Lipa 521 Opublikowano 3 listopada 2021 Opublikowano 3 listopada 2021 Dobre to Invincible?Dobre, kup pierwszy tom, idzie czasami wyrwać za 50 zł i ocenisz, ale według mnie warto wsiąknąć w ten świat 1 Cytuj
Shen 9 696 Opublikowano 5 listopada 2021 Opublikowano 5 listopada 2021 Mam i ja. Przeczytałem kawałek, rysunki całkiem niezłe, historia wciąga. W sumie dobry materiał na jakiś serial. 1 Cytuj
Sylvan Wielki 4 639 Opublikowano 6 listopada 2021 Opublikowano 6 listopada 2021 W dniu 3.11.2021 o 10:23, XM. napisał: Dobre to Invincible? Według mnie - bardzo dobre. Tak jak Shen zaproponował, możesz na amazon prime sprawdzić pierwszy sezon i zobaczyć czy historia podejdzie. Oczywiście nie jest tak, że każda strona zachwyca, ale generalnie to No, dzieje się, a twórca z niektórymi postaciami się nie patyczkuje. Cytuj
Shen 9 696 Opublikowano 13 listopada 2021 Opublikowano 13 listopada 2021 Dziś skromnie, co by było, gdyby Spider man nie pozbył się symbiontu 2 1 Cytuj
Shen 9 696 Opublikowano 19 listopada 2021 Opublikowano 19 listopada 2021 No i koniec kolekcji. Kapitalne okladki. 2 2 Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 W dniu 19.11.2021 o 15:30, Shen napisał: No i koniec kolekcji. Kapitalne okladki. To fakt. O ile kolekcję odpuściłem tak te numery aż grzech było nie wziąć, mimo że treść taka sobie i chyba tylko MODOK, Dr. Doom i Venom się pozytywnie wyróżniają. Cytuj
Shen 9 696 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 To juz odebrałem jadac na siłke, a premiera niby za 2 dni 2 Cytuj
GSPdibbler 174 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 (edytowane) W dniu 22.11.2021 o 19:47, ZAKARION napisał: A czytacie coś ambitniejszego, czy tylko marvela?! Co ma kolega na myśli jeśli chodzi o tytuły ambitne? Bo ja nie czytam rajtuzowych komiksów. Najbliżej był chyba Hellblazer i Sandman. Edytowane 24 listopada 2021 przez GSPdibbler Cytuj
ZAKARION 36 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 2 godziny temu, GSPdibbler napisał: Co ma kolega na myśli jeśli chodzi o tytuły ambitne? A choćby komiksy takie jak Szninkiel. Masz chyba wizerunek głównego bohatera tegoż właśnie komiksu, jako swój awatar. :-) Nawet Thorgal, choć od dawna słabszy, niż za lat świetności, jest ciekawszy i lepszy, niż większość komiksów marvela czy dc. To samo Yans, czy Valerian. Nie są to jakieś ambitne komiksy, jak choćby wspomniany wcześniej Szninkiel, ale dają radę. Na ten czas, zarówno marvela jak i dc, czy też innych, wydających komiksy z superduperbohaterami i superkuperzłoczyńcami, można mieć dosyć, bo jest tego przesyt i atakują nas oni już nie tylko z komiksów... Nie lubię gaimana, ale zakupiłem nie dawno Sandmana, album pod tytułem "Pora Mgieł". Sandman jest taki wychwalany, a zwłaszcza właśnie te tomiszcze, więc się skusiłem. Może mi się spodoba i na to właśnie liczę, ale jeśli chodzi o jego książki, to jest wielka miernota, nawet ci osławieni "Amerykańscy Bogowie", ale może Sandman da mi choć trochę pozytywny obraz gaimana, choćby tylko na jego komiksy, bo co do książek, to gość jest u mnie na straconej pozycji, tak samo jak i jego kolega po fachu, grafomanisko "pan" king. Dacie wiarę, że to dno dna, jakim jest "Księga Cmentarna", autorstwa gaimana, jest lekturą szkolną w usa, chyba dla klasy szóstej?! Bez komentarza!! 1 2 Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 24 minuty temu, ZAKARION napisał: (...) Szninkiel (...) Thorgal (...) Yans, czy Valerian (...) Ambitny komiks XD I jeszcze pisanie o grafomanach mając Lovecrafta w avku, no szanuję ktulowskie uniwersum, ale typ pisał beznadziejnie. 1 Cytuj
GSPdibbler 174 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 Akurat ja z komiksami mam dopiero poł roczne doświadczenie bo tylko książki były w centrum mojego zainteresowania miedzy innymi ten grafoman King. Ale jak się wciągnąłem, to nawet chyba przesadziłem z kupowaniem. Zacząłem od staroci Yans, Valerian. Ten pierwszy mnie nie zachwycił po latach, za to Valerian bardzo spoko się czytało, szkoda że integrale chodzą po złodziejskich cenach Może kiedyś kupię. Przez moje łapki przewinely się jeszcze takie tytuły jak: Armada ( pierwsze 4 zeszyty, czekam na integrale bo fajne czytadło ), Hellblazer różnych twórców, Sandman dwa pierwsze tomy, Kaznodzieja całość, Druuna dwa pierwsze tomy (przepiękne rysunki i moje klimaty), Skarga utraconych ziem integral (najgorszy z komiksów które czytałem), Odrodzenie, Aldebaran i Betelgaza Lucyfer tom1 integral, Łasuch całość, i ostatnio czytam Y ostatni z mężczyzn który jest genialny i chyba ma pierwsze miejsce na podium razem z kaznodzieja. W ulubionych na allegro mam jeszcze 33 pozycję na oku. Trochę elaborat, ale chciałem się pochwalić Żadna z wyżej wymienionych mnie nie rozczarował, oprócz tej nieszczęsnej Skargi, choć wydanie śliczne. 1 Cytuj
SebaSan1981 3 631 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 Valerian, Marinella poza Kajkami, Kokoszami i Tytusami, to są komiksy na których się wychowałem. Do dziś darzę je ogromnym sentymentem. "Miasto niespokojnych wód", "Czarna Wieża" i "Królowa Piratów" do dziś należą do moich ulubionych. Jednak z Les Adventures de Marine jest taki problem że kolejnych części nie idzie znaleźć w jezyku polskim lub angielskim. Mam niestety tylko dwie pierwsze czyli wspomnianą "Czarną Wieżę" i "Królową Piratów". Pozostałych nie jestem w stanie znaleźć nawet na ebay i księgarniach. Pojawiają się jedynie francuskie wersje językowe Oto okładki z poszukiwanych przeze mnie części min: Korsykańska Pułapka, Diabliki z Morleroc, Oczy Kukulkan, Skarb Kajmana lub Król Małp. Cytuj
Luqat 975 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 (edytowane) Też mam tylko te dwie sztuki, bo więcej w Polsce nie wyszło Jak byłem dzieciakiem, to myślałem, że to wszystko co było, tak samo jak z Vasco i Tetfolem. Natomiast z tego co widzę, to Vasco został wznowimy i wydany chyba w całości w zbiorczych tomach. Edytowane 24 listopada 2021 przez Luqat 1 Cytuj
SebaSan1981 3 631 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 No tak się zastanawiałem czy wydawnictwo nie poszkapiło i wypuściło tylko dwie części. No cóż, aby skompletować, trzeba bedzie chyba kupić te francuskie wersje bo one akurat się pojawiają. Nawet jak byłem w belgijskiej Antwerpii i holenderskim Amsterdamie tuż przed covidem to sporo się tego walało po księgarniach. Ale najwiecej było francuskich komiksów o wojnie i o przygodach Tin Tina Cytuj
mozi 1 987 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 Ach szninkiel.... Pamiętam mialem 9 czy 10 lat wracalem pociągiem z mamą i gość na przeciwko czytał właśnie szninkiela. Po jakimś czasie się zlitowal bo widział że się gapie i dał poczytać. No nie spodziewałem się tego co zobaczylem. Scena z murzynkiem, końcówka no chyba się spociłem mocno. 1 Cytuj
GSPdibbler 174 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 Godzinę temu, mozi napisał: Ach szninkiel.... Pamiętam mialem 9 czy 10 lat wracalem pociągiem z mamą i gość na przeciwko czytał właśnie szninkiela. Po jakimś czasie się zlitowal bo widział że się gapie i dał poczytać. No nie spodziewałem się tego co zobaczylem. Scena z murzynkiem, końcówka no chyba się spociłem mocno. Co tu kryć, ten komiks miał wkład w moją seksualność. Cytuj
SebaSan1981 3 631 Opublikowano 24 listopada 2021 Opublikowano 24 listopada 2021 Właśnie zamówiłem trzy tomy zbiorcze z przygodami Yansa. Jest to kolejna seria z dzieciństwa, jaką uwielbiałem i nadal uwielbiam. Sęk w tym że zeszyty jakie miałem za dzieciaka skończyły jako.. rozpałka w kuchni bo pewnej mroźnej zimy mojej mamuśce skończyły się gazety i użyła moich komiksów jako podpałki. Chyba kiedyś o tym wspominałem że z dymem poszły takie perełki jak min. Mutanci z Xanai, Gladiatorzy i Więzień Wieczności Teraz już tylko czekam na paczkę! 1 1 Cytuj
SebaSan1981 3 631 Opublikowano 26 listopada 2021 Opublikowano 26 listopada 2021 Haha a co to za minusiarski bombing? Czyżbym napisał coś źle o Yansie? Czy może to osobista uraza majestatu i małe pieczonko? Apropo Szninkiela to dam plusa bo komiks znakomity, była to jeden z pierwszych komiksów poza twórczością Roberta Crumba gdzie zobaczyłem bardzo fajnie narysowane scenki seksu. Spoiler Sama postać czarodziejki Volgi jest bardzo interesująca a komiks można rzec przełomowy. Cytuj
Luqat 975 Opublikowano 26 listopada 2021 Opublikowano 26 listopada 2021 4 godziny temu, SebaSan1981 napisał: Haha a co to za minusiarski bombing? Czyżbym napisał coś źle o Yansie? Czy może to osobista uraza majestatu i małe pieczonko? Nie czuj się wyróżniony. Mi wlepił chyba z sześć sztuk Przy czym dokopał się do postów nawet ze stycznia 1 Cytuj
ZAKARION 36 Opublikowano 27 listopada 2021 Opublikowano 27 listopada 2021 (edytowane) W dniu 24.11.2021 o 17:00, GSPdibbler napisał: Akurat ja z komiksami mam dopiero poł roczne doświadczenie bo tylko książki były w centrum mojego zainteresowania miedzy innymi ten grafoman King. Ale jak się wciągnąłem, to nawet chyba przesadziłem z kupowaniem. Zacząłem od staroci Yans, Valerian. Ten pierwszy mnie nie zachwycił po latach, za to Valerian bardzo spoko się czytało, szkoda że integrale chodzą po złodziejskich cenach Może kiedyś kupię. Przez moje łapki przewinely się jeszcze takie tytuły jak: Armada ( pierwsze 4 zeszyty, czekam na integrale bo fajne czytadło ), Hellblazer różnych twórców, Sandman dwa pierwsze tomy, Kaznodzieja całość, Druuna dwa pierwsze tomy (przepiękne rysunki i moje klimaty), Skarga utraconych ziem integral (najgorszy z komiksów które czytałem), Odrodzenie, Aldebaran i Betelgaza Lucyfer tom1 integral, Łasuch całość, i ostatnio czytam Y ostatni z mężczyzn który jest genialny i chyba ma pierwsze miejsce na podium razem z kaznodzieja. W ulubionych na allegro mam jeszcze 33 pozycję na oku. Trochę elaborat, ale chciałem się pochwalić Żadna z wyżej wymienionych mnie nie rozczarował, oprócz tej nieszczęsnej Skargi, choć wydanie śliczne. Mi się Skarga... podoba, rysunki i klimat, a fabuła ujdzie. Jeśli chodzi o cykl "Rycerze Łaski", to graficznie przebija Skargę... i to bardzo mocno (w ogóle jest to jeden z najładniejszych komiksów jakie widziałem), za to fabularnie jest znacznie od niej słabszy. Pamiętam, jak wieki temu przeczytałem w Świecie Komiksu fragment pierwszego albumu Armady, czyli "Ogień i Popiół". Jako dzieciakowi, bardzo mi się on spodobał i było mi żal, że nie wiem co się dzieje dalej. Chyba będę zmuszony poszukać i zakupić ten album, nawet tylko z czystej ciekawości i sentymentu. To samo miałem z Gailem. Z tym że jego, jakiś czas temu sobie zakupiłem. Osiedle Swoboda, świetny komiks, który kiedyś przeczytałem wypożyczając go z biblioteki. To było wydanie zbiorcze, dokładnie to trzecie z 2014 roku. Dopiero teraz postanowiłem mieć ten komiks u siebie i zamówiłem w Gildii, wydanie czwarte, które wyszło w kwietniu 2020 roku. Osiedle Swoboda 2, niestety jest niedostępne aktualnie w sprzedaży, ale może jak zostanie wydane Osiedle Swoboda 3, które zamierzam sobie zakupić, to i 2 wznowią. Zaraz zamówię tę Armadę razem z Bestiariuszem Japońskim (Bestiariusz Słowiański oczywiście posiadam, tę wersję dwa w jednym :-) Zapomniałem się odnieść do Yansa i Valeriana. W Świecie Komiksu, przeczytałem fragment albumu "Planeta Czarów" i niesamowicie mnie on zaciekawił. Niestety nie zakupiłem następnego numeru czy dwóch Świata Komiksu i nie mogłem dokończyć czytania tej historii. Zrobiłem to dopiero w tym roku - czytając od fragmentu na którym skończyłem w dzieciństwie - wynajdując go w internecie. O ile fragment czytany za dzieciaka był w porządku i taki jest i teraz, to reszta mi nie podpasowała i się wynudziłem. To samo miałem z pierwszym tomem książki "Świat Czarownic", autorstwa Andre Norton, gdzie mniej więcej chyba z połowę przeczytałem w magazynie Fantastyka - ale jeszcze bez tego przymiotnika Nowa - który wyszperaliśmy razem z moją siostrą cioteczną gdzieś w jej piwnicy - razem ze Spidermanami i Batmanami - a którą dopiero po jakimś czasie doczytałem wypożyczając z biblioteki i doznając zawodu, gdyż reszta tej książki nie była już taka ciekawa jak fragment przeczytany w Fantastyce. Jeśli chodzi o Valeriana, to przeczytałem go również w magazynie Świat Komiksu, ale tym razem w całości, gdyż trzy numery w których był wydrukowany, zakupiłem. Chodzi o album "Ambasador Cieni", który mnie wtedy bardzo wynudził, ale którego to zmusiłem się przeczytać, gdyż zawsze Świat Komiksu czytałem "od deski do deski". Teraz raczej też by mi się ta historia nie spodobała. Szkoda że Yans nie jest od dawna kontynuowany. Thorgal dla mnie, to pierwsze 21 albumów, a potem jest już różnie, zazwyczaj bardzo średnio... Za dzieciaka przeczytałem 5 albumów które były dostępne w bibliotece gminnej. Nie od razu jak tylko go zobaczyłem, bo po przejrzeniu mi nie spasował. Ale kiedy przeczytałem już większość, albo wszystkie komiksy które były dostępne w tej bibliotece, to wziąłem się i za te pięć albumów Thorgala, którego imię wymawiałem wtedy - nie wiem dlaczego tak - jako Trogal. Od razu, albo bardzo szybko mi się on spodobał. :-) Resztę, w sumie nie dawno, bo kilka lat temu, doczytałem również wypożyczając z bibliotek. Dopiero od albumu "Szkarłatny Ogień" zakupuję Thorgala, bo nie chcę czekać kiedy będzie dostępny w bibliotece za jakiś czas. Jeśli chodzi o tak zwane podcykle, to również mam je przeczytane dzięki bibliotece. Nie przeczytałem na razie tylko dwóch ostatnich albumów z serii "Młodzieńcze Lata", ale wiem, że są bardzo słabe. Jeśli chodzi o te podcykle, to najlepszy jest ten z Kriss de Valnor, poza dwoma ostatnimi albumami. "Młodzieńcze Lata" - tutaj to tylko dwa pierwsze albumy są w porządku, a z każdym kolejnym albumem jest coraz gorzej i gorzej. Ten z Louve w roli głównej jest caly nudny, a pamiętam jeszcze, że to na niego byłem najbardziej napalony, a najmniej na ten z Kriss, a okazało się po przeczytaniu wszystkiego - oprócz tych dwóch albumów z podcyklu "Mlodzieńcze Lata" - że to seria z Kriss jest najlepsza, a z Louve najgorsza, chociaż te "Młodzieńcze Lata" może są i równie słabe co i seria z Louve. Edytowane 27 listopada 2021 przez ZAKARION 1 Cytuj
ZAKARION 36 Opublikowano 27 listopada 2021 Opublikowano 27 listopada 2021 W dniu 24.11.2021 o 22:51, SebaSan1981 napisał: Właśnie zamówiłem trzy tomy zbiorcze z przygodami Yansa. Jest to kolejna seria z dzieciństwa, jaką uwielbiałem i nadal uwielbiam. Sęk w tym że zeszyty jakie miałem za dzieciaka skończyły jako.. rozpałka w kuchni bo pewnej mroźnej zimy mojej mamuśce skończyły się gazety i użyła moich komiksów jako podpałki. Chyba kiedyś o tym wspominałem że z dymem poszły takie perełki jak min. Mutanci z Xanai, Gladiatorzy i Więzień Wieczności Teraz już tylko czekam na paczkę! Ja kiedyś od marnego losu rozpałki, wiele lat temu, uchroniłem pewnego Harlekina, którego przeczytałem i to była nawet miła lektura, a i jakaś odskocznia od fantastyki, którą to prawie tylko i wyłącznie czytywałem i czytuję. To ta książka: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/207543/droga-do-szczescia Cytuj
Shen 9 696 Opublikowano 1 grudnia 2021 Opublikowano 1 grudnia 2021 Zbiorczo z ostatnich dni, nadrobiłem też troche mangowych zaległości dzieki black friday. Saria uczta dla oczu, fabuła tez daje rade, polecam. 3 1 Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 1 grudnia 2021 Opublikowano 1 grudnia 2021 Ten Spider-Man to jest jedna historia czy jakiś zbiór? Cytuj
Shen 9 696 Opublikowano 1 grudnia 2021 Opublikowano 1 grudnia 2021 o ktorego spider mana pytasz? Spidergedon to jeden event, a epic collection to zbiór amazing spider mana 311-325 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.