The Last Of Us Part II TEMAT SPOILEROWY

[Gość suteq]

24 minuty temu, MEVEK napisał:

Ale nie ten. Pewnie mial na mysli JJ'a. Bedzie jak w RDR ( mlody dorosnie i bedzie chcial zemsty) 

 

Nie, rozmawiali o małym chińczyku i na końcu dodał, że to jego ulubiona postać. 

[marcinwks 1 002]

Można powiedzieć, że dwa dni mijają od ukończenia, ale nadal mi nie przechodzi nerw na Drunkmana za głupoty. Za cały ten bełkot z poprawnością polityczna, za durne zakończenie oraz za najbardziej znienawidzoną przeze mnie główną bohaterkę gry, czyli steryda Abby. 

 

Mam propozycję na fabułę 3, dla Drunkmana. Niech Abby się przerobi na faceta i ożeni z Chińczykiem. Będzie jeszcze śmieszniej, niż w dwójce. 

Byle tylko tematem przewodnim nie była znów zemsta, bo chyba nie ma nudniejszego i bardziej oklepanego tematu, z którego niemal nigdy nie da się ulepić nic dobrego.

[XM. 10 887]

Ja liczę że w trójce znajdzie ich ta Yara, okaze się że przeżyła i dorobili jej protezę ala sekiro i będzie teraz ścigala abby za rozdziewiczenie męskiego chińczyka z ci.pą 

Edytowane 28 czerwca 2020 przez XM.

[raulos 19]

Ukończyłem grę. Mam mieszane uczucia. Pogodziłem się, zaakceptowałem zarys, wizję autora, nie mam prawa w to ingerować, dla mnie fabuła jest spójna. Owszem wiele w niej elementów które mogłyby być zrealizowane, przedstawione lepiej. Kilku mogłoby poprostu nie być- na siłę wciśnięte absurdalnie LGBT. Opowieść miała też mocne momenty. Zostały pokazane dwie różne perspektywy które miały swoje racje. Nie rozumiem nagonki na Abby, jest wiele sport women wyglądających jak ona. Straciła ojca i chciała sprawiedliwości. Ellie zrobiła to samo po utracie Joela. Że Joel dał się złapać? Mieszkał 5 lat w pewnej stabilizacji, mieli w miarę spokojną osadę, pewien rytm, mógł dać się podejść. Generalnie bawiłem się świetnie, przeżyłem ta przygodę w upragnionym świecie. Klimat był momentami bardzo gęsty, mroczny często straszny. Cały czas miałem ochotę dokończyć wątek. Gameplay, walka wiadomo najwyzsza półka. Grafika, HDR, artyzm piękny. Porównując tą grę do innych należy się 10/10, za fabułę jednak daję 7-. Oceniając jako kontynuację thlou finalnie daje mocne 8. Nie widzę jednak dalszej kontynuacji, chciałbym 3cia odsłonę która ukazuje relację Joela z Tommym tuż przed wirusem, jak wirus się zaczął rozprzestrzeniać, jak był przemytnikiem, jak to Fedra tuszowala zarazę itd.

Edytowane 28 czerwca 2020 przez raulos

[GSPdibbler 174]

Obejrzałem recenzje quaza i w sumie to wycisnął po grze, oglądam jego recenzje bo nie daje oceń i mówi z sensem. Ja nie wiem jak recenzenci mogli dać dychy, no (pipi)a nie rozumiem. Ci co dostali kopie później już nie piszą w takich superlatywach. Cały czas mam w głowie "nie jesteście na to gotowi", no kuźwa faktycznie, na takie rozczarowanie nie byłem.

[marcinwks 1 002]

3 godziny temu, GSPdibbler napisał:

Obejrzałem recenzje quaza i w sumie to wycisnął po grze, oglądam jego recenzje bo nie daje oceń i mówi z sensem. Ja nie wiem jak recenzenci mogli dać dychy, no (pipi)a nie rozumiem. Ci co dostali kopie później już nie piszą w takich superlatywach. Cały czas mam w głowie "nie jesteście na to gotowi", no kuźwa faktycznie, na takie rozczarowanie nie byłem.

Z tego co pamiętam to kolejna gra w niespełna rok, po DS Kojimy, na którą nie jesteśmy gotowi według Troya Bakera. To ja już wolę być gotowy na kolejne gry.

[Ölschmitz 1 521]

skonczylem w nocy. dla mnie 10/10, kapitalna gra. no, ale z tym ciezko dyskutowac, wiec co do fabuły. w niektore rzeczy ktore tutaj ludzie pisza to troche az ciezko uwierzyc. w wiekszosci pewnie ~30 letni mezczyzni sa obrazeni bo zabili typa w grze. nie, no nie wiem co o tym myslec.

 

- smierc joela, ok, bylem w szoku, wku.rwilem sie, ale dzieki temu miałem paliwo, zeby ta ellie grac w ogole. ciezko o lepszy powod. a po drugie juz go tak nie gloryfikujcie. w jedynce ich relacja byla super, ale to nie jest jakis Snejk czy inny kultowy niesmiertelny bohater. lech kaczynski gejmingu, cudowne okreslenie

 

- watki lgbt. no nie wiem, jak dla kogos dwie dziewczyny ktore sie zakochaly w sobie w postapokaliptycznym swiecie to taki dramat to szkoda dalej ten watek ciagnac. zreszta to juz chyba kwestie swiatopogladowe wchodza i nie chce tego poruszac bo wiadomo ile emocji wzbudza "ideologia lgbt" u niektorych

 

- abby. na poczatku w(pipi), wyobrazanie sobie w jaki sposob bedzie mozna ja za(pipi)ac. potem swietny moim zdaniem pomysl z odwroceniem rol i przedstawienie ellie jako bohatera negatywnego, ktora na zemste (zasluzona) odpowiada wymordowaniem wszystkich jej bliskich. czepianie sie wygladu abby czy cos to nie wiem, tez chyba szkoda gadac.

 

- zakonczenie. sam nie wiem czy mi sie podobalo. kupuje to, ze jak juz doszlo do finalu to ellie zrozumiala, ze to jest jednak dobry moment zeby ta karuzele zemsty zatrzymac. moze i troche tanie, ale mi sie podobalo.

[Ludwes 1 682]

Swoją drogą, pytanie do tych, którzy ukończyli już grę:

 

Czy na was też walka Ellie z Abby, gdzie ta pierwsza korzysta z noża, zrobiła tak duże wrażenie? No ja autentycznie byłem w szoku i po prostu tak było mi szkoda tej Abby, że po prostu nie chciałem jej krzywdzić. Doszło do tego, że kilkukrotnie nic nie kliknąłem, siedząc bezczynnie, jednocześnie będąc złym na twórców, że każą mi to robić. Mieliście podobnie czy jednak wyj.ebane jajca?

 

[Faka 3 991]

Wywalone jajca,tak bardzo chciało się:

Spoiler

ZABIĆ TĘ KALABANICE BALKANICE NA ŚMIERĆ I  ŻEBY ZDECHŁA W KONWULSJACH 

 

[Figuś 21 173]

Większość miała na odwrót i chciała jak najszybciej zatopić w niej ostrze

[Pupcio 18 420]

Nie miałem tak. Ale miałem tak podczas walki w teatrze 

[Shen 9 636]

13 minut temu, Ludwes napisał:

Swoją drogą, pytanie do tych, którzy ukończyli już grę:

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Czy na was też walka Ellie z Abby, gdzie ta pierwsza korzysta z noża, zrobiła tak duże wrażenie? No ja autentycznie byłem w szoku i po prostu tak było mi szkoda tej Abby, że po prostu nie chciałem jej krzywdzić. Doszło do tego, że kilkukrotnie nic nie kliknąłem, siedząc bezczynnie, jednocześnie będąc złym na twórców, że każą mi to robić. Mieliście podobnie czy jednak wyj.ebane jajca?

 

Dałeś sie omamić Dickmannowi, po śmierci Joela robi wszystko, żeby obrzydzić Ellie i zaczyna wybielanie Abby.

Edytowane 29 czerwca 2020 przez Shen

[Voytec 2 761]

Ja dokładnie tak samo. (pipi)owalem bo nie chciałem Ellie nic zrobić, a Abby mimo że trochę zmieniłem o niej zdanie to w dalszym ciągu nie na tyle żeby jej nie za(pipi)ac. 

 

Troche muszę poukładać sobie wszystko do kupy i ogarnę to w jedna dłuższa mysl. 

 

Mysle Shen że mylisz się i to bardzo ale niedługo wyjaśnię co mam w głowie i co sadze o fabule jako całości. 

Edytowane 29 czerwca 2020 przez - V -

[Ludwes 1 682]

4 minuty temu, Pupcio napisał:

Nie miałem tak. Ale miałem tak podczas walki w teatrze 

 

Cholera, zapomniałem o tym momencie.

 

Czułem się wtedy bardzo skonfundowany, jakbym walczył sam ze sobą. 

 

No, czego by o tej grze nie mówić, to rzadko kiedy zdarza się, by gra wywoływała u mnie tego typu emocje (zazwyczaj była to domena Uedy), a tej grze się to udało. 

[Shen 9 636]

8 minut temu, - V - napisał:

 

Mysle Shen że mylisz się i to bardzo ale niedługo wyjaśnię co mam w głowie i co sadze o fabule jako całości. 

Cała gre masz tanie sztuczki jak ubicie psa, który przeciez taki kochany i z dziecmi sie bawi w aportowanie, czy ubicie ciezarnej.

[SlimShady 3 384]

Nie wiem, czy coś mnie się pomieszało, ale macie namiar na trailer, gdzie ten kościółek, gdzie tańcowali był spalony/zniszczony? Nie mogę tego fragmentu nigdzie znaleźć, i nie wiem, czy w ogóle coś takiego było. Kojarzę że to była sama końcówka zwiastuna, tak jakby po jakiejś zadymie, poprzewracane krzesła itd. w domyśle atak na tą ich sielankową wiochę.

Edytowane 29 czerwca 2020 przez SlimShady

[kislawa 548]

Mój Boże. Jakie to zakończenie było słabe. Ta walka na końcu to jakaś porażka. Czuje się rozczarowany szczególnie dlatego że gra zmuszała mnie na siłę do wielu rzeczy - w stylu każe ci uderzyć kogoś i musisz, nie ma że nie, a mogła być to po prostu cutscena. Szkoda bo całość mimo głupiej fabuły podobała mi się. Ale najbardziej bawiły mnie głupoty w stylu: wielkie połacie terenu, „garstka” (albo raczej serki tysięcy) ludzi przetrwała a mu co chwile wpadamy na ziomków, na farmie zamontowana została zasuwa od furtki na zewnątrz albo wyprowadzka Diny, apokalipsa, zombie, koniec świata ale poszewka z pościeli elegancko ściągnięta i ułożona w kostkę na łóżku. 

Edytowane 29 czerwca 2020 przez kislawa

[Voytec 2 761]

Mnie zdziwiła inna rzecz - jak ona spakowała cały dom? Bez firmy przeprowadzkowej albo chociaż auta? Ona oczyściła cały dom zostawiając meble.

[marcinwks 1 002]

4 godziny temu, Ludwes napisał:

Swoją drogą, pytanie do tych, którzy ukończyli już grę:

 

 

  Ukryj zawartość

Czy na was też walka Ellie z Abby, gdzie ta pierwsza korzysta z noża, zrobiła tak duże wrażenie? No ja autentycznie byłem w szoku i po prostu tak było mi szkoda tej Abby, że po prostu nie chciałem jej krzywdzić. Doszło do tego, że kilkukrotnie nic nie kliknąłem, siedząc bezczynnie, jednocześnie będąc złym na twórców, że każą mi to robić. Mieliście podobnie czy jednak wyj.ebane jajca?

 

Tak. Przyznaję, że ta walka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. 

Natomiast poziom mojej nienawiści do steryda był tak wielki, że bałem się o stan pada po tej walce czy raczej jego przyciski.

Edytowane 29 czerwca 2020 przez marcinwks

[_Red_ 12 021]

Tak się zastanawiam. Jakim cudem Ellie zawsze bezproblemowo wraca do tymczasowej bazy w kinie? Po drodze porywa ją woda, zawala się droga, zeskakuje ona ze skarp prowadzących w dół. A potem po osiągnięciu celu cutscenka pokazuje ją bez problemu z powrotem w Theater. No pewnie fajnie, że nie trzeba backtrackingu uprawiać, ale skoro tak łatwo było wrócić, to nie mogła iść od razu tą drogą? :p

[messer88 6 472]

No głupie to ale pewnie nie chcieli rozwlekać gry na kolejne parę godzin, mnie cieszyło że się załącza cutscenka bo momentami miałem dość. 

[XM. 10 887]

4 dni od ukonczenia, a ja wciąż jestem wkórwiony na Dickmana za te grę. No normalnie nawet lysego hóia od gow3 tak nie nienawidzilem.

[Faka 3 991]

Ja już wywalone jajca na spedalonego dikemana za scenariusz. Tu tylko mogę oddać szacunek i ukłony dla Teamtu ND za to jak cymesik odyebali technikalia i gameplay gry.

Edytowane 30 czerwca 2020 przez Faka

[SlimShady 3 384]

W dniu 28.06.2020 o 15:34, GSPdibbler napisał:

O boże co tu się odjaniepawla. Ellie wraca ze szpitala i jest roztrzęsiona bo załatwiła norę. Ale to że po drodze poczynała gardła, rozstrzeliwała, Rąbała siekierą, miażdżyła głowy młotkiem, podpalała itp. to nie robiło na niej wrażenia.

I ta reakcja jak Joel powiedział jej prawdę meh.

Podczas gejmpleju zabija szybko, Nore torturowała i oprawiała jak świnie(zamieniła się w abs swoją drogą). Nie widzę sprzeczności.

Czy ja wiem, przy tej scenie miałem ciary.

 

Tak sobie myślę, i może gdzieś się rozpiszę bardziej, ale te szukanie dziury w całym zakrawa na hipokryzję, i to m.in przez fanów RDR 2, gdzie w grze miałeś debila, która cały czas mówi, że ma plan(i zawsze daje dupy), albo gościa, od którego na kilometr biło, że nie można mu ufać i wszyscy przez niego zapłacą. A jednak tam jest sztywniutko fabularnie i w ogole fajnie, fajniusio.

Nie twierzę, że wszystko jest tutaj jak należy i nie dało się tego zrobić lepiej, ale widząc tą burzę gówna, która się działa wyobrażałem sobie niestworzone rzeczy jak to, że Ellie przejdzie operację zmieny płci i będzie na siebie kazać mówić Emmet, albo Joel założy perukę i zostanie starym tranzystorem. Bywałem zniesmaczony, ale nie było też tak tragicznie jak można przypuszczać.

 

 

Ellie pewnie zbyt ważna postać, żeby nie chcieli z nią zrobić trójki, ale widziałbym teraz np. spin offa z Joelem i Tommym, gdzie postać, którą wszyscy kochali, byłaby odbrązowiona, bo przecież z jedynki wynika(a raczej tła fabularnego), że to wcale nie jest super gościu. Nie jest dobry, ani zły, jak praktycznie większość postaci w tym uniwersum. To akurat super sprawa, pozytywnie zalatuje naszym Wiedźmakiem.

Edytowane 30 czerwca 2020 przez SlimShady

[GSPdibbler 174]

35 minut temu, SlimShady napisał:

Podczas gejmpleju zabija szybko, Nore torturowała i oprawiała jak świnie(zamieniła się w abs swoją drogą). Nie widzę sprzeczności.

Czy ja wiem, przy tej scenie miałem ciary.

 

Tak sobie myślę, i może gdzieś się rozpiszę bardziej, ale te szukanie dziury w całym zakrawa na hipokryzję, i to m.in przez fanów RDR 2, gdzie w grze miałeś debila, która cały czas mówi, że ma plan(i zawsze daje dupy), albo gościa, od którego na kilometr biło, że nie można mu ufać i wszyscy przez niego zapłacą. A jednak tam jest sztywniutko fabularnie i w ogole fajnie, fajniusio.

Nie twierzę, że wszystko jest tutaj jak należy i nie dało się tego zrobić lepiej, ale widząc tą burzę gówna, która się działa wyobrażałem sobie niestworzone rzeczy jak to, że Ellie przejdzie operację zmieny płci i będzie na siebie kazać mówić Emmet, albo Joel założy perukę i zostanie starym tranzystorem. Bywałem zniesmaczony, ale nie było też tak tragicznie jak można przypuszczać.

No w sumie Ellie się zmieniła trochę w chłopa. Do tego gburowatego. Z tak fajnej postaci zrobili nijaka, w sumie o każdej postaci w tej grze można tak powiedzieć. Nawet odechciało mi się grać, nie wiem czy ukończę, wszystko takie przerysowane. Te spotkanie z kutystami juz myślałem że po Days Gone głupszego nie dało się wymyślić , a tu proszę, wyprujemy ci flaki rękami i wtedy jesteś oczyszczony. Nie wiem jakie mają motywy, ale już jest groteskowo. Ale mniej niż 8 bym nie dał za gameplay i klimacik.

Edytowane 30 czerwca 2020 przez GSPdibbler