Skocz do zawartości

Returnal


Square

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MacLSkr
Opublikowano (edytowane)
W dniu 18.04.2023 o 09:20, AgentTomek1982 napisał:

W sensie nie podświetla się opcja w menu pauzy czy wstrzymujesz cykl a potem i tak zaczynasz od początku? U mnie dziś beż żadnego problemu. Wznowiło mi cykl z przed tygodnia bodajże.  

To drugie. Wstrzymuję cykl, a i tak zawsze zaczynam od początku. Do tej pory opcja działała idealnie, ale po pierwszym ukończeniu gry coś się chyba popsuło :/ 

 

EDIT 22.04.2023 - okazało się, że w tle wisiała jakaś niezainstalowana aktualizacja do gry. Po jej zainstalowaniu wszystko wróciło do normy (odpukać).

Edytowane przez MacLSkr
  • 2 tygodnie później...
Gość MacLSkr
Opublikowano

W weekend zrobiłem 100% w DLC, ukończyłem akt 3 i teraz tylko czyszczę biomy. Na liczniku 67 godzin i jest to jedyna gra w którą gram od kilku tygodni. W życiu bym nie powiedział, że tak mnie wciągnie. Miałem obawy co do tego tytułu ze względu na ten słynny poziom trudności, który wielu graczy odrzucił od tego tytułu, ale kurde no... myślałem, że będzie gorzej. Tak naprawdę to mój drugi rogalik, pierwszym był "Hades" i tam było zdecydowanie trudniej. Fakt, z początku ciężko było mi się przebić przez pierwszy biom, ale jak już człowiek rozgryzł co i jak, złapał kilka bonusów, to szło gładko. Na tyle gładko, ze bossowie z biomu 4 i 6 padli za pierwszym razem. Dużo tutaj zależy od losowości w zdobywaniu broni i artefaktów. Dużym ułatwieniem jest to, że przy każdym cyklu nie trzeba za każdym razem przechodzić walki z bossem, ich ataki są cały czas takie same, no i z czasem jest możliwość zaczęcia gry od biomu 4. W "Hadesie" z bossami trzeba walczyć za każdym razem, ich ataki i oni sami często się zmieniają, zawsze zaczynamy od początku, a i w trakcie gry jest dużo innych zmiennych. Dla mnie osobiście "Hades" jest dużo trudniejszą grą niż "Returnal". Nie zmienia to faktu, że obie są świetne i jedyne do czego mogę się przyczepić w "Returnalu", to sporadyczne, aczkolwiek odczuwalne chrupnięcia od czasu do czasu. Dla mnie gra zasługuje na solidne 9/10 i z pewnością pozostanie w kolekcji, bo takie perełki trzeba mieć na półeczce. 

Opublikowano

Poziom trudności dziś a na premierę to 2 światy.
Gra została "zbalansowana" a mówiąc wprost ułatwiona.
Już nie wspomnę o co opie bo grałem z kolegą i kompletnie inne doświadczenie.
Grać się odechciało.
Ja lubiłem ten czasem niesprawiedliwy wręcz wperdol, radość z zaliczania biomów była ogromna.
Tak to jest teraz z gierkami, ludzie płaczą na forach a wydawca się ugina i ułatwia giereczke.
Bardzo cieszę się że grałem na premierę.
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka



Opublikowano

Nie wiem kiedy ułatwili bo z tego co pamiętam to jak grałem to Square wspominał, że chyba te latające boty z biomu 3 bodajże są łatwiejsze, ale i tak wydaje mi się, że jak na standardy dzisiejszych gier Returnal jest wymagajacy.

Opublikowano (edytowane)

Kolega trochę bredzi, obniżyli agresje dronów, dodali zatrzymanie cyklu, ale cała reszta to stary dobry Returnal.

Gram od premiery i nie ma mowy o wielkim handicapie, po prostu weterani już nie mają z grą problemu, przy czym po przerwie zawsze można być dojechanym jak się jest golasem.

Chyba ze mowa o wersji na PC i modach ze zmianą przeciwników na kanciastoportego.

Edytowane przez Rtooj
Opublikowano

Jakoś dwa miesiące po premierze był patch, który mocno ułatwił grę, bo obniżenie życia i ataków dronów o połowę to nie jest mała zmiana. Dodanie zawieszenia cyklu też miało wpływ, zwłaszcza jak ktoś robił backup np. przed bossem. O coop już nie wspominam, bo to jest tryb easy wtedy. I tak, dalej można zginąć jak się nie jest ostrożnym, ale jest o wiele łatwiej niż na premierę.

Opublikowano

Nie wiem jaki procent graczy bawiło się w backup'y, może jak wyczytali w intenecie, ale i wtedy trzeba nie mieć w sobie tej chęci skończenia gry bez oszukiwania.

Ja tam uważam że gra nadal jest wyzwaniem, i zmiana trudności z 10/10 na 9/10 nic nie zmienia. Drony to tylko mała część gry.

Kto wymiękał na premierę, tak samo wymięka do dzisiaj jak widzi że po 3 godzinach zaczyna grę od nowa i nie czuje postępu nie w świecie gry a w swoich umiejętnościach.

Opublikowano

Backup podałem jako dodatkowy przykład, a nie że ludzie nagminnie zaczęli z tego korzystać. Sama opcja zawieszenia ułatwiła podejście, bo nie musieli spędzać np. 3h na jednym cyklu tylko mogli sobie robić krótsze sesje.

Drony to była kluczowa część gry i zmiana ich dotycząca była od razu odczuwalna. Dopiero teraz można je nazwać małą czy tam normalną częścią, a nie czymś co blokowało postęp w grze jak na premierę.

 

I nie twierdzę, że Returnal jest łatwą grą obecnie, bo dalej stanowi wyzwanie, ale jest odczuwalnie łatwiejszy solo.

Opublikowano (edytowane)

Zależy kto jakie miał szczęście w przejściu, ja np. utknąłem na premierę na 2-gim bossie a tam nie było żadnych dronów. 3 i 4 poziom z dronami przeleciałem za pierwszy razem, i utknąłem w 5 biomie, przez tych teleportujących się z mieczami.

Więc to nie jest tak że kwestia dronów to gamechanger.

Zatrzymanie cyklu można było robić na premierę przez uśpienie konsoli. No chyba ze ktoś musiał pograć w coś innego akurat.

Granie w coopie? No ale to kompletnie inne doświadczenie niż single-player. Nikt nie może powiedzieć że przeszedł returnala jak to zrobił z kimś. To tak samo można zawołać kolegę by przeszedł Ci poziom.

Edytowane przez Rtooj
Opublikowano

Mi się momentami mocno dał we znaki Returnal, a grałem już po tym złagodzeniu dronów, natomiast dla mnie zawieszenie cyklu to nie tyle samo ułatwienie co możliwość przerwania gry, mając często 1-1,5 godziny żeby popykać miałem za mało czasu żeby sensownie pograć, a zawieszenie dało mi taką możliwość. Tak czy inaczej Returnal to dla mnie duże zaskoczenie bo wciągnęła mnie gra bardzo :)

Gość MacLSkr
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, creatinfreak napisał:

A jak to się zawiesza?

Wchodzisz w menu gry i wybierasz opcję "wstrzymaj cykl". Wychodzisz do menu konsol, wyłączasz sprzęt i tyle. Nie można zamykać gry! Inaczej cykl się zrestartuje.

Edytowane przez MacLSkr
Gość MacLSkr
Opublikowano
3 godziny temu, Square napisał:

Co ty gadasz, normalnie można zamknąć grę i odpalić coś innego jak chcesz 

O, w takim razie przepraszam za wprowadzenie w błąd. Cały czas byłem święcie przekonany, że zamknięcie gry restartuje cykl pomimo jego wstrzymania. Dlatego też gram tylko w "Returnal" i nic innego nie odpalam.  

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Zacząłem sobie od początku grę na innym koncie, i oczywiście nie było już mowy o zgonie w wiadomym miejscu :)

Idzie jak myślałem, wiadomo już kogo jak i czym zabijać, poezja. Ale zgonik na 2 bossie musiał być. Teraz lecę z eng dialogami.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Też mnie kusi żeby znów powalczyć Seleną, ale najpierw muszę skończyć HFW, a jeszcze w kolejce czeka Alan i kilka innych gierek :)

Edytowane przez mario10
Opublikowano

A ja tam zostawiłem Zeldę dla FF16, a teraz zostawiłem ff16 dla returnala, właśnie dotarłem do 4 levelu, jak już wróciła zręczność to 2 boss padł bez draśnięcia. Ale warto zginąć bo jednak linka to najlepszy gadget w grze.

Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, Square napisał:

Przecież linkę zdobywasz po drugim bossie, a nie po śmierci.

 

Tak, chodzi o to że fajnie jest polatać po 1 i 2 biomie z możliwością wdrapywania się na wyższe półki i znacznie większą finezją strzelania z powietrza i ucieczki przed wrogami. Tak samo jak daje się we znaki brak butów do głębin i lawy czasami.

Przejście całości bez śmierci trochę ogranicza obszary do których można się dostać.

Edytowane przez Rtooj
Opublikowano

Tak nie do końca, bo musisz zginąć w B3 aby móc użyć linki w B1/B2, a żeby ją odblokować musisz przejść te biomy więc linka nie ma wpływu na to. Tak samo z pozostałymi ulepszeniami.

Opublikowano
7 minut temu, Square napisał:

Tak nie do końca, bo musisz zginąć w B3 aby móc użyć linki w B1/B2, a żeby ją odblokować musisz przejść te biomy więc linka nie ma wpływu na to. Tak samo z pozostałymi ulepszeniami.

Ale się czepiasz, przecież doskonale to wszystko wiem, po drodze do biomu 3 mijałem po prostu dużo niedostępnych półek, jeziorek wodnych i z lawy, gdzie było dużo dóbr, a i conajmniej jego audiolog widziałem. Poważnie, wyluzuj, po prostu ja osobiście nie lubię zostawiać za sobą nieotwartych obszarów, rzadko robiłem runy ze skrótami.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...