Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano
  • Autor

Nie ma znaczenia czy online/offline, resetowanie konsoli/gry i inne czary mary.

  • Odpowiedzi 3,8 tys.
  • Wyświetleń 266,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No siemaneczko Returnalowe swiry  jeszcze tydzien temu nie podejrzewalbym ze wystarczy mi cierpliwosci i samozaparcia zeby zrobic w tej grze cos ponad zwykle ukonczenie ale im dalej tym bylo trudniej.

  • No co za Drama Queen z tego Reda!

  • nero2082
    nero2082

    the crash, the attack, my death. the crash, the att--   okurła co to jest za gra. co ona mi zrobiła. mam już obsesję na jej pkcie  ale po kolei    jaki to ma klimat :o bardzo tu cz

Opublikowano

Wiem z YT na 100% że na pewno nie odkryłem jednego pomieszczenia gdzie jest fabrykator z czterema przedmiotami i tym krótkim teleportem. Tam przez lawę się idzie. Orientujesz się może w której to przynajmniej jest sekcji? Bo na YT nie dało się tego rozszyfrować. 

Edytowane przez AgentTomek1982

Opublikowano
  • Autor

To jest na pustyni zaraz na początku więc łatwe do znalezienia.

Opublikowano
1 godzinę temu, Square napisał:

To jest na pustyni zaraz na początku więc łatwe do znalezienia.

Tylko musi mi to w końcu wypaść, bo jak na razie to dostaje tam non stop te same pomieszczenie czyli lasery z lawą bez zrywu z jednym artefaktem za free a po drugiej stronie zawsze mam tą wysoką wieże co są wieżyczki i te latające zdechlaki. W różnych wersjach ta wieża się trafia. Czasami na sam szczyt da się wejść gdzie są trzy trumny do otwarcia.

 

Opublikowano
  • Autor

Jeżeli tylko tego ci brakuje to od razu resetuj cykl. W zależności gdzie się przejście w B1 trafi całość nie powinna zająć więcej niż 5 minut.

Opublikowano
12 godzin temu, Square napisał:

Jeżeli tylko tego ci brakuje to od razu resetuj cykl. W zależności gdzie się przejście w B1 trafi całość nie powinna zająć więcej niż 5 minut.

Platyna siedzi :woot::cool2: Jezu cóż to za wspaniała gierka. Dzięki Square za podpowiedzi. Około 10 speedrunow poszło na ten na pustyni i tyle samo gdzieś od tyłu na ten glif co w kulę trzeba trafić i po platformach wskoczyć. Teraz znowu spokojnie do wieży mogę sobie wracać :)

Edytowane przez AgentTomek1982

Opublikowano

Wkurzający jest momentami ten 6 biom wodny, wczoraj powrót dwa szybkie runy aby palce wróciły do sprawności i sporą część runu pokonałem. Używałem nosiciela bólu i przy skróconym dystansie ta broń to dobra sprawa. Jednak wpadłem w miejsce gdzie atakowały mnie dwie kule i jeden taki wodny potwór co wypuszcza takie czerwone strzały nakładające status i na bliski dystans jest za silny i dostałem lanie. Jednak lepiej się sprawdza w tej lokacji broń dystansowa jak pistolet czy karabin :)

Opublikowano

Hollow z wiązką tam najlepiej. 

Dobrze to tam w sumie przerunowac do bossa, a później sobie eksplorowac. Bezstresowo. Po pokonaniu go.

 

Ten nosiciel bólu bardzo dobrze się sprawdza w wieży. W biomach mi nie siadł, bo lokacje bardziej zawiłe. 

Edytowane przez Donatello1991

Opublikowano

No właśnie fajny jest jak da się podejść blisko bo powracają pociski szybko i jest praktycznie ciągły ogień ale jak wróg jest silniejszy to lepiej go trzymać na dystans. Biom jest dość długi więc na razie do bossa nie doszedłem ale już chyba byłem dość blisko :)

Opublikowano

Dopakowane elektropręty to słodka broń, w opcji z siatką prętów czasami najwięksi w wieży skamlą w miejscu i w trakcie ucieczki dowiadujesz się że plansza czysta :D

W wieży niepodobają mi się 2 elementy:

1. Po upadku w przepaść gra ustawia Cię czasami w najgorszym miejscu, na krawędzi z kamerą w stronę przepaści, potrzeba sekundy, która czasami oznacza śmierć, by się ogarnąć gdzie uciekać.

2. Bardzo nie fair jest zaczynać planszę w miejscu gdzie jest uszkodzony automat i natychmiast się detonuje, po 4 etapie czasami to cały pasek leci na łeb.

 

 

Edytowane przez Rtooj

Opublikowano

Ten miotacz elektroprętów dla mnie taka zbyt mało bezpośrednia broń ale szczerze przyznam, że mało się nią bawiłem.

Opublikowano

Bo to jest broń idealna do wychylenia się, wyrzucenia całego magazynka, zniknięcia w podskokach i obserwowania skutków. Jeżeli plansza ma punkty do linki to w zasadzie można wykończyć przeciwników bez martwienia się o celność.

Opublikowano

Czasem aż korci żeby mieć dwie bronie w tej gierce ale wtedy już by było za łatwo, ale sęk w tym, że trudno przewidzieć co będzie w kolejnym etapie biomu.

Opublikowano
  • Autor
1 godzinę temu, mario10 napisał:

No właśnie fajny jest jak da się podejść blisko bo powracają pociski szybko i jest praktycznie ciągły ogień ale jak wróg jest silniejszy to lepiej go trzymać na dystans.

No od tego masz Rosnące Odłamki aby zniszczyć wszystko na każdym dystansie. Nie trzeba się zastanawiać co będzie w kolejnym pokoju, bo i tak będzie martwe.

 

Opublikowano
  • Autor

Na ostatniego bossa to Dreadbound jest najlepszy, nic się z nim nie równa. Potem Dyskownica, ale ta dopiero po przejściu gry jest dostępna, a i wymaga odpowiednich traitów. Reszta broni jest podobna w tej walce, część jak Pirobomby się sprawdzi trochę lepiej, część gorzej, ale bez jakichś większych wyróżnień.

Opublikowano

Te dodatkowe atrybuty są tak szczątkowo opisane i nie zawsze wiadomo jak dokładnie działają.

Opublikowano
  • Autor

W sensie traity? Jak dla mnie wszystkie są jasne, jedynie różnice pomiędzy poziomami mogą czasami być zagadką.

Chyba, że masz na myśli artefakty, to jedynie niektóre Osobiste mają niejasny opis jak np. Figurka czy Zegarek.

Opublikowano

Tak myślałem o traitach :)  ale te osobiste rzeczy faktycznie też mają zagadkowy opis. Radio dwukierunkowe na przykład ma opis, który nic nie mów.

Opublikowano
  • Autor

To akurat łatwe do ogarnięcia. Eter = Ochrona, jedna sztuka to 1%, maksymalny bonus +10%.

Opublikowano

Właśnie jak je znalazłem pierwszy raz i znalazłem info, że nawet do 25% podbija, ale fakt masz rację do 10%.

Z tym eterem też początki miałem śmieszne bo go tak zbierałem i zbierałem, aż w końcu się zorientowałem, że 30 to maks :)

Edytowane przez mario10

Opublikowano

Potwierdzam że dreadbound dosłownie miażdży Ophiona w kilka sekund. Dla mnie jeszcze za(pipi)istą bronią jest zgniły pluj. A wcale nie mam na nim jakoś mocno rozbudowanych traitow. Nemesis padł po nim za pierwszym podejściem i to wręcz dziecinnie łatwo. Właśnie zacząłem rozbudowywać na nim traity w wieży. Wydaje się, że najlepsze to wybuchowe gnicie, trwała zgnilizna i żrące gnicie. Powiększona komora też spoko, ale nim bez problemu można lecieć na jednym strzale. 

 

Aha. Pucharki w wieży już na 100% :):cool2: Brakuje jeszcze trzech szyfrów, żeby były wszystkie ale za to pucharu już nie ma niestety żadnego.

Opublikowano

Zgniły pluj też mi się fajnie walczyło strzał i ucieczka do kolejnego wroga, a jego tam zjadało. Dreadbound/nosiciel bólu jest fajny jak faktycznie się traity na nim rozbuduje ale tyle jest broni, że nie da się na wszystkich rozwinąć solidnie.

Ostatnio mi wskoczył drugi poziom pijawkowych pocisków na karabinie i fajnie potrafi podbić integralność, nawet ten pistolet zyskał sporo fajnych ale doprowadza mnie do szału ładowany strzał jak jest ta cecha to go nie biorę.

Opublikowano
  • Autor

Naładowany Strzał tylko i wyłącznie z Wyrzutem, ale wtedy i tak wolę Przeszywanie i Odłamki.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.