Skocz do zawartości

Eiyuden Chronicle: Hundred Heroes

Featured Replies

Opublikowano

No fabuła się raczej nie rozkręca. Gierka w wielu miejscach zawodzi, ale też trochę rzeczy robi dobrze, grało mi się ok, tylko tyle i aż tyle. Ale też miałem nieustanne wrażenie, że gierka jest dobrym punktem wyjściowym do zrobienia naprawdę dobrego sequela. Wyciągnąć wnioski, napisać odważniejszą historię, kazać twórcom przejść Chained Echoes (żeby się nauczyli, że gra nie musi być uciążliwa dla gracza i może mu w wielu miejscach iść na rękę bez utraty funu) i byłaby szansa na kawał bardzo dobrej gierki. 

  • Odpowiedzi 304
  • Wyświetleń 64,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Nie jestem do końca pewien, ale to były okolice lat 2000/01. Ferie zimowe w szkole, ale ja i tak wstałem przed siódmą rano, cały w skowronkach. Sobota, dzień giełdy, dzień nowej gierki za kieszonkowe

  • Jak sie zdejmie rozowe okulary to suikodeny to tez takie gierki na 7 i pisze to jako fan serii.

  • Screeny i gif   Pierwszy raz wesprę przez Kickstartera. Spełnienie marzeń prawie. Prawie bo to nie Suiko 6.      

Opublikowano
43 minuty temu, Basior napisał(a):

Lepiej powiedz czy do końca fabuła jest taka hmm mało angażująca, main hero lujowaty i nic nie znaczący, a main villan bez wyrazu? Lazlo z 4 miał chociaż Run Kary....

Nic się nie rozkręca. Japończycy mają chyba jakąś teczke ze wzorami scenariuszy do jrpg i jadą ze schematem. Złe imperium podbija kontynent, dzielni rebelianci z nim walczą, zdobywają sojuszników i pokonują złego imperatora. To samo miałem w Unicorn overlord i tak samo jak w eiyuden po jakimś czasie przeklikiwałem te miałkie dialogi. Ostatni jrpg który mi się faktycznie fabularnie podobał to Final Fantasy XVI, w innych aspektach moze nie błyszczał, ale historia mnie wciągneła.

 

Eiyuden mogły trochę podtratować poboczne historie postaci, większość to kukły co dołączają do drużyny po kilku zdaniach. Dobrym przykładem jak to mogło wyglądać jest ten król szkieletów co dołącza prawie przed samą finałową bitwą. Jest troche dialogów, ma własną lokacje, są interakcje z naszą nekromantką, podobało mi się to. Może te historie z dlc są w tym stylu, nie wiem, ale raczej nie mam ochoty za to płacić.

 

Z plusów na pewno teatr, niby popierdółka, ale trochę tam przesiedziałem obsadzając postacie w różnych rolach.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Coś tam zacząłem grać, wygląda jak typowe japońskie erpegie z generatora typowych japońskich erpegów, ale może się wciągnę. Rozumiem, że to sterowanie na klawiaturze którego nie da się ustawić po swojemu, to jakiś mało śmieszny żart ze strony dewelopera? 

Opublikowano

Z jakiego powodu postanowiles nie uzywac pada? Ogralem calosc na Steam Decku ale w trybie dektop od razu pad od xboxa.

Opublikowano

Gram po kryjomu w pracy jak szef nie patrzy. Z padem w łapie byłoby trudniej :problem:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.