Skocz do zawartości

Hogwarts Legacy


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlatego właśnie w ten sposób jest wyjaśniony dysonans ludonarracyjny. I mi takie wyjaśnienie odpowiada jak najbardziej. Dzięki temu mogę śledzić fabułę, gra zostaje grą, a ja nie muszę liczyć ile trupów zostawił za sobą Drake czy Lara. Czy bohater Hogwarts Legacy

Opublikowano

Problem z tlou jest taki że dickman mówił że to realistyczna no fun allowed produkcja więc dopierdalanie się do każdego głupstwa w jej przypadku to powinność każdego gracza :) 

  • Plusik 3
  • beka z typa 1
Opublikowano
7 minut temu, Il Brutto napisał:

A pamietacie jak baba w ciazy po drabinie zapierdalala w tlou2? No ludzie kochani przeciez jakby ja zmutowany potwor zaatakowal w prawdziwym zyciu to by sie zesrala.

 

Ciąża to nie choroba.

Opublikowano

Ale chooj by ich strzelił z tymi pastgenami i Switchem. Jak sobie pomyślę, jak ta gra mogła wyglądać, a jak wygląda przez to, że wychodzi na ten paździerz to aż żal :facepalm:

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, SlimShady napisał:

Pamiętam podobne historie z Max Payne 3, że jak łysy, z brodą i jak to w Brazylii może padać deszcz i zapadać zmrok. Halo, gdzie tu noir?

Pewnie i z Wiedźminem znajdzie się coś podobnego, że on nigdy by czegoś takiego nie zrobił/nie powiedział itd. Chociaż nie mówię, może rzeczywiście jest to rakowisko w stylu Mad Maxa i dużo zależy od tolerancji, czy doświadczenia danej osoby.

 

To są dobre przykłady, chociaż różniące się od siebie. Taki Max Payne 3 był inny od dwóch poprzednich części, ale jest po prostu bardzo dobrą grą, więc się obronił. Tak samo 3 części Wiedźmina. Czytałem książki, później grałem w gry i nie widziałem jakichś większych z zmian w stosunku do literackiego pierwowzoru. Oczywiście, pewnie jakieś były i ktoś bardziej obeznany by je wskazał, aczkolwiek, nigdy nie słyszałem jakichś większych zastrzeżeń wobec żadnej z gier z tych serii  - fabularnie, w kwestii oddania świata z książek w grze i tak dalej. Czyli jednak się da i zrobić coś na podstawie książek (CD Projekt) i zrobić grę w innym klimacie niż reszta serii, tak, żeby miało to sens (Max Payne 3 został zrobiony chyba przez Rockstar).

 

Natomiast jak czytam o Hogwart's Legacy to jak czytam Wasze komentarze to wyłania się z tego obraz gry podobnej do Assassin's Creed, która ma swoje wady, nie ma systemu moralności, Hogwart jest pusty - więc to nie nastraja optymistycznie. Nie czuję jakiegoś zawodu, to jest tylko gra, ale raczej jej nie sprawdzę w najbliższym czasie. 

Edytowane przez KJL
Opublikowano

Wiedźminy to w prostej linii kontynuacje książek (oczywiście Sapek nie uznaje) i nie zmieniają retroaktywnie nic istotnego. Chyba najpoważniejsza zmiana to taka, że książkowa Triss miała blizny na dekolcie, pamiątka po Sodden, a growa tego nie ma. No i włosy miała kasztanowe, a nie rudoczerwone. Raczej by ich nie zafarbowała, bo była z nich dumna. Geralt nienawidził zarostu. Jak chcemy roleplayować zgodnie z książką to jednak wypadałoby się golić :) No i Gwint jest inny w grze inny w książce, ale to zmiana gameplayowa. Ktoś coś jeszcze?

  • Plusik 1
Opublikowano
6 minut temu, Homelander napisał:

Wiedźminy to w prostej linii kontynuacje książek (oczywiście Sapek nie uznaje) i nie zmieniają retroaktywnie nic istotnego. Chyba najpoważniejsza zmiana to taka, że książkowa Triss miała blizny na dekolcie, pamiątka po Sodden, a growa tego nie ma. No i włosy miała kasztanowe, a nie rudoczerwone. Raczej by ich nie zafarbowała, bo była z nich dumna. Geralt nienawidził zarostu. Jak chcemy roleplayować zgodnie z książką to jednak wypadałoby się golić :) No i Gwint jest inny w grze inny w książce, ale to zmiana gameplayowa. Ktoś coś jeszcze?

 

Czytałem książki i szczerze mówiąc nigdy nie zwróciłem na żaden z tych szczegółów. Ok, co do koloru włosów Triss coś kojarzyłem, że była chyba ruda, ale w sumie nie byłem tego pewien, więc machnąłem na to ręką grając w Wiedźmina :) Także fajnie by było, gdyby wszyscy twórcy tak wiernie potrafili przenieść świat z książek do gier, jak to zrobił CD Projekt. Świetnie gry, aczkolwiek to nie jest o niej temat. W każdym razie Homelander, nie wiem czy czytałeś HP ale tutaj już są bardzo duże różnice miedzy oryginałem, i to nie ze szczegółami jak kolor włosów, tylko pozmieniano dosyć istotne rzeczy. Aczkolwiek plus tej gry jest taki, że poprzednie gry były bardzo słabe, więc i tak jest lepiej niż było. 

Opublikowano
11 minutes ago, KJL said:

 

Czytałem książki i szczerze mówiąc nigdy nie zwróciłem na żaden z tych szczegółów. Ok, co do koloru włosów Triss coś kojarzyłem, że była chyba ruda, ale w sumie nie byłem tego pewien, więc machnąłem na to ręką grając w Wiedźmina :) Także fajnie by było, gdyby wszyscy twórcy tak wiernie potrafili przenieść świat z książek do gier, jak to zrobił CD Projekt. Świetnie gry, aczkolwiek to nie jest o niej temat. W każdym razie Homelander, nie wiem czy czytałeś HP ale tutaj już są bardzo duże różnice miedzy oryginałem, i to nie ze szczegółami jak kolor włosów, tylko pozmieniano dosyć istotne rzeczy. Aczkolwiek plus tej gry jest taki, że poprzednie gry były bardzo słabe, więc i tak jest lepiej niż było. 

 

Czytałem książki, całą serię tak z 10 razy, albo i więcej. Ale nie mam za bardzo ciśnienia na grę. Świat Harrego Pottera to nie jest najlepiej dopracowane, najlogiczniejsze, czy najwiarygodniejsze w swojej budowie universium. J.K. Rowling napisała fajne postacie, fajną fabułę, ale sam świat trzeszczy w szwach. Więc wolę za bardzo się nie zagłębiać, bo cała magia ulatuje. No nie jest Tolkienem, Martinem, a nawet Sapkowskim lol. Zagram, ale jak nie będę miał w co grać, albo za jakiś bezcen dostanę

Opublikowano

Dziś znowu trochę pograłem. Role playowanie faktycznie dodaje grze smaku - wyłączyłem gpsa na minimapie i staram się kończyć dzień w dormitorium. 

Wspaniale jest się czasem zgubić w Hogwarcie :banderas:

Opublikowano

Przeszedłem - 29h, po 32h odblokowaelm true ending i zrobiłem większość misji pobocznych (nie liczę tych typu 100 zagadek Merlina itp).

Podtrzymuje zdanie - dobra gra na 7, nic więcej - linia poboczna Sebastiana super albo poboczna ze sklepem, reszta słabo.

Czekam na sequel, zobaczymy na co stać tak naprawdę to studio

Polecam wziąć muzykę na 100, resztę obniżyć do 30 - dopiero wtedy idzie posłuchać coś ost.

 

Opublikowano

Ja sobie tez gre dawkuje. Godzinę półtora. 2 dni czasami nie odpalam. 
Swiat, klimat, graficznie momentami- sztos.

Logika Harry nigdy nie stał, wiec nie będę się czepiał, ze czarodzieje nie potrafią wykryć typa pod pelerynka. Pomijając to, to dawkuje sobie bo gra lekko usypia. 
Taka formuła i taki swiat, nie spodziewałem się ze będę robił za badboya w szkole i ze będzie dookoła fuck, shit itp. 
- świetnie sobie poradziłeś z tym ćwiczeniem

-tak, myślałem ze nie dam rady

-mam dla Ciebie jeszcze ćwiczenie, przyjdź jutro

-dobrze profesor Tereso, jutro przyjdę

 

 

Normalnie bym skipowal te kocopoly, ale podoba mi się ten Brytyjski, to słucham.

Fabularnie jaj nie urwało, ale gniota tez raczej nie ma- nie skończyłem. 
Mila odmiana i coś spokojniejszego. Mesjasz na 9/10-10 to nie jest. Ale potencjał jest. 

Opublikowano

To jest sila marki HP, w ogole mnie to nie dziwi, wystarczyly pozytywne recenzje i juz ludzie kupuja. Ale po sequelu bym sie nie spodziewal zadnych usprawnien, w sensie takim jak tutaj by sobie na forum wszyscy zyczyli, pamietajmy ze targetem jest mlodziez (no i sojboje) i ludzie ktorzy graja dla settingu HP, nie dla rpgowych mechanik i gameplayu. 

Opublikowano

Po ponad 20h prostota tej gry i dość pusty świat, mimo multum aktywności, stają się coraz bardziej odczuwalna. Ale i tak bawię się bardzo dobrze i stale dzieje się coś nowego, co wrzuca mi banana na ryja. Choćby quest z łapaniem zwierzaków - niby banalny, ale jak zobaczyłem jak

Spoiler

ewoluuje Pokój Życzeń i że te zwierzątka można tam trzymać, no wow. To samo zdobycie hipogryfa i latanie na nim, wspaniałe.

 

Dwie rzeczy trochę mnie irytują: zarządzanie czarami - mam trzy sloty, a stale muszę w nich mieszać. I to, że nie można latać nad niektórymi lokacjami, bez sensu.

Opublikowano
Godzinę temu, Brolin napisał:

Po ponad 20h prostota tej gry i dość pusty świat, mimo multum aktywności, stają się coraz bardziej odczuwalna. Ale i tak bawię się bardzo dobrze i stale dzieje się coś nowego, co wrzuca mi banana na ryja. Choćby quest z łapaniem zwierzaków - niby banalny, ale jak zobaczyłem jak

  Pokaż ukrytą zawartość

ewoluuje Pokój Życzeń i że te zwierzątka można tam trzymać, no wow. To samo zdobycie hipogryfa i latanie na nim, wspaniałe.

 

Dwie rzeczy trochę mnie irytują: zarządzanie czarami - mam trzy sloty, a stale muszę w nich mieszać. I to, że nie można latać nad niektórymi lokacjami, bez sensu.

Można mieć 4 sloty. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...