WisnieR 2 738 Opublikowano 27 marca 2021 Opublikowano 27 marca 2021 Krótkie pytanie. Czy ta gra na fizycznych kartach sklepie też zostanie zaraz ograniczona w sprzedaży detalicznej i zniknie z półek czy coś się zmieniło od czasu zapowiedzi? Nie wiem czy kupować bo wolę używki ale w tym przypadku może być na odwrót - z czasem używki będą droższe niż gra premierowa. Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 27 marca 2021 Opublikowano 27 marca 2021 Nie planują wypuszczać nowych partii pudełek więc to co jest dostępne w sklepach to do wyczerpania zapasów i koniec. Ilość jest póki co spora bo nawet w UK jest ciągle dostępny i na wyprzedażach. Mówię, że w UK bo tu np żadna z nowych konsol nie jest i przez długi czas nie będzie do dostania a w PL ponoć nie ma takich problemów. Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 27 marca 2021 Opublikowano 27 marca 2021 Chyba największym problemem tego Mario Sunshine jest to, że jest po prostu trudne. Najtrudniejsze ze wszystkich 3D. Nawet się przyzwyczaiłem już do sterowania, nawet zaczęło mi się podobać, na ale z tymi czerwonymi monetami na czas w levelach bez jetpacka to kogoś zdrowo poebao :). Cytuj
Kmiot 13 675 Opublikowano 27 marca 2021 Opublikowano 27 marca 2021 Ale przecież przy czerwonych monetkach na czas w tych levelach (secret shines) już masz Fluda, więc jest łatwiej. 1 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Jprd, z tego wszystkiego nie zauważyłem, że mam go z powrotem, uratowałeś wiele żyć . Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Nie mów, że przeszedłeś choćby jedną bez fludda. Szacunek. A co do poziomu trudności uważam, że w SMS jest tylko jeden trudny Shine (czerwone monety na ruchomych statkach). Owiane złą sławą: pachinko, plansza z pływaniem na liściu po zatrutej rzece (jak trudno tam dotrzeć Yoshim... olaboga), plansza z rzutami Piant czy konkurs na największy arbuz - wszystko to jest łatwe. Cytuj
Kmiot 13 675 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Trudne może nie, ale wszystkie one potrafią być czasochłonne i żadna nie jest czystą przyjemnością. Krótko mówiąc - wkurwiają. Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 (edytowane) Wkurwiają i owszem. Na liściu zginąłem 23 razy. Ale satysfakcja po ukończeniu jest duża. Trzeba nieco cierpliwości i precyzji. O dziwo dawno temu za cholerę nie potrafiłem ustrzelić balonów w lunaparku a na Switchu zrobiłem to za pierwszym podejściem. Call of Duty nauczyło strzelać do celu w grach komputerowych. Edytowane 28 marca 2021 przez Ken Adams Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Godzinę temu, Ken Adams napisał: Nie mów, że przeszedłeś choćby jedną bez fludda. Szacunek. A co do poziomu trudności uważam, że w SMS jest tylko jeden trudny Shine (czerwone monety na ruchomych statkach). Owiane złą sławą: pachinko, plansza z pływaniem na liściu po zatrutej rzece (jak trudno tam dotrzeć Yoshim... olaboga), plansza z rzutami Piant czy konkurs na największy arbuz - wszystko to jest łatwe. Nie, wyszedłem po kilku próbach, hehe. Mam już wszystkie słońca w pierwszym levelu. I chyba będę musiał niektóre złe rzeczy cofnąć, które powiedziałem o Sunshine. Ma strasznie wysoki próg wejścia, ale teraz takie akrobacje odwalam, że aż miło. Znalazłem tylko 21 niebieskich monet, jakiś tip, żeby znaleźć wszystkie? Rozumiem, że niektóre są tylko przy odpowiednim słońcu wybranym na początku? Cytuj
Kmiot 13 675 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Tak, niektóre są ekskluzywnie dla danego epizodu, co jest przykre, bo teoretycznie zmusza nas do przeczesywania poziomu kilkakrotnie. Ja tam bez wyrzutów sumienia szukałem brakujących z YT. Podobnie z ukrytymi szajnami, szczególnie tymi w Hubie. 1 Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Polecam apke na androida Blue Coin Tracker. Zrobioną przez Noah Ortega. Jako, że gra nie śledzi zebranych monet ta apka ma jakby checkliste którą sobie można odznaczać zebrane monety. Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 (edytowane) Fajnie się zbiera beztrosko niebieskie monetki, jesli komuś nie zależy na zebraniu wszystkich, tu jedna wpadnie przypadkowo, tam następna w miejscu, które wyglada na zawierające jakąś tajemnicę. Sytuacja gorsza kiedy chcemy dozbierać brakujące np. z poradnikiem a pamięć nie ta. Zbieraczom polecam przy pierwszej przeprawie nie dotykać żadnych niebieskich pieniążków i zrobić je za jednym zamachem wszystkie z poradnikiem na koniec. Odbiera to przyjemność spontanicznego zdobywania ale ułatwia wiele. Można eksplorować świat bez przeszkód w sumie, byle nie dotykać tych monet. Edytowane 28 marca 2021 przez Ken Adams Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Ja osobiście natknę się na jakąś to odznaczam sobie w apce i tyle. Jak przyjdzie mi szukać już tych ostatnich to sprawdzę gdzie są. 1 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Dzięki za tipy, nie mam już reakcji. Znalazłem 24 niebieskie monety w pierwszym świecie, a resztę już z opisem będę szukał. Dałem sobie taki limit, że 24 sam w każdym levelu, bo nie chciałbym 300h w grze spędzić, ale też nie chcę za dużo z opisu korzystać. W każdym razie to Mario i Odyssey są trudne do przejścia bez jakiejkolwiek pomocy, pozostałe części ogarnąłem. Pewnie jeszcze skorzystam z pomocy w hubie, który zostawię sobie na koniec. Dobrze, że dałem grze drugą szansę, a jeszcze CB4 kurier wiezie. Dla fanów platformowów Switch to idealna konsola, jest w czym wybierać. 1 Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Dla mnie póki co wciąż M64 najtrudniejszy. Chyba głównie ze względu na kamerę. Do spóźnionych ruchów można się przyzwyczaić ale kamera zabiła mnie co najmniej kilkadziesiąt razy BTW @Ken Adams Nick to nawiązanie do Friends'ów? Cytuj
Ken Adams 276 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 Tak to tribute dla Josepha Tribbiani :) Jak jest ta plansza z dywanem w M64 to jedna z gwiazdek wymaga podróży na ten statek wysoko... przy samym statku kamera odwróciła mi się tak, że okręt zasłonił wszystko. Zrobiłem w ciemno backflip jump plus skok na pokład z platform. Żałuję, że tego nie nagrałem. To mój największy wyczyn w grach wideo w 2020 roku. Ciekawe są też 100 monetowe plansze, szczególnie zegar tik tak oraz ta z mglistym labiryntem. W Galaxy natomiast umierałem przy zbieraniu purpurowych pieniążków podróżując na tym poruszającym się dysku. No i wyścigi wodne. Wygrałem dopiero po przełączeniu joyconów na tryb ręczny. W handheldzie wywrotka na wywrotce. Może jeszcze zbieranie monet w tej lodowej planszy z górą sprawiło trudności. Reszta łatwa i przyjemna. Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 W SM64 najwięcej problemów mi sprawiło 100 monet w zegarze, w tym mglistym levelu i w tym z dywanami. W Super Mario Galaxy chyba ze 3h spędziłem w Luigi's purple coins, jakie to było poebane. Ze sequela nic nie pamiętam, bo przeszedłem tylko raz (SMG1 3 razy), ale tam przy końcu było z kilka leveli trudnych. Czyli nie zapowiada się, że dadzą SMG2? Szkoda. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 9 godzin temu, Ken Adams napisał: wszystko to jest łatwe. 9 godzin temu, Ken Adams napisał: Wkurwiają i owszem. Na liściu zginąłem 23 razy Forumowi kolesie od "wszystko jest łatwe" w pigułce. Don’t Ask This Guy to Sit Down - Key & Peele - YouTube Cytuj
Kmiot 13 675 Opublikowano 28 marca 2021 Opublikowano 28 marca 2021 No, ja też tu i tam popłynąłem na kilkanaście żyć, ale dwa razy bym się zastanowił przed nazwaniem tych fragmentów "trudnymi". One po prostu są pod jakimś względem kiepsko zrealizowane. Na przykład cały ten liść to w zasadzie nauka na błędach (chyba pierwsza i jedyna styczność z tą mechaniką), aż opanujemy optymalny tor ruchu. Pewnie, że można etap nazwać "trudnym", ale chyba też nie odda to w pełni sytuacji. Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 31 marca 2021 Opublikowano 31 marca 2021 Jutro składanka znika ze sklepiku, czyli pojutrze SMG2DLC? Taa... Cytuj
Bzduras 12 581 Opublikowano 31 marca 2021 Opublikowano 31 marca 2021 Chyba ludzie nie są zbyt zadowoleni z najbardziej kretyńskiej decyzji Nintendo xD Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 31 marca 2021 Opublikowano 31 marca 2021 Decyzja irytująca, ale głupia raczej nie. Nintendo znalazło wydawałoby się niemożliwy sposób, żeby wywołać uczucie "pilności" wobec jednocześnie bardzo starych i niesamowicie popularnych gier, w które każdy grał i mógł grać od bardzo wielu lat. Udało im się sprzedać mnóstwo egzemplarzy za 60 euro przy minimalnym koszcie produkcji i do tego w niezwykle efektywny dystrybucyjnie sposób, bo mogą zamknąć rozdział i wszystko co wyprodukowali pójdzie. W Wielkiej Brytanii gra byla w tym tygodniu na drugim miejscu sprzedaży, tuż za Monster Hunter Rise, które właśnie wyszło i jest największą grą na Switcha od lat i może być ogólnie hitem nr 1 roku 2021. Więc to niemal jakby była na pierwszym. Gry na Switcha i tak dominowałyby w tym rankingu i bez tego, ale puszczenie kilkunastu milionów sztuk portów starych klasyków pozbawionych niemal w ogóle zmian to w pewnym sensie imponujące osiągnięcie. Stety czy niestety to może być lekcja dla branży. Większość developerów i wydawców promując grę napotyka na pewien problem z "pilnością": gier jest masa, pozytywnych opinii masa, ciekawych pomysłów masa, poleceń masa - ale nie ma czasu w nie grać, a w wielu krajach też szkoda kasy. Rosną "kupki wstydu". Więc co decyduje, którą grę gracz wybierze do faktycznego zakupu, kiedy ma 200 na wishliście? Co sprawi, że poczuje ciśnienie? Porty starych gier zdecydowanie najczęściej na takich wishlistach sobie wiszą w nieskończoność. Ta metoda wywołania ciśnienia okazała się skuteczna, sam kurna kupiłem nówkę mdr, myśląć "powinno trzymać wartość, się chwilę pogra i sprzeda". No tylko Nintendo to już nie obchodzi, jak będą chodzić używki, grunt że ich nowy produkt zyskał wartość dodaną i wyczyścili magazyny z czyściutkim zyskiem. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Szczerze ani przez chwilę nie przeszło mi przez myśl kupować ta składankę Romów poza tym, że za te 5-10 lat może będzie warta tyle żeby rozbijać się tym jachtem po kanale Sueskim. Głównym z powodów jest właśnie jakość tej składanki, kiedy mogę np na głupim 3dsie odpalić znacznie lepszą wersję M64 (oczywiście niezbyt legalną drogą). Co innego 3D World z Bowser's Fury. Cytuj
Ukukuki 7 010 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Kupować na półkę grę która sprzedała się w milionowym nakładzie bo za lata będzie warta kupę kasy. Trzeba być chyba nowym w tym hobby. Trylogia metroida sprzedała się żałośnie a dalej można upolować w premierowej cenie. Uwzględniając inflację, stracony czas i prowizję dla eBaya, no nie widzę sensu. Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 (edytowane) Janusze biznesu. Ja kupiłem dla Galaxy, ale okazało się, że fajnie się też grało w SM64 i nawet w SMS się wkręciłem, a do tego liczyłem na SMG2DLC. Dla mnie jak na razie zakup w 75% udany, tylko co ten pusty czwarty pasek po prawej oznacza? Naiwność? Edytowane 1 kwietnia 2021 przez zdrowywariat Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.