Skocz do zawartości

God of War: Ragnarok


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 10.09.2021 o 12:41, SlimShady napisał:

Jakbym się miał przyczepić, to do stonowania brutalności, ale tak sobie głośno myślę, że może przy wychowywaniu syna nie wypada martwym przeciwnikom wsadzać chuja w oczodoły.

 

K#rwa mistrz! :banderas:

@PlayStationPolska ten cytat musi się znaleźć na pudełku naszej wersji :kaz:

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, XM. napisał:

Kupiłem ostatnio trójkę na Ps4 i o panie - te gry są niegrywalne po gow 2018 :rotfl: turlanie, 3x trójkąt i koniec zabawy, jakoś ambitniej to zapamiętałem. I ciągle klatki nieśmiertelności u przeciwników i ich atakowanie Nas, idzie się zagotować.

 

Klasyczne GoWy to zawsze były takie slashery dla każuli, coś jak Heavenly Sword, Prince of Persia czy (świetny IMO) Dante's Inferno. Co nie zmienia faktu, że bardzo widowiskowe, grywalne i summa summarum udane slashery dla niedzielniaków. Dla bardziej wymagających pozostawał DMC i NG.

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, łom napisał:

Z tego co pamiętam byłem mocno zawiedziony że po zmianie poziomu na wyższy w God of War (1,2,3) nie zmieniało się nic oprócz HP i damage'u przeciwników, a w takim np. DMC nie dość że dodawali albo podmieniali przeciwników to jeszcze mieli oni większy arsenał ataków co mocno zmieniało rozgrywkę.

To tak jak gow 2018 - nowe ciosy mają przeciwnicy, trochę inne zestawy ich itd. w ogóle najtrudniejszy w najnowsze odsłonie to jeden z najfajniejszych poziomów trudności w tego typu grach. Jak zawalalem to tylko ja tu dawałem dooopy.

A co do poprzedniej trylogii to klony na godzie to była masakra. Ile ja się czasu z tym namęczyłem.

Odnośnik do komentarza
39 minut temu, łom napisał:

Bo tak powinny wyglądać wyższe poziomy trudności w grach a nie tylko przesunięcie suwaków HP i damage u przeciwników w prawo.

 

Najlepszy w tym wszystkim był Ninja Gaiden, w GOW to, że biło się ich po prostu dłużej było mega chujowym rozwiązaniem. 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, XM. napisał:

To tak jak gow 2018 - nowe ciosy mają przeciwnicy, trochę inne zestawy ich itd. w ogóle najtrudniejszy w najnowsze odsłonie to jeden z najfajniejszych poziomów trudności w tego typu grach. Jak zawalalem to tylko ja tu dawałem dooopy.

A co do poprzedniej trylogii to klony na godzie to była masakra. Ile ja się czasu z tym namęczyłem.

Bez kitu te klony to były niezłe gnoje xD ja jeszcze mocno zapamiętałem w dwójce ten korytarz kręcony gdzie schodzili się do ostatniej siostrzyczki (tej fajnej grubiutkiej :) )

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Figaro napisał:

w której części były te klony? bo jakieś uczucie bólu mnie przeszywa jak czytam o tych klonach, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie to było xd

Po pierwszej fazie walki z Aresem. Trzeba było chronić żonę i córkę a te kórvy wyskakiwały zewsząd.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...