Crash Bandicoot 4: It's About Time

[balon 5 323]

56 minut temu, Donatello1991 napisał:

Gra dla mnie była też nie za trudna do ostatniego świata. W jednym miejscu zginąłem ponad 80 razy. Tak to był raczej spacerek. Żadna " lokacja " nie przekroczyła 20 zgonów. Średnio 10-15. Gra wyśmienita. Jednak nie ma opcji, żeby zrobić to na 100%. 

No ostatni świat ciężki i chyba z tego co pamietam ostatni lvl przedostatniego, szczególnie jego ostatnia faza. Taki trochę współczesny „road to nowhere” z CB1, ale dla mnie trudniejszy. Fakt, że jakaś chora mania, aby zbierać każdą skrzynkę też nie pomaga. 

  

Tak czy siak genialna gierka. Chyba wszystko mi tu zagrało. 

[Figuś 21 137]

 

[easye 3 332]

Ściągnąłem wersje PS5 z plusa - czytałem, że gra chodzi natywnie w 4k, ma wsparcie dla heptyki, a jak dla mnie albo jest tu dziwny filtr jakiś zastosowany, albo coś z tą wersją jest nie tak. Gra jest lekka rozmazana, zdecydowanie nie tak ostra jak na PC, do tego wibracji praktycznie nie czuje, podobnie jak adopcyjnych triggerów. 

Ktoś coś, czy tylko ja mam takie wrażenie? Za samą gierkę daję okejkę!

[_Red_ 11 989]

Na PS4 faktycznie była rozmazana dość, dla porównania zainstalowałem ostatnio dwie obok siebie i PS5 praktycznie bez różnicy na pierwszy rzut oka. Minimalnie ostrzejsza, ale imho żaden znaczący upgrade.

[Paolo de Vesir 9 041]

U mnie na TVku śmiga pięknie, ostro, więc może kwestia zastosowanego filtru który zmiękcza obraz? Zauważam to tylko w szczegółach otoczenia, pierwszy plan prezentuje się BAJECZNIE (serio, piękna jest to gra). Co zaś do haptyki - standardowa, triggerów adaptacyjnych - nieobecne, wykorzystanie niewarte nawet wzmianki.

[Square 8 504]

Adaptacyjne spusty są głównie jak gra się innymi postaciami.

[Paolo de Vesir 9 041]

No lekki opór przy uzywaniu linki czy zmianie maski to nie jest coś co zmienia odczucia z gry. xd No słabiutko wykorzystano tu DSa. Za to, jeszcze raz podkreślam, gierka jest WYJEBISTA, ale trudna jak diabli - przynajmiej jeśli chce się masterować poziomy.

[Square 8 504]

Ano masterowanie zajmie od groma czasu.

[easye 3 332]

3 godziny temu, _Red_ napisał:

Na PS4 faktycznie była rozmazana dość, dla porównania zainstalowałem ostatnio dwie obok siebie i PS5 praktycznie bez różnicy na pierwszy rzut oka. Minimalnie ostrzejsza, ale imho żaden znaczący upgrade.

Ano właśnie, na PS4 gra chodzi w 1080p, dlatego się zdziwiłem  bo jak dla mnie na pewno nie ma tu natywnego 4K. 

[Shankor 1 595]

Ten filmik Toys for BOB to chyba jest w 720i

[Paolo de Vesir 9 041]

5 minut temu, easye napisał:

Ano właśnie, na PS4 gra chodzi w 1080p, dlatego się zdziwiłem  bo jak dla mnie na pewno nie ma tu natywnego 4K. 

 

no ale w plusie jest wersja natywna dla PS5  

[easye 3 332]

No i o tej wersji piszę.

[Paolo de Vesir 9 041]

Mam już pierwszy zgrzyt z tą grą - te levele są po prostu ZA DŁUGIE. Tak na oko, średnio po 300 skrzynek na poziom, jak dla mnie - gruba przesada.

[Dahaka 1 851]

To prawda, a w polaczeniu z chamsko ukrytymi skrzynkami, ktore ciezko bez poradnika znalezc, powtarzanie i masterowanie levelow to prawdziwa udreka. Polecam tego nie robic, bo zabije to radosc z gry.

[Paolo de Vesir 9 041]

Raczej nie ma opcji na wyczyszczenie gry do zera, ale w crashu mam tak, że po zdobyciu kolorowych gemów wracam do wcześniej ukończonych plansz, bo uwielbiam je maksować. W poprzednich częściach było to względnie łatwe, tutaj wyczuwam, że odpuszczę raczej prędzej niż później. No zobaczymy. Kwadrat to już pewnie ma platynkę, konsolowa bestia.

[Dahaka 1 851]

Warto wracac, zeby odkrywac nowe sciezki w poziomach, ale licz sie z tym, ze w wielu levelach  bedzie Ci brakowac kilku skrzynek, bo sa tak perfidnie poukrywane. Lepiej po prostu odpuscic w takim wypadku, ja sie meczylem dlugo, ale nie dalem rady bo juz z ciaglego powtarzania tak dlugich levelow i zagladania co chwile do poradnika frustracja byla za duza. Crash 4 to chyba pierwsza platformowka, ktorej nie wymasterowalem,

[Paolo de Vesir 9 041]

Liczę, że przy piątce pójdą po rozum do głowy i wypadkową będą krótsze levele (ale w większej ilości) przy zachowaniu tego samego poziomu trudności. Ogromny plus dla autorów za rozwinięcie idei znajdziek oraz nowe maski, jamraj jest w dobrych rękach. 

[Square 8 504]

@Paolo de Vesir ja jeszcze gry nie skończyłem, bo masterowałem poziomy zamiast iść z fabułą. Potem miałem długą przerwę i dopiero kilka tygodni temu wróciłem z doskoku. Teraz gram więcej i będę chciał zrobić jak najwięcej, ale platyna to jest czyste 10/10.

[Il Brutto 1 620]

On 7/7/2022 at 7:34 AM, easye said:

Ściągnąłem wersje PS5 z plusa - czytałem, że gra chodzi natywnie w 4k, ma wsparcie dla heptyki, a jak dla mnie albo jest tu dziwny filtr jakiś zastosowany, albo coś z tą wersją jest nie tak. Gra jest lekka rozmazana, zdecydowanie nie tak ostra jak na PC, do tego wibracji praktycznie nie czuje, podobnie jak adopcyjnych triggerów. 

Ktoś coś, czy tylko ja mam takie wrażenie? Za samą gierkę daję okejkę!

Tez mam wrazenie ze nieco rozmazana.

[Schranz1985 673]

Ja też pograłem i bardzo podobne odczucia.
Ta gra powinna cieszyć a już po kilku levelach wiem że nie wymaksuje co mnie boli.
W takich grach nie chodzi o to by przejść z pkt a do b i cyk następny lev.
Skrzynki trudno zerknie sie na yt i do zrobienia.
Ale już time triale na relikt i ten golden relikt za zebranie wszystkich skrzyń nie ginąć to przeginka.
Zwłaszcza że levele długie i trudne.
Nie do końca szukam wqrwu w takich grach.
Dla mnie gra nie daje tego funnu co astro bot.
Już nie mówiąc o wersji VR która rozwaliła system.
Trochę się zniechęciłem i zacząłem grać 2 raz the Quarry.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[Szermac 2 619]

No bez kitu przechodzenie z punktu A do B Any% pozostawia duży niesmak, no ale cóż. Brak cierpliwości nie pomaga, o ile w wymagających grach wystarczy, tak maksowanie wszystkiego tutaj to już niezły zajob.

[easye 3 332]

Godzinę temu, Schranz1985 napisał:

Ta gra powinna cieszyć a już po kilku levelach wiem że nie wymaksuje co mnie boli.
W takich grach nie chodzi o to by przejść z pkt a do b i cyk następny lev.

Myślę że trochę zwariowałeś na punkcie tych trofeuw. Ja ją wlasnie tak przejdę - od punktu A do punktu B i kolejny level. Może jak kiedyś w końcu zdasz sobie sprawę, że nikt w Twój profil nie zagląda i każdy twoje osiągnięcia w grze ma w dupie to zaczniesz znowu cieszyć się grami.

 

[Lukas_AT 1 172]

Chętniw bym tez tego Crasha wymasterował, no ale nie spędze z grą 100h. Raz, ze szkoda czasu, a dwa - nie mam ochoty się frustrowac. Przechodze w trybie nowoczesnym level za levelem po prostu sie cieszac grą i podziwiajac ciekawe pomysly. Masterowanie takiego Mario Oddyssey dawalo przyjemnosc, ale tu to przesada.

[Schranz1985 673]

Myślę że trochę zwariowałeś na punkcie tych trofeuw. Ja ją wlasnie tak przejdę - od punktu A do punktu B i kolejny level. Może jak kiedyś w końcu zdasz sobie sprawę, że nikt w Twój profil nie zagląda i każdy twoje osiągnięcia w grze ma w dupie to zaczniesz znowu cieszyć się grami.
 

Ale to nie o to chodzi.
Kiedyś nie było trophy a i tak wszystkie czesci spyro gexa czy crasha masterowalem for fun.
Jak mialem 100+ % to miałem te poczucie że gierkę przeszedlem.
Ja mam profil ukryty więc wy(pipi)aane.

Serio ta gra mnie nie cieszy jak mam tylko przebiec od startu do mety.
Dodam że przez ostatnie 2 lata zrobiłem tylko kilka platyn.
W większości gier mnie to nie boli w ogóle bo oferują mi np. fajne story.
Ale grać w platformera i nie zdobyć wszystkiego to trochę lipa.
Trochę nie w tą stronę poszli wg mnie.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[Lukas_AT 1 172]

Godzinę temu, Schranz1985 napisał:

Ale grać w platformera i nie zdobyć wszystkiego to trochę lipa.

Też trochę się zgodzę. Przejdę tego Crasha, ale pewien niedosyt z nieznalezienia wszystkich sekretów/kryształów zostanie. Miałem podejście do platyn w trylogii, ale niestety wymiekłem przy czasówkach. Czasówki już nie dla mnie. Oczywiście nie narzekam, że gra jest za trudna. Po prostu muszę się z tym pogodzić. Innych pewnie ucieszy fakt tego zaawansowania. 

Edytowane 9 Lipca 2022 przez Lukas_AT