Skocz do zawartości

God of War: Ragnarok


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Banan91PL napisał:

Sluchajta wbiłem kod z preordera na zbroje , jestem w momencie kiedy mogę już zakładać ekwipunek a nie widzę tych zbroi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dostaniesz troszkę później.

Opublikowano

A'propos zbroi i ogólnego wyglądu Kratosa...
Trochę mnie wk#rwiło, że na początku praktycznie od razu stracił ten swój futrzany płaszcz, bo zajebiście się prezentował, a teraz jakoś tak... łyso :kratoswoke:

Opublikowano

 

Dobra, w końcu na spokojnie zasiadamy. To będzie długa noc :kratoswoke:

1 minutę temu, Wredny napisał:

A'propos zbroi i ogólnego wyglądu Kratosa...
Trochę mnie wk#rwiło, że na początku praktycznie od razu stracił ten swój futrzany płaszcz, bo zajebiście się prezentował, a teraz jakoś tak... łyso :kratoswoke:

Ogólnie w pudełku jest kod na pancerz dla Kratosa i młodego.

  • beka z typa 1
Opublikowano

Ograłem 3h i OMG co tu się dzieje. Soundtrack to chyba najważniejszy punkt, grafika sztos, gram na vrr i około 45 klatek trzyma przy full detalach, robi to wrażenie. Fabuła i postaci na razie na mega plus. Nie dziwie się ze dostaje 10/10, będzie się należało 

Opublikowano
5 minut temu, Whisker napisał:

Ograłem 3h i OMG co tu się dzieje. Soundtrack to chyba najważniejszy punkt, grafika sztos, gram na vrr i około 45 klatek trzyma przy full detalach, robi to wrażenie. Fabuła i postaci na razie na mega plus. Nie dziwie się ze dostaje 10/10, będzie się należało 

Ojjj tak, jest sztos. Mi jedynie dużo bardziej podchodzi tryb wydajnosci z odblokowanym klatkarzem. Różnicy w rozdzialce nie widze względem 60 klatek a responsywnosc jak i płynnośc obrazu w ruchu jednak lepsza.Ojjj jak sie czlowiek stęsknil!!! Chociażby za glupim feelingiem otwierania skrzynek:woot:

Opublikowano

Jestem po pierwszej walce z bossem, nie licząc tego mini bossa zaraz na początku. Pierwsza walka i efekciarstwem, rozpierdolem, scenkami między kolejnymi etapami, rozkłada wszystko na łopatki z poprzedniej części.

Widać, że to gra z ogromnymi budżetem, przy której pracowało masę, uzdolnionych ludzi.

Opublikowano

Swoją drogą między 40, a 30 klatek w trybie wydajności jest niezła przepaść w płynności.

Zastanawiam się, czy tylko ja widzę różnjce między trybem jakości, a wydajności ? Z aloha miałem tak samo, digital foundry może swoje wyrokować, ale przecież widzę obraz na swoim telewizorze i zauważam, że wszystko jest ostrzejsze.

Co do samej gry to dołączam się do peanów poprzedników, zapowiada się doyebana przygoda, a pupciokratos w wersji nastoletniej daje zdecydowanie radę. 

  • Plusik 3
Opublikowano
Teraz, Bielik napisał:

Swoją drogą między 40, a 30 klatek w trybie wydajności jest niezła przepaść w płynności.

Zastanawiam się, czy tylko ja widzę różnjce między trybem jakości, a wydajności ? Z aloha miałem tak samo, digital foundry może swoje wyrokować, ale przecież widzę obraz na swoim telewizorze i zauważam, że wszystko jest ostrzejsze.

Co do samej gry to dołączam się do peanów poprzedników, zapowiada się doyebana przygoda, a pupciokratos w wersji nastoletniej daje zdecydowanie radę. 

Obraz na pewno jest ostrzejszy, ale na pewno nie w ruchu. Zwróc uwage na otoczenie podczas ruchu w trybie wydajnosci a w trybie jakosci. 

Opublikowano
2 minutes ago, Bielik said:

Swoją drogą między 40, a 30 klatek w trybie wydajności jest niezła przepaść w płynności.

Zastanawiam się, czy tylko ja widzę różnjce między trybem jakości, a wydajności ? Z aloha miałem tak samo, digital foundry może swoje wyrokować, ale przecież widzę obraz na swoim telewizorze i zauważam, że wszystko jest ostrzejsze.

Co do samej gry to dołączam się do peanów poprzedników, zapowiada się doyebana przygoda, a pupciokratos w wersji nastoletniej daje zdecydowanie radę. 

Mam podobnie, gram w 40 bo aż tak mocno nie razi a w 60 obraz wydaje mi sie taki jakiś sterylny i mniej szczegółowy. Może to złudzenie ale osobiście 40 is the way. 

Opublikowano

Po 2h sztosik. Czy progres graficzny to nie wiem jeszcze. Na pewno Łysemu wzbogacono mimikę. Modele postaci jakby nierówne. O ile Pan K i Pan T perfecto tak np. postać

Spoiler

ze snu

już jakby biedniejszy model. No i oprócz jednego graficznego bubla na śniegu całość wygląda solidnie.

 

Wleciał tryb GoW i na bardzo wstępnym etapie nazwałbym go hard/very hard. Karze solidnie za błędy ale rozpracowanie przeciwnika pozwala skosić go do zera bez uszczerbku na zdrowiu. Oczywiście walka z

Spoiler

Thorem skutkowała kilkunastoma zgonami ale dopiero w trzeciej sekcji. Najbardziej dostawałem od tego szybkiego obszarowego ataku gdzie zawsze źle się poturlałem i mnie dosięgł. 

 

Ogólnie walka spoko ale jakoś

Spoiler

pierwszy pojedynek z Bladurem

IMO lepszy. Niemniej scena poprzedzająca wypas.

Opublikowano

Właśnie jestem w momencie, gdzie mimika twarzy Kratosa, oczy, dodatkowo muzyka no wszystko to zagrało. Widac, ze jest już tym zmęczony i bardzo kochał olbrzymkę. 
 

Kiedy dojdziecie do tego momentu na pewno zrozumiecie o czym mówię :D

Opublikowano

Kupiłem grę o 10, dopiero po 15 mogłem zagrać, z przerwami. Wycisnąłem właśnie ponad 4 godziny, grałbym do rana. Zwiedzam sobie Svartalfheim, pływam łodzią po tej pięknej wodzie i słucham opowieści o Asach i herosach mitologii nordyckiej, rozwiązując zadania poboczne (upgorad w porównaniu do jedynki), eksplorując i otwierając skróty. Nadal zwiedzanko wynagradza nas za zejście z bocznej ścieżki, a w tej części otrzymujemy nowe mechaniki pomagające nam w tym zwiedzanku. Walka nadal jest mięsista, konkretna, dodano nowe ruchy, no i Kratos jest bardziej mobilny, może przyciągać się na łańcuchu po platformach, może zeskoczyć i zapierdolić ostrzami we wrogów, ale i przyciągnąć się i im przypierdolić. Oprócz wrogów magicznych są też z ciałami z krwi i kości, więc rozpłatanie ich wygląda jeszcze lepiej (albo te dźgnięcia na matce Pełzaczy, ała). Lewiatana można też zmrozić, co daje nam nowe możliwości w walce (analogicznie możemy też podpalić ostrza). Atreus już nie wkurza, tylko jest bardziej zwinny i pomaga jak może, uwielbiam tego chłopaka! Nawet mu broda prawie rośnie!

 

A jak to wygląda, panie kochany. Widać, że gra jest jeszcze z PS4, ale co z tego, skoro magicy ze Świętej Moniki wycisnęli samiutką miazgę, kolory, oświetlenie (czasami to fotorealizm jest, nie mówcie, że nie), śnieg (igiełki mrozu), pływające rybki, pająki na ścianach w jaskini, tekstury takie, że wylizałbym je. I to wszystko płynniutkie, czyściutkie, wyraźne. Kilkanaście lat temu wyglądały tak rendery, teraz się w te rendery gra.

 

Szkoda, że trzeba jutro pracować i mieć obowiązki, bo Ragnarök to jest sequel doskonały. Aż się boję co będzie dalej, bo początek rozjebał kozackimi scenami i walkami. GOTY jak chujor, panowie!

 

No a ten screen, jak to wygląda!

1845ef9988260-screenshotUrl.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...