2 minutes ago, Shen said:

Awans cieszy, ale mamy im klaskać po tym co dziś pokazali? zero strzałów na bramke? Sprawdz statystyki.

Spojrz na to w ten sposob, moze taki byl plan taktyczny? 

Ten dowcip smokowskiego o stanie naszej kadry xd

Jak by nie patrzeć, taki Mourinho całe życie był krytykowany za antyfutbol i wynik ponad wszystko, a walory artystyczne nie miały znaczenia. Owszem, u niego była jeszcze jakakolwiek taktyka, ale ta obrona Częstochowy i liczenie na cud w Lidze Mistrzów? Świat (poza kibicami jego drużyny) patrzył na to z takim samym obrzydzeniem jak dzisiaj na grę Polski. A też miał zawodników, których stać było na lepsze widowisko. A mimo to szacunek w środowisku ma, czy tam miał, bo styl stylem, ale jego wypowiedzi stawały się tylko gorsze, Czesiu nie jest taki pyskaty.

 

Nie żebym czegokolwiek bronił, tak tylko.

Teraz, Shen napisał:

Awans cieszy, ale mamy im klaskać po tym co dziś pokazali? zero strzałów na bramke? Sprawdz statystyki.

 

Za to co dziś pokazali to można yebać i nawet trzeba, ale mnie wkurwia te takie smętne pyerdolenie, że nie zasłużyliśmy na drugie miejsce, że wstyd na cały świat, że ogóry i tak dalej. Co za zakompleksione pyerdolenie  Pierwszy mecz zremisowaliśmy, drugi wygraliśmy, trzecim była Argentyna - najtrudniejszy przeciwnik bez dwóch zdań i mój typerek na 1 miejsce. To nie znaczy, że mam cisnąć po nich jakbym na szali postawił cały swój dorobek. Wychodzimy z grupy i to mnie cieszy, natomiast szkoda, że nasi nie jebnęli bramki, bo bym miał 3 pkt do typerka 

Bez takiej przesady, u Mou kontra robiła swoje, w Polsce co najwyżej wybijanie piłki.


Oczywiście nikt nie pamięta Grecji jak wygrali euro, grunt, że wygrali, ale tam widać było coś takiego jak taktyka, nasi to trochę jakby nigdy ze sobą nie grali.

1 minutę temu, Moldar napisał:

Bez takiej przesady, u Mou kontra robiła swoje, w Polsce co najwyżej wybijanie piłki.

Przeciez to pół-żartem, wiadomo, że Polska nie Chelsea, a Czesio nie Mourinho. Bardziej chodziło o to, że na nich też pół świata kurwiło, a oni mieli to w pompie, bo wynik był.

Gdybyscie tylko slyszeli amerykanskiego komentatora na Hulu przez ostatnie 10-15 minut spotkania. Nagrac to tylko i wrzucic na Netflixa i bylaby niezla komedia, jak ktos ogladal 7 Dni w Piekle to wie o co chodzi xD

Co by nie mówić, to w niedzielę cala Polska dalej będzie się emocjonować mundialem. I uj każdego będzie taktyka. Ważne, że do meczu każdy będzie czuł ten dreszczyk i nutkę niepewności. To jest piękne. Uj ze stylem w tym momencie. Teraz już możemy, a nie musimy. 

Tak jest. Presja ciąży na Francuzach

W sumie, nawet fajnie, że grają z Francją, bo ciekawy przeciwnik. Zawsze lepiej taki mecz obejrzeć niż srakę z Albanią, czy inną Szkocją, albo Irlandią Północną w eliminacjach do czegokolwiek. Taka Argentyna też spoko, bo i widowisko było, a i pokazali nam jak daleko jesteśmy od piłki wyższego sortu.

18 minut temu, Moldar napisał:

Oczywiście nikt nie pamięta Grecji jak wygrali euro, grunt, że wygrali, ale tam widać było coś takiego jak taktyka, nasi to trochę jakby nigdy ze sobą nie grali.

Nikt już nie pamięta Portugalii z 2016 roku co wyszła z grupy po 3 remisach

Edytowane 30 listopada 20222 l przez wojtas011

2 minuty temu, wojtas011 napisał:

Nikt już nie pamięta Portugalii z 2016 roku co wyszła z grupy po 3 remisach

W Lisbonie na pewno wstyd im do dzisiaj

Grecja 2004 i Portugalia 2016 to co innego, nasi przegrają jak na polaczków przystało, polska-lolska, mur i laga, po co tam w ogóle lecieli.

 

A tak serio, to trzeba wierzyć i kibicować, tak jak Irlandczycy na Euro 2012, którzy dopingowali swoich kopaczy do końca, mimo że ci przerąbali wszystkie mecze z kretesem. Dlatego ja jestem zawsze za naszymi, czego dowodem jest post z czasów Euro 2016, który udało mi się odkopać.

 

Spoiler

  

W dniu 30.06.2016 o 21:59, Grze(pipi) napisał:

(pipi)a (pipi)ane patałachy.

 

Ale z was są smutasy. 

 

Ja juz otworzylem szampana i bede gral w gierki do rana z tej okazji. Trzeba świętować, a za pare dni na luzaczku wyjść i naklepać cieniasom. 

 

Ea po tym meczu będą robić przedruk okładek fify z mbape na Lewego jak im hat trika włoży do siaty

Czy jest jakiś % szans, że teraz, Czesław powie: Panowie, plan wykonany, grajcie pięknie, dla kibiców. Można przegrać…???

Edytowane 30 listopada 20222 l przez addhoc

Nie mogę uwieżyć, że po AWANSIE jest tylko pierdolenia o stylu itp.. Przecież od początku mundialu i gry z Czesiem prezentujemy taki styl, daje on wyniki przyzwoite, wyniki ponad stan. Szczerze wolę takie coś niż ładną grę z Sousą, bo przynajmniej wyszliśmy z grupy. Na ładne granie będzie czas z Wyspami Owczymi czy Mołdawią... 

 

Ja na awans nie liczyłem zupełnie, bo też nie było przesłanek przed turniejem, że coś się uda więcej niż ugranie może wygranej z Arabią i powalczeniu z Meksykiem. To + szczęście dało nam awans.

 

Zagraliśmy w piłkę na tym turnieju 45 minut, reszta to była żmudna praca i bieganie. Piłka nożna - w niej nie przynaje się jeszcze not za styl, liczy się wynik. Mamy drużynę na top 32, na top 16 musi pomóc szczęście i pomogło. Cieszmy się, że możemy oglądać naszych w 1/8, bo zdążą się to raz na 36 lat i nie zapominajmy, że mamy 3 pilkarzy klasy światowej, reszta to rzemieślnicy, w piłkę gra się 11 vs 11, tak słyszałem xD. 

 

Z Francją też będzie autobus i może 90 minut + 30 dogrywki i karne, kto wie? Bilans bramek Włochów jak dochodzili do finału w 94 też wynosił po fazie grupowe 2:2 po remisie wygranej i przegranej... 

 

Ostatecznie przegrali w finale z Brazylią po karnych, futbol to sport nieprzewidywalny, zobaczymy, fajnie będzie coś obejrzeć w niedzielę o wysoką stawkę z mistrzami świata. 

4 minuty temu, addhoc napisał:

Czy jest jakiś % szans, że teraz, Czesław powie: Panowie, plan wykonany, grajcie pięknie, dla kibiców. Można przegrać…???

 

0%?

Największym przegranym tych Mistrzostw Świata jest Jurek Brzęczek. Jestem przekonany, że on podobny sukces by odniósł. Reprezentacja Michniewicza gra tak samo jak reprezentacja Brzęczka.

Żal mi bidulka jak w tych studiach przesiaduje teraz i musi to komentować

Po wyjściu z grupy zapewne czeka nas oglądanie takiego chuj.owego stylu przez najbliższe 2 lata. No ale mamy w końcu sukces Polskiej Myśli Szkoleniowej™.

Czemu taki Leo z dużo słabszymi piłkarzami potrafił grać z taką Portugalia jak równy z równym.

Wkurwia mnie takie (nie)granie w piłkę. Mnie osobiście wcale ten awans nie cieszy. Jak na kraj z taką kultura/historia futbolu jest mi wstyd za taką grę. Może jestem dziwny ale chciałbym żeby naszym nie wmawiali ze nie umia, są słabsi a mogą. Dla mnie dramat. Kto z was pojedzie na narodowy oglądać mecze jak nas Arabia potrafiła zdominować. 

Nie ogladalem meczu, ale ta brameczka to pieknie siadła

 

 

Tylko Panowie ten autobus Czesia może być bez jednego koło na następny mecz bo Bereszyński z kontuzją. Co jak co ale on robotę robił 

Totalne dno i kilogram mułu cały świat się śmieje i mają rację na co nam to wyjście z grupy jak i tak nie zdoberziemy mistrzostwa więc po co wogole się spinać i ciulac lepiej zagrać fajne 3 mecze dla wiodwiska niż 4 chujowe takie moje zdanie.