Crash Bandicoot 4: It's About Time

[grzybiarz 10 294]

Kurła, nawet nie wiedziałem że ten Crash wyszedł także na PC...

[zdrowywariat 373]

5 godzin temu, grzybiarz napisał:

Kurła, nawet nie wiedziałem że ten Crash wyszedł także na PC...

 

Już wiesz.

[Square 8 603]

Zacząłem wczoraj i ale to jest dobre. Świetne sterowanie, design poziomów jest cudowny, fajna grafa i mega wysoki poziom przy masterowaniu plansz. Jestem dopiero po pierwszym bossie, ale już teraz jestem pod mega wrażeniem. Do tego dodatkowe poziomy jak te z kaset czy co tam się jeszcze odblokuje po przejściu.

Gram na PS5 więc loadingi nie są aż tak uciążliwe, ale szkoda, że nie trwają jeszcze krócej, bo będzie sporo resetowania przy czyszczeniu znajdziek czy kręceniu czasów.

[kotlet_schabowy 2 693]

Podpisuję się pod postem Dahaki. Jeśli miałbym komuś sugerować, jak najsensowniej podejść do nowego Crasha i co w nim zaliczyć, to powiedziałbym: przelecieć każdy level starając się zebrać wszystkie pudełka (i tak 100% nie wpadnie, ale można zebrać 3 gemy). Powtórzyć level, żeby zebrać kasetę VHS i zaliczyć wszystkie etapy oldschoolowe. Zdobyć wszystkie kolorowe gemy (wytyczne są mocno z dupy, trzeba sięgnąć po poradnik) i sprawdzić, co jest za wrotami, które otwiera ich komplet. Na koniec powtórzyć ulubione levele w trybie odwróconym i pobawić się bez spiny w czasówki. O platynie nawet nie myśleć.

 

Sam obrałem za cel zdobyć wszystkie skiny, ale wymagania dla części z nich to już był hardkor. Gdyby nie koszmarne loadingi, to MOŻE w przyszłości bym próbował gierkę wymaksować, ale w sumie wątpię. Tak czy siak, zapewniła mi w cholerę dobrej zabawy. A soundtrack odpalam do dziś, miodzio.

Edytowane 2 kwietnia 2021 przez kotlet_schabowy

[balon 5 340]

@Square @kotlet_schabowy gracie/graliście na retro czy nowoczesnym? Ja z 3/4 grałem na retro. Duzooo wkurwu było to fakt. W końcu na  „pobocznym” levelu łączącym losy bohaterów dałem sobie spokój, głównie przez długie levele i opinie przeczytane w tym temacie. Szkoda mi czasu na tyle powtarzania leveli, jak dużo gierek czeka do ogrania, a czasu wiadomo że deficyt. Faktycznie w tym trybie nowoczesnym gra się dużo przyjemniej.

No ale tak czy siak gierka jest mega i mam nadzieję, że na kolejną cześć nie będziemy tyle czekać.

Gram w wersję na PS5. Loadingi jakbyście nie napisali to bym nawet nie zauważył, że jakieś długie. Sama oprawa to cudo. Więcej pod tym kątem od takich gierek nie potrzebuję. 

[Square 8 603]

Na nowoczesnym lecę. Na klasycznym jak w poprzednich częściach też zdobywa się życie co 100 wumpa? Bo widzę, że tu sporo więcej zbieramy na level.

[balon 5 340]

Tak, ale jeszcze szybciej życia ubywają. No nie bilansuje się to 

Baaa często miałem tak, że po jakiś 1-2 dla mnie łatwiejszych levelach miałem z 17 żyć i nagle w 5 min jest traciłem, na jakimś w hu trudnym fragmencie. 

[Donatello1991 1 423]

Jak te kasety zdobywać? Ta pierwsza wpadła normalnie, Potem są przeźroczyste. Trzeba tych jabłek więcej uzbierać czy jak?

[sprite 1 787]

Musisz dojść do kasety bez straty życia.

[zdrowywariat 373]

Mam i ja! Nie spodziewałem się, że przyjdzie jeszcze dziś, akurat na wolny weekend. Chooy, że w połamanym pudełku, ale jest i tylko to się liczy. Czyli nowocześnie grać? Nie ma co się męczyć przy moich umiejętnościach?

 

Spoiler

Sprite pewnie jebnął platynę na retro mode .

 

Edytowane 3 kwietnia 2021 przez zdrowywariat

[Square 8 603]

Przy platynowaniu nie ma znaczenia jaki tryb, bo i tak trzeba przejść bez śmierci każdy poziom.

[zdrowywariat 373]

Fajne to to, ale będzie grane!

[kotlet_schabowy 2 693]

Grałem na nowoczesnym. W późniejszych światach zdarzały się sytuacje, że przy pierwszym podejściu do levelu ginąłem kilkanaście razy, więc bawiąc się w stylu retro można by się lekko wkurwić (i pewnie po game over pełne ładowanie poziomu, nie, dziękuję). W praktyce pewnie lootowałbym wumpa i nabijał życia w łatwiejszych miejscach, generalnie niepotrzebna uciążliwość.

 

To ja zapytam, czy gracie z cieniem-kółkiem? Ja tak zacząłem i już zostawiłem i to trochę broń obosieczna, bo wyrabia się nawyk skupiania na tym elemencie, przez co można ominąć inne szczegóły akcji na ekranie. Ale ciężko się potem przestawić na latanie "na czuja". Mimo wszystko skoki i fizyka są dużo bardziej fair niż np. w trylogii, gdzie takie ułatwienie by się chyba bardziej przydało.

[balon 5 340]

27 minut temu, kotlet_schabowy napisał:

 

To ja zapytam, czy gracie z cieniem-kółkiem? Ja tak zacząłem i już zostawiłem i to trochę broń obosieczna, bo wyrabia się nawyk skupiania na tym elemencie, przez co można ominąć inne szczegóły akcji na ekranie. Ale ciężko się potem przestawić na latanie "na czuja"

To samo u mnie. Był randomo włączony, jak już zobaczyłem, że można zmienić to nie chciałem kombinować. 
@spritety platynę tu zrobiłeś?

[zdrowywariat 373]

To chyba pytanie retoryczne? Crash Bandicoot to jego ulubiona seria platformerów, w trylogii ma potrójną platynę, mniemam że w CTR też wpadł pucharek, więc pewnie zaraz się pochwali? Przecież należy do elyty! TEINa zrobił na 152%, jako jeden z 0.001%, jeśli się nie mylę. Do tego przeszedł champion's road w SM3DWORLD (w tej trudniejszej wersji na WiiU oczywiście), a Celeste pokonał z zamkniętymi oczami. To tylko kropelka w oceanie, bo długo bym musiał wymieniać jego dokonania. Duma by mu nie pozwoliła nie przejść CB4 jak należy. Może to skromność, dlatego się nie wychyla?

 

Zacząłem na retro mode i jak na razie nie jest jakoś trudno, w trylogii pokusiłem się tylko o czasówki na złoto, więc hardcorem nie jestem. Myślę, że spróbuję zdobyć wszystkie skrzynki i może złoto na czas, tak jak we wspomnianej trylogii.

 

Spoiler

Returns > TF

 

 

Edytowane 5 kwietnia 2021 przez zdrowywariat

[Luqat 968]

Spoko, masz na to jakieś 500 godzin 

[zdrowywariat 373]

10 godzin temu, Luqat napisał:

Spoko, masz na to jakieś 500 godzin 

 

Chyba te złote pucharki oleję, bo:

 

1. Levele są długie.

2. Szkoda czasu.

 

Poza tym nie wszystko mi się podoba w tym Crashu. Nie wiem, czy te gościnne postacie były potrzebne.

[balon 5 340]

19 minut temu, zdrowywariat napisał:

 

Poza tym nie wszystko mi się podoba w tym Crashu. Nie wiem, czy te gościnne postacie były potrzebne.

Jako ortodoksyjny fan klasycznej trylogii, powiem tak. Czytając to w zapowiedziach deko się tego obawiałem. Po nastu godzinach z CB4 jestem w 100% pewien, że były potrzebne, ponieważ gra jest długa, ma dużo lvl, długie lvl i dzięki temu super urozmaicają rozgrywkę. Inna spraw, że głównie są to poboczne levele rozwijające historię. 

[zdrowywariat 373]

1 minutę temu, balon napisał:

Jako ortodoksyjny fan klasycznej trylogii, powiem tak. Czytając to w zapowiedziach deko się tego obawiałem. Po nastu godzinach z CB4 jestem w 100% pewien, że były potrzebne, ponieważ gra jest długa, ma dużo lvl, długie lvl i dzięki temu super urozmaicają rozgrywkę. Inna spraw, że głównie są to poboczne levele rozwijające historię. 

 

Przejdę całość to ocenię, nie mówię, że są złe, ale najlepiej i tak gra się Crashem :).

[zdrowywariat 373]

Dlaczego tu tak mało komentarzy, Crash nikogo? Jestem dopiero w piątym świecie, gra jest zajebista, mokry sen fanów trylogii. Gram na retro i mam 100 żyć, więc chyba z tym poziomem trudności przesadzacie? Z tym, że wracam regularnie do początkowych światów, po 2, 3 razy do levelu, żeby wszystko znaleźć, do tego też gram od razu na odwrót. Na razie udaje mi się wszystko znaleźć bez opisu, przez co cieszę japę, bo niektóre skrzynki, bądź diamenty, są naprawdę sprytnie ukryte. Power up też fajne, nawet ten "pojebany" kręcioł daje masę frajdy.

 

Spoiler

Chyba pęknie z 200h.

 

Edytowane 10 kwietnia 2021 przez zdrowywariat

[_Red_ 12 019]

Dlaczego ta gra ma takie poebane ceny? Nową kupilem z pół roku temu za 199 zl, z trudem sprzedalem na OLX za 160 zl, a dzis na ceneo po 229-299 zl ver. PS4 O_o

[Paolo de Vesir 9 122]

Wg. reddita 4 miesiące temu liczba graczy na PS4 i XOne grających w Crasha wyniosła ok. 830k. Sprzedanych kopii faktycznie pewnie jeszcze mniej, więc i mały rynek wtórny, a stąd wysoka cena.

[Square 8 603]

Gra też bardzo szybko była w promce -50% na PSS, bo już w grudniu.

[balon 5 340]

1 godzinę temu, zdrowywariat napisał:

Gram na retro i mam 100 żyć, więc chyba z tym poziomem trudności przesadzacie?

Spokojnie niektóre levele pod koniec to istny HC. W jednym z nim 197 razy zginąłem XD Nie no nowy Crash to mega trudna gra, a 100% nawet nie jestem w stanie sobie zobrazować, gdzie starą trylogię jeszcze na psx robiłem na loozie po te 104 i więcej %

Godzinę temu, _Red_ napisał:

Nową kupilem z pół roku temu za 199 zl, z trudem sprzedalem na OLX za 160 zl, a dzis na ceneo po 229-299 zl ver. PS4 O_o

Ceny też podskoczył po wyjściu next genowej wersji z darmowym update.

[Donatello1991 1 423]

Gra dla mnie była też nie za trudna do ostatniego świata. W jednym miejscu zginąłem ponad 80 razy. Tak to był raczej spacerek. Żadna " lokacja " nie przekroczyła 20 zgonów. Średnio 10-15. Gra wyśmienita. Jednak nie ma opcji, żeby zrobić to na 100%.