Skocz do zawartości

S.T.A.L.K.E.R. 2


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
53 minuty temu, bartiz napisał(a):

A te respawny przeciwników przed ryjem coś poprawili?

w jakimś newsie widziałem, że niby tak. Ja pierwszy raz na to wpadłem jakoś po ponad 20h gry i myślałem, że to część misji XD bo akurat było coś z halucynacjami psionicznymi czy coś. Ogólnie za chu nie mam ochoty wracać do tej gry jak sobie pomyślę, że znowu przez ponad połowę sesji będę łaził od punktu A do B, żeby dowiedzieć się, że mam iść do typa w punkcie C i znaleźć dla niego przedmiot w punkcie D. Zmęczę tą fabułę do końca, ale nie wiem co by się musiało stać, żebym dał tej grze więcej niż 6/10

Opublikowano
W dniu 27.12.2024 o 00:19, Emtebe napisał(a):

Pany, po ukończeniu gry dwa regiony na mapie zostają nieodkryte. Coś źle zrobiłem czy to pod przyszłe DLC?

Te za chmurami? Da się tam dotrzeć, oblukaj na YT jakiś tutek. Za odkrycie całej mapki jest nawet aczik.

 

Ma ktoś pomysł na przywrócenie zapisów na pctowej (xgp) wersji stalkera2? Mam trochę backupów starszych sejwów i chciałem porobić inne zakończenia. Jak wrzucam je do folderu z profilem, to z automatu nadpisuje mi tymi z chmury.

Opublikowano

A da się jakoś naprawić relacje z innymi frakcjami? W miarę wykonywania misji mam kosę z niektórymi, przez co nie mogę wejść do niektórych obozów bo pod wejściem dostaję kulkę od snajpera i jestem na jeden strzał tylko.

Opublikowano

Bieganie od punktu do punktu bez szybkiej podróży i z tą powaloną wytrzymałością i picie tych energetyków to największy problem tej gry. Dawno mnie w gierce tak mechanika nie denerwowała jak ta. Super gierka ale ta mechanika to żart xd 

 

Za to strzelanie topka, dawno nie grałem w gierkę z tak soczystą wymianą ognia do tego które premiuje umiejętności gracza. 

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Opublikowano

Idealne podsumowanie pom40 godzinach gry. To łażenie po rozwleczonej, ale jednak wspaniałej Zonie troszkę męczy, zwłaszcza że dystans np 1,5 km to ja bym w realu szybciej pokonał.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ale pamiętajcie Pany, że Wasza szybkość i stamina uzależniona jest od ciężaru ekwipunku. Jak pojawia się ikonka ciężarka, to już zaczyna się lipa.

 

W ekwipunku, przy podanej wadzę macie kolorki. Zielony to najlepsze rozwiązanie ale jesteście prawie na pusto (bronie w łapach i kamizelka). Na żółtym już pojawia się ikonka ciężarka ale jeszcze da się szybko i daleko biec. A na czerwonym to stamina starcza na kilka sekund biegu.

 

Ja mam obecnie wymaksowany egzoszkielet "Diament", co daje mi ponad 120 kg udźwigu. Do niego trzeba osobno dokupić możliwość sprintu u majstra.

 

Ale teraz jak doładuje się na około 80-85 kg, to nadal mogę szybko biegać i stamina starcza na duży dystans. W dodatku szybko się odnawia, że w ogóle nie używam energoli. Aczkolwiek puszka limitowanego Non-Stop wygląda świetnie. Mieliście taką?

 

Także pamiętajcie, że szybkość odnowienia staminy też zależy od wagi ekwipunku.

 

Co do szybkiej podróży to istnieje tylko między obozami. W każdym obozie jest Przewodnik, który może za opłatą Was zabrać do innego obozu. 

 

Ale po ponad 50h grania, z czego połowę to pewnie zajęło mi chodzenie z buta po Zonie - to taka szybka podróż w dowolne miejsce byłaby zbawieniem.

  • Plusik 2
Opublikowano
1 minutę temu, Emtebe napisał(a):

Ale pamiętajcie Pany, że Wasza szybkość i stamina uzależniona jest od ciężaru ekwipunku. Jak pojawia się ikonka ciężarka, to już zaczyna się lipa.

 

No ja wiem, staram się biegać na zielonym obciążeniu ale ta mechanika jest z dupy totalnie. Nawet nie jest realistyczna, dłużej z rowerem na zawodach pod górkę biegnę niż postać w tej grze. 

 

Gra jest sztucznie rozwleczona w myśl dzisiejszych gier z otwartym światem, byle jak najdłużej zatrzymać gracza u siebie. Tylko po co skoro, raz ,że grę kupiłem a dwa jest to wkurzające. 

 

3 minuty temu, Emtebe napisał(a):

Ale po ponad 50h grania, z czego połowę to pewnie zajęło mi chodzenie z buta po Zonie - to taka szybka podróż w dowolne miejsce byłaby zbawieniem.

 

No właśnie to boli, połowa gry to chodzenie od punktu do punktu i picie energetyków. Najgorszy element gry który może daje frajdę przez pierwsze 10 godzin tak później tylko wkurza i zabiera chęć eksploracji bo później będę dalej szedł do misji xd 

7 minut temu, Hubert249 napisał(a):

To plus monotonia. Gra jest za długa. 

 

Jest za długa przez brak szybkiej podróży do odkrytych miejsc. 

Opublikowano
W dniu 28.12.2024 o 12:26, Emtebe napisał(a):

A da się jakoś naprawić relacje z innymi frakcjami? W miarę wykonywania misji mam kosę z niektórymi, przez co nie mogę wejść do niektórych obozów bo pod wejściem dostaję kulkę od snajpera i jestem na jeden strzał tylko.

 

Dzisiaj miałem sytuację która chyba jest odpowiedzią. Podczas wędrówki napotkałem ludzi walczących z mutantami więc się przyłączyłem. W między czasie wszyscy padli, dobiłem ostatniego mutanta i zbierałem amunicję po trupach. Jeden z gości jeszcze żył i mówił ten linijkę z "dostałem, potrzebuję pomocy", użyłem na nim apteczki i po lewej stronie wyświetlił mi się komunikat ,że naukowcy chcą znów rozmawiać czy coś takiego. A wcześniej miałem ,że uważają mnie za potwora. Więc się da polepszyć relacje ale chyba nie będzie to łatwe. 

Opublikowano

Nie mogę wyjść z podziwu jak to strzelanie w tej gierce jest dobre :fsg:  No i strzelby działają tak jak powinny a nie jak w większości gier zasięg 5 metrów xd  Do tego na dalsze strzelanie trzeba brać pod uwagę trajektorię pocisku czy mniejsza siła kinetyczna. Plus zacinanie się broni. No robi to wszystko robotę. 

Opublikowano

Kolejna rzecz, to rodzaj amunicji. Poza tym u majstra wihajstra konkretnie regulujesz sobie podzespoły tworząc prawdziwie zabójcze zabawki. Wspomniana trajektoria może u niego zostać nieźle wypłaszczona. 

Ja sprzedaję podstawowe rodzaje ammo, które zbiera się w sporych ilościach i kupuję te ulepszone. 

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Najgorsza zajebista gra/najlepsza chu*owa gra ever.:wacko:

Z jednej strony, klimat zony kosmicznie dobry i gra wywołuje u mnie odczucia jak niegdyś HL2 . Ten świat jest wręcz  uzależniający. 

Z drugiej, jeszcze żadna gra nie potrafiła mnie tak wkur*ić jak Stalker 2. 

Wygląda ba to że gra mnie wkońcu pokonała w dosłownie ostatniej misji (nie jestem w stanie przebrnąć walki z nibyolbrzymem):pinch:.

 

Opublikowano
2 minuty temu, Magik napisał(a):

Najgorsza zajebista gra/najlepsza chu*owa gra ever.:wacko:

Z jednej strony, klimat zony kosmicznie dobry i gra wywołuje u mnie odczucia jak niegdyś HL2 . Ten świat jest wręcz  uzależniający. 

Z drugiej, jeszcze żadna gra nie potrafiła mnie tak wkur*ić jak Stalker 2. 

Wygląda ba to że gra mnie wkońcu pokonała w dosłownie ostatniej misji (nie jestem w stanie przebrnąć walki z nibyolbrzymem):pinch:.

 

To nie jest koniec gry, potem jest trudniej :D. 

Opublikowano
35 minut temu, Magik napisał(a):

Najgorsza zajebista gra/najlepsza chu*owa gra ever.:wacko:

Z jednej strony, klimat zony kosmicznie dobry i gra wywołuje u mnie odczucia jak niegdyś HL2 . Ten świat jest wręcz  uzależniający. 

Z drugiej, jeszcze żadna gra nie potrafiła mnie tak wkur*ić jak Stalker 2. 

Wygląda ba to że gra mnie wkońcu pokonała w dosłownie ostatniej misji (nie jestem w stanie przebrnąć walki z nibyolbrzymem):pinch:.

 

W jakim sensie pokonała? Błędy lub mechaniki dalej skopane? 

Ja chwilę pograłem w tą betę ale powiedziałem sobie, że dopóki tego nie poprawią to się nie będę męczyć. Myślałem, że już jest ok. Jeszcze teraz ten duży patch. 

Opublikowano

No to prawda, nie wiem czy to Cię pocieszy ale do końca jeszcze wiele godzin :D

 

A sama walka z nibyolbrzymem to nic w porównaniu do tego co dzieje się w samej końcówce w czasie szturmu na 

Spoiler

Czerwoną twierdzę 

Tam dopiero jest hardkor, gdy w niewielkich, ciemnych pomieszczeniach. Z kilku poziomów atakuje cię jednocześnie kilkunastu opancerzonych przeciwników, którzy mają cię na strzala. 

Z jednej strony nawet szanuję taki oldschoolowy design, kiedy gra nie pieści się z graczem i utrudnia mu życie jak tylko może by ukończenie gry było jakimś wyzwaniem. Ale z drugiej, jednak ciesze się że w dzisiejszych czasach tak trudne gry to jednak wyjątek. 

30 minut temu, Elitesse napisał(a):

W jakim sensie pokonała? Błędy lub mechaniki dalej skopane? 

Ja chwilę pograłem w tą betę ale powiedziałem sobie, że dopóki tego nie poprawią to się nie będę męczyć. Myślałem, że już jest ok. Jeszcze teraz ten duży patch. 

Ja ostatnio skończyłem i w ciągu ponad 70h miałem tak naprawdę 2 powazne bugi. Raz nie pojawił mi się znacznik w trakcie misji głównej, i musiałem wygooglowac gdzie jest ten NPC z którym miałem rozmawiać. I raz nie mogłem ukończyć jednego zadania pobocznego mimo spełnienia wszystkich warunkow. A tak poza tym, nie miałem żadnych problemów, także z mojej perspektywy gra jest jak najbardziej w grywalnym stanie. Zwłaszcza pod uwagę calą złożoność i i teraktywnosc tego świata.

  • Dzięki 1
Opublikowano

No ta ilość przeciwników w końcówce to w sumie żadnej gry nie przypomina, to chyba nawet w Doomach czy Borderlands jest ich mniej. Unikat na pewno, quicksave/quickload co 8 sekund. 

Opublikowano
48 minut temu, Elitesse napisał(a):

W jakim sensie pokonała? Błędy lub mechaniki dalej skopane? 

Ja chwilę pograłem w tą betę ale powiedziałem sobie, że dopóki tego nie poprawią to się nie będę męczyć. Myślałem, że już jest ok. Jeszcze teraz ten duży patch. 

W sensie że po 20 próbach po prostu odpuszczam. Nie ma opcji żebym nie zginął, nawet na izi.

Jeśli chodzi o błędy to przez 60h nie trafiłem na nic poważnego. Grałem już po patchach więc nie było też respawnów przeciwników itp. Jak na obecne standardy gra jest dość dopracowana.

Pod względem klimatu, dzwięku czy grafiki (w trybie quality) jest więcej niż dobrze.

Natomiast w kwestii mechaniki gry, mam wrażenie że devi na każdym kroku zadawali sobie pytanie "jak by tu wkurw*ić gracza":teehee:.

Ja naprawde rozumiem, że nie miało być za łatwo i dlatego strzelanie jest wyzwaniem. Ale fajnie by było jakby takie same zasady dotyczyły też przeciwników. A obecnie gracz męczy się z drewnem, gdzie AI napieprza z 2 kilometrów każdą bronią z iście snajperską celnością.

Mechanika ekwipunku również jest przesadzona. Trzymam w plecaku jefną dodatkową broń, ammo, żarcie, apteczki i bandaże (czyli absolutną podstawę), a już jest ikona przeciążenia i woda po kostki powoduje żółwią prędkość poruszania. 

Jeżeli zabiore jamiś loot z myślą o sprzedaży to prędkość w wodzie spadnie do dosłownie zera (co czasami powoduje konieczność reload sejwa):facepalm:.

W walce przeszkadza też fakt że przy bandażowaniu/leczeniu/przeładowaniu trzeba czekać aż animacja dojdzie do samego końca zanim wykonasz następny ruch (czyli jak w trakcie reloadu wciąniesz leczienie to dalej zostajesz bez ammo), dodatkowo sprint również przerywa powyższe akcje:[. Niby pierdoła...ale przy walce w zamknietym pomieszczeniu z potężnym mutantem - praktycznie uniemożliwia walkę. Konieczność ucieczki nie pozwala na przeładowanie i zatamowanie krwawienia...broń Boże żebyś został z pustym magazynkiem, jednocześnie krwawiąc i mając mało zdrowia. 

Wielka szkoda bo wykreowany świat jest wręcz absurdalnie dobry pod każdym względem.

 

 

  • Dzięki 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...