Opublikowano 9 lipca 20222 l W starej trylogii jeszcze kiedyś zrobiłem te czasówki, ale nigdy tego gowna nie lubiłem. W ogóle nie lubię czasówek, czy grania z odliczający zegarem. No, a że od x lat nigdy nie robię niczego w gierkach na siłę, to ofc w CB4 także olałem czasówki.
Opublikowano 11 lipca 20222 l Jestem już blisko końca (ostatnia wyspa), rushuję te etapy i odstawiam grę na wirtualną półkę aby nigdy już do niej nie wrócić. Po początkowym zachwycie i wraz z upływającymi godzinami wychodzi na wierzch największy grzech tego tytułu: brak umiaru. Nie jest to gra easy to play, hard to master, bo tutaj play jest samo w sobie hard, a master - next to impossible. Całą przyjemność i chęci do masterowania zabiły długie, naszpikowane pułapkami, bardzo techniczne mapy. Za dużo wszystkiego - skrzynek, wrogów, znajdziek które wymagane są do chociaż satysfakcjonującego przejścia. Szkoda, bo widać włożone w tę grę serce do platformówek. Tylko jeszcze raz, przy piątce proszę o krótsze levele. 441 skrzynek, jeden z późniejszych map? No dajcie już spokój.
Opublikowano 11 lipca 20222 l A ja się odbiłem i wywaliłem z dysku. To jest pierwsza gra w której mam problem z określeniem odległości od przeszkody, kamera jest często dziwnie zawieszona przez co miałem losowe zgony bo byłem pewny że idealnie wymierzyłem skok czy byłem z dala od przeciwnika. W etapach 2d z kamerą od boku nie miałem tego problemu. Do tego za długie poziomy (tak jak by chcieli upchać 3 levele ze starych Crashy w jednym) i sterowanie nie tak dokładne i responsywne jak kiedyś (przynajmniej ja mam takie odczucie) i mamy przepis na grę od której na pewno odbije się masa osób. Szkoda bo w N. Sane Trilogy były skopane hitboxy, tutaj już nie są ale doszły inne problemy.
Opublikowano 11 lipca 20222 l Loooo jezu, a mi się tak gierka podobała. Ważne aby nie robić sobie jakiś spin na wymaksowanie. Ja w trakcie przechodzenia wybiłem to sobie z głowy (patrząc właśnie na długość plansz i czasami ich budowę), bo szkoda mi czasu i nerwów. Ostatnie levele to jak Paolo pisze. Nawet przejście do końca nie było takie proste. Mam nadzieję, że wysmażà CB5.
Opublikowano 11 lipca 20222 l Całościowo również mi się ta gra spodobała, ale ma pewne bolączki które sprawiają, że chociaż to najlepszy Crash w jakiego grałem to wciąż jest w nim wiele do poprawy.
Opublikowano 11 lipca 20222 l 16 minut temu, łom napisał: A ja się odbiłem i wywaliłem z dysku. To jest pierwsza gra w której mam problem z określeniem odległości od przeszkody, kamera jest często dziwnie zawieszona przez co miałem losowe zgony bo byłem pewny że idealnie wymierzyłem skok czy byłem z dala od przeciwnika. W etapach 2d z kamerą od boku nie miałem tego problemu. Do tego za długie poziomy (tak jak by chcieli upchać 3 levele ze starych Crashy w jednym) i sterowanie nie tak dokładne i responsywne jak kiedyś (przynajmniej ja mam takie odczucie) i mamy przepis na grę od której na pewno odbije się masa osób. Szkoda bo w N. Sane Trilogy były skopane hitboxy, tutaj już nie są ale doszły inne problemy. Pograłem chwilę i również wywaliłem. Coś jest nie tak z perspektywą przy sterowaniu Crashem w 3d "do przodu". Ciężko wyczuć gdzie znajduje się przeszkoda / skrzynka. Grałem niewiele, a czułem się jakbym grał z obowiązku. Poza tym nigdy nie byłem fanem Crasha.
Opublikowano 11 lipca 20222 l 24 minuty temu, beardo0 napisał: Coś jest nie tak z perspektywą przy sterowaniu Crashem w 3d "do przodu". Ciężko wyczuć gdzie znajduje się przeszkoda / skrzynka. Grałem niewiele, a czułem się jakbym grał z obowiązku. Poza tym nigdy nie byłem fanem Crasha. No to w tym przypadku, jedno wyjaśnia drugie.
Opublikowano 11 lipca 20222 l To nadal klasyczna paltformówka, ale niestety i u mnie obejdzie się bez masterowania (a trochę żal). Fajne rozwiązania gameplayowe i trochę lekkiego urozmaicenia w serii (w te podobno słabe części z czasów PS2 nie grałem), ale jak juz wcześniej kilka osób pisało - poszczególne poziomy są zbyt długie żeby sobie później psuć nerwy setnymi próbami przejścia idealnie jednego poziomu. Także z przyjemnością przejdę i do widzenia
Opublikowano 11 lipca 20222 l Ja jeden z początkowych etapów od checkpointa do checkpointa powtarzałem 17 razy, bo ciągle postać mi się zsuwała z lewitującej skrzynki jak na nią skakałem. To przełączanie trójkątem też czasami irytuje bo ciężko wyczuć moment. Jeszcze trochę spróbuję w to pograć, olewając zbieranie tych skrzynek, ale jak pałka się przegnie to wywale to z dysku. Szkoda mi nerwów. Edytowane 11 lipca 20222 l przez PiotrekP
Opublikowano 11 lipca 20222 l Kto wymyślił trofke za przejście wszystkich lvl bez padnięcia i to ze wszystkiemu skrzynkami za pierwszym razem. To jest nierealne:)
Opublikowano 11 lipca 20222 l Może ktoś mi pomoże, miałem Crasha na płycie i go popchnąłem, ps5 ściąga mi z ps plus wersję pudełkową i prosi o włożenie dysku. Czy nie będę wstanie pograć w wersję z plusa bo kiedyś kupiłem grę? Co to ku.na jest?
Opublikowano 11 lipca 20222 l Tę wersję na płycie wywaliłeś z dysku? Z PSS nie ściągniesz wersji "fizycznej", po zassaniu wersji cyfrowej normalnie można ją odpalić, to że miałeś kiedyś na płycie nie ma tu znaczenia.
Opublikowano 11 lipca 20222 l Sorry nie ważne. Ale ze mnie łeb. Dodałem do biblioteki i teraz jest opcja :)) Dzięki
Opublikowano 12 lipca 20222 l A ja mam pytanie, czy ktoś miał taki problem, że nie miał zielonego klejnotu w skrzynce nitro?
Opublikowano 13 lipca 20222 l W dniu 11.07.2022 o 10:53, messer88 napisał: Crash, Doom i Kena. Święta trójca zwątpienia.
Opublikowano 13 lipca 20222 l Crash 4 jest cudowny i najlepszy w swoim gatunku. IMO przebija oryginalna trylogie. Za wyjatkiem maksowania - przegieli pale i nie mówię o poziomie trudności, a o tym, ze kazdy level trzeba przejść po kilka razy na rozne cele, a zazwyczaj trzeba z poradnikiem, bo skrzynki sa tu ustawione mocno tricky i jest ich od chvja. Potem czasowki, ktore nie daja funu jak w poprzedniczkach, bo levele sa po prostu za dlugie. Do C4 bede wracał przez reszte zycia, ale na maskowanie mi go szkoda.
Opublikowano 14 lipca 20222 l Myślę, że mogę uznać grę za skończoną w stopniu który mnie satysfakcjonuje. 71% trofików 43/52, czyli wszystkie które nie wymagają grindu. Gra świetna, ale potężnie niezbalansowana, bo nie jest to zręcznościówka tylko w dalszych etapach wręcz wymagająca uczenia się na pamięć i bycia dokładnym co do piksela. Czekam na sequel, ale jest mnóstwo do poprawy.
Opublikowano 14 lipca 20222 l Masz niebieski gem, nieźle. Sam muszę spróbować go zdobyć. A co tak słabo z taśmami? Jak dla mnie są wyśmienitym dodatkiem.
Opublikowano 14 lipca 20222 l Jakoś nie wkręciłem się mocno. 16h to sporo jak na platformówkę, a niesmak po dwóch ostatnich światach sprawił, że rushowałem do finału.
Opublikowano 14 lipca 20222 l Spoko. Ja wczoraj wyczaiłem, że poza Platynowymi reliktami są jeszcze odznaki Toys for Bob do zdobycia w czasówkach. Raczej nie będę próbował tego zdobyć, ale zobaczymy. Na razie skupiam się na taśmach (zostały trzy do odblokowania i przejścia) oraz wszystkich strojach. Niektóre rzeczy w CTR były ciężkie, ale tutaj nieźle podnieśli poprzeczkę.
Opublikowano 14 lipca 20222 l W tym temacie jakaś zbiorowa halucynacja odchodzi i odbieranie grze funu bo sekrety są ciężko poukrywane. Kosmos.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.