Square 8 560 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Słabo, że nie widzisz wad, i to takich które wiążą się z jedynką. Cytuj
MEVEK 3 461 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Mnie tam bieganie wkurzalo po lokacja bo jakis idiota strzasznie slabo porozrzucal bramy po mapach. Cos tam jeszcze byz znalaz ale szukac na sile. Po co i na co? Cytuj
balon 5 334 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 22 minuty temu, Square napisał: Słabo, że nie widzisz wad, i to takich które wiążą się z jedynką. No ale dla mnie jedynka miała istotne 2 wady, o których napisałem wcześniej i które zostały poprawione w Ragnarok. Naprawdę nie będę na siłę doszukiwał się wad, bo komuś coś nie pasowało Cytuj
mozi 1 977 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Dla mnie jest jedna wada i to znacząca - długość walk ogólnie. Myślałem ze jestem gamoń i coś buildu nie ogarniam ale widzę filmy na yt gdzie jest to samo. Przecież takiego berserka to się leje ze 300x zanim padnie. No nie podoba mi się to. Z przeciwnikami nie ma problemu bo jugle i jest nasz ale bossowie? Co z tego ze umiem parować ciosy jak ten sam dammage zadam 3 ciosami? Cytuj
messer88 6 457 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Tak ten fast travel wkurzający jest. Ja tam nie miałem żadnych oczekiwań co do tej gry, a dostałem zajebisty produkt i świetnie się bawiłem. Cytuj
Szermac 2 729 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Projektanta kompasu bym chętnie umiejscowił gdzieś w jakimś nieprzyjemnym miejscu xD Cytuj
Rtooj 1 616 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Jedyna wada gry to ponownie bałagan z bramkami, aż się odechciewa gdzieś iść na ponowne odwiedziny, jak widzisz w Helheim tylko jeden portal. Liczyłem że wiewiór albo krasnolud na koniec dadzą coś co pozwoli teleportować się w każde miejsce na mapie, takie rzeczy w grach są od dawna. Niestety. Subiektywnie nie leżał mi do końca gameplay chłopakiem, przy czym szkoda że nie można z nim polatać po zakończeniu. Długie walki z bossami to dla mnie właśnie kwintesencja God of Wara, zarówno berserki, Walkyrie czy ci wychodzący z lawy, najlepsze pojedynki, nauka ruchów, ćwiczenie refleksu i dobór odpowiedniego uzbrojenia. Reszta to ginęła bez żadnych problemów. Cytuj
SlimShady 3 380 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Przyczepiłbym się do tego, że ogólnie walk jest nawet miejscami za dużo(takich nawet standardowych). Mam wrażenie, że intensywne gry cierpią na tym jeśli trochę przesadzisz w tym względzie i bez względu na jakość gameplayu czasem mniej znaczy więcej. Przy Ragnaroku miałem miejscami takie poczucie jakbym grał w nowe Doomy, czy Maxa Payne'a 3 przez 40h. Ten czas i dopakowanie atrakcjami niekoniecznie zawsze działa na korzyść gry i nie do każdego gatunku pasuje. Jak grasz w Wiedźmina, to tam mniejsza z tym, jak sporo czasu zleci na gadających głowach, ale w takim mocnym akcyjniaku, to trochę inna para kaloszy. Niespotykana sytuacja w gatunku, który raczej nie wychyla się poza 10-15h. The Last od Us 2, to samo zrobiło. Nie był to otwarty, czy nawet półotwarty świat jak Ragnarok, a dali ci intensywną, liniową grę na 35h. Coś, czego nie widzi się na co dzień. Jeden uzna to za zaletę, ktoś inny niekoniecznie, ale też zrobiłem wszystko, więc jak kiedyś pójdę tylko główną ścieżką, to może uznam, że jest w sam raz. Cytuj
Wojtq 791 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Gra bez wad? Bez jaj. - inwentarz i dezorientacja w upgrejdach - kompas - zagadki związane z tymi różowymi sferami, z których trzeba budować ten łańcuch zapalny - po kilku z nich miałem dość, zbyt powtarzalne i zabijające tempo gry. - nowoczesny język jakim posługuje się Atreus nadal nie do końca mi pasował do tego świata, nawet jeśli tworzy dobry kontrast do lakonicznej mowy Kratosa. Zalety przyćmiewają jednak te drobne niedogodności. Cytuj
SlimShady 3 380 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Te różowe też nie zawsze dobre działały, miejscami długo się z nimi pierdoliłem zanim wywołałem reakcję łańcuchową, ale to raczej w opcjonalnych miejscówkach. Cytuj
MEVEK 3 461 Opublikowano 16 grudnia 2022 Opublikowano 16 grudnia 2022 Moze jeszcze powtarzalne kwestie mimira. Zanim przeczytac grzecznie co sie znajduje na scianie to mowi ten sam komentarz ktorys raz z rzedu " co tu napisano"? Cytuj
addhoc 63 Opublikowano 18 grudnia 2022 Opublikowano 18 grudnia 2022 Przecież tu nie ma jakiś kolosalnych zmian względem poprzedniej części. Ten rozpyerdol w inwentarzu i te amulety? Na co to komu. Dali by upgrade broni i pancerza i byłoby prosto acz satysfakcjonująco. Poza tym na PS5 mogliby sobie darować te wycieczki po drzewie. Ten R3 na wrogu tak samo upośledzony jak i kompas. Nie wiem czy to przypadkowe czy Kratosa chcieli uczłowieczyć ale w starych częściach to czuć było, że to Bóg Wojny. Dziwię się, że jeszcze tego syna nie poćwiartował a mógłby … 1 Cytuj
Szermac 2 729 Opublikowano 18 grudnia 2022 Opublikowano 18 grudnia 2022 No jak najbardziej chcieli uczłowieczyć. W zasadzie to właśnie o to chodzi w tej duologii xd 1 Cytuj
iluck85 2 882 Opublikowano 18 grudnia 2022 Opublikowano 18 grudnia 2022 Przyznam, że mnie bardziej korciło żeby wrócić do Callisto niż do GOW. W GOW mnie drażni to samo co w poprzedniej części. Rodzinne klimaty i relacja ojca-syn, podstawa tych gier bo na tym bazuję. Wolałem osobiście poprzednie formuły- idę i napierdalam łańcuchami. Czułem jak wyżej, że jestem Bogiem Wojny. Cytuj
Square 8 560 Opublikowano 18 grudnia 2022 Opublikowano 18 grudnia 2022 Nie bez przyczyny gry noszą przydomek Dad of War. Cytuj
Ins 5 745 Opublikowano 19 grudnia 2022 Opublikowano 19 grudnia 2022 W dniu 12.12.2022 o 23:47, Ins napisał: Chyba sobie wbije platynkę bo mam ochotę jeszcze pobiegać po tym świecie. Wpadła platynka i grę można odłożyć na półeczkę Zacny tytuł tak jak już wcześniej pisałem. Nie wspomniałem o minusach. Nie rzutują na odbiór gry ale osoba odpowiedzialna za kompas i mapkę powinna dostać liścia na otrzeźwienie. Przesadzono również z ilością uzbrojenia, a raczej z upgrade'ami, reliktami, amuletami itp. Za dużo tego moim zdaniem. Tak czy inaczej świetny tytuł. Jak dla mnie lepszy od "pierwszej" części. 2 Cytuj
Pure Bladestone 151 Opublikowano 19 grudnia 2022 Opublikowano 19 grudnia 2022 I ja skończyłem. 53 godziny z lizaniem ścian. Szybko zmieniłem normala na harda, bo normal był jakiś łatwy w porównaniu do poprzednika - tam było spore wyzwanie przynajmniej do połowy gry. Tutaj hard mnie miejscami wymęczył, ale frajda z kombinowania w walce była duża, jak leciało na mnie kilku agresorów to serce mocniej biło. Tak miałem przez 3/4 gry, kocówka była już lżejsza dzięki ulepszeniom ekwipunku. Jeszcze bardziej doceniłem walkę i różnorodne ataki, których musiałem się nauczyć. Miałem taką frajdę z bicia jak kiedyś w soulsach. Udało mi się zabić 6 berserkerów, ale na endgame zmieniłem na normal, bo reszta z nich to już przegięcie. Nie mówiąc już o dwóch ostatnich opcjonalnych giga bossach. Liczyłem, że gra będzie trochę lepsza niż poprzednik, ale nie spodziewałem się, że będzie tak zajebista. Zaskakujące prowadzenie fabuły, bossowie to już nie tylko mięso do mielenia a ciekawie pokazane postacie. Podobali mi się ci wszyscy sojusznicy, zawsze z chęcią wracałem do domu i słuchałem co mówią. Momentami mi Mass Effectem zaleciało, ci co grali skojarzą. Sama historia mi się podobała, jest na bogato. Dużo postaci, epickie momenty, humor, zwroty akcji i tajemnica. Po słabym początku jak gra się rozkręciła i rzucała mnie w nowe co lepsze miejsca to nie mogłem się oderwać. Miejscówki są super zaprojektowane. Tak jak ten wielki hub z poprzednika zaczynał męczyć po jakimś czasie przez pływanie po wyspach tak tutaj zwiedzałem z zaciekawieniem każdą mapę i robiłem prawie każdy quest. Te większe poboczne questy to miód, te z duchami to dalej zapchajdziury. W końcu są w dużych ilościach kozackie i różnorodne walki z bossami, godne najlepszych części serii. Chociaż recykling pobocznych bossów pod koniec potrafi zirytować. Po GOWach na PS3 przez zmęczenie materiału miałem wywalone w serię, ale po skończeniu Ragnaroka cieszę się, że Kratos przeszedł taką przemianę i dostał taki wzruszający finał. Epilog też niczego sobie. Dla mnie to najlepsza i najbogatsza część serii. GOTY 2022 1 5 Cytuj
balon 5 334 Opublikowano 19 grudnia 2022 Opublikowano 19 grudnia 2022 Ktoś tu mi zarzucał, że nie widzę wad. No i faktycznie kompas jest trochę nieczytelny, jest dużo shitu ale np pancerz mialem całą grę ten startowy (nie lubię opcjonalnych przebieranek w gierkach i najbardziej mi pasował wizualnie, tylko go maxowałem), czy trochę denerwują te podróże po drzewie (choć fajne dialogi tam czasami lecą i można się dodatkowych rzeczy o lore dowiedzieć) jest to naleciałości PS4. Jednak są to tak minimalne wady patrząc przez pryzmat jak wielka i dopracowana jest to gra, że nie wpływa to u mnie na max ocenę. Cytuj
_Red_ 12 010 Opublikowano 20 grudnia 2022 Opublikowano 20 grudnia 2022 Wiem, że ta część to "więcej tego samego", ale na razie po kilku godzinach jakoś nie czuję tej wczuwy co w poprzedniej części. Tam spokojnie było tylko przez pierwsze 5 minut podczas rąbania drewna, aż nie odwiedził nas pan B. w leśniczówce no i zaczął się rozpierdziel. Tutaj mam wrażenie, że ciągle gram w tutorial. Może też fakt, że średnio lubię tematy nordyckie (stąd najmniej mi siadło Skellige w Wieśku, tak samo AC: Valhalla) i nudzą mnie śnieżne/niebieskawe wizualia. Gameplay wydaje się konwencjonalny niczym TLOU1 czy inni Strażnicy Galaktyki - tj. idź przed siebie, podnieś skrzynię (wygodnie leżącą na półce skalnej tuż obok), posłuchaj dialogu z dzieciakiem, walcz ze stworami. Na razie jeszcze nic mnie jakoś nie wyrwało z fotela, czekam na rycie bani jak w poprzednich GOWach (nawet tych starych, gdzie bombardowanie Heraklesa (chyba?) w gębę kamieniami zostawiło mnie z lekkim opadem szczeny. No i system walki z tank-controls jak mi zbytnio nie leżał w GOW, tak nie leży i tu. Przeciwnicy co chwila atakują mnie od pleców, podczas gdy skupiam się na tym, co przede mną. Szybki obrót za pomocą L1 + d-pad jest kuriozalny. Pogram dalej, bo na pewno nie jest to zła gra, ale od razu widzę, co mi nie leży. Cytuj
Figuś 21 171 Opublikowano 20 grudnia 2022 Opublikowano 20 grudnia 2022 1 minutę temu, _Red_ napisał: nudzą mnie śnieżne/niebieskawe wizualia. spokojnie, graj dalej bo midgardu jest tutaj mało jak nie platynujesz Cytuj
balon 5 334 Opublikowano 20 grudnia 2022 Opublikowano 20 grudnia 2022 Będzie epicko i dynamicznie, o to się nie bój Cytuj
Square 8 560 Opublikowano 20 grudnia 2022 Opublikowano 20 grudnia 2022 Po kilku godzinach to Red już chyba wyruszył dalej, a nie ciągle przed Spoiler walką z Thorem. Cytuj
_Red_ 12 010 Opublikowano 20 grudnia 2022 Opublikowano 20 grudnia 2022 Tak, już po walce Spoiler z Thorem (tej początkowej, co chciał mnie przetestować jako słynnego boga wojny, o ile będą następne). Cisnąłem wczoraj ten drugi świat - wodno / pustynny czy jak to tam się nazywało. Płyń łódką, podnieś skrzynkę z wysepki, wyłów surowce tam gdzie jest marker na wodzie, posłuchaj synalka, idź do killrooma... Nie wiem no, jakby taki dynamiczny Horizon (albo chociażby jakiś soulslike) wymagał obracania postacią jak czołgiem to też miałbym taki feel, że jest topornie. No ale taka konwencja, może przypasić, a może nie. Cytuj
balon 5 334 Opublikowano 20 grudnia 2022 Opublikowano 20 grudnia 2022 Sterowanie (kwestia kilku małych usprawnień/dodatków) to kopia tego z poprzedniej części. Tak samo gamplay, nie licząc większej epickość, różnorodności przeciwników czy kozak bossów jest to ewolucja GoW, czyli mix walki, eksploracji, zagadek środowiskowych oraz rozmów i relacji miedzy postaciami. Jak oczekujesz czegoś innego pod tym względem, to lepiej inną gierkę odpalić bo się rozczarujesz. Gierka nie jest krótka, więc jak odbierasz ją w ten sposób: „Płyń łódką, podnieś skrzynkę z wysepki, wyłów surowce tam gdzie jest marker na wodzie, posłuchaj synalka, idź do killrooma... „ to szkoda tych kilkudziesięciu godzin twojego życia. 1 Cytuj
_Red_ 12 010 Opublikowano 20 grudnia 2022 Opublikowano 20 grudnia 2022 I to jak najbardziej rozumiem, bez sensu siedzieć przy grze na siłę i marudzić tu co kilka stron Jak jednak będę kontynuował to na swoją odpowiedzialność wyłącznie, bez obaw, nie będę Wam obrzydzał gry xD Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.