Skocz do zawartości

Ależ mnie te trofea wpieniają


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kiedyś wbiłem platynę w GT5 na padzie. Wczesna wersja sprzed tysięcy łatek, ale jakoś się udało. Wyzwanie Sebastiana Vettela było absurdalnie wręcz trudne. Reszta trofeów w miarę, ale na deser został pucharek za posiadanie 1 000 aut w garażu. Na koniec miałem ich może 850, a że miałem już dosyć tej gry, to nazbierałem kredytów, zakleiłem pada taśmą i gumką recepturką, tak żeby automatycznie kupiło mi brakujące 150 Acur NSX. I cyk, :platinum:.

Edytowane przez Grze(pipi)
  • Plusik 1
Opublikowano

Zależy od gry. W soulslike lista trofeów często pomaga odnieść się do tego czy mamy pokonanych wszystkich bossów czy odkryte wszystkie zakończenia, więc zdarzało mi się na to zerknąć. Nie wyobrażam sobie calakowania Yakuzy, która wymaga zrobienia wszystkiego na 100% a potem przejścia na najwyższym poziomie. Za dużo jest gier by spędzać czas na jednej i tej samej, jak gierka mi się podoba to poświęcę dla niej więcej czasu i jak brakuje paru trofików to dobiję je w zależności od stopnia trudności, bo niektóre wymagają multi a tego mi się nie chce robić jak w grę wchodzi random

  • This 1
Opublikowano
10 hours ago, Grze(pipi) said:

Kiedyś wbiłem platynę w GT5 na padzie. Wczesna wersja sprzed tysięcy łatek, ale jakoś się udało. Wyzwanie Sebastiana Vettela było absurdalnie wręcz trudne. Reszta trofeów w miarę, ale na deser został pucharek za posiadanie 1 000 aut w garażu. Na koniec miałem ich może 850, a że miałem już dosyć tej gry, to nazbierałem kredytów, zakleiłem pada taśmą i gumką recepturką, tak żeby automatycznie kupiło mi brakujące 150 Acur NSX. I cyk, :platinum:.

 

Do dziś nie wierzę w to że to jest możliwe na padzie :dunno: A wyścigi 24 godzinne to było gorsze niż ten cały Vettel Challenge. Ale dwa razy przejechałem pomimo że trzeba było tylko raz, a ten drugi to tylko po to aby szybciej wbić 50 level za punkty z tego wyścigu bo nie chciało mi się siedzieć przy konsoli kolejne dwa tygodnie żeby dostawać 5000 pts gdy mogłem od razu zarobić ich 1.000.000 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, darkos napisał:

 

Do dziś nie wierzę w to że to jest możliwe na padzie :dunno: A wyścigi 24 godzinne to było gorsze niż ten cały Vettel Challenge. Ale dwa razy przejechałem pomimo że trzeba było tylko raz, a ten drugi to tylko po to aby szybciej wbić 50 level za punkty z tego wyścigu bo nie chciało mi się siedzieć przy konsoli kolejne dwa tygodnie żeby dostawać 5000 pts gdy mogłem od razu zarobić ich 1.000.000 

Tej, Ty nie jesteś czasem qirex_rd? Coś kojarzę, że wtedy maniakalnie wręcz walczyłeś o platynę. Sam spędziłem lekko ponad 1 000 godzin w tej grze, wliczając w to fajnie wówczas działające zawody online. Co do wyścigów 24-godzinnych, to bardziej bałem się o te w B-specu, bo człowiek szedł spać, a głupi bot potrafił się zablokować w pułapce żwirowej albo niepotrzebnie zwalniał tempo. Te w A-specu były łatwe do wygrania, ale nigdy na strzała żadnego nie przejechałem - 2-3 dni to było minimum, do tego obowiązkowe modlitwy o brak przerw w dostawie prądu czy nieprzegrzanie konsoli.

 

A wyzwanie Vettela było jak najbardziej do zrobienia. Po prostu nie miałem wtedy kierownicy.

Edytowane przez Grze(pipi)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...