Skocz do zawartości

Kena: Bridge of Spirits


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja zacząłem dzisiaj grać na Mistrzowskim poziomie, zdobyłem łuk i jeszcze nie zginąłem ani razu więc jestem dobrej myśli, ale starcie z którymś z głównych bossów pewnie szybko to zweryfikuje, bo jak już dostajemy łupnia to konkretnie spada pasek życia.

  • Lubię! 1
Opublikowano

Nom nawet na Normalu można zostać szybko wyjaśnionym przez bossów. Bez Rot Hammera i spowolnienia czasu na łuku ani rusz!

Btw nie zauważyłem żadnych profitów z interakcji z Rotami podczas siedzenia. Te tańce, buziaczki i łaskotki są tylko jako umilacz czasu czy mają później w grze jakieś wymierne korzyści?

Opublikowano
Ja zacząłem dzisiaj grać na Mistrzowskim poziomie, zdobyłem łuk i jeszcze nie zginąłem ani razu więc jestem dobrej myśli, ale starcie z którymś z głównych bossów pewnie szybko to zweryfikuje, bo jak już dostajemy łupnia to konkretnie spada pasek życia.
Podobno właśnie Ci główni dają w dupę, reszta to luz. Bardziej mnie boli, że nie ma NG+, przy takiej ilości znajdziek to aż się prosi żeby był. Na Master trzeba zbierać praktycznie wszystko od nowa, bo postać musi być dobita jak świnia.
Opublikowano

Nie spodziewałem się, że ta gra będzie aż tak dobra! Aż nie chce się wierzyć, że to pierwsza duża gra Ember Lab.  Rzeczywiście twórcy znaleźli zloty środek między eksploracją, puzzlami, a walką.  Wykreowany świat jest zjawiskowy, podobnie jak ścieżka dźwiękowa, a walka z bossami na długo zapada w pamięć. Ciężko nawet znaleźć jakieś minusy pozycji - wszystko tutaj pasuje się jak ulał - must have!
 

  • Lubię! 1
Opublikowano
13 godzin temu, Patricko napisał:

Na Master trzeba zbierać praktycznie wszystko od nowa, bo postać musi być dobita jak świnia.

No zbieram wszystko po kolei póki się pamięta co i gdzie. Najbardziej znacząca zmiana na Master vs Hard oprócz oczywiście zwiększonych obrażeń to, że tracimy cześć odwagi za każdym razem jak dostaniemy. Jestem na wejściu do Zapomnianego Lasu, więc dzisiaj się zobaczy czy będzie ściana czy nie.

Opublikowano

Ja jestem na tym

Spoiler

powolnym kamiennym stworze.

Daleka jeszcze droga przede mna ?

Gram ma hardzie wiec wiele walk rozgrywam kilkanascie razy. Raz tylko ubilem jednego subbossa za 1 razem. Reszty trzeba sie wyuczyc.

Opublikowano (edytowane)

Dobra, było warto :D Jakie to jest piękne, a te małe Rotki są tak rozczulające xD Banan na ryju, na razie początek. Jutro przysiądę na dłużej.

Zdjęcie

Nie mogę z nich xD

Edytowane przez cotek
  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Opublikowano
11 godzin temu, Patricko napisał:

Daj znać jak po ubiciu pierwszego dużego bossa. Pewnie wiesz o kim mowa. Podobno jest mega trudny na Master, ale wiem że ludzie lubią też przesadzać. Na Normalnym walczyło mi się spoko, no ale to Normal.

Nie był jakoś cięższy niż przy pierwszym przejściu na hardzie. Jasne musiałem powtórzyć kilka razy, bo pierwszy run był świetny, potem kilka tragicznych, ale padł w 15 minut.

 

Opublikowano

Czyli nupy płaczą, bo trzeba wcisnąć więcej niż jeden przycisk. Nic nowego w dzisiejszym świecie. Jednak wciąż uważam, że parry jest zyebane do potęgi z tymi mikro oknami na wciśnięcie przycisku. To już nie skill, a po prostu szczęście.

Opublikowano

Jakby wchodziło za każdym razem to znowu gra byłaby za łatwa. Jeszcze ściana może nadejść, bo drugi boss jest trudniejszy chyba, a trzeci ma strasznie wkurzające ataki.

Opublikowano (edytowane)

Podmieniłem atakowanie na kwadrat i trójkąt i od razu jakoś lepiej wjeżdża walka, bo na początku trochę feeling był meh.

Co do Rotków tak, są mega :D

Edytowane przez cotek
Opublikowano

Kurde, gram na hardzie od samego początku, żeby tez przygotować się do poziomu Master i jest trudno. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak wymagająco. Pojedyncze mobki nie stanowią problemu ale w grupie potrafią napsuć krwi a bossowie są naprawdę trudni. Bossów jest dużo i nie wybaczają błędów, a pierwszego z trzech głównych powtarzałem naprawdę wiele razy aż obniżyłem poziom trudności i teraz mam z tylu głowy strach jak to będzie z nim na Masterze… :ermm:

 

I pierwszy raz w życiu żałuje że gra nie ma języka polskiego. I zupełnie nie ze względu na mnie tylko teraz moja bratanica 6 letnia ma duży problem z tematem śmierci i pogodzeniem się z tym, że jak ktoś umiera to jest to ostateczne i ta gra mogłaby mieć dla niej doskonały walor terapeutyczny ale niestety nie zna angielskiego do tego stopnia żeby moc w to zagrać. Zupełnie zaskakujące jest to dla mnie że tyle gowien wydawane jest w języku polskim a ta gra akurat nie. 

Opublikowano

Patch Notes – 1.08

  • Added support for offline mode on PC. Please note Achievements will not unlock while offline but will be awarded after login.
  • Added option to reduce motion blur intensity.
  • Fixed issue where Kena had a chance to slow down or stop while running.
  • Fixed inaccurate Rot count in the Village experienced by some players. The problem should no longer occur and previous save files will be fixed.
  • Optimization improvements for the final boss fight.
  • Fix for broken shield animation.
  • Fixed minor animation, collision and level streaming bugs.
Opublikowano

Jestem przed drugim bossem, ale to dopiero jutro spróbuję, bo jak zacznę to będę musiał ją pokonać.

Spoiler

Kamienny Strażnik

sprawił mi więcej problemów niz pierwszy boss, dopóki nie zacząłem parować ataku kamieniem, wtedy jest banalnie.

@patch ciekawe czy ułatwili ostatnie starcie.

Opublikowano

Drugi boss padł na Masterze, zajęło mi to więcej czasu niż pierwszy, bo też więcej się dzieje w tej walce.

Spoiler

 

Ogólnie chyba lepiej walczy mi się jak mam minimum zdrowia, bo wiele idealnych prób, gdzie miałem full przez 3/4 walki kończyło się porażką, a te na hita od początku były bliższe sukcesu.

Podobnie miałem w kolejnym starciu z

Spoiler

Mask Makerem

 

Dzisiaj powinienem już dojść do finałowych starć, na które na bank będę sporo narzekał, ale może się uda.

  • Plusik 2
Opublikowano

Nikt nic nie pisze to wrzucę aktualizacje postępów. Dwóch kolejnych strażników padło bez większych problemów, bo można ich fajnie wytrącać z równowagi

Spoiler

u pana Warriora nawet wleciał perfect

 

a walka z panią Hunter też jest dość łatwa, tylko trzeba walić te heady

 

Odnośnie głównego adwersarza to miałem małe obawy przed walką, bo narzekałem na niego trochę na hardzie, a konkretnie ciężkie do uniknięcia ataki. Po kilku lepszych i gorszych próbach wyczaiłem spoko motyw i w żadnej innej walce nie posadziłem tylu parry, które jak wiadomo daje największą przewagę.

Spoiler

 

No i tym sposobem przechodzimy do ostatniego starcia

Spoiler

Spróbowałem kilka razy, raz doszedłem nawet do finałowej fazy, ale ostatecznie zostawiłem to sobie na dzisiaj. No nie mogli mnie bardziej wkurzyć dając tego Wood Knighta do środka. Jak ja chuja nienawidzę, jego i tych zjebanych ataków kłodą. Już pomijając, że w samego Rot Goda trzeba się nastrzelać, bo każdy punkt krytyczny trzeba trafić chyba 4 razy z pełni naciągniętego łuku (3 na hardzie) to też samych punktów trzeba zniszczyć więcej aby przejść do kolejnej fazy. A w ostatniej fazie przeciwnicy nie giną na hita, tylko na dwa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...