Hogwarts Legacy

[Homelander 2 225]

Universium wymyślone przez Rowling jest tak pełne dziur, idiotyzmów i sprzeczności, że albo zawieszasz niewiarę, akceptujesz i nie interesujesz się za bardzo, albo olewasz. No nie każdy jest Tolkienem. 

[balon 5 372]

49 minut temu, Homelander napisał:

Liczę, że pomimo bycia średnią grą będę dobrze się bawił chodząc po Hogwarcie. Nie oczekuję mesjasza w żadnym wypadku

Po Hogwarcie chodzi się mega, niestety dość szybko się z niego wychodzi i co gorsza jest dużo akcji po za nim, a to mocno podcina gierkę. Ograniczyliby się do Hogwartu i błoń + Quidditch, podkręcili historię oraz bohaterów i byłoby na luzie 8/10  

[Homelander 2 225]

2 hours ago, balon said:

Po Hogwarcie chodzi się mega, niestety dość szybko się z niego wychodzi i co gorsza jest dużo akcji po za nim, a to mocno podcina gierkę. Ograniczyliby się do Hogwartu i błoń + Quidditch, podkręcili historię oraz bohaterów i byłoby na luzie 8/10  

 

Spoko. Nawiasem mówiąc to nawet zabawne, że ludzie piszą ciągle o graniu w jakieś przedziwne gry, oceniane marnie, ukryte perełki i inne takie. A tutaj kilka osób stara mi się zniechęcić tytuł tylko dlatego, że nie jest 9+/10

[Homelander 2 225]

Kilka godzin za mną. Najpierw minusy, bo ich mniej. Widać ewidentnie, że do absolutnej czołówki gier trochę HL brakuje. Animacja postaci, mimika, ogólna drętwota - no nie jest to topowy poziom giereczek. Do tego sama gra wywaliła mi się do tej pory trzy razy do tego stopnia, że musiałem resetować decka. I to nie jest tylko u mnie problem, bo inni też tak mają. Tyle narzekań. Dobra jest tu o wiele więcej. 

 

Przede wszystkim gra wywołuje niesamowity uśmiech na mojej twarzy i emocje, które towarzyszyły mi czytaniu książek i oglądaniu filmów. Jest tu ten czar, magia (nawet dosłownie). Jest niesamowity klimat. Mogę chodzić po Hogwarcie, mogę zwiedzać okolicę - po prostu spełnienie marzeń. Wszystko to wygląda absolutnie fantastycznie. No a gameplay? Nie przeszkadza. Nie zamierzam szukać znajdziek, przejmować się gamizmami i inne takie. Jako dla fana universium liczy się dla mnie zupełnie coś innego. Ale z drugiej strony wierzę, że dla nie-fana oceniającego mechaniki to gra może być co najwyżej takim średniaczkiem+ 

[Homelander 2 225]

Ok, pisałem, że gameplay nie przeszkadza? No to zaczął. Gra jest przeraźliwie wręcz nudna. Jasne, zamek jest fantastyczny. Ale te misje, te scenki - no po prostu nuda w chuj i monotonia. Ziewam grając. Żeby jeszcze warto było te nudne misje wypełniać, bo gra nagradza nas fajną fabułą, albo scenkami właśnie. Ale nie, bo póki co jest meganieciekawie. A z tego co czytałem to prawdziwa szermięga zaczyna się po wyjściu na open world. Po 5 godzinach mam dość. 

[Dr.Czekolada 4 494]

No wcale ci tego nie pisaliśmy 

[Homelander 2 225]

2 hours ago, Dr.Czekolada said:

No wcale ci tego nie pisaliśmy 

 

Wiem  Liczyłem jednak, że cała ta otoczka mi to wynagrodzi. Coś jak z Wiedźminem 3, gdzie taki sobie gameplay i walka jest wynagradzana przez rewelacyjną narrację i świat. Jasne, wiedziałem od początku, że to nie ten poziom, ale wiesz o co mi chodzi. Niestety w HL czegoś takiego nie ma. Scenki są drewniane, dialogi idiotyczne, a sama fabuła marna nawet jak na standardy Pottera. Może w następnej części do rewelacyjnego zamku dodadzą chociażby dobrą grę

[SebaSan1981 3 631]

Na PC ma ponoć wyjść mod online. Kto wie, może kiedyś twórcy pokuszą się o zaimplementowanie HL Online jako oddzielnego trybu gry.

[izon 1 005]

W dniu 10.02.2024 o 02:36, Homelander napisał:

Ok, pisałem, że gameplay nie przeszkadza? No to zaczął. Gra jest przeraźliwie wręcz nudna. Jasne, zamek jest fantastyczny. Ale te misje, te scenki - no po prostu nuda w chuj i monotonia. Ziewam grając. Żeby jeszcze warto było te nudne misje wypełniać, bo gra nagradza nas fajną fabułą, albo scenkami właśnie. Ale nie, bo póki co jest meganieciekawie. A z tego co czytałem to prawdziwa szermięga zaczyna się po wyjściu na open world. Po 5 godzinach mam dość. 

Mam podobne odczucia. Do momentu jak akcja nie wyszła poza zamek było spoko ( nie liczę latania, które akurat jest mega przyjemne dla mnie). A tu nagle w 30 minut gra z@jebała mnie ilością jakiś misji poza zamkiem i czar prysł. Najgorsze jest to, że chcąc odblokowywać nowe czary trzeba robić te gówienka poboczne. Oczywiście to inna skala gry ale podobnie jak w FF7 Remake mam wrażenie, że lepsze jest wrogiem dobrego. Skupiliby się na głównej fabule, wywalili tonę niepotrzebnego dodatkowego shitu, dopracowali to co jest ucinając grę o kilka zbędnych godzin i mamy dobry tytuł..

[Butt 3 435]

Jeszcze spoko było Hogsmeade i w sumie Zakazany Las, ale te osady kopiuj-wklej były mega nudne.

[Zajcik 64]

To prawda. 
Ta gra robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, a potem jest już tylko gorzej. 
 

Jestem gdzieś tam w połowie gry i fabuła kompletnie mnie nie obchodzi, postacie wyglądają jak z generatora, cutscenki są nieangażujące a dialogi sztuczne i o niczym. 
Zmęczę te grę do końca i poleci na OLX  

 

Parę rzeczy jest na plus i wydaje się, że są podstawy pod kolejną część, jak poprawia to co tutaj kuleje to może być z tego dobra gra. 

[Zajcik 64]

Jestem aktualnie na 24 levelu j powoli nuży mnie ta gra. Chętnie olałbym sobie misje poboczne i skupił się tylko na fabułce, ale… co każdą misję główną muszę levelowac postać kilkoma nudnymi jak flaki z olejem misjami pobocznymi. 

Czy tak już będzie do końca gry? 

Są w tej grze jakieś sposoby na szybkie levelowanie? 

[tedi007 644]

Godzinę temu, Zajcik napisał:

Są w tej grze jakieś sposoby na szybkie levelowanie? 

 

Z tego co pamiętam, to jakiś specjalnych możliwości lvl nie było, tylko uzupełnianie tego przewodnika z wyzwaniami od Weasley. W miarę szybko można wbić te wyzwania dotyczące walki na Arenach Walk, bo je można było restartować.

[panborysek 59]

W dniu 26.02.2024 o 10:36, Zajcik napisał:

Jestem aktualnie na 24 levelu j powoli nuży mnie ta gra. Chętnie olałbym sobie misje poboczne i skupił się tylko na fabułce, ale… co każdą misję główną muszę levelowac postać kilkoma nudnymi jak flaki z olejem misjami pobocznymi. 

Czy tak już będzie do końca gry? 

Są w tej grze jakieś sposoby na szybkie levelowanie? 

Pamiętam żeby wbić level 40 to trzeba było wszystkie poboczne zrobić i sporo znajdziek znależć, ale i tak wbiłem platynę po 92h,fakt pod koniec jakieś 30 ostatnich godzin gra nuży się i dłuży.

[Hp007 1]

Cześć brakuje mi jednego wzoru dokladnie to lampy halloweenowe wie ktos gdzie je znajde?

[Homelander 2 225]

Dałem grze drugą szansę zaczynając od nowa. Doszedłem do mniej-więcej tego samego momentu. Wrażenia identyczne jak za pierwszym razem, czyli super początek wczuwa i tak dalej. A teraz to już ziewanie i siermięga. Nie wiem, może jakoś na raty, grając od czasu do czasu po godzince czy dwie to zmęczę, ale tak ciągiem jak Cyberpunka chociażby na pewno nie przejdę. Deck dosłownie wypada mi z ręki a ja zasypiam

[Butt 3 435]

No Hogwart, Hogsmeade, Zakazany Las i jakieś pojedyncze lokacje to był sztos, ale te wszystkie osady kopiuj-wklej strasznie męczyły.

[Paolo1986 795]

A ja zastanawiam się nad dodaniem tego tytułu do wishlisty. Wersja na PS5 ma jakieś tryby graficzne? Czy od strony technicznej wszystko jest ok?

[Wredny 9 707]

Strona techniczna bez zarzutu, tryby graficzne chyba jakieś były, ale oczywiście im płynniej tym lepiej, bo i tak spoko wygląda.

[Homelander 2 225]

Jak lubisz Pottera to jasne, trzeba co najmniej sprawdzić. Jak nie to są lepsze gry

[Masamune 181]

Kupiłem w zeszłym tygodniu na promce to dzieło, gram już jakieś 15h i nie mogę się przekonać. To gra z tych, które powodują u mnie senność. Spokojna muzyczka gra w tle, wiatr szumi, a ja odlatuję, bo w zasadzie to niewiele się tu dzieje. 

 

Uniwersum i świat gry wykonany jest świetnie, dla turbo fanów HP to na pewno nie lada gratka, ale do mnie to nie przemawia. Jest dużo łamigłówek i zwiedzania ale na dłuższą metę brakuje mi wciągającego gameplayu.

 

Denerwują mnie problemy techniczne - grafika "mryga", tekstury potrafią się chamsko doczytywać, nie podobają mi się też animacje, wszystko jest typowo drewniane niczym w Fallout 3, brak tu filmowej finezji. Dźwięk też kuleje, miks jest jakiś koslawy, co rusz przeszkadza mi dziwny balans między dialogami, muzyką i odgłosami świata, gdzie co chwilę coś jest za głośno albo za cicho.

 

Grę kupiłem na PS Store w wersji cyfrowej na PS5 Pro, gdybym miał do niej napęd, a grę na płycie, pewnie trafiła by już w inne ręce No ale cyfrowa przyszłość została na mnie siłą wymuszona przez Sony, więc jeszcze się trochę pomęczę, może się rozkręci

Edytowane środa o 13:28 przez Masamune

[izon 1 005]

W dniu 6.08.2024 o 13:44, Homelander napisał(a):

Dałem grze drugą szansę zaczynając od nowa. Doszedłem do mniej-więcej tego samego momentu. Wrażenia identyczne jak za pierwszym razem, czyli super początek wczuwa i tak dalej. A teraz to już ziewanie i siermięga. Nie wiem, może jakoś na raty, grając od czasu do czasu po godzince czy dwie to zmęczę, ale tak ciągiem jak Cyberpunka chociażby na pewno nie przejdę. Deck dosłownie wypada mi z ręki a ja zasypiam

Mam to samo. Gdyby ta gra nie wyszła poza Hogwart i latanie to mielibyśmy naprawdę przyzwoity tytuły  a tak dla mnie niestety sam klimat nie jest w stanie uratować tego ubiraczyska. Zmarnowany potencjał i mówię to jako fan HP.

[_Red_ 12 065]

Mnie wystaczy jak patrzę, jak żona przechodzi to z trzeci raz kolejną postacią. Nie gra dużo, ale jak juz wsiąka to na tygodnie w jedną grę i takie ubisofciaki nie są jej straszne. Ja nie mam motywacji wciągać się w kolejny generyczny rozwodniony open world.

[pawelgr5 1 508]

A ja ukonczyłem raz i w sumie to mi się podobało. Piekny Hogwart i klimatyczne okolice. Walka lekko nużyła a tak to nie robiłem nic na siłę (chociaż i tak większośc zrobione). Nie żałuję ani minuty spędzonej w tym swiecie.

[DarkStar 146]

Mi się nie tylko podobało, ale zachęciło do przeczytania "Kamienia filozoficznego". Nie jestem fanem HP i nigdy wcześniej nie czytałem żadnej książki z tej serii (za stary jestem). I w sumie książka też mi się podobała jak na książkę dla dzieci. Gra bardzo dobra.