Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022

[Sven Froost 488]

2 minutes ago, Zwyrodnialec said:

Modrić sam sobie strzelił w mordę

Idealne podsumowanie meczu Chorwacji

Edytowane 13 grudnia 2022 przez Sven Froost

[Pawel24 33]

Ogólnie nic więcej się nie spodziewałem po tym półfinale jutro to będzie 3 up chociaż może finał będzie ciekawy bo ten półfinał to czerstwy 

[Sep 1 620]

No i pięknie się im też zrewanżowali za porażkę na mundialu w 2018 r. 

[krupek 15 481]

Niech ta Chorwacja się ogarnie i zepnie, żeby jakieś Maroko brązu nie zdobyło przypadkiem.

[Zwyrodnialec 1 715]

Maroko będzie mieć dzień mniej odpoczynku, a gdyby jeszcze mecz się przeciągnął do karnych to skończą o 23, a  w sobotę o 16 mecz.  Także Chorwaci mają małą przewagę. 

[Tokar 8 267]

Chorwaci mają małą przewagę i ofensywę, która jest w stanie sforsować jedynie Kanadę 

[Shago 3 563]

Bez względu na wynik po dzisiejszym meczu spodziewam się dwóch wydarzeń: płonącego Paryża i płonącej Brukseli.

[Gość Rozi]

Nie wiem czy też tak macie, ale znudziły mnie te mistrzostwa, od 1/8 finału oglądałem mecze wybiórczo, na tym wczoraj, to myślałem, że usnę. Chyba mam przesyt piłki nożnej.

[lukas_k96 306]

Myślę, że to też kwestia tego, że ta faza pucharowa jest jakaś... słaba. 1/8 w większości jednostronna, ćwierćfinały - coś tam ciekawego się działo, ale nic, co rzuciłoby na kolana, pierwszy półfinał do zapomnienia. Odpadnięcie faworytów też zaniżyło poziom całej imprezy. 

[Gość Rozi]

Ja właśnie wolę, jak "faworyci" odpadają, ale wśród tych czterech drużyn nie ma ani jednej, której życzyłbym dobrze.

[Shago 3 563]

45 minut temu, Rozi napisał:

Nie wiem czy też tak macie, ale znudziły mnie te mistrzostwa, od 1/8 finału oglądałem mecze wybiórczo, na tym wczoraj, to myślałem, że usnę. Chyba mam przesyt piłki nożnej.

No dla mnie te mecze są w chooy za długie i ja się nie dziwię, że oglądalność piłki leci na pysk. Czekam kiedy FIFA i UEFA zmądrzeją i połowy będą po 30min ze stopowaniem czasu na zmiany/auty/wolne itp.

[Tokar 8 267]

W 1/8 miałem już spory przesyt tym maratonem plus ta faza była tragicznie nudna, ani jednej ciekawej pary i pozostało jaranie się triumfem chorwackiej i marokańskiej murarki. W 1/4 sytuację podratowały świetne ARG-NED z dymami i FRA-ENG. Dziwnym trafem najciekawsze mecze zafundowały uznane marki, a nie underdogi mające do zaoferowania potrójną gardę i czekanie na karne. 

[krupek 15 481]

12 minut temu, Shago napisał:

No dla mnie te mecze są w chooy za długie i ja się nie dziwię, że oglądalność piłki leci na pysk. Czekam kiedy FIFA i UEFA zmądrzeją i połowy będą po 30min ze stopowaniem czasu na zmiany/auty/wolne itp.

Po dawaniu organizacji arabom w z dupy terminie, dzieleniu Euro na 10 krajów, zwiększanie liczby uczestników do chorych rozmiarów, jeszcze tego brakuje, żeby zasady piłki nożnej zmieniać. Co za pojebany pomysł xd To już byłoby zgwałcenie tej dyscypliny do reszty.

[Shago 3 563]

Jak kto uważa. Dla mnie siedzenie przed meczem, gdzie połowa często trwa ponad 50min (a jak wpadnie dogrywka i karn to już w ogóle żenada), gdzie jedna 1/3 z tego to zapychacze w postaci symulek, celowego wydłużania czasu itp. to marnotrawienie czasu. Oglądalność piłki leci na łeb, młode pokolenie już nie jest tak zainteresowane tym sportem, bo ma ciekawsze rzeczy do roboty, a i dla mnie to już strata czasu, kiedy kilka lat temu oglądałem jeszcze ligę polską i hiszpańską co tydzień. To jest zwyczajnie za długie i niezbyt interesujące.

[krupek 15 481]

Albo to z ludźmi jest problem, bo przyzwyczaili się do szybkiego obcowania z bodźcami jak relacje, tiktoki, shorty i inne gówna i teraz mają problem, żeby skupić się chwilę dłużej na jakimś widowisku. Moim zdaniem, skrócenie meczów piłkarskich o 1/3 wpłynęłoby negatywnie na widowisko. Gra nie byłaby bardziej dynamiczna, a chaotyczna. Faworyci mieliby presję do strzelania, a słabsze drużyny skupiałyby się tylko na murowaniu bramki. Przy 60 minutach gry zmiany też by odeszły do lamusa. Jeśli coś zmniejszać to liczbę drużyn w ligach i turniejach, żeby te na najwyższym szczeblu były bardziej prestiżowe. Już ostatnie Euro pokazało jak spada poziom, gdy łatwiej się awansuje na turniej, a potem wychodzi z grupy.

[Bartg 5 468]

47 minutes ago, Shago said:

 że oglądalność piłki leci na pysk. 

 

Instytut danych z dupy? Bo z tego co kojarzę, to w większości krajów biorących udział w MŚ padły dużo lepsze wyniki oglądalności, niż np podczas MŚ 2018. Chociażby mecz USA Holandia pobił rekord w historii amerykańskiej telewizji dla meczu reprezentacji, z tego co czytałem ponad 80% ludzie oglądających TV w danym momencie w Argentynie ogląda mecze reprezentacji. Faktycznie leci na pysk  Podobnie Premier League w zeszlym sezonie pobiła sporo rekordów oglądalności zarówno w kraju jak i na całym świecie, gdzie samo Sky Sports miało mecze z prawie 5mln widzów w samej Wielkiej Brytanii. 

[ogqozo 6 549]

22 minuty temu, Shago napisał:

No dla mnie te mecze są w chooy za długie i ja się nie dziwię, że oglądalność piłki leci na pysk. Czekam kiedy FIFA i UEFA zmądrzeją i połowy będą po 30min ze stopowaniem czasu na zmiany/auty/wolne itp.

 

To by uczyniło meczez dłuższymi niż teraz.

 

W NBA każda przerwa jest tak wyciskana, że trzeba było wprowadzić 1500 reguł ograniczających ile sekund na wszystko można czekać, a i tak na 48 minut gry każdy mecz trwa ponad dwie godziny (i tu mówimy o codzinenych meczach, których większość nawet nikogo za bardzo nie obchodzi bo jest ich sto rocznie, mecze o stawkę to nieco dłuższe 2,5 godziny). W futbolu amerykańskim podobnie, 60 minut gry ze stopowaniem to ponad 3 godziny meczu.

 

 

 

Czy piłkę nożną można uczynić ciekawą dla ludzi wychowanych na tiktoku?

 

Pewnie nie, ale w sumie nie ma to znaczenia. W piłkę można grać prawie tak samo na byle boisku bez żadnego drogiego sprzętu, piłkarze nie muszą być milionerami, i tak nic lepszego nie mają do roboty w życiu mdr. Popularność wydarzenia zawsze nakręca jakieś reklamy, a reklamowcy już się sami martwią jak wykorzystać twarz i skill Neymara na tiktokach. Kupowanie ciuchów i butów za chorą kasę nadal jest popularne wśród obecnej młodzieży i to też od dawna było jedno z głównych źródeł dochodów profejsonalnych klubów.

 

Jeśli chodzi o chodzenie na mecze osobiście to to też jest event społeczny, podczas którego nie ma tak wiele znaczenia dla większości klientów co dokładnie się dzieje na boisku.

 

Dopóki 99,9% ludzi uprawiających dany zawód dalej go będzie uprawiać gdyby obniżyć ich pensję wielokrotnie (a piłkarze na Mundialu są w tej sytuacji), trudno mówić o wielkim kryzysie, kryzys to jest teraz dosłownie wszędzie indziej mdr.

[Shago 3 563]

24 minuty temu, Bartg napisał:

 

Instytut danych z dupy? Bo z tego co kojarzę, to w większości krajów biorących udział w MŚ padły dużo lepsze wyniki oglądalności, niż np podczas MŚ 2018. Chociażby mecz USA Holandia pobił rekord w historii amerykańskiej telewizji dla meczu reprezentacji, z tego co czytałem ponad 80% ludzie oglądających TV w danym momencie w Argentynie ogląda mecze reprezentacji. Faktycznie leci na pysk  Podobnie Premier League w zeszlym sezonie pobiła sporo rekordów oglądalności zarówno w kraju jak i na całym świecie, gdzie samo Sky Sports miało mecze z prawie 5mln widzów w samej Wielkiej Brytanii. 

 

Czy dane z dupy to nie wiem, między innymi tak Perez reklamował Superligę:

Real Madryt. Florentino Perez załamany kondycją futbolu. Wraca temat Superligi. "Przegrywamy bitwę, jest źle" (meczyki.pl)

 

Cytat

- Piłka nożna choruje, cierpi. Młodzi ludzie coraz mniej i mniej interesują się futbolem. Przegrywamy bitwę o uwagę widzów, jest źle - stwierdził Perez.

 

To, że w Argentynie 80% ludzi oglądało mecz swojej reprezentacji, kiedy w tym samym czasie reszta świata mogłaby mieć wywalone nie jest dla mnie argumentem. Żaden z meczów Polski na tych mistrzostwach nie pobił rekordu wszechczasu i było dosyć daleko do tego, a okazja była ku temu dobra. 

 

W zeszłym roku finał LM też zaliczył mocny zjazd:

Najgorszy finał Ligi Mistrzów w historii. Potwierdziły się słowa prezesa Realu Piłka nożna - Sport.pl

Edytowane 14 grudnia 2022 przez Shago

[krupek 15 481]

18 minut temu, Shago napisał:

Żaden z meczów Polski na tych mistrzostwach nie pobił rekordu wszechczasu i było dosyć daleko do tego, a okazja była ku temu dobra. 

No właśnie okazja była chujowa, bo ludziom się już trochę przejadła kadra po ostatnich blamażach na 2 turniejach i lidze narodów, a do tego pora mundialu podczas jesieni temu nie sprzyjała. Chociaż np mecz z Argentyną i Francją miały rekordową oglądalność na kanale internetowym TVP Sport.

[ogqozo 6 549]

Dla właścicieli klubów to może być cienko, ale interes właściciela klubu nie jest zbieżny z interesem fanów futbolu. Dzięki miliardowym budżetom, piłkarze grają trochę lepiej, ale wątpię żeby to było na tyle lepiej że ktoś ogólnie będzie się interesował futbolem albo nie będzie interesował futbolem.

 

Dla mnie to bez różnicy czy Florentino zrobi z Realu klub e-sports, czy sprzeda Real i kupi jakiś e-sports pod inną nazwą. On może uważać że to jest transformacja Realu Madryt w nowe czasy i utrzymanie honoru marki konieczna do bycia na szczycie w swojej branży, ale jako odbiorca sam nie zacznę oglądać e-sports ani przestanę futbol (bardziej niż gdyby po prostu był inny klub).

 

 

Jeśli chodzi o jego kasę, to myślę, że Florentino ma rację. Porównajmy to np. do filmów Marvela. Wszyscy chyba narzekają, że za dużo tego i nie ma nic innego niż te filmy Marvela, że cała ekscytacja sprzed 10-15 lat im minęła, bo jest nowy Marvel co tydzień w TV, co dwa miesiące w kinie. Ale... i tak nie oglądają nic innego, trudno jest z osobą z ulicy o jakimkolwiek innym filmie zagadać, bo na 99% go nie widziała. Kina artystyczne są w cienkiej sytuacji, jeśli nie mają dotacji budżetowych to marne szanse by istniały, nawet w dość dużych miastach. Społecznie ludzie chodzą na Marvele, ale jeśli nie są fanami Marvela, to by przecież poszli na coś innego skoro chcą iść, tak sądzę. Marvelowi oczywiście się to super opłaca więc ich rozumiem, że chcą mieć monopol na kina, i praktycznie mają.

[Tokar 8 267]

1 godzinę temu, Shago napisał:

No dla mnie te mecze są w chooy za długie i ja się nie dziwię, że oglądalność piłki leci na pysk. Czekam kiedy FIFA i UEFA zmądrzeją i połowy będą po 30min ze stopowaniem czasu na zmiany/auty/wolne itp.

Koniecznie niech przy okazji zmienią zasady żeby pierwsza drużyna w grupie grała z pierwszą w drugiej, a druga z drugą. 

[Shago 3 563]

17 minut temu, ogqozo napisał:

Dla właścicieli klubów to może być cienko, ale interes właściciela klubu nie jest zbieżny z interesem fanów futbolu. Dzięki miliardowym budżetom, piłkarze grają trochę lepiej, ale wątpię żeby to było na tyle lepiej że ktoś ogólnie będzie się interesował futbolem albo nie będzie interesował futbolem.

 

Dla mnie to bez różnicy czy Florentino zrobi z Realu klub e-sports, czy sprzeda Real i kupi jakiś e-sports pod inną nazwą. On może uważać że to jest transformacja Realu Madryt w nowe czasy i utrzymanie honoru marki konieczna do bycia na szczycie w swojej branży, ale jako odbiorca sam nie zacznę oglądać e-sports ani przestanę futbol (bardziej niż gdyby po prostu był inny klub).

 

 

Jeśli chodzi o jego kasę, to myślę, że Florentino ma rację. Porównajmy to np. do filmów Marvela. Wszyscy chyba narzekają, że za dużo tego i nie ma nic innego niż te filmy Marvela, że cała ekscytacja sprzed 10-15 lat im minęła, bo jest nowy Marvel co tydzień w TV, co dwa miesiące w kinie. Ale... i tak nie oglądają nic innego, trudno jest z osobą z ulicy o jakimkolwiek innym filmie zagadać, bo na 99% go nie widziała. Kina artystyczne są w cienkiej sytuacji, jeśli nie mają dotacji budżetowych to marne szanse by istniały, nawet w dość dużych miastach. Społecznie ludzie chodzą na Marvele, ale jeśli nie są fanami Marvela, to by przecież poszli na coś innego skoro chcą iść, tak sądzę. Marvelowi oczywiście się to super opłaca więc ich rozumiem, że chcą mieć monopol na kina, i praktycznie mają.

 

Florentino Realu to nie sprzeda, bo nie jest jego własnością. Real należy do Socios, czyli kibiców i jest wybierany w ramach wyborów. Ale to tak na marginesie :).

Co do reszty w pełni się zgadzam. Jak ktoś chce oglądać, to oglądać będzie. Ja mówię tylko z własnej perspektywy, do czego mam prawo. Mnie piłka nożna znudziła, na tych mistrzostwach obejrzałem może 5 meczów, w tym 4 Polski. Uważam, że te mecze są za długie i nie jestem odosobniony w takim twierdzeniu. Więc skoro pomysł Pereza na super ligę został zjechany, a jedyny pomysł FIfa/UEFA na poprawę sytuacji jest dokładanie drużyn, to piłka jako show do oglądania będzie popadać w jeszcze większy marazm. I dla mnie rozszerzenie turnieju do 48 drużyn jest koronnym argumentem za tym, że trzeba poszerzyć rynek zbytu, bo oglądalność i zainteresowanie spada. Inaczej nikt by nie ryzykował meczów w grupie typu Brazylia - Burkina Faso.

Edytowane 14 grudnia 2022 przez Shago

[krupek 15 481]

13 minut temu, Shago napisał:

Uważam, że te mecze są za długie i nie jestem odosobniony w takim twierdzeniu. 

No moja bratowa i 2 koleżanki to samo mówiły, więc sam nie jesteś.

[Il Brutto 1 624]

juz widze te bloki reklamowe w przerwie przy rozegraniu rzutu roznego i zatrzymaniu czasu jak w jakims superbowlu 

[Tokar 8 267]

Dla ludzi z rozjebaną gospodarką dopaminową Stano ma rozwiązanie w postaci patofederacji, w której tiktokerzy będą kaleczyć w futbolowym oktagonie strzelając do ośmiu bramek. Przerwy co 20 sekund na podanie tlenu.