Opublikowano 2 kwietnia 20214 l W dniu 1.04.2021 o 08:26, zdrowywariat napisał: tylko co ten pusty czwarty pasek po prawej oznacza? Naiwność? Lenistwo
Opublikowano 9 kwietnia 20214 l Nikt chyba serio nie wierzył, że na grze zarobi fortunę. Udało się jednak wytworzyć uczucie, że "lepiej kupić niż nie kupić, nie zaszkodzi na wszelki wypadek". No ale właśnie z tego powodu gra pewnie będzie wyjątkowo mało wartościowa w sensie rynkowym. Kupiła ją wyjątkowa masa osób, które miały stosunkowo mniejszą motywację, by tę grę mieć (w porównaniu do innych gier, gdzie uczucie, że "może kupię kiedyś" = brak zakupu). To są też gry typu "przejdziesz raz i tyle", mało kto w nie gra powtarzalnie. Wobec takiego popytu i podaży, raczej skończy się to tak - ta gra będzie teraz leżała u masy osób, niczym płytki z Wormsami i Falloutem z CD-Action, i nigdy nie będzie trudno ją kupić w niskiej cenie. Będzie właśnie wyjątkowo trudno to komuś sprzedać.
Opublikowano 9 kwietnia 20214 l wszystko zalezy od tego o jakich kwotach myslicie. Na pewno sie na tym nie straci. W tej chwili brokerzy skupuja skad sie da w dziesiatkach tysiecy sztuk.
Opublikowano 4 września 20213 l Nie wiem czy tak wolno - najwyżej moderacja usunie ale nie chcę pisać tego samego w dwóch tematach a chciałem też wspomnieć o tym tutaj.
Opublikowano 2 września 20222 l Pograłem sobie wczoraj kilka godzin w Mario Galaxy 2 i serio, nie wiem co się stało w łbach Nintendo, że nie dołączyli tej gry do kompilacji. Jest o wiele lepsza niż fantastyczne przecież Galaxy 1. Nie rozumiem tej decyzji, nie jestem w stanie jej pojąć.
Opublikowano 2 września 20222 l Jeśli nie rozumiesz chińczyków to chodzi o pieniądze. Mając taką historię dalej nie potrafią sprzedawać klasyków w swoim sklepie. Nie mówiąc już o składankach w stylu Segi.
Opublikowano 18 października 20222 l W dniu 2.09.2022 o 10:10, Homelander napisał: Pograłem sobie wczoraj kilka godzin w Mario Galaxy 2 i serio, nie wiem co się stało w łbach Nintendo, że nie dołączyli tej gry do kompilacji. Jest o wiele lepsza niż fantastyczne przecież Galaxy 1. Nie rozumiem tej decyzji, nie jestem w stanie jej pojąć. Jestem ciekaw czy Galaxy 2 trafi w ogóle na Switcha. Chciałbym bardzo, ale z Nintendo różnie bywa..
Opublikowano 18 października 20222 l Wróciłem z nudów na dwa dni do Delfino Plaza i okolic, na szybko zrobiłem wyzwanie przejścia gry z minimalną ilością gwiazdek, bez ani jednej niebieskiej monety i na 99 żyć. 50 słoneczek wystarczy by zniszczyć duet ojca i syna Bowserów. Gra nadal wspaniała. Grafika, muzyka, woda, sterowanie, fajne pomysły na misje (mycie zębów potworkowi, oczyszczanie gleby kwiatkom, studzenie kipiących chain chompów) do tego spójny wakacyjny świat, Wszystko tip top, Już miałem napisać moja ulubiona z tej składanki ale wszedłem tylko na chwilę na big bob-omb on the summit i nie no, nie ma szans, przypomniało mi się jak pierwszy raz zobaczyłem mario 64 na crt i w życiu takich ładnych rzeczy nie oglądałem i jakie tam były kolory
Opublikowano 18 października 20222 l 38 minut temu, Ken Adams napisał: Wróciłem z nudów na dwa dni do Delfino Plaza i okolic, na szybko zrobiłem wyzwanie przejścia gry z minimalną ilością gwiazdek, bez ani jednej niebieskiej monety i na 99 żyć. 50 słoneczek wystarczy by zniszczyć duet ojca i syna Bowserów. Kłamie, to my go sklepaliśmy, poniżej foto Przepraszam, musiałem A tak na poważnie to ile +/- czasu zajęło Ci przejście na speedzie? Też chce odświeżyć Sunshine ale jeśli dobrze pamiętam to przechodzenie tej gry z szukaniem znajdziek zajmowało mi 2x tyle czasu co np. Galaxy które aktualnie odświeżam i myślałem właśnie o pograniu w Twoim stylu. Edytowane 18 października 20222 l przez Bowser
Opublikowano 18 października 20222 l Rozumiem, ksywa zobowiązuje. +- 5 godzin jakoś mi to zajęło bo było kilka plansz jak zwykle, przy których trzeba się pomęczyć. Ale teraz mam gotowego sejwa na następny raz gdy mi się zachce wrócić do SMS, zawsze tak miałem z tą grą, że najbardziej lubiłem zdobywać te ukryte słoneczka w głównym miasteczku i w tej chwili na takim zapisie mogę to wszystko od razu eksplorować, plus niebieskie pieniądze
Opublikowano 18 października 20222 l 39 minut temu, Ken Adams napisał: Rozumiem, ksywa zobowiązuje. +- 5 godzin jakoś mi to zajęło bo było kilka plansz jak zwykle, przy których trzeba się pomęczyć. Ale teraz mam gotowego sejwa na następny raz gdy mi się zachce wrócić do SMS, zawsze tak miałem z tą grą, że najbardziej lubiłem zdobywać te ukryte słoneczka w głównym miasteczku i w tej chwili na takim zapisie mogę to wszystko od razu eksplorować, plus niebieskie pieniądze Szybciutko, widzę, że mam zachwiane wspomnienia dotyczące czasu grania w ten tytuł. I w sumie spoko opcją jest - ogarnąć fabułę na speedzie, a potem na spokojnie szukać znajdźiek w wolnym czasie.
Opublikowano 18 października 20222 l Kiedyś grałem w tę grę naprawdę dużo więc sporo pamiętam poza tym to „tylko 7 plansz a w każdej tylko 7 słońc”. Jak się mniej pamięta to 10h powinno zlecieć na spokoju Ja mam ten tytuł opanowany w czasach Gamecube to wiecznie kopiowałem se ten sejw z czystym post game na wolny slot, robiłem wszystko do końca, kasowałem i tak w kółko
Opublikowano 25 października 20222 l W sumie zastanawiałem się czy nie kupić tego zestawu - w szczególności dla Galaxy. Tyle, że pograłem na GC chwilę w Sunshine, wydawał się całkiem przyjemny - taka gra, żeby sobie poskakać. Tak mi się wydawało, dopóki nie pograłem trochę dłużej. Na jakiejś planszy spadłem w przepaść. Bodajże musiałem zaczynać całą mapę od samego początku, czyścić terenu z tych plam, żeby jeszcze raz dojść do wejścia do wejścia do tego levelu i zacząć go od nowa. Gra jest bezlitosna dla nowicjuszy zostałem "wyleczony" z grania w Mariany po 2 godzinach. Dodatkowo mamy tylko 3 życia więc nawet jak przejdziemy jakiś level i stracimy kilka żyć to lepiej wyjdziemy jak zresetuje się konsolę, żeby go przejść bez utraty tych żyć. Kiedyś może wrócę, ale gra jest bardzo hardkorowa.
Opublikowano 25 października 20222 l 18 godzin temu, KJL napisał: W sumie zastanawiałem się czy nie kupić tego zestawu - w szczególności dla Galaxy. Tyle, że pograłem na GC chwilę w Sunshine, wydawał się całkiem przyjemny - taka gra, żeby sobie poskakać. Tak mi się wydawało, dopóki nie pograłem trochę dłużej. Na jakiejś planszy spadłem w przepaść. Bodajże musiałem zaczynać całą mapę od samego początku, czyścić terenu z tych plam, żeby jeszcze raz dojść do wejścia do wejścia do tego levelu i zacząć go od nowa. Gra jest bezlitosna dla nowicjuszy zostałem "wyleczony" z grania w Mariany po 2 godzinach. Dodatkowo mamy tylko 3 życia więc nawet jak przejdziemy jakiś level i stracimy kilka żyć to lepiej wyjdziemy jak zresetuje się konsolę, żeby go przejść bez utraty tych żyć. Kiedyś może wrócę, ale gra jest bardzo hardkorowa. Fakt, SunShine jest jeszcze z ery gier które do najprostszych nie należą ale myśle że gdybyś poświecił jeszcze trochę czasu to byś sie szybko przyzwyczaił. Moim zdaniem 3D All-stars warto kupić nawet dla samego Galaxy. Serio - Galaxy do trudnych nie należy (pisałem wyżej o młodziakach dla których SunShine było katorgą a Galaxy bez problemu z przyjemnością ograli). Edytowane 26 października 20222 l przez Bowser literówka
Opublikowano 15 sierpnia 20231 r Wróciłem do zestawu, a konkretnie do Mario Sunshine. To moje nemesis, bo to jest jedyny trójwymiarowy Marian, którego nie wymaksowałem. Poziom trudności to jakiś koszmar. W porównaniu do tej gry Mario64 to spacerek w parku, a Galaxy czy 3D World to samograje. O SMO nie wspomnę nawet. No, ale wymaksuję i zdobędę te 120 gwiazdek.
Opublikowano 30 stycznia30 sty On 8/15/2023 at 3:32 PM, Homelander said: Wróciłem do zestawu, a konkretnie do Mario Sunshine. To moje nemesis, bo to jest jedyny trójwymiarowy Marian, którego nie wymaksowałem. Poziom trudności to jakiś koszmar. W porównaniu do tej gry Mario64 to spacerek w parku, a Galaxy czy 3D World to samograje. O SMO nie wspomnę nawet. No, ale wymaksuję i zdobędę te 120 gwiazdek. Chuj tam wymaksuje, ta gra jest tak spierdolona, że szok. Trudność w niej polega na zjebanym sterowaniu, zjebanej kamerze i gównianym projekcie poziomów, czyli jak na platformówkę to fantastyczne cechy. Nie mam siły się z tym użerać. Jest to w ogóle ktoś kto ten tytuł lubi? I to nie tak, że to był standard wtedy, bo nie był. W 6 generacji były świetne gry broniące się i teraz jak Jak&Daxter, Sly, Ratchet, Rayman 3. Nie wiem jakim cudem gra zebrała tak wysokie noty
Opublikowano 30 stycznia30 sty Jedyne Mario 3D, które nie skończyłem. Po latach nawet w takim SM64, które bywa momentami frustrujące (zebranie 100 żółtych monet w niektórych światach), zdobyłem 120 gwiazdek, no ale Sunshine nie dam rady skończyć. W tamtym czasie Sonic Adventure 2 to był mój nr1.
Opublikowano 30 stycznia30 sty 1 hour ago, zdrowywariat said: Jedyne Mario 3D, które nie skończyłem. Po latach nawet w takim SM64, które bywa momentami frustrujące (zebranie 100 żółtych monet w niektórych światach), zdobyłem 120 gwiazdek, no ale Sunshine nie dam rady skończyć. W tamtym czasie Sonic Adventure 2 to był mój nr1. Ja z tego co pamiętam to skończyłem na Gamecube jak to wyszło, ale na pewno nie na 100%. Czyli to pozostanie raczej jedynym Mario 3D, którego nie skończyłem na 100%. Szkoda, ale nie mam do tego siły
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.