Szacun dla Holandii i tak, nie podłamali się po stracie dwóch bramek i zrobili legancki zryw, tak się walczy. Fajne widowisko było.

Portugalia - Argentyna, to by było coś. Ronaldo vs Messi. A dawajcie taki mecz.

1 minute ago, Faka said:

Portugalia - Argentyna, to by było coś. Ronaldo vs Messi. A dawajcie taki mecz.

Przeciez Ronaldo juz raczej zostanie na lawce na tych Mistrzostwach 

2 minuty temu, Faka napisał:

Portugalia - Argentyna, to by było coś. Ronaldo vs Messi. A dawajcie taki mecz.

A Cristiano w takim meczu na ławce

Najlepszy mecz mundialu imo. 

Edytowane 9 grudnia 20222 l przez oFi

Rzut wolny Holendrów majstersztyk. Musk rozyebany.

Tak w ogóle do przewidzenia bylo, ze pilkarze w srodku sezonu to mecze dostarczą, a o otoczce korupcji itd wszyscy na czas turnieju zapomną. 

Szambo korupcyjne to się wyleje po mistrzostwach świata i tego łysego pedała wypierdolą. 

 

jak tam van Gaal, zmalal urus? 

Szkoda że słabsza drużyna przeszła. Plus taki że bardziej będzie boleć jak przegrają w kolejnych etapach

No wyszedł taki trochę van Dzban z United.

Emocje były galante od stanu 2-1 dla Argentyny. Na pewno zapamiętam ten mecz. Za takie coś kocham piłkę.

fajnie, ze sprawiedliwosc okazala sie chociaz w tym meczu. Argentyna zasluzyla jak rzadko ktora druzyna na polfinal a przy dobrym rozstawieniu gwiazd moze myslec nawet o wygraniu turnieju. Byle by tylko wczesniej odpadla Francja.

Ale ta asysta Messiego to

 

gość chyba gra mecze z taką kamerka 

 

 

Byli kurwa piękni - cytując klasyka - jarajcie się Srebrem, Polacy.

Edytowane 9 grudnia 20222 l przez ciwa22

Messi zasługuje, by nie przegrać, ale z drugiej strony trudno czasem nie pomyśleć, że koleś jest taki obs'rany, że to pewnie znowu nie wyjdzie. Oczywiście dzisiaj znowu był najlepszy na boisku, no i trafił dwa karne, wow. A jednak jakoś to nie dziwi że już po golu na 2-1 Argentyńczycy zaczęli mieć łzy w oczach że oto stanęli oko w oko z najgorszym... Muszą grać w piłkę i strzelić gola albo nie stracić.

Jak Anglia nie zatrzyma dzisiaj Francji, to nikt tego nie zrobi. 

45 minut temu, Ludwes napisał:

 

jak tam van Gaal, zmalal urus? 

 

gardzę tym gościem, tfu

 

Za jego kadencji przez 2 sezony Manchester oddał chyba 100 strzałów i miał z 80% posiadania piłki, no ale przynajmniej Puchar Anglii wygrał. 

7 godzin temu, ogqozo napisał:

Messi zasługuje, by nie przegrać, ale z drugiej strony trudno czasem nie pomyśleć, że koleś jest taki obs'rany, że to pewnie znowu nie wyjdzie. Oczywiście dzisiaj znowu był najlepszy na boisku, no i trafił dwa karne, wow. A jednak jakoś to nie dziwi że już po golu na 2-1 Argentyńczycy zaczęli mieć łzy w oczach że oto stanęli oko w oko z najgorszym... Muszą grać w piłkę i strzelić gola albo nie stracić.

Messi mimo kiepskiego poczatku gra swietny turniej, zabawne jak ciagnie tą srednia argentyne. Chyba najslabsza z wszystkich jego mundiali. 

 

Ale koniec bedzie taki ze messi zajmie 4 miejsce a cr7 zdobedzie puchar swiata siedzac na ławce  

Widzę, że większość liczy na Last Dance Messiego lub ewentualnie Cristiano, a ja tylko przypomnę, że w ostatnich latach był jeszcze jeden zwycięzca złotej piłki. Jeśli Chorwacja zdobyłaby srebro lub złoto, a Real znowu zaszedł bardzo wysoko w LM to prawdopodobnie jedynymi rywalami Modrica do Złotej Piłki byliby Mbappe, Messi i ewentualnie ktoś z Anglików (w zależności od tego jak wysoko zajdą w tym sezonie ich drużyny klubowe oraz narodowa)

Edytowane 10 grudnia 20222 l przez funditto

oj chyba ktos tu nie lubi van Gaala 

 

 

i to 

 

Modrić 4 lata temu naprawdę grał dobrze na Mundialu. Jego występy jednak zachwycały. Na razie nie ma o tym żadnej mowy, gra po prostu przyzwoicie. Oczywiście znane nazwisko i Real Madryt wiele znaczą, ale są limity. Tak jak z Cristiano, gdzieś tam zawsze będzie ale nagrody nie wygra. Równie dobrze Josko Gvardiol może przejść w styczniu do Realu, wygrać LM i dostać Złotą Piłkę.

 

 

Messiemu tak zależy że byłoby mi smutno jak przegrają, tyle. Piłkarsko... nie jest łatwo kibicować tej ekipie. Grali w piłkę lepiej niż Holandia. Ale ta druga połowa była naprawdę irytująca. Mecz przeszedł w kopaninę, Argentyna zaczęła bronić wyniku jak jakieś dzieci ulicy, ta cała nerwowość raczej tylko skomplikowała im ten mecz. No ich podejście jest bardzo cienkie. Tak naprawdę gdyby nie Messi to nikt nie miałby powodów sympatyzować z tą ekipą.