Skocz do zawartości

God of War: Ragnarok


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Robię sobie po trochę endgame i mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony formuła działa i granie nadal wciąga, no bo wiadomo, że level design łechce nawyki i instynkty gracza (wyczyścić skrzynię, nabić expa, dostać się w niedostępne miejsce itd.), Z drugiej strony, cały czas robię z grubsza to samo (i nie mówię tylko o obśmiewanym w prequelu, a również tu obecnym recyklingu minibossów) co poprzednie 30h, a miejscówki wręcz onieśmielają, żeby nie powiedzieć, zniechęcają swoim rozbudowaniem (w Vanaheim praktycznie drugie tyle mapy jest do odkrycia "nieobowiązkowo" i za każdym razem, jak gdzieś idę, po drodze natykam się na kolejne rozgałęzienie, i kolejnego side questa, i kolejny skarb...). Tak, wiem, nie muszę tego robić, więc po co narzekać? Chyba najprostszą odpowiedzią będzie, że po prostu gra się spoko, udziela się atmosfera tego świata, coraz bardziej doceniam OST, no i po prostu nie lubię zostawiać niedokończonych gierek, tym bardzie, jeśli content nie jest totalnie miałki, tylko oferuje coś nowego, choćby w temacie lore.

 

A no i dodatkowe walki są na nawet normalu mocno wymagające. Niektórych Berserkerów zwyczajnie odpuściłem, z innymi męczyłem się kilka powtórek. Na wyższych poziomach musi być srogo, no albo to ja się starzeję. Mimo wszystko wjeżdżają na ambicję, aż przypominają mi się przeprawy z Walkiriami. Szkoda tylko, że na PS4 loadingi po śmierci się trochę dłużą.

Opublikowano

46h o give me God of war pękło, zostało do wyczyszczenia paru berserkow i gna, oraz wykupienie i upgrade wszystkiego. Powinienem temat zamknąć w 48h. Na trudnym poziomie za pierwszym przejściem zajęło to 45,5h więc drugie przejście pomimo wyższego poziomu nie jest aż tak trudne jak się to na początku wydawało. Teraz pozostaje czekać na ng+ i 3. przejście. 

Opublikowano

Już raz to pisałem ale kurcze fakt, że nie mamy możliwości anulowanie animacji specjalnych ataków/leczenia i jednocześnie podczas tych animacji dostajemy obrażenia jest słabe.

Nie możesz tego anulować jak się kiepsko trafi to można dostać taki gang bang, że pozamiatane. :dunno:

 

  • This 1
Opublikowano
W dniu 9.01.2023 o 22:40, balon napisał:

No ale po co mam podchodzić na jakimś specjalnym stopniu wychłodzenia aby widzieć wady, które komuś przeszkadzają?

 

Nie odwracaj kota ogonem, bo nie taki był kontekst, a dopisujesz coś więcej i odbierasz osobiście rozmowę o gierce xD. Nikt nie wchodzi do tematu z tekstami "czym wy się ludzie jaracie?", wręcz przeciwnie, parę osób wyraziło niezadowolenie, to zaraz poruszenie, jak to tak!?

Odpisałem na twoje stwierdzenie, jakoby to prawie każda (w tym akurat dwie konkretnie wymienione) gra odznaczały się schematycznością, ergo można je wrzucić w tym aspekcie do tej samej szufladki, co Ragnaroka, co zwyczajnie nie jest prawdą, bo różne tytuły podchodzą do tego w lepszy lub gorszy sposób i "nie kumanie" tych zarzutów musi wynikać z braku zdystansowanej oceny produktu. I spoko, nie ma takiego obowiązku, ale trochę nie na miejscu jest wtedy rzucanie takich diagnoz o szeroko pojętym gejmingu.

 

Inna sprawa, to stopień tolerancji dla wad, bo nie bawiąc się w dyplomatyczny centryzm i hasła "co kto lubi" uważam, że nie dostrzeganie pewnych minusów czy łykanie ich bez przepity jest dosyć dziwne jak na gracza z dużym STAŻEM. Trochę jak z filmami, gdzie jak wytkniesz filmowi Nolana szereg głupot scenariuszowych, które zwyczajnie wybijały cię z wczutki w kinie, to zawsze znajdzie się ktoś, kto powie "czepiasz się, ja się dobrze bawiłem i w dupie mam krytyków, filmy to ma być rozrywka". No spoko, ja widzę opcję pomiędzy, gdzie mogę się dobrze bawić za sprawą danego aspektu, ale już inny mnie drażni.

 

Z mojej strony EOT, bo i tak zapominam później, że gdzieś coś pisałem i tak jak teraz odpisuję po paru dniach.

 

 


 

  • Plusik 1
Opublikowano

Szczerze to nie wiem co ty do mnie piszesz, szczególnie po tych kilku dniach. Zgubiłem trochę kontekst, a nie mam czasu wertować tematu:)

Kojarzę tylko, że zalecałeś żeby podchodzić z większym wychłodzeniem aby zobaczyć wady, których np ja nie widzę (Btw widzę wady, ale nieznaczące). No ja tak nie zrobię, bo to nie mój styl podejścia do gierek. Nie szukam wad. Nie jestem też recenzentem. Albo je widzę od razu, albo są tak małe, że o nich szybko zapominam i nie rzutują na ogólny odbiór gry. 

Co z tego kto jaki ma staż? Ja gram od 32 lat, ale ma takie, a nie inne oczekiwania od gier, tutaj w ogóle bym nie doszukiwał się jakiś korelacji ze stażem. Mnie gierka ma przede wszystkim bawić i sprawiać aby chciało mi się w nią zagrać. Nie jestem, nigdy nie byłem i nigdy nie będę graczem, który szuka wad, analizuje gierki pod tym kątem i rozkłada je na czynniki pierwsze. To mi jest w ogóle nie potrzebne abym czerpał radość z moim hobby. 
 

No i mnie nie drażni żaden aspekt w GoW, ofc ma to jakieś małe wady dla mnie, ale nic, co by mnie drażniło albo jakoś szczególnie na ocenę końcową rzutowało. Z góry przepraszam, że ich nie dostrzegłem. Oczywiście rozumiem, jak ktoś widzi takie wady i nie mi osadzać kogoś osobiste preferencje i oczekiwania. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Tylko wtedy słaby z Ciebie dyskutant na forum giereczkowym :reggie:
Znaczy rozumiem ogólnie ideę świetnej zabawy mimo wad itp, ale jednak wypadałoby zauważać pewne niedociągnięcia, choćby po to, by rzetelnie kogoś o nich poinformować, pisząc.
Ale może faktycznie jest Ci to do szczęścia niepotrzebne...
Ja akurat od dzieciaka miałem zacięcie recenzenckie i lubię szczegółowo rozkminiać gierki, choć i tak na koniec liczy się suma moich wszystkich odczuć i wrażenie ogólne, ale zauważam i wytykam, nawet jeśli w ostatecznym rozrachunku grę lubię i mi się spodobała.

  • Plusik 2
Opublikowano

No ale napisałem co mi się nie podobało i to chyba nawet kilka razy. Problem w tym, że moje wady są inne niż 1-2 userów i mają z tym problem. No i nie wpływają na zajebistą ocenę końcową dla tej gierki. 

 

To napiszę raz jeszcze, że mnie denerwowało jak goowniak podpowiadał, za dużo śmieciowego lotu i trochę nieczytelna mapa…

  • Dzięki 1
Opublikowano

Cieszy mnie ze gry powodują u mnie niczym nieskrępowaną doskonałą zabawę i przechodziłem takie gry jak ragnarok i horizon z obłędem jak za dzieciaka. Nocki zarywane, niewyspanie w pracy, i ciągłe myślenie co będzie dalej. 

Na re4 remake czekam jak kiedyś na Collina Mcrae Rally 2.

  • Plusik 1
  • This 1
Opublikowano (edytowane)

Ja mam nadzieję że nigdy nie wrócą do starej formuły. Zapewne jestem w mniejszości ale poprzednie części były dla mnie po prostu średnie. System walki bardzo słaby, historia taka se, wkurwiony Kratos był po prostu debilem do kwadratu. Nie cofajmy się w rozwoju jeżeli można.

Edytowane przez Ins
  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Opublikowano

Pewnie nie wrócą w tej formie jako sequel obecnej sagi, ale mogliby kiedyś zrobić jakiś spin-off po staremu. Tylko pewnie ciężko jeszcze coś wycisnąć z lore po tylu częściach wliczając PSP czy tam Vita. Może coś z dorosłym Atreusem miałoby potencjał.

Opublikowano

Przecież jak by teraz chcieli powrócić do starej formuły to musieli by budować wszystko od początku co by zajęło lata. Niech najpierw zrobią ten projekt Balroga. Powrotu starej formuły bez kompletnego dopakowania gameplayu nie chciał bym zobaczyć bo już przy trzeciej części czuć było że rozgrywka drepta praktycznie w miejscu.

Opublikowano

Wstąpienie, anyone? To tutaj wprowadzono dość interesujące zmiany, Kratos wcale nie był nabity teściem do granic wściekłości, jak w "trójeczce". Bawiliśmy się czterem żywiołami, setting choć grecki, pachniał jakby trochę inaczej. Wioska Kirra to nadal jedna z bardziej klimatycznych lokacji. Ze wszystkich remasterów remasterowanych, tego brakuje mi akurat najbardziej. Bardzo dobra gra, ostatnia taka przygoda w tradycyjnej formule Boga Wojny. 

Opublikowano
Godzinę temu, Nemesis napisał:

Wstąpienie, anyone? To tutaj wprowadzono dość interesujące zmiany

I gracze płakali, bo :PS_square:. :PS_square:. :PS_triangle: wymagało nabitego paska, aby zatrzymywać przeciwników. Jak dla mnie zajebista część, zaraz za dwójką w rankingu.

  • Plusik 1
  • This 1
Opublikowano

Wracając do opcjonalnego Krateru, świetna, obszerna lokacja, gdzie gdy sądzisz, że już wszystko odkryłeś, otwierasz 

Cytat

 

i zabawa trwa dalej. Spędziłem tam kilka godzin, czyszcząc obszar niemal w 90%. Została mi jeszcze walka z 

Spoiler

Jakby Centaurem, która spotkałem dwa razy, i która za każdym razem robiła odwrót.

 

Opublikowano
W dniu 21.01.2023 o 18:18, YETI napisał:

Wracając do opcjonalnego Krateru, świetna, obszerna lokacja, gdzie gdy sądzisz, że już wszystko odkryłeś, otwierasz 

i zabawa trwa dalej. Spędziłem tam kilka godzin, czyszcząc obszar niemal w 90%. Została mi jeszcze walka z 

 

Też właśnie teraz jestem w tej lokacji i tak jak mówisz, już myślałem że to koniec ale jeszcze odkrywasz nową mniejszą lokację.

Na liczniku już 40h ale chyba już bliżej niż dalej jeśli chodzi o fabułę.

 

Mam też kolejną uwagę do systemu walki, fajnie że jest opcja szybkiego obrotu o 180 stopni w czasie walki ale kiedy masz pod tym samym przyciskiem broń i odruchowa chcesz zmienić na bloku to zostajesz z otwartą dupą do złojenia :dafuq:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...