Kena: Bridge of Spirits

[PiPoLiNiO 743]

No nie pisz już nic o grach, będzie lepiej. Albo w ogóle nic nie pisz.

Myślałem, że tylko ja uważam, że z Tobą jest coś nie tak po wczorajszych minusach w temacie ps5. Ale widzę, że Ty tak już masz. Ufff...

[Bzduras 12 764]

No typóweczka, gdyby chodziło o gierkę na Xboxa to Rozi już by pisał "a jednak średniak :/".

[Qbon 369]

Kurcze, poczekałbym na pudełko ale z drugiej strony widzę jak większość chwali, że chyba kupię cyfrę na dniach.  Pytanie do osób grających na PS5, czy jest tutaj jakoś fajnie wykorzystany dualsense czy są tylko zwykłe funkcje wibracji z wersji PS4 ?

[SebaSan1981 3 631]

Z tym niekupowaniem gry bo nie ma odpowiedniego jezyka jest jak ze spotkaniem fajnej dziewczyny na wakacjach nad morzem. 

 

Ot siedzisz sobie w hawajskiej knajpce, sączysz drinka przez słomkę z palemką. Morska bryza, lekki wietrzyk muskają opalone ciało i sprawiają że jest mega przyjemnie.

Obok przysiada się nieziemskiej urody dziewczyna, długie ciemne włosy z wplecionym kwiatem. Ma śliczny uśmiech, wspaniałe smukłe nogi, czaruje niesfornie wypadającymi zza topu jędrnymi cyckami które można by było ssać godzinami.

Wymieniacie spojrzenia, okazuje się że jest między wami chemia, jakieś uczucie, czujesz jakbyście znali się latami. Ona daje ci znaki, patrzy zalotnie, widać że wpadłeś jej w oko i ma Ci wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia. Chciała by też z tobą fajnie spędzić resztę wakacji w tropikach. Niby od niechcenia przytula się chcąc być bliżej... bliżej ciebie.

Ale nie! Ty masz zasady! Zdegustowany i obruszony odstawiasz drinka, odpychasz od siebie zaskoczoną dziewczynę i szybko odchodzisz w dal. Myślisz sobie - "być może spędził bym z nią trochę czasu ale nie mogę."

Bo piastujesz w sobie własne zasady i ograniczenia! Uznałeś bowiem że musisz ją odrzucić tylko dlatego że nie znasz jej języka i ona nie mówi po polsku. A przecież powinna!

 

[Gość suteq]

Obstawiam że jakby Kenę dało się skończyć poniżej 2h to gekon by napisał że super się bawił i poszedł refund.

[Figuś 21 251]

1 minutę temu, Qbon napisał:

Pytanie do osób grających na PS5, czy jest tutaj jakoś fajnie wykorzystany dualsense czy są tylko zwykłe funkcje wibracji z wersji PS4 ?

triggery tylko są wykorzystywane bo haptyka bardzo słabo zaimplementowana jest, ogólnie wibracji nie ma prawie wcale. Wydaje mi się że to jakiś bug i powinni to naprawić łatką

[Qbon 369]

32 minuty temu, Figuś napisał:

triggery tylko są wykorzystywane bo haptyka bardzo słabo zaimplementowana jest, ogólnie wibracji nie ma prawie wcale. Wydaje mi się że to jakiś bug i powinni to naprawić łatką

Dzięki, fajnie jakby to naprawili bo haptyka też mogłaby tam bardo fajnie działać tak patrząc na gameplay. 

[mozi 1 987]

Przekombinowany ten post gekona i tyle. Ale to co mnie akurat na forumku nie dziwi to że wam NIGDY NIE DOGODZI. 

 

9 godzin temu, ASX napisał:

Tylko wizualnie były kopiuj-wklej, bo mechanicznie chyba prawie każdy opierał się na innych rozwiązaniach. Dla mnie dungeony z tymi wyzwaniami logicznymi to jeden z najlepszych aspektów Breath of the Wild

Grales w stare zeldy tak btw? 

[ASX 14 716]

22 minuty temu, mozi napisał:

Grales w stare zeldy tak btw? 

Kilka ograłem

[Figuś 21 251]

Walka z

Spoiler

Shrine Guardian

zaczuna mnie powoli wkurwiać XD

[Bzduras 12 764]

Ten to jest betka akurat. Poleca się odłożyć stówkę karmy na Rot Hammer, pierońsko pomaga ten ruch.

[Square 8 710]

Ja ataki Rotów w pierwszej kolejności zakupiłem. Konsola pokazuje 5h, a dopiero co wlazłem do

Spoiler

Zapomnianego Lasu.

 

[balon 5 372]

5 godzin temu, SebaSan1981 napisał:

Z tym niekupowaniem gry bo nie ma odpowiedniego jezyka jest jak ze spotkaniem fajnej dziewczyny na wakacjach nad morzem. 

 

Ot siedzisz sobie w hawajskiej knajpce, sączysz drinka przez słomkę z palemką. Morska bryza, lekki wietrzyk muskają opalone ciało i sprawiają że jest mega przyjemnie.

Obok przysiada się nieziemskiej urody dziewczyna, długie ciemne włosy z wplecionym kwiatem. Ma śliczny uśmiech, wspaniałe smukłe nogi, czaruje niesfornie wypadającymi zza topu jędrnymi cyckami które można by było ssać godzinami.

Wymieniacie spojrzenia, okazuje się że jest między wami chemia, jakieś uczucie, czujesz jakbyście znali się latami. Ona daje ci znaki, patrzy zalotnie, widać że wpadłeś jej w oko i ma Ci wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia. Chciała by też z tobą fajnie spędzić resztę wakacji w tropikach. Niby od niechcenia przytula się chcąc być bliżej... bliżej ciebie.

Ale nie! Ty masz zasady! Zdegustowany i obruszony odstawiasz drinka, odpychasz od siebie zaskoczoną dziewczynę i szybko odchodzisz w dal. Myślisz sobie - "być może spędził bym z nią trochę czasu ale nie mogę."

Bo piastujesz w sobie własne zasady i ograniczenia! Uznałeś bowiem że musisz ją odrzucić tylko dlatego że nie znasz jej języka i ona nie mówi po polsku. A przecież powinna!

 

Jeszcze powinien być zapis w POLSKIM BUNDESTAGU, że kazda hawajska dziewczyna musi znać polski!

 

4 godziny temu, mozi napisał:

Grales w stare zeldy tak btw? 

Kurde też miałem się pytać o tę niepewność   

[mozi 1 987]

50 minut temu, balon napisał:

Kurde też miałem się pytać o tę niepewność   

Też czujesz że nie grał ale wstyd się przyznać? 

[Moldar 2 273]

Fajna ta gra, taka na zasadzie niczego nie odkrywa na nowo, ale jest na tyle urocza, że po prostu wciąga. Oprawa graficzna i audio to zdecydowanie numer 1 tej produkcji. Bałem się, że walki będą jakoś mocno dretwe, ale są w porządku. Udany zakup, zobaczymy ile to potrwa, a i pewnie szarpnę się na platynę.

[gekon 1 787]

No skończyłem właśnie. To był wieczór mojego życia, a właściwie 1 i pół wieczora. To cudownie, że dziś gry tyle trwają, bo mam czas, że przejść pozostałe hity na PS5. 

 

Bardzo dobra gra. Super miodna, ultra długa, sterowanie genialne, porywająca fabuła, niewidoczne ściany nie przeszkadzają w niczym, pływanie to czysta przyjemność, questy poboczne fajne i w ogóle super. 

 

10/10, oczywiście gra zostaje w mojej kolekcji. Polecam. 

[Square 8 710]

20 minut temu, Moldar napisał:

taka na zasadzie niczego nie odkrywa na nowo

Jakoś nigdy nie przemawia do mnie ten argument. Co gra miała by odkrywać i ile gier na przestrzeni np ostatnich 10 lat to zrobiły?

[Wredny 9 706]

I po co prowokujesz? 

Zaraz przypłynie Kapitan ASX i jebnie wykład na temat innowacyjności Sea of Thieves 

[ASX 14 716]

6 godzin temu, mozi napisał:

Też czujesz że nie grał ale wstyd się przyznać? 

Grałem, jedna z moich ulubionych części jest Minish Cap którą ogrywałem na emulatorze GBA na PSP. Więc jeśli chcesz sugerować mi kłamstwo to proszę najpierw przedstaw dowody albo proponuję ztjm

 

W ogóle nie wiem skąd ci się wzięły te porównania do starych Zeld, bo gram już w Kene kilka godzin i jak na razie nie doświadczyłem zbyt wiele elementów które przypominały gry o przygodach Linka. Nie ma tu zeldowej eksploracji, zeldowych dungeonow. To raczej klasyczny korytarzowy action-adventure rodem z czasów PS2, co jest jak najbardziej zaletą.

 

Z Sea of Thieves Kena  też nie ma zbyt wiele wspólnego (no może oprócz tego że kilka osób które stworzyły Kene pracuje teraz w Rare) więc nie ma sensu wspominać o tym tytule w tym temacie. 

 

 

[Moldar 2 273]

Jakoś nigdy nie przemawia do mnie ten argument. Co gra miała by odkrywać i ile gier na przestrzeni np ostatnich 10 lat to zrobiły?

Ot taka bardziej informacja i tyle

Nie podoba mi się mocny atak na triggerze, ten opór w padzie jest głupi i musiałem zmienić na bardziej klasyczne bicie czyli kwadrat i trójkąt.

[mozi 1 987]

3 godziny temu, ASX napisał:

Grałem, jedna z moich ulubionych części jest Minish Cap którą ogrywałem na emulatorze GBA na PSP. Więc jeśli chcesz sugerować mi kłamstwo to proszę najpierw przedstaw dowody albo proponuję ztjm

Minish cup. Na emu GBA na PSP. Szkoda że nie Zelda pierwsza z nesa na komórce. Ale ok niech Ci będzie. Powiedzmy że grupka zielonych minionów to kupuje.  

3 godziny temu, ASX napisał:

W ogóle nie wiem skąd ci się wzięły te porównania do starych Zeld, bo gram już w Kene kilka godzin i jak na razie nie doświadczyłem zbyt wiele elementów które przypominały gry o przygodach Linka. Nie ma tu zeldowej eksploracji, zeldowych dungeonow. To raczej klasyczny korytarzowy action-adventure rodem z czasów PS2, co jest jak najbardziej zaletą.

 Pisałem że z recki IGN. Tam porównują Kene do Zeldy ale przecież ty wiesz lepiej że sie nie znajo

https://www.ign.com/articles/kena-bridge-of-spirits-review-ps5-pc

In many ways, Bridge of Spirits is a throwback to the classic 3D Zelda style of games of having a large overworld that’s split up into major zones, and then guiding you through them in a linear fashion. Each zone will then require you to collect X amount of Y item, fight a boss, and then snag an upgrade that lets you travel to and explore the next zone. 

3 godziny temu, ASX napisał:

Z Sea of Thieves...

A tak wogole to kreujesz się na speca od gier a dla mnie sie chuya znasz. Z mojej strony EOT. Nie chce mi się z Toba dyskutować. 

[ASX 14 716]

- Na nikogo nigdy się nie kreowałem, jestem takim samym graczem jak wszyscy, nie mam żadnej specjalnej wiedzy ani umiejętności, która wykraczałaby poza amatorskie zainteresowanie grami.

 

- Wymieniłem Minish Cap bo to moja ulubiona starsza odsłona, grałem też w kilka innych  jak Majora Mask czy Ocarina of Time i kilka innych starszych odsłon z GBC i GBA (też na emulatorzem ale chyba żadnej nie skończyłem). Nie wiem co w tym złego, skoro zapytałeś mnie: "czy grałem w starsze Zeldy"

 

- Odnośnie porównań Keny do Zeldy i tego cytatu z recenzji IGN, to tak jak napisałem grałem dopiero chwilkę i jej nie skończyłem (w przeciwieństwie do recenzenta)  i jak na razie  nie widzę specjalnych podobieństw o których piszę, ale być może z czasem Kena się otworzy i te podobieństwa się pojawią. Nie wykluczam tego, nie jestem wyrocznią i dosyć często się mylę, ale to tylko moja opinia na temat gry którą aktualnie przechodzę do której mam prawo.

[Paolo de Vesir 9 233]

55 minut temu, mozi napisał:

Minish cup. Na emu GBA na PSP. Szkoda że nie Zelda pierwsza z nesa na komórce. Ale ok niech Ci będzie. Powiedzmy że grupka zielonych minionów to kupuje.  

 

ej mordziu, ale troszkę słaby zarzut. Ograł bardzo dobrą Zeldę w trybie przenośnym, tak jak Pan Jezus powiedział, a ty coś że to się nie liczy. Powiedz mi proszę jaka jest najstarsza cześć Zeldy jaką można w 2021 ograć i powiedzieć, że się grało w Zeldę? U mnie był to A Link Between Worlds, łapię się? 

[WisnieR 2 773]

Minish Cap? Cudowna gra to była!

[messer88 6 590]

Ja grałem za gnoja tylko w jakąś zeldę na GBC. A wracając do tematu to Kena chyba będzie pierwszą gierką którą ogram po nabyciu plejstejszyn.