wow jak w jedynce? To niech napisze, ze tym razem efekt przeszłości nie zrobi już takiego efektu. Nie będzie łatwiej? Fabula w jedynce jest solidna i swietnie stopniowo rozwija wątek przeszłości. Chce się ciągnąć ją do przodu i odkrywać. Poboczne? Tu jest różnie, bo jedne były strasznie proste i krótkie ale było kilka naprawdę fajnych zapadających w pamięć. Dla mnie do poprawy są zadania poboczne bo wszystkie musza trzymać poziom, walka bronią biała, więcej maszyn i żeby świat nie był za duży. Ok, niech będzie większy niż w jedynce, ale Guerilla nie wzorujcie się na Assassins Creed. Nie idźcie ta droga... 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ma_niek 857 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Chodzilo oczywiscie o watek przeszlosci ze czlowiek lecial z fabula zeby tylko dowiedziec sie dlaczego stal sie taki bajzel i nie ma tamtej cywilizacji.Reszty fabuly z tymi plemionami to nawet nie pamietam bo byly beznadziejne. Misje poboczne to tragedia,walka z ludzmi to jakis zart.Oprocz tamtego motywu przeszlosci gre bronila tez oprawa av.Reszta totalnie do poprawy.Ale ze to pierwszy rpg od Guerilli to licze ze w dwojce sie poprawia.A nazywanie tego klejnotem generacji to jakis niesmieszny zart. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 324 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 3 godziny temu, aph napisał: A co Ci się nie podoba w fabule? Przecież od początku do końca wątek jasny a w połowie wchodzi wątek odkrywania przeszlosci? Jedyne co mnie obchodziło to geneza powstania tego świata jaki widzimy w grze. Nie obchodziły mnie te plemienne głupoty, nie obchodziła mnie aloy, szczerze powiedziawsze wszystko miałem gdzieś A ja naprawdę nie jestem jakiś wybredny jeśli chodzi o gierkowe historie. Jak komuś się to podobało no to się cieszę ja nie potrafiłem się w to wkręcić i tym bardziej boję się że 2 nie będzie dla mnie skoro już wiem czemu świat horizona wygląda jak wygląda 5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Magik 1 124 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Graficznie wydaje się całkiem spoko ale zero podjary. Jedynka była IMO słabiutka (odpadłem po 6 godz.) więc nie spodziewam się że kontynuacja do mnie trafi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Voytec 2 761 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 18 minut temu, Pupcio napisał: Jedyne co mnie obchodziło to geneza powstania tego świata jaki widzimy w grze. Nie obchodziły mnie te plemienne głupoty, nie obchodziła mnie aloy, szczerze powiedziawsze wszystko miałem gdzieś A ja naprawdę nie jestem jakiś wybredny jeśli chodzi o gierkowe historie. Jak komuś się to podobało no to się cieszę ja nie potrafiłem się w to wkręcić i tym bardziej boję się że 2 nie będzie dla mnie skoro już wiem czemu świat horizona wygląda jak wygląda To już Ci mogę powiedzieć z całą stanowczością: Forbidden West nie będzie dla Ciebie. Ograsz jak stanieje do 100 i puścisz dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 324 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Tego nie wiesz, z każdą grą uczą się czegoś nowego więc mogą zmienić elementy które przeszkadzały mi w jedynce Cytuj Odnośnik do komentarza
Voytec 2 761 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Nie doczekasz się tego, że nie będą naciskać na rozwój Aloy i relacji z plemionami. To wszystko w dalszym ciągu będzie i będziesz miał to wszystko gdzieś. Cytuj Odnośnik do komentarza
Faka 3 983 Opublikowano 14 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 czerwca 2020 Obstawiam, że większość fabuły będzie skupiona na relacji Aloy - Sylens. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. MBeniek 3 260 Opublikowano 16 czerwca 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 16 czerwca 2020 Porównanie z realnymi lokacjami w San Francisco. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 673 Opublikowano 16 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 16 czerwca 2020 Te realne miejscówki to jedna z niewielu rzeczy, która zrobiła na mnie wrażenie i wywołała jakieś zainteresowanie w trailerze. Co do wcześniejszej dyskusji: tak jak panowie tutaj już mówili, jedyny plus historii w H:ZD to wątek przeszłości. Sęk w tym, że w dużej mierze jest on przedstawiony w najbardziej przeruchany i generyczny sposób, czyli hologramy, taśmy, zapiski. Ogólnie fabuła to jedno, narracja to drugie. Tu Horizon kuleje najbardziej (jak większość open worldów), bo historię poznajemy poprzez nudne dialogi z nudnymi postaciami, mało angażujące znajdźki i w końcu stanowiące jakiś tam procent całości cutscenki. W dniu 14.06.2020 o 15:50, Hendrix napisał: ale umniejszanie czegoś przez pryzmat własnych oczekiwań, nie jest dla mnie fair. Takie stawianie sprawy w ogóle mnie nie przekonuje. Moja ocena to moja ocena, jest warunkowana wieloma czynnikami i nie da się (chyba, że ktoś udaje albo jest mega chłodno podchodzącycm do życia przypadkiem) zdystansować, ignorując własne oczekiwania itd. Ale ok, jak ma być "obiektywnie": na minus wspomniana wcześniej forma opowiadania historii, klisze i oklepane motywy typu: "chosen one", klonowanie, tajemniczy nieznajomy z rozległą wiedzą na temat świata, ukryte, złowieszcze motywy pozornego sprzymierzeńca nie mówiąc o zupełnie nie interesujących (tak, mnie, cieszę się, że fandom SciFi docenia i szanuje, ale to nie ma żadnego wpływu na moją ocenę) wątkach współczesnych, wojenkach plemiennych czy jakichś natchnionych wyprawach na polowania. Aloy jest spoko, ale tylko "spoko". Ot, zadziorna, idąca pod prąd dziewczyna "z przeszłością". Rok po skończeniu gry nie pamiętam prawie nic poza głównym zarysem wydarzeń, Sylensem (poza tą dwójką nie ma ciekawych postaci, dość słabo jak na 40 h grę z wychwalaną fabułą) i finałem. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 17 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 17 czerwca 2020 (edytowane) Najważniejsze, nowe informacje: * nowe plemiona * mapa większa niż w HZD * Praktycznie brak loadingów (nawet po śmierci i fast travel) * "dozens of new mashines * 2021 jako planowana data premiery Edit: zmieniłem wpis o braku loadingów. Edytowane 17 czerwca 2020 przez Hendrix 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Cedric 1 313 Opublikowano 17 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 17 czerwca 2020 Kurde, mam cichą nadzieję na wiosnę lub początek lata 2021. To by było Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.